Bardzo zabawny kryminał. Choć nie lubię tego gatunku literackiego to czytałam powieść o zabójstwie modelki z przyjemnością. Dobry, bardzo elegancki język skrzacy się dowcipem. Historia trochę mało prawdopodobna ale nie o to przecież chodzi w tej opowieści. Doskonala rozrywka na poziomie.

Bardzo zabawny kryminał. Choć nie lubię tego gatunku literackiego to czytałam powieść o zabójstwie modelki z przyjemnością. Dobry, bardzo elegancki język skrzacy się dowcipem. Historia trochę mało prawdopodobna ale nie o to przecież chodzi w tej opowieści. Doskonala rozrywka na poziomie.

Kryminał z humorem.
Owszem lekki uśmiech błąkał się po mojej twarzy, gdy czytałam o niewygodnym siedzeniu na drzewie i szpiegowaniu czarnego samochodu.
Młoda modelka Olga Baxter zostaje zamordowana, jej ciało zostaje znalezione w krzakach przy posesji. A w morderstwo zostaje wrobiony główny bohater czyli damski fryzjer. To on podąża śladem policji i zbiera dowody na prawdziwych zabójców. Są transwestyci, mroczne uliczki Barcelony, miejsce z kalmarami.
Nie mój klimat.

Kryminał z humorem.
Owszem lekki uśmiech błąkał się po mojej twarzy, gdy czytałam o niewygodnym siedzeniu na drzewie i szpiegowaniu czarnego samochodu.
Młoda modelka Olga Baxter zostaje zamordowana, jej ciało zostaje znalezione w krzakach przy posesji. A w morderstwo zostaje wrobiony główny bohater czyli damski fryzjer. To on podąża śladem policji i zbiera dowody na...

Jest to ostatnia część przygód Fryzjera. Autor na pożegnanie postanowił zebrać do kupy najlepsze cechy tej serii. Mamy tu szpital psychiatryczny, czarujących transwestytów, namiętny seks...A oprócz tego zaskakująco trafną refleksję na temat współczesnego świata. Po prostu bomba.

Jest to ostatnia część przygód Fryzjera. Autor na pożegnanie postanowił zebrać do kupy najlepsze cechy tej serii. Mamy tu szpital psychiatryczny, czarujących transwestytów, namiętny seks...A oprócz tego zaskakująco trafną refleksję na temat współczesnego świata. Po prostu bomba.

Kryminał jakby w dwóch aktach. Pierwszy akt to przeszłość głównego bohatera wrabianego w morderstwo, a drugi to tropienie ech śledztwa na temat morderstwa po latach przez tegoż samego bohatera. W serii o fryzjerze damskim ta książka jest inaczej skonstruowana i trochę jakby mniej rozbuchana słowotwórczo. Natomiast styl Mendozy po przeczytaniu 4 poprzednich części osobiście mnie znużył. Jakoś tak jest mniej zabawnie, zbyt dziwnie, a wręcz nieprawdopodobnie dziwacznie i pewne wątki po prostu się dłużą. Więc z ulgą zamykam książkę. Zdecydowanie dla wytrwałych.

Kryminał jakby w dwóch aktach. Pierwszy akt to przeszłość głównego bohatera wrabianego w morderstwo, a drugi to tropienie ech śledztwa na temat morderstwa po latach przez tegoż samego bohatera. W serii o fryzjerze damskim ta książka jest inaczej skonstruowana i trochę jakby mniej rozbuchana słowotwórczo. Natomiast styl Mendozy po przeczytaniu 4 poprzednich części osobiście...

Trochę śmieszna, trochę straszna. Nie jestem zachwycona jak wiele osób, które oceniło książkę przede mną. Nie dlatego, że uważam ją za złą, ale po prostu nie trafiła w mój gust. Może to dlatego, że zbyt twardo stąpam po ziemi i absurdy mnie nie śmieszą a smucą. Postaci są zbyt przerysowane jak dla mnie, przygody nierealne, a całość nieco przydługa.
Żeby nie być całkowicie krytyczną, muszę przyznać, że książka aż kipi od bon motów.

Trochę śmieszna, trochę straszna. Nie jestem zachwycona jak wiele osób, które oceniło książkę przede mną. Nie dlatego, że uważam ją za złą, ale po prostu nie trafiła w mój gust. Może to dlatego, że zbyt twardo stąpam po ziemi i absurdy mnie nie śmieszą a smucą. Postaci są zbyt przerysowane jak dla mnie, przygody nierealne, a całość nieco przydługa.
Żeby nie być całkowicie...

Zabawna, lekka komedia.

Zabawna, lekka komedia.

Zabawna historia, która potrafi wybawić człowieka ze złego humoru.

Zabawna historia, która potrafi wybawić człowieka ze złego humoru.

Eduardo M. nigdy mnie nie zawodzi jak chcę sobie poprawić humor. Kocham go szalenczo i wciąż czekam na kolejne powieści.

Eduardo M. nigdy mnie nie zawodzi jak chcę sobie poprawić humor. Kocham go szalenczo i wciąż czekam na kolejne powieści.

Lepsza część po słabszej poprzedniej. Powrót do formy!

Lepsza część po słabszej poprzedniej. Powrót do formy!

Odczuwałam wielką przyjemność z czytania, ale był to zachwyt związany nie tyle z wątkiem głównym, co ze stylem językowym autora.

Odczuwałam wielką przyjemność z czytania, ale był to zachwyt związany nie tyle z wątkiem głównym, co ze stylem językowym autora.