Fatale #05: Klątwa dla demona
Wydawnictwo: Mucha Comics Cykl: Fatale (tom 5) komiksy
152 str. 2 godz. 32 min.
- Kategoria:
- komiksy
- Cykl:
- Fatale (tom 5)
- Tytuł oryginału:
- Fatale: Curse the Demon
- Wydawnictwo:
- Mucha Comics
- Data wydania:
- 2016-06-17
- Data 1. wyd. pol.:
- 2016-06-17
- Liczba stron:
- 152
- Czas czytania
- 2 godz. 32 min.
- Język:
- polski
- ISBN:
- 9788361319719
- Tłumacz:
- Robert P. Lipski
Album zawiera materiały opublikowane pierwotnie w Fatale #20-24.
Nicholas Lash odnalazł w końcu Josephine. To przez nią stracił nogę i poznał, czym jest prawdziwe szaleństwo. Teraz kobieta chce, żeby dołączył do planowanej od dziesięcioleci misji. Misji, której być może nie przeżyje żadne z nich.
Ostatni tom serii autorstwa Eda Brubakera (Velvet, Fade Out, Criminal, Kapitan Ameryka: Zimowy Żołnierz, Catwoman: Na tropie Catwoman, Gotham Central) i Seana Phillipsa (Criminal, Hellblazer, 7 Psychopaths, Marvel Zombies). Szykujcie się na krwawy finał.
Dodaj do biblioteczki
Porównaj ceny
Porównywarka z zawsze aktualnymi cenami
W naszej porównywarce znajdziesz książki, audiobooki i e-booki, ze wszystkich najpopularniejszych księgarni internetowych i stacjonarnych, zawsze w najlepszej cenie. Wszystkie pozycje zawierają aktualne ceny sprzedaży. Nasze księgarnie partnerskie oferują wygodne formy dostawy takie jak: dostawę do paczkomatu, przesyłkę kurierską lub odebranie przesyłki w wybranym punkcie odbioru. Darmowa dostawa jest możliwa po przekroczeniu odpowiedniej kwoty za zamówienie lub dla stałych klientów i beneficjentów usług premium zgodnie z regulaminem wybranej księgarni.
Za zamówienie u naszych partnerów zapłacisz w najwygodniejszej dla Ciebie formie:
• online
• przelewem
• kartą płatniczą
• Blikiem
• podczas odbioru
W zależności od wybranej księgarni możliwa jest także wysyłka za granicę. Ceny widoczne na liście uwzględniają rabaty i promocje dotyczące danego tytułu, dzięki czemu zawsze możesz szybko porównać najkorzystniejszą ofertę.
W naszej porównywarce znajdziesz książki, audiobooki i e-booki, ze wszystkich najpopularniejszych księgarni internetowych i stacjonarnych, zawsze w najlepszej cenie. Wszystkie pozycje zawierają aktualne ceny sprzedaży. Nasze księgarnie partnerskie oferują wygodne formy dostawy takie jak: dostawę do paczkomatu, przesyłkę kurierską lub odebranie przesyłki w wybranym punkcie odbioru. Darmowa dostawa jest możliwa po przekroczeniu odpowiedniej kwoty za zamówienie lub dla stałych klientów i beneficjentów usług premium zgodnie z regulaminem wybranej księgarni.
Za zamówienie u naszych partnerów zapłacisz w najwygodniejszej dla Ciebie formie:
• online
• przelewem
• kartą płatniczą
• Blikiem
• podczas odbioru
W zależności od wybranej księgarni możliwa jest także wysyłka za granicę. Ceny widoczne na liście uwzględniają rabaty i promocje dotyczące danego tytułu, dzięki czemu zawsze możesz szybko porównać najkorzystniejszą ofertę.
Szukamy ofert...
Mogą Cię zainteresować
Książka na półkach
- 76
- 31
- 20
- 12
- 5
- 2
- 2
- 2
- 1
- 1
OPINIE i DYSKUSJE
FATALE to mieszanka wybuchowa, która przykuwa uwagę i nie daje spokoju. Pozostawia czytelnika głodnym do samego końca, niczym tytułowa femme fatale.
Zjawiskowa kobieta, okultystyczna sekta, strzelaniny, przelotne romanse i masa mężczyzn tracących nie tylko rozum. To elementy składające się na rewelacyjne dzieło niezawodnego duetu twórców. Niesamowicie satysfakcjonująca podróż przez czas i miejsca, gdzie piękna i przeklęta Josephine’a zawsze znajduje się w centrum paskudnych zdarzeń.
Ed Brubaker w fenomenalny sposób prowadzi narracje. Postacie są wyraźne a świat przedstawiony brudny i mroczny. Tempo prowadzenia historii jest rewelacyjne. Rysunki Seana Phillipsa oczywiście na wysokim poziomie. Jestem fanem jego stylu.
Bardzo przyjemnie spędziłem czas z tą serią. Nie mogłem się oderwać od czytania, a próbowałem się delektować lekturą, dlatego przynajmniej nie czytałem więcej niż jeden tom dziennie.
Serdecznie polecam osobą lubiącym klimaty noir i kryminalne zagadki okraszone motywami okultystycznymi.
FATALE to mieszanka wybuchowa, która przykuwa uwagę i nie daje spokoju. Pozostawia czytelnika głodnym do samego końca, niczym tytułowa femme fatale.
więcej Pokaż mimo toZjawiskowa kobieta, okultystyczna sekta, strzelaniny, przelotne romanse i masa mężczyzn tracących nie tylko rozum. To elementy składające się na rewelacyjne dzieło niezawodnego duetu twórców. Niesamowicie satysfakcjonująca...
Ostatni tom "Fatale" pozostawił u mnie pewien niedosyt. Owszem, fabuła jest napisana bardzo dobrze, w końcu poznajemy wszystkie sekrety Josephine, choć trzeci tom zdradzał niemal wszystko, i Bishopa. Do tego ostatni kadr jest rewelacyjny, a mimo to sam finał jakby troszkę mnie rozczarował. Chyba za dużo oczekiwałem od ostatniego tomu tej serii, jednak Brubaker narobił mi poprzednimi albumami takiego apetytu, że trudno się temu dziwić. Jednak muszę otwarcie przyznać, ze "Fatale" jest jednym z lepszych komiksów z gatunku horroru, jakie przyszło mi przeczytać i na pewno szybko, o ile kiedykolwiek, nie usunę go z swej kolekcji. Powodów jest wiele, a "Klątwa dla demona" tylko umocniła mnie w tym postanowieniu.
Nicholas Lash w końcu odnalazł Josephine. Kobietę, która zniszczyła jego życie. Pobity, o mało co nie złożony w ofierze starożytnym Bogom łaknącym krwi, ze złamanym sercem nadal patrzy w nią jak zaślepiony. Jo zabiera rannego kalekę do domu swojego przyjaciela, będącego bibliotekarzem odpornym na jej uroki i zgłębiającego od lat tajemnice mrocznej strony wszechświata. Pomaga on kobiecie w walce z Bishopem i jego sługami i choć Lash stara mu się zaufać to sam nie wie jak się zachować w obecnej sytuacji. Mam masę pytań i niemal żadnych odpowiedzi, a przy tym zdaje sobie sprawę, że Jo nim steruje. Niestety nie wie jak krwawo może się to skończyć.
W ostatnim tomie Josephin przypomina najbardziej kobietę upadłą niemal wyjętą z definicji. Czytelnik widzi jak jawnie wykorzystuje swoją ofiarę aby osiągnąć upragniony cel. Steruje jego krokami, rzuca na pożarcie bestiom tylko po to aby samej się od nich uwolnić. Niby ma wyrzuty sumienia, potrafi zapłakać, a z czasem wyjawić wiele swoich sekretów, jednak mimo to nie waha się poświęcić kochanka. Dlatego ciężko tym razem było mi polubić ta postać i kibicować jej. Owszem, wizja okrutnej śmierci w roli oblubienicy nie jest ciekawą perspektywą, a magia krwi wymaga naprawdę ogromnego poświęcenia, jednak ciężko z czystym sumieniem kibicować komuś takiemu w jego działaniach. Z drugiej strony nie można też potępić takiej osoby, gdyż jakby nie patrzeć zwyczajnie w świecie się po prostu broni.
Zupełnie inaczej ma się sprawa z Bishopem. Dopiero teraz czytelnik na pełen obraz jego niegodziwej duszy. Istoty w zasadzie pozbawionej sumienia, hamulców moralnych czy jakiegokolwiek kodeksu. Dla niego pojęcie zła i dobra są abstrakcyjne, a ludzkość to tylko robactwo pełzające w cieniu jego Mrocznych Bogów i Panów. Dla nich jest gotów zrobić wszystko, wiedząc że wtedy obdarzą go swym łaskawym spojrzeniem. Nie ma dla niego nic zdrożnego w mordowaniu swoich sług dziesiątkami jeśli zachodzi taka potrzeba. To tylko mięso, narzędzia potrzebne w jego pracy. Przy tym wszystkim nie można powiedzieć aby Bishop był obłąkany. Wręcz przeciwnie - to bardzo logicznie kalkulujący człowiek, pragnący stać się największym sługą swych Panów.
Finalne starcie tej dwójki, w której kluczem okazuje się od samego początku Nicholas Lash,jest naprawdę ciekawe. Mimo to czułem tam pewien niedosyt, taki sam jak podczas "spowiedzi" Josephine. Wszystko ma ręce i nogi, jednak całość jest tak oczywista i łatwa do przewidzenia od pierwszych stron tego albumu, ze aż w pewnym stopniu rozczarowuje. Chyba przywykłem w poprzednich tomach, że finał potrafił zaskoczyć, a tutaj właśnie tego zabrakło. Jest bardzo dobrze napisany, epilog jeszcze lepiej, a mimo to zbyt oczywisty i przez to mało satysfakcjonujący.
Mimo wszystko cieszę się, że miałem styczność z tą serią. Na pewno jeszcze do niej wrócę, choćby dla świetnych rysunków Seana Phillipsa i ciekawego połączenia horroru z kryminałem. Co prawda z każdym kolejnym tomem to ten pierwszy gatunek zaczynał dominować, a w tym tomie w praktyce wyparł wątek kryminalny, jednak dla "Fatale" to idealna transformacja. Można powiedzieć, ze czytelnik w końcu zobaczył prawdziwe oblicze tej historii i jej bohaterów, które dotąd chowało się za maską śledztwa. Polecam całą serię zarówno fanom horroru jak i miłośnikom dzieł Lovecrafta. Tym drugim szczególnie, bo z pewnością pokochają "Fatale" i być może więcej wyniosą z finału tej serii niż ja.
Ostatni tom "Fatale" pozostawił u mnie pewien niedosyt. Owszem, fabuła jest napisana bardzo dobrze, w końcu poznajemy wszystkie sekrety Josephine, choć trzeci tom zdradzał niemal wszystko, i Bishopa. Do tego ostatni kadr jest rewelacyjny, a mimo to sam finał jakby troszkę mnie rozczarował. Chyba za dużo oczekiwałem od ostatniego tomu tej serii, jednak Brubaker narobił mi...
więcej Pokaż mimo toPierwsze cztery tomy „Fatale” stanowiły lekturę prawdziwie zajmującą. Połączenie horroru, tragicznego romansu, kryminału i akcji okazało się mieszanką wybuchową, przynosząc czytelnikom szereg mocnych wrażeń. Wszystko co dobre, musi się jednak kiedyś skończyć, tak samo seria Brubakera i Phillipsa nieuchronnie zmierzała do finału, który miał zamknąć wszystkie wątki i odpowiedzieć na istotne pytania. „Klątwa dla Demona” nie jest być może zakończeniem z pełnym przytupem, ale całkiem dobrze wpisuje się w obraz całości.
Odkąd Nicholas Lash poznał Josephine, dręczyło go niezrozumiałe pragnienie i trudna do powstrzymania tęsknota, które doprowadzały mężczyznę do szaleństwa. W końcu jednak, po długich poszukiwaniach, tajemnicza femme fatale zostaje odnaleziona. W obliczu tego faktu, wszystko inne traci znaczenie. Drogi obojga nie splatają się jednak przypadkowo. Josephine szykuje się bowiem do ostatecznej konfrontacji ze swoimi demonicznymi prześladowcami, a Nick ma być jej istotnym elementem.
W „Klątwie dla Demona” na pierwszy plan ponownie wysuwa się poznany w pierwszej części Nicholas Lash. Mężczyźnie w końcu udaje się jeszcze raz spotkać Josephine, do czego dążył od dłuższego czasu. Jak wielu innych przed nim, on także ulega jej tajemniczemu urokowi. Lash, kierowany potężną i wpływająca na jego ciało i umysł żądzą, jest jednak tylko marionetką w pięknych rękach. Fakt, że Josephine zdaje sobie z tego sprawę i roni nad losem Nicka łzy, nie zmienia absolutnie niczego. Konfrontacja z kosmicznym złem i tak musi się odbyć, a z podobnej walki nie można wyjść bez szwanku. Ostatecznie najbardziej liczy się własna skóra i ocalenie przed potępieniem. Także kosztem ideałów.
Tym razem większa część albumu to obserwacja przygotowań Josephine do ostatniej potyczki z wysłannikami przedwiecznego koszmaru. Bohaterka w końcu odnajduje odpowiednią motywację, postanawia zakończyć wyjątkowo długą ucieczkę przed przeznaczeniem i stanąć do walki, a krystalizujący się plan opiera się na kilku sprzymierzeńcach. Tempo wydarzeń jest tu nieco słabsze niż w poprzednich tomach, wciąż jednak otrzymujemy to, co charakterystyczne w „Fatale”, czyli przemoc, seks i grozę. Proporcje zostały jednak nieznacznie zachwiane – pewien niedosyt powoduje fakt, że ostatnie zeszyty w nieco zbyt dużym stopniu filozofują. Zdaję sobie sprawę, że nie można było uniknąć tego typu manewrów, lecz rozmywa to w pewien sposób obraz, jaki mieliśmy przed oczami do tej pory.
Po raz kolejny bardzo dobre wrażenie sprawia warstwa graficzna tytułu. Sean Phillips świetnie się czuje w dominującej tu grze cieni i balansowaniu między niedopowiedzeniem, a dosłownością. Stosunkowo prostą kreską potrafi wydobyć wiele emocji z twarzy bohaterów, a stonowane kolory (wypełnienie nimi prac Phillipsa to zasługa Elizabeth Breitweiser) pasują do tej historii idealnie. W pewnym momencie czytelnika zaskakuje zastosowanie jaskrawych kolorów, co w interesujący sposób kontrastuje z pozostałymi kadrami. Ciekawie wypada też zilustrowanie sceny snu/wspomnienia Nicholasa – uproszczony rysunek ciekawie kontrastuje z niezwykle istotną wymową tego obrazu.
„Fatale” dobiegło więc końca. Patrząc na tytuł całościowo, trzeba przyznać, że jest to jeden z najlepszych tytułów okołohorrorowych, jakie ukazały się ostatnimi czasy na scenie komiksowej. Samo zakończenie tej historii nie było być może tak porywające, jak tomy do niego prowadzące, ale mimo wszystko nie popsuło też tej misternie budowanej konstrukcji. Brubekerowi udało się wykreować niezwykle tajemniczy klimat, kolejne zagadki piętrzyły się wraz z następnymi częściami, a bohaterowie zachwycali niejednoznacznością i czarowali charyzmą. Czy warto poświęcić czas, by zapoznać się z perypetiami Josephine? Odpowiedź może być tylko jedna – oczywiście.
Recenzja do przeczytania także na moim blogu - http://zlapany.blogspot.com/2016/07/fatale-tom-5-klatwa-dla-demona-recenzja.html
oraz na łamach serwisu Szortal - http://szortal.com/node/10247
Pierwsze cztery tomy „Fatale” stanowiły lekturę prawdziwie zajmującą. Połączenie horroru, tragicznego romansu, kryminału i akcji okazało się mieszanką wybuchową, przynosząc czytelnikom szereg mocnych wrażeń. Wszystko co dobre, musi się jednak kiedyś skończyć, tak samo seria Brubakera i Phillipsa nieuchronnie zmierzała do finału, który miał zamknąć wszystkie wątki i...
więcej Pokaż mimo toTrzyma poziom serii.
Trzyma poziom serii.
Pokaż mimo toFabuła: 7/10
Scenariusz: 7/10
Kompozycja: 8/10
Ilustracje: 8/10
Wydanie: 8/10
Fabuła: 7/10
Pokaż mimo toScenariusz: 7/10
Kompozycja: 8/10
Ilustracje: 8/10
Wydanie: 8/10
Satysfakcjonujące zakończenie, czyta się szybko i z pragnieniem poznania całej historii. Mimo wszystko wolę Brubakera bez fantastycznych elementów. Ocena całej serii.
Satysfakcjonujące zakończenie, czyta się szybko i z pragnieniem poznania całej historii. Mimo wszystko wolę Brubakera bez fantastycznych elementów. Ocena całej serii.
Pokaż mimo to