rozwiń zwiń

Dziennik 1943-1948

Okładka książki Dziennik 1943-1948
Sándor Márai Wydawnictwo: Czytelnik Cykl: Sándor Márai Dzienniki (tom 1) Seria: Dzienniki i wspomnienia biografia, autobiografia, pamiętnik
524 str. 8 godz. 44 min.
Kategoria:
biografia, autobiografia, pamiętnik
Cykl:
Sándor Márai Dzienniki (tom 1)
Seria:
Dzienniki i wspomnienia
Wydawnictwo:
Czytelnik
Data wydania:
2016-01-01
Data 1. wyd. pol.:
2016-01-01
Liczba stron:
524
Czas czytania
8 godz. 44 min.
Język:
polski
ISBN:
9788307033808
Tłumacz:
Teresa Worowska
Tagi:
literatura węgierska
Średnia ocen

                8,8 8,8 / 10

Oceń książkę
i
Dodaj do biblioteczki

Porównaj ceny

i
Porównywarka z zawsze aktualnymi cenami
W naszej porównywarce znajdziesz książki, audiobooki i e-booki, ze wszystkich najpopularniejszych księgarni internetowych i stacjonarnych, zawsze w najlepszej cenie. Wszystkie pozycje zawierają aktualne ceny sprzedaży. Nasze księgarnie partnerskie oferują wygodne formy dostawy takie jak: dostawę do paczkomatu, przesyłkę kurierską lub odebranie przesyłki w wybranym punkcie odbioru. Darmowa dostawa jest możliwa po przekroczeniu odpowiedniej kwoty za zamówienie lub dla stałych klientów i beneficjentów usług premium zgodnie z regulaminem wybranej księgarni.
Za zamówienie u naszych partnerów zapłacisz w najwygodniejszej dla Ciebie formie:
• online
• przelewem
• kartą płatniczą
• Blikiem
• podczas odbioru
W zależności od wybranej księgarni możliwa jest także wysyłka za granicę. Ceny widoczne na liście uwzględniają rabaty i promocje dotyczące danego tytułu, dzięki czemu zawsze możesz szybko porównać najkorzystniejszą ofertę.
Ładowanie Szukamy ofert...

Patronaty LC

Książki autora

Mogą Cię zainteresować

Oceny

Średnia ocen
8,8 / 10
190 ocen
Twoja ocena
0 / 10

Opinia

avatar
46
40

Na półkach:

Próbując wstać z kolan.

W 2004 roku Adam Zagajewski pisze dla GW esej o Máraim, bo właśnie wyszło opracowanie jego "Dzienników" w "Czytelniku" (tłumaczenie wspaniałej Teresy Worowskiej); panuje ostra zima, a ja pędzę do księgarni i odnajduję pisarza, który staje się jednym z pięciu najważniejszy w moim życiu. Mam 28 lat, ale wiem, że już do końca życia nie odkryję nikogo ważniejszego; przez kolejne 3 lata mam tę książkę ze sobą prawie zawsze, w każdej podróży bez wyjątku. Wychodzą jego powieści jedna za drugą - kupuje i pochłaniam wszystkie. Zachwyt i lśnienie za każdym razem.

Po 12 latach Czytelnik i Teresa Worowska postanowili wznowić "Dziennik", tym razem w szerszym opracowaniu, w 5 tomach. Dwa tygodnie temu ukazał się pierwszy. Rzucam wszystkie lektury z obawą, że tamten zachwyt opadnie, zblednie, a ja znajdę słabości i (swoje) naiwności. Ale Sándor Márai uderza jeszcze mocniej, jego wejrzenie, uczciwość patrzenia i niemal boski profetyzm elektryzują i pochłaniają cała moją uwagę; i ten język!, ta fraza!, ten styl!, a do tego niebywała czułość i nie występujące już w literaturze dyskrecja i takt.
Jestem cały z Máraim, nawet, gdy muszę odłożyć lekturę, to ciagle z nim.

"Potem" próbuję napisać coś o "Dzienniku" i nie udaje mi się; wszystko przyprawione tanim patosem, skala i przymiotniki się kończą. Przypomina mi się stara krakowska anegdota, jak to malarz Jan Styka, dewocyjny katolik, malował obrazy Matki Boskiej na klęczkach i pewnego dnia ukazała mu sie zagniewana Maria i powiedziała: "Ty mnie Styka nie maluj na kolanach, ty mnie maluj dobrze!"
Ja nie potrafię napisać o wielkim dziele Máraiego dobrze, bo nie potrafię wstać z kolan...

"Gdy to się skończy, będziemy mądrzy jak Hiob na śmietnisku z kawałkiem skorupy w ręce." s.35
[o upadku Europy]

"Z upływem czasu coraz dogłębniej, intensywniej i coraz bardziej osobiście interesuje mnie literatura; i w coraz mniejszym stopniu interesuje mnie życie literackie." s.62

"Dusza ludzka nie posiada prawdziwej wyobraźni. Tylko rzeczywistość ma wyobraźnię." s. 69
[o maskarze Żydów węgierskich]

"Mieszkaniec Europy przez długi czas mógł mowić z pełnym zaufania spokojem <<mój Bóg>>. Potem, z nieoczekiwaną groźbą, ponuro mówił: <<moja religia>>. Jeszcze pózniej z niezdrowym podnieceniem zaczął trajkotać: <<moja ojczyzna, mój naród>>. A teraz, z przekrwionym okiem, wydziera się obłędnie: <<moja rasa>>.
I w tej właśnie chwili przestał być Europejczykiem." s. 132

"Od trzech dni Proust. Był ostatni i największy. Ostatni pisarz w Europie. Po nim było jeszcze kilku poetów; i literaci." s. 213

"Nie wystarczy być szczęśliwym. Do szczęścia trzeba jeszcze cierpliwości i umiejętności, jak do arcydzieła." s. 255

Sándor Márai, "Dziennik 1943-1948", wybór, przekład, opracowanie, przypisy i posłowie Teresy Worowskej, Czytelnik, 2016.

Próbując wstać z kolan.

W 2004 roku Adam Zagajewski pisze dla GW esej o Máraim, bo właśnie wyszło opracowanie jego "Dzienników" w "Czytelniku" (tłumaczenie wspaniałej Teresy Worowskiej); panuje ostra zima, a ja pędzę do księgarni i odnajduję pisarza, który staje się jednym z pięciu najważniejszy w moim życiu. Mam 28 lat, ale wiem, że już do końca życia nie odkryję nikogo...

więcej Pokaż mimo to

Książka na półkach

  • Chcę przeczytać
    368
  • Przeczytane
    222
  • Posiadam
    97
  • Teraz czytam
    30
  • Ulubione
    20
  • Literatura węgierska
    5
  • 2020
    4
  • Chcę w prezencie
    3
  • Historia
    3
  • 2021
    3

Cytaty

Więcej
Sándor Márai Dziennik 1943-1948 Zobacz więcej
Sándor Márai Dziennik 1943-1948 Zobacz więcej
Sándor Márai Dziennik 1943-1948 Zobacz więcej
Więcej

Podobne książki

Przeczytaj także