W polu
- Kategoria:
- literatura piękna
- Cykl:
- Dzieła zebrane [Stanisław Rembek] (tom 3)
- Wydawnictwo:
- Latarnia
- Data wydania:
- 2016-06-15
- Data 1. wyd. pol.:
- 2016-06-15
- Liczba stron:
- 376
- Czas czytania
- 6 godz. 16 min.
- Język:
- polski
- ISBN:
- 9788365387042
W polu to powieść przedstawiająca dzieje pewnej kompanii Wojska Polskiego podczas walk z bolszewikami o północno-wschodnie ziemie Rzeczypospolitej latem 1920 r. Stanisław Rembek (1901–1985) jest pisarzem niemal zapomnianym, do czego przyczynił się czas, kiedy jego twórczość objęta była zakazem publikowania, w tym w okresie stalinowskim. Autor walczył nie tylko w wojnie polsko-bolszewickiej, której poświęcił wspomniany utwór, lecz także uczestniczył w obronie Warszawy we wrześniu 1939 r. Jako uczestnik konfliktu z lat 1919–1921, w którym Polska walczyła z Rosją Sowiecką, w swoim utworze, po raz pierwszy opublikowanym w 1937 r., w realistyczny sposób oddał przebieg krwawych zmagań, brutalność wojny, jej chaos i grozę oraz niszczący wpływ na ludzką psychikę i stosunki między ludźmi. Ukazał także przekrój ówczesnego polskiego społeczeństwa, którego przedstawiciele tak zaciekle walczyli o zachowanie właśnie odzyskanej niepodległości. Marzenia o życiu poza frontem to jedyne chwile wytchnienia dla głównego bohatera utworu, porucznika Paprosińskiego. Jego przeżycia angażują czytelnika i pozwalają mu wniknąć w trudną żołnierską codzienność. Ponadto pisarz plastycznie portretuje wybraną grupę żołnierzy, łącznie z ich pochodzeniem społecznym i regionalnym oraz funkcją odgrywaną w oddziale. Arcydziełem są także miniportrety żołnierzy bolszewickich. Losy oddziału, nad którym zawisło fatum, budzą ponadto refleksje dotyczące roli jednostki dla zbiorowości. Utrata jednego z członków kompanii wywołuje spiralę wydarzeń, który kończy się jej całkowitą zagładą. Wielbiciele historii militarnej znajdą opisy użycia broni czy strategii z okresu wojny polsko-bolszewickiej. Niemal młodopolskie opisy i rozbudowane porównania kontrastują tu z naturalistycznymi opisami cierpienia i śmierci bohaterów oraz zniszczeń.
Powieść „W polu” jest uważana za najlepszą z dorobku pisarza, wysoko oceniał ją m.in. Czesław Miłosz, który uznał ją za najważniejszą powieść militarną okresu międzywojennego. Autentyzm innych utworów Rembeka znalazł uznanie filmowców: Juliusz Machulski wykorzystał opowiadania tego autora do nakręcenia filmu „Szwadron” (1992) toczący się w czasie powstania styczniowego, zaś Andrzej Wajda wyreżyserował „Wyrok na Franciszka Kłosa” (2000), poświęcony problemowi zdrady i kolaboracji podczas okupacji.
Porównaj ceny
W naszej porównywarce znajdziesz książki, audiobooki i e-booki, ze wszystkich najpopularniejszych księgarni internetowych i stacjonarnych, zawsze w najlepszej cenie. Wszystkie pozycje zawierają aktualne ceny sprzedaży. Nasze księgarnie partnerskie oferują wygodne formy dostawy takie jak: dostawę do paczkomatu, przesyłkę kurierską lub odebranie przesyłki w wybranym punkcie odbioru. Darmowa dostawa jest możliwa po przekroczeniu odpowiedniej kwoty za zamówienie lub dla stałych klientów i beneficjentów usług premium zgodnie z regulaminem wybranej księgarni.
Za zamówienie u naszych partnerów zapłacisz w najwygodniejszej dla Ciebie formie:
• online
• przelewem
• kartą płatniczą
• Blikiem
• podczas odbioru
W zależności od wybranej księgarni możliwa jest także wysyłka za granicę. Ceny widoczne na liście uwzględniają rabaty i promocje dotyczące danego tytułu, dzięki czemu zawsze możesz szybko porównać najkorzystniejszą ofertę.
Mogą Cię zainteresować
Książka na półkach
- 242
- 129
- 34
- 9
- 6
- 4
- 3
- 3
- 3
- 3
Opinia
Lato w roku 1920 było gorące. Zwłaszcza na północnym froncie wojny polsko-bolszewickiej. Żołnierze w okopach co i raz muszą odpierać ataki czerwonoarmistów, nie ma czasu na sen, na odpoczynek. Trzeba być przytomnym, czujnym, bo chwila zawahania w momencie odwrotu czy ataku może kosztować życie.
"W polu" Stanisława Rembeka opisuje losy, a w zasadzie nieszczęścia siódmej kompanii w wojnie polsko-bolszewickiej. Autor był uczestnikiem tych walk i można to odczuć, zwłaszcza gdy czyta się opisy szturmów, odwrotów, zabezpieczania kolejnych pozycji.
Trudno czytało mi się tę książkę. Pomijając fakt, że jest ona przesycona terminologią wojskową i tragicznymi wydarzeniami, cały ciężar lektury tkwi w tym, że autor zamieścił w niej niezwykle głębokie studium psychiki żołnierza, który praktycznie non stop przebywa w ogniu walki. Wydarzenia śledzimy głównie z perspektywy podporucznika Paprosińskiego, jednego z dowódców kompanii. Na początku na pierwszy plany wysuwają się jego obserwacje i przemyślenia na temat podwładnych mu żołnierzy, ale wraz ze skomplikowaniem się sytuacji na froncie, w myśli Paprosińskiego zakrada się chaos. Porucznik toczy nieustanny wewnętrzny dialog ze sobą. Zastanawia się, co on właściwie robi w wojsku. Jego działaniami rządzi strach, chęć ocalenia życia, ale także czuje się odpowiedzialny za swoich żołnierzy i za kraj. Mocuje się sam ze sobą, zastanawia się nad sensem swojej życiowej postawy, zestawia prawdziwego siebie ze swoim wyobrażeniami na swój temat. Chyba największe wrażenie zrobiły na mnie rozważania filozoficzne-religijne w czasie, gdy bohater przedziera się przez ogień huraganowy, jakim armia bolszewicka chciała zaszachować polskie wojsko w czasie odwrotu.
Rembek nie kreuje w swojej powieści żadnych idealnych bohaterów. Wszyscy opisani w książce żołnierze są bardzo ludzcy w swoich zachowaniach. Kłócą się, narzekają jak przedszkolaki, podlizują się podwładnym, są łasi na komplementy, stroją niewybredne żarty, są głodni, zmęczeni, zniechęceni, obrażają się na oficerów i nie widzą sensu w ich rozkazach, ale przecież dzielnie walczą i wykazują jakąś niezwykłą wprost odwagę w sytuacjach beznadziejnych.
Cała lektura miała w sobie coś ze starogreckiej tragedii. Śmierć kaprala Górskiego w czasie patrolu sprowadza na całą kompanię jakieś fatum, przed którym nie ma ucieczki. Sierżant Dereń jest jakby ponurym kapłanem, który ma dopilnować, by wszystkich spotkała zasłużona (w jego pojęciu) kara za śmierć Górskiego. Bo według Derenia to nie bolszewicy są odpowiedzialni za śmierć kaprala, a ludzie, którzy wysłali go na patrol. Autor pokazał jak ważne jest to, by żołnierze obdarzali swojego dowódce szacunkiem i zaufaniem. Bo w zasadzie wszystko co złe, dzieje się dlatego, ze rozdrażnieni i przemęczani ludzie nie są w stanie znaleźć zrozumienia i współczucia dla współtowarzyszy niedoli.
Myślę, że Rembek stworzył bardzo uniwersalny obraz przemyśleń i odczuć żołnierzy w wirze walk. To nieustanne napięcie, które im towarzyszy, udzieliło się i mnie. Chyba nigdy nie przestanie mnie zaskakiwać to, jak wiele jest w stanie znieść człowiek, gdy czuje choć cień szansy na uratowanie się. Ale i tak mam wrażenie, że "W polu" to bardzo złagodzona wersja rzeczywistych przeżyć pisarza.
Lato w roku 1920 było gorące. Zwłaszcza na północnym froncie wojny polsko-bolszewickiej. Żołnierze w okopach co i raz muszą odpierać ataki czerwonoarmistów, nie ma czasu na sen, na odpoczynek. Trzeba być przytomnym, czujnym, bo chwila zawahania w momencie odwrotu czy ataku może kosztować życie.
więcej Pokaż mimo to"W polu" Stanisława Rembeka opisuje losy, a w zasadzie nieszczęścia siódmej...