Druuna #0: Anima
Anima budzi się. Dosiada swe wierne ptaszysko i leci by odkryć dziką i piękną krainę. Po drodze będzie musiała wykazać się odwagą, stawić czoło niebezpieczeństwu i przeżyć niesamowite, zmysłowe przygody. Odkryje przed nami cudowny świat fantasy opowiedziany bez słów, w którym rysunki mówią same za siebie.
Mistrz komiksu europejskiego, Paolo Eleuteri Serpieri komiksem Anima powraca do świata Druuny, swej najbardziej znanej i najpiękniejszej bohaterki. Cykl zapoczątkowany w 1985 roku odniósł ogromny sukces w Europie i Ameryce. Drukowały go liczne wydawnictwa i magazyny, w tym legendarny "Heavy Metal". Swój sukces zawdzięcza precyzyjnym, klasycznym rysunkom oraz fabule osadzonej w postapokaliptycznej scenerii, ale przede wszystkim dzięki ponętnej bohaterce.
Porównaj ceny
W naszej porównywarce znajdziesz książki, audiobooki i e-booki, ze wszystkich najpopularniejszych księgarni internetowych i stacjonarnych, zawsze w najlepszej cenie. Wszystkie pozycje zawierają aktualne ceny sprzedaży. Nasze księgarnie partnerskie oferują wygodne formy dostawy takie jak: dostawę do paczkomatu, przesyłkę kurierską lub odebranie przesyłki w wybranym punkcie odbioru. Darmowa dostawa jest możliwa po przekroczeniu odpowiedniej kwoty za zamówienie lub dla stałych klientów i beneficjentów usług premium zgodnie z regulaminem wybranej księgarni.
Za zamówienie u naszych partnerów zapłacisz w najwygodniejszej dla Ciebie formie:
• online
• przelewem
• kartą płatniczą
• Blikiem
• podczas odbioru
W zależności od wybranej księgarni możliwa jest także wysyłka za granicę. Ceny widoczne na liście uwzględniają rabaty i promocje dotyczące danego tytułu, dzięki czemu zawsze możesz szybko porównać najkorzystniejszą ofertę.
Mogą Cię zainteresować
Książka na półkach
- 56
- 32
- 23
- 13
- 7
- 3
- 2
- 2
- 1
- 1
Opinia
Mimo, że komiks powstał w 2016 roku, to ma ten staroświecki sznyt przedziwnych hybryd heroic (erotic) fantasy/s-f w duchu Heavy Metal. Kapitalnie narysowana, postmodernistyczna perełka, która - moim zdaniem - wymaga poczucia humoru i zrozumienia dla specyficznej konwencji. O takich komiksach marzyłem 15 lat temu zachwycając się pierwszą kreskówką "Heavy Metal" i czytając na okrągło pierwszy i zarazem ostatni numer pisma "CDN". Gdybyśmy jeszcze doczekali polskiej edycji legendarnego "Dena" Corbena, to można by powiedzieć, że sprawiedliwości stało się zadość.
Mimo, że komiks powstał w 2016 roku, to ma ten staroświecki sznyt przedziwnych hybryd heroic (erotic) fantasy/s-f w duchu Heavy Metal. Kapitalnie narysowana, postmodernistyczna perełka, która - moim zdaniem - wymaga poczucia humoru i zrozumienia dla specyficznej konwencji. O takich komiksach marzyłem 15 lat temu zachwycając się pierwszą kreskówką "Heavy Metal" i czytając na...
więcej Pokaż mimo to