Na południe od nigdzie. Zapiski żywcem pogrzebanego

Okładka książki Na południe od nigdzie. Zapiski żywcem pogrzebanego
Charles Bukowski Wydawnictwo: Noir sur Blanc literatura piękna
220 str. 3 godz. 40 min.
Kategoria:
literatura piękna
Tytuł oryginału:
South of No North
Wydawnictwo:
Noir sur Blanc
Data wydania:
2016-05-12
Data 1. wyd. pol.:
1996-01-01
Data 1. wydania:
2003-01-01
Liczba stron:
220
Czas czytania
3 godz. 40 min.
Język:
polski
ISBN:
9788373925830
Tłumacz:
Lesław Ludwig
Tagi:
alkohol kobiety opowiadania Bukowski Lesław Ludwig
Średnia ocen

                7,0 7,0 / 10

Oceń książkę
i
Dodaj do biblioteczki

Porównaj ceny

i
Porównywarka z zawsze aktualnymi cenami
W naszej porównywarce znajdziesz książki, audiobooki i e-booki, ze wszystkich najpopularniejszych księgarni internetowych i stacjonarnych, zawsze w najlepszej cenie. Wszystkie pozycje zawierają aktualne ceny sprzedaży. Nasze księgarnie partnerskie oferują wygodne formy dostawy takie jak: dostawę do paczkomatu, przesyłkę kurierską lub odebranie przesyłki w wybranym punkcie odbioru. Darmowa dostawa jest możliwa po przekroczeniu odpowiedniej kwoty za zamówienie lub dla stałych klientów i beneficjentów usług premium zgodnie z regulaminem wybranej księgarni.
Za zamówienie u naszych partnerów zapłacisz w najwygodniejszej dla Ciebie formie:
• online
• przelewem
• kartą płatniczą
• Blikiem
• podczas odbioru
W zależności od wybranej księgarni możliwa jest także wysyłka za granicę. Ceny widoczne na liście uwzględniają rabaty i promocje dotyczące danego tytułu, dzięki czemu zawsze możesz szybko porównać najkorzystniejszą ofertę.
Ładowanie Szukamy ofert...

Patronaty LC

Książki autora

Mogą Cię zainteresować

Oficjalne recenzje i

Z perspektywy grobu



1898 361 182

Oceny

Średnia ocen
7,0 / 10
640 ocen
Twoja ocena
0 / 10

Opinia

avatar

Z Bukowskim spotkałem się po raz pierwszy przy okazji lektury „Kobiet”. Pierwsze akapity i strony były dla mnie doświadczeniem trudnym, zakrawającym momentami o dramat. Spowodowane to było dotychczasową wiarą w doskonałość idei tego pisarza i wyrażającą się w opinii jaką posiadał. Jasne znałem twórczość pokolenia beat generation: Brautigana, Williamsa, Orlovskyego, Ginsberga i in., jednakże w dużej mierze nie cieszyli się oni aż tak dużą popularnością i uznaniem. Nie mogłem zrozumieć w jaki sposób te „fruwające” wszędzie waginy, biusty a po czasie łechtaczki mogły zaskarbić sobie taką rzeszę fanów, którzy nie byliby tylko ambitnymi chłopcami w wieku dojrzewania, a także uznanymi znawcami literatury.
Jak wielkim zdziwieniem były dla mnie kolejne strony. Kiedy człowiek odrzucił już tą złudną otoczkę seksualnego i alkoholowego wyzwolenia głównego bohatera i wczytał się rzetelnie w treść utworu. Pisarstwo Bukowskiego było może nie tyle objawieniem, ale pozycją ambitną, dającą do myślenia i posiadającą wiele odniesień do literatury.
Do zbioru opowiadań, „Na południe od nigdzie. Zapiski żywcem pogrzebanego” zabrałem się już odpowiednio doświadczony i przygotowany, mając narzędzia interpretacji wręcz poetyckiej i metody hermeneutyczne wciąż „przy sobie”. Jak wielkim zdziwieniem było dla mnie to, że książka jest zgoła inna. Owszem, przesycona zapachem spermy, wymiocin i stęchłego moczu, jednakże bez porównania było to doświadczenie dużo bardziej stonowane, nie narzucające się, pozwalające przejść obok suchą stopą. Do egzystencjalnego cierpienia człowieka, docierało się już nie przez chaszcze włosów łonowych, a wprost, z jego zachowań i wypowiedzi. Czytając kolejne strony czułem się jak podczas podróży z Hemingwayem w jego zbiorze „49 opowiadań”. Była to proza lekka, swobodna, niezobowiązująca, a mimo to pozwalająca na chwilę zadumy. Gdzie wielkie radości i tragedie traktowane są z tą samą obojętnością. Owszem styl był zupełnie inny, jednak poczucie spełnienia nie opuszczało człowieka długo, nawet po skończonym opowiadaniu.
Postaci „Na południe od nigdzie...” to ludzie zniewoleni. Nie tyle przez własne nałogi co drugiego człowieka, który wywyższa się i próbuje pozbawić ich cech ludzkich. Strona po stronie, autor stara się ukazać, iż to nie proste zachowania jak popędy, agresja i znieczulenie czynią człowieka nagannym moralnie. Osoba, który ma niewiele, polegając na własnych instynktach jest jak zwierze: prymitywne i niebezpieczne, ale dające się oswoić. To ten uwikłany w materializm i próbujący uśmierzyć nim ból istnienia jest naprawdę groźny. To on właśnie próbuje zarzucić żelazne karby pracy na próbujących żyć, by samemu zyskiwać wciąż więcej i więcej.
Co ciekawe u Bukowskiego pojawia się pewnego rodzaju świadomość własnego istnienia. Zrozumienie słabości, ograniczeń i wad. Jakże to dobrze widać w kontekście obstawiania koni, gdzie zwyczajnie kalkuluje nie robiąc nic, co mogłoby mu faktycznie zaszkodzić: „Takie ryzyko jestem gotów podjąć w każdej chwili”. Mówi to niedługo potem, gdy w krótkim czasie inna postać osiągnęła szybko szczyt, po czym tym prędzej z niego spadła. Chinaski jest zachowawczy. Jedyne co zna to życie podłe. Bary, burdele oraz tanie czynszówki są tymi miejscami, gdzie czuje się królem. Nie posiada wielkich aspiracji. Nie uważa się za autorytet. Nie potrzebuje wiele więcej niż minimum socjalne. Czy nie właśnie to skazywałoby go na porażkę w świecie „ludzi ważnych”, gdyby nie jego umiejętność kreacji słowem? Czy to nie tylko ono stało się sztuczną tarczą dla życia na krawędzi? Bo o ile instynkt zachowawczy w miejskiej dżungli kształtuje się miesiącami, to przy trybie życia Chinaskiego bardzo łatwo o krok za dużo. Doświadczenie życia wraz z wszelkimi jego bezsensami przydusza go, doprowadza do tego, że jest on zaburzony, ma kompleksy i w głębi serca czuje się tchórzem. Ma dość drugiego człowieka i życia. Rany od nich zadane leczy alkoholem i seksem. W gruncie rzeczy próbując mieć zwyczajnie święty spokój.
Znajdzie się wielu, którzy nazwą go dziwkarzem, alkoholikiem i szowinistą, jednakże w świecie pełnym ram społecznych i ograniczeń międzyludzkich, czy naprawdę aż tak trudno uwierzyć w chęć życia znoszącego to co poprawne? I „znoszącego” jest już przekroczeniem idei, którą wydaje się próbuje przekazać Bukowski. Niech każdy bowiem żyje tak jak umie, uderza pięściom gdy czuje się zagrożony, pije na umór gdy mu źle i rozmyśla o samobójstwie troszcząc się o przeżycie do 80-tki.

Z Bukowskim spotkałem się po raz pierwszy przy okazji lektury „Kobiet”. Pierwsze akapity i strony były dla mnie doświadczeniem trudnym, zakrawającym momentami o dramat. Spowodowane to było dotychczasową wiarą w doskonałość idei tego pisarza i wyrażającą się w opinii jaką posiadał. Jasne znałem twórczość pokolenia beat generation: Brautigana, Williamsa, Orlovskyego,...

więcej Pokaż mimo to

Książka na półkach

  • Chcę przeczytać
    1 013
  • Przeczytane
    896
  • Posiadam
    242
  • Ulubione
    30
  • Teraz czytam
    21
  • Chcę w prezencie
    20
  • Literatura amerykańska
    8
  • 2021
    8
  • Charles Bukowski
    7
  • E-book
    6

Cytaty

Więcej
Charles Bukowski Na południe od nigdzie Zobacz więcej
Charles Bukowski Na południe od nigdzie Zobacz więcej
Charles Bukowski Na południe od nigdzie. Zapiski żywcem pogrzebanego Zobacz więcej
Więcej

Podobne książki

Przeczytaj także