Sypiając z kotem. Tajemnice felinoterapii

Okładka książki Sypiając z kotem. Tajemnice felinoterapii Alex Black
Okładka książki Sypiając z kotem. Tajemnice felinoterapii
Alex Black Wydawnictwo: Self Publishing popularnonaukowa
65 str. 1 godz. 5 min.
Kategoria:
popularnonaukowa
Wydawnictwo:
Self Publishing
Data wydania:
2015-01-01
Data 1. wyd. pol.:
2015-01-01
Liczba stron:
65
Czas czytania
1 godz. 5 min.
Język:
polski
ISBN:
9788394304508
Tagi:
kot felinoterapia zooterapia
Średnia ocen

5,1 5,1 / 10

Oceń książkę
i
Dodaj do biblioteczki

Porównaj ceny

i
Porównywarka z zawsze aktualnymi cenami
W naszej porównywarce znajdziesz książki, audiobooki i e-booki, ze wszystkich najpopularniejszych księgarni internetowych i stacjonarnych, zawsze w najlepszej cenie. Wszystkie pozycje zawierają aktualne ceny sprzedaży. Nasze księgarnie partnerskie oferują wygodne formy dostawy takie jak: dostawę do paczkomatu, przesyłkę kurierską lub odebranie przesyłki w wybranym punkcie odbioru. Darmowa dostawa jest możliwa po przekroczeniu odpowiedniej kwoty za zamówienie lub dla stałych klientów i beneficjentów usług premium zgodnie z regulaminem wybranej księgarni.
Za zamówienie u naszych partnerów zapłacisz w najwygodniejszej dla Ciebie formie:
• online
• przelewem
• kartą płatniczą
• Blikiem
• podczas odbioru
W zależności od wybranej księgarni możliwa jest także wysyłka za granicę. Ceny widoczne na liście uwzględniają rabaty i promocje dotyczące danego tytułu, dzięki czemu zawsze możesz szybko porównać najkorzystniejszą ofertę.
Ładowanie Szukamy ofert...

Patronaty LC

Mogą Cię zainteresować

Oceny

Średnia ocen
5,1 / 10
37 ocen
Twoja ocena
0 / 10

OPINIE i DYSKUSJE

Sortuj:
avatar
788
782

Na półkach:

Krótko i treściwie! Obszerna bibliografia!
"...kto raz został zniewolony przez zielone oczy i wąsaty uśmiech Mony Lizy,już na zawsze pozostanie w kajdanach kociej miłości."Autorka pisała o mnie.A felinoterapia to dodatek specjalny dla mnie! Książkę polecam a kota zalecam !

Krótko i treściwie! Obszerna bibliografia!
"...kto raz został zniewolony przez zielone oczy i wąsaty uśmiech Mony Lizy,już na zawsze pozostanie w kajdanach kociej miłości."Autorka pisała o mnie.A felinoterapia to dodatek specjalny dla mnie! Książkę polecam a kota zalecam !

Pokaż mimo to

avatar
392
37

Na półkach: ,

"Zwierzę o wyglądzie rzezimieszka" - tym cytatem, z jednej z moich ukochanych książek, ujęła mnie ta pozycja we wstępie.
A propos wstęp… Rozprawmy się najpierw z pewnym nieporozumieniem, które dostrzegam czytając opinie na temat "Sypiając z kotem". Podtytuł książki, opis oraz jej wstęp dokładnie definiują treść. Jak można zatem uzasadniać niską ocenę "mylącym tytułem"? Argument, że "myślałam/myślałem, że to będzie o czymś innym" jest niedorzeczny i krzywdzący.
Dlaczego zatem i ja nie oceniam tej książki lepiej niż "może być"? Otóż książka roi się od błędów językowych, które skutecznie uprzykrzają lekturę. Autorkę (twierdzę, że to kobieta na podstawie informacji z portalu ebookowo.pl) być może częściowo usprawiedliwia fakt, że spędziła wiele lat za granicą, ale swojej pracy nie wykonała również osoba redagująca tekst przed publikacją.
Jedyny plus tej pozycji to zebranie w jednym miejscu informacji na ten interesujący temat, jakim jest felinoterapia, z dość pokaźną bibliografią, która może stać się bazą do dalszych studiów zagadnienia.
Dzięki tej lekturze wiem przynajmniej, że wysokie ciśnienie krwi, wywołane tym lekceważącym stosunkiem do języka polskiego, jakim wykazali się twórcy książki, mogę próbować leczyć przy pomocy kociego "mruczando". I stąd te cztery gwiazdki.

"Zwierzę o wyglądzie rzezimieszka" - tym cytatem, z jednej z moich ukochanych książek, ujęła mnie ta pozycja we wstępie.
A propos wstęp… Rozprawmy się najpierw z pewnym nieporozumieniem, które dostrzegam czytając opinie na temat "Sypiając z kotem". Podtytuł książki, opis oraz jej wstęp dokładnie definiują treść. Jak można zatem uzasadniać niską ocenę "mylącym tytułem"?...

więcej Pokaż mimo to

avatar
463
151

Na półkach: , ,

"Wołamy go, na pewno wyłonił swoje imię i cóż, nawet brewka mu "nie pykła". Usłyszał, przyjął, przetwarza, w wolnej chwili się odezwie. Jest szalenie zajęty, jego grafik obfituje w ciężkie zadania typu: próżnowanie, nieumiarkowane jedzenie lub wybrzydzanie, cięcie komara w rozlicznych pozycjach i miejscach oraz katorżnicza praktyka 50 twarzy ignorowania nas, nonszalancji i wszelkiej supremacji. Przy tak forsowanym harmonogramie niekiedy znajdzie chwilę i pozwala się wielbić".

Wiecie co to za zwierzę?
Każdy kto go ma, a przynajmniej tak myśli, doskonale wie, że to kot.

Sama książka niewiele nowego dodaje, ale dla opisów autora warto przeczytać.

"Każdy kto ma kota mógłby zaświadczyć, że widzi on to, co niewidzialne. Czasem siedzi w kącie pokoju i wpatruje się w ścianę. Podąża wzrokiem za czymś, czego nie ma. Są nawet tacy, którzy twierdzą, że widzi duchy."

Podsumowując i zgadzając się z autorem:
"Koty to kochane cwaniaki, układając się obok nas do snu, wiedzą, że będzie im tam ciepło i miło. Uśmiechają się do nas wąsami, płosząc szare chmury samotności a mrużąc oczy i ziewając zdają się mówić: nic nie jest takie straszne na jakie wygląda".

"Wołamy go, na pewno wyłonił swoje imię i cóż, nawet brewka mu "nie pykła". Usłyszał, przyjął, przetwarza, w wolnej chwili się odezwie. Jest szalenie zajęty, jego grafik obfituje w ciężkie zadania typu: próżnowanie, nieumiarkowane jedzenie lub wybrzydzanie, cięcie komara w rozlicznych pozycjach i miejscach oraz katorżnicza praktyka 50 twarzy ignorowania nas, nonszalancji i...

więcej Pokaż mimo to

avatar
21
1

Na półkach: ,

Książkę przeczytałem błyskiem. Kto nie lubi konkretów, niech odpuści. To nie jest bajeczka o kotkach tylko dużo danych (może i za dużo) o felinoterapii. Ale! i za to daję dużo gwiazdek, jest to jedyna jak dotąd pozycja, która usiłuje zebrać razem wiele informacji dotyczących terapii gdzie kot jest "pomostem". Kiedyś czytałem podobne prace ale były to albo o historii, albo o biologii kota. I krótkie artykuły o felinoterapii. Tutaj jest to delikatnie przemieszane, naszkicowane i dość skrupulatnie przedstawione. Nierówny styl autora, jak dla mnie wskazuje na walkę - co i jak podać, czy osobiście i zabawnie czy naukowo i poważnie. Mi było mało tego osobiście i zabawnie, bo poczucie humoru autora aż buzowało pod powierzchnią. Wada - zbyt podręcznikowo, zaleta - z miłością o kotach!

Książkę przeczytałem błyskiem. Kto nie lubi konkretów, niech odpuści. To nie jest bajeczka o kotkach tylko dużo danych (może i za dużo) o felinoterapii. Ale! i za to daję dużo gwiazdek, jest to jedyna jak dotąd pozycja, która usiłuje zebrać razem wiele informacji dotyczących terapii gdzie kot jest "pomostem". Kiedyś czytałem podobne prace ale były to albo o historii, albo...

więcej Pokaż mimo to

avatar
103
53

Na półkach: ,

Tytuł nijak ma się do zawartości tej pozycji. Ten konspekt skupia się na felinoterapii, a sugerując się tytułem myślałam, że będzie np.: o zachowaniu kota w życiu codziennym ludzi.

Tytuł nijak ma się do zawartości tej pozycji. Ten konspekt skupia się na felinoterapii, a sugerując się tytułem myślałam, że będzie np.: o zachowaniu kota w życiu codziennym ludzi.

Pokaż mimo to

avatar
597
63

Na półkach: , ,

Kiedy przeczytałam początek książki "Sypiając z kotem" Alexa Blacka:

"Siedzi sobie na telewizorze, ledwo się trzyma ale siedzi. Przywykły do wielkiego, ciepłego pudła balansuje niebezpiecznie na krawędzi grubości palca udając, że mu wygodnie. Spojrzeniem nawet nie zaszczyci, wypatruje czegoś w tylko mu znanej dali. Wołamy go, na pewno wyłowił swoje imię i cóż, nawet brewka mu „nie pykła”. Usłyszał, przyjął, przetwarza. W wolnej chwili się odezwie. Jest szalenie zajęty, jego grafik obfituje w ciężkie zadania typu: próżnowanie, nieumiarkowane jedzenie lub wybrzydzanie (zależnie od dnia tygodnia),cięcie komara w rozlicznych pozycjach i miejscach oraz katorżnicza praktyka 50 twarzy ignorowania nas, nonszalancji i wszelkiej supremacji. Przy tak forsownym harmonogramie niekiedy znajduje chwilę i pozwala się wielbić.
Oto zwierzę niezwykłe. Zagadkowa i introwertyczna istota. Kot. Każdy zna, każdy widział, ale nie każdy pojmuje. Aby pojąć kota należałoby poświęcić oddzielne studia każdej futrzanej jednostce. Bowiem co kot, to obyczaj.
Kot jest zagadką, jest boskim przekazem i czarcim uśmiechem. Drapie meble, budzi nas w nocy, jedzenia żąda nie prosi. Na psy spogląda z wyższością, a widok sznurka odbiera mu rozum. Wybiera sobie ludzi do lubienia oraz mruczy. A jak już zacznie mruczeć to wybaczamy mu najczarniejsze z grzeszków."

stwierdziłam że tak to coś dla mnie, w końcu znalazłam książkę napisaną z humorem i stworzeniu które wprost uwielbiam, /mam kotkę Lilkę i wprost mam kota na punkcie kota ;-)/ ale niestety zachwyt minął po kilkunastu kartkach.... Owszem ciekawie było poczytać o historii kotów ale kolejne rozdziały coraz bardziej mnie rozczarowywały. Felinoterapia? heloo o co chodzi? ok lubię dowiadywać się nowych rzeczy ale nie tędy droga, nie tego "tu" szukałam...
"Książkę" przeczytałam ale uważam że to bardziej praca magisterska na temat felinoterapii a nie książka na temat najwspanialszych zwierząt jakimi są KOTY ;-) a szkoda bo zapowiadało się naprawdę ciekawie. Dałam 3 gwiazdki bo niestety uważam że to było słabe oszustwo pisarza, każdy oczekuje wg mnie po tej książce zabawnych historii o kotach w końcu tytuł: "Sypiając z kotem" to nam sugeruje ;-) niestety w "książce" znajdziemy ich śladowe ilości, ja mam niedosyt i czuję rozczarowanie...

Kiedy przeczytałam początek książki "Sypiając z kotem" Alexa Blacka:

"Siedzi sobie na telewizorze, ledwo się trzyma ale siedzi. Przywykły do wielkiego, ciepłego pudła balansuje niebezpiecznie na krawędzi grubości palca udając, że mu wygodnie. Spojrzeniem nawet nie zaszczyci, wypatruje czegoś w tylko mu znanej dali. Wołamy go, na pewno wyłowił swoje imię i cóż, nawet...

więcej Pokaż mimo to

avatar
527
60

Na półkach: , ,

Kupuję sobie kota!
;)

Kupuję sobie kota!
;)

Pokaż mimo to

avatar
417
54

Na półkach: ,

Bardzo ogólne i wstępne opracowanie dotyczące felinoterapii. Jako pozycja początkowa przy poznawaniu tematu sprawdzi się, w innym wypadku nie należy po nią sięgać, gdyż będzie to stratą czasu.

Bardzo ogólne i wstępne opracowanie dotyczące felinoterapii. Jako pozycja początkowa przy poznawaniu tematu sprawdzi się, w innym wypadku nie należy po nią sięgać, gdyż będzie to stratą czasu.

Pokaż mimo to

avatar
1533
79

Na półkach: , ,

Broszura, składająca się głównie z banałów przeplatanych kilkoma pobieżnymi wyimkami ze świata nauki, pełna błędów językowych, merytorycznych i logicznych.

Broszura, składająca się głównie z banałów przeplatanych kilkoma pobieżnymi wyimkami ze świata nauki, pełna błędów językowych, merytorycznych i logicznych.

Pokaż mimo to

avatar
330
240

Na półkach:

Książka zawiera garść ciekawostek o kotach jako o terapeutach. Niestety wszystkie wątki poruszone są po macoszemu, a nie wyczerpująco. Aby dowiedzieć się czegoś więcej i tak trzeba iść do Wikipedii. Wobec tego czy warto sięgać po taką książkę?

Książka zawiera garść ciekawostek o kotach jako o terapeutach. Niestety wszystkie wątki poruszone są po macoszemu, a nie wyczerpująco. Aby dowiedzieć się czegoś więcej i tak trzeba iść do Wikipedii. Wobec tego czy warto sięgać po taką książkę?

Pokaż mimo to

Książka na półkach

  • Przeczytane
    44
  • Chcę przeczytać
    37
  • Posiadam
    11
  • Zwierzęta
    3
  • Koty
    3
  • Moje
    2
  • 2018
    2
  • E-book
    2
  • 2016
    1
  • Ebooki L
    1

Cytaty

Bądź pierwszy

Dodaj cytat z książki Sypiając z kotem. Tajemnice felinoterapii


Podobne książki

Przeczytaj także

Ciekawostki historyczne