Zwyczajna łaska

Okładka książki Zwyczajna łaska William Kent Krueger
Okładka książki Zwyczajna łaska
William Kent Krueger Wydawnictwo: Dreams literatura piękna
404 str. 6 godz. 44 min.
Kategoria:
literatura piękna
Tytuł oryginału:
Ordinary grace
Wydawnictwo:
Dreams
Data wydania:
2016-01-01
Data 1. wyd. pol.:
2016-01-01
Liczba stron:
404
Czas czytania
6 godz. 44 min.
Język:
polski
ISBN:
9788363579692
Tłumacz:
Anna Rojkowska
Tagi:
zwyczajna łaska new bremen minnesota frank drum
Średnia ocen

7,3 7,3 / 10

Oceń książkę
i
Dodaj do biblioteczki

Porównaj ceny

i
Porównywarka z zawsze aktualnymi cenami
W naszej porównywarce znajdziesz książki, audiobooki i e-booki, ze wszystkich najpopularniejszych księgarni internetowych i stacjonarnych, zawsze w najlepszej cenie. Wszystkie pozycje zawierają aktualne ceny sprzedaży. Nasze księgarnie partnerskie oferują wygodne formy dostawy takie jak: dostawę do paczkomatu, przesyłkę kurierską lub odebranie przesyłki w wybranym punkcie odbioru. Darmowa dostawa jest możliwa po przekroczeniu odpowiedniej kwoty za zamówienie lub dla stałych klientów i beneficjentów usług premium zgodnie z regulaminem wybranej księgarni.
Za zamówienie u naszych partnerów zapłacisz w najwygodniejszej dla Ciebie formie:
• online
• przelewem
• kartą płatniczą
• Blikiem
• podczas odbioru
W zależności od wybranej księgarni możliwa jest także wysyłka za granicę. Ceny widoczne na liście uwzględniają rabaty i promocje dotyczące danego tytułu, dzięki czemu zawsze możesz szybko porównać najkorzystniejszą ofertę.
Ładowanie Szukamy ofert...

Patronaty LC

Książki autora

Okładka książki USA Noir. Część I Megan Abbott, Lawrence Block, Tim Broderick, Joseph Bruchac, Jerome Charyn, Lee Child, Reed Farrel Coleman Reed Farrel, Michael Connelly, Barbara DeMarco-Barrett, Jeffery Deaver, Elyssa East, Maggie Estep, Jonathan Safran Foer, J. Malcolm Garcia, James W. Hall, Pete Hamill, Terrance Hayes, T. Jefferson Parker, Karen Karbo, Bharti Kirchner, William Kent Krueger, Dennis Lehane, Laura Lippman, Tim McLoughlin, John O'Brien, Joyce Carol Oates, Bayo Ojikutu, George Pelecanos, Pir Rothenberg, S. J. Rozan, Lisa Sandlin, Julie Smith, Asali Solomon, Domenic Stansberry, Susan Straight, Luís Alberto Urrea, Don Winslow
Ocena 7,6
USA Noir. Część I Megan Abbott, Lawre...
Okładka książki KSIĄŻKI WYBRANE: Strach na wróble, Francuski Ogrodnik, Strażnica Nieba, Noce w Rodanthe. Michael Connelly, William Kent Krueger, Santa Montefiore, Nicholas Sparks
Ocena 7,2
KSIĄŻKI WYBRAN... Michael Connelly, W...

Mogą Cię zainteresować

Oceny

Średnia ocen
7,3 / 10
32 ocen
Twoja ocena
0 / 10

OPINIE i DYSKUSJE

Sortuj:
avatar
156
7

Na półkach:

Mimo, że pozornie nic się nie dzieje, książka wciąga tak, że zrezygnowałam z tańców, aby ją dokończyć. I po pracy myślałam tylko o tym, że mogę iść do domu i czytać dalej.

Mimo, że pozornie nic się nie dzieje, książka wciąga tak, że zrezygnowałam z tańców, aby ją dokończyć. I po pracy myślałam tylko o tym, że mogę iść do domu i czytać dalej.

Pokaż mimo to

avatar
931
222

Na półkach: , , , ,

LATO 61


Akcja powieści toczy się latem i tak się składa, że udało mi się ją przeczytać o tej samej porze roku. Wyjątki? Podczas, gdy fabuła roznosi się na kilka/kilkanaście upalnych tygodni, mnie udało się z nią zapoznać w jeden dzień, dosyć chłodny dzień.
Na "Zwyczajną łaskę" zapolowałam w bibliotece. Przypadkiem ją znalazłam i przypadkiem postanowiłam wypożyczyć. To był strzał w dziesiątkę.
Powieść zaczyna się zupełnie normalnie i właściwie nie ma swojego wielkiego początku, gdyż autor wcale nie zadbał o wcześniejsze dokładne zapoznanie z podaną historią i bohaterami. Frank wcale nie przechodzi do rzeczy, on po prostu zaczyna opowiadać od pewnego momentu, nawet jeśli nie jest on specjalnie kluczowy do całej powieści.
Jak na 13-latka miał niezwykle interesujące życie. To nie jest jeden z tych dzieciaków, które spędza wakacje bawiąc się z kolegami, mając gdzieś sprawy dorosłych, czy i nawet swojej rodziny. Frank jest wszędzie. Albo raczej: Frank MUSI być wszędzie. Jego towarzyszami bardziej są starsi, doświadczeni ludzie niż rówieśnicy, choć zdecydowanie z takimi też potrafi się dobrze dogadać. No i jest Jake, młodszy jąkający się brat, który nie odstępuje go na krok.
Niby podkreślone jest, że to lato 1961 roku jest wyjątkowe z powodu licznych śmierci w mieście. Jednak dla rodziny Drumów musi być wyjątkowe w złym znaczeniu z powodu tylko tej jednej śmierci.
Jak się można było spodziewać, śmierć Ariel wcale nie była zaaranżowana. Przypadek. Jak zwykle mamy do czynienia z przypadkiem.
Podczas gdy jej rodzina nie dostrzegała prawdy podanej na tacy, mnie udało się dostrzec ją zanim znaleziono ciało Ariel w rzece. Przeczuwałam, że jest w ciąży i przeczuwałam, że nie z Karlem, a Emilem. Wiedziałam też, że za jej śmiercią nie stoi cioteczny dziadek Danny'iego czy Morris, a także Emil, którego później oskarżył Frank. Ale i tak Jake okazał się najbardziej spostrzegawczy z nas wszystkich. Bo dopiero on pomógł mi zrozumieć, że to Lise stoi za tym wszystkim. I po części to jest jeszcze bardziej smutne, gdy człowiek uświadamia sobie z jakiego powodu zmarła Ariel. Bez żadnego powodu.
Bardzo podobało mi się w jaki sposób zostało przedstawione radzenie sobie z żałobą każdego członka rodziny Drumów. Podobało mi się pokazanie społeczeństwa w tamtym wieku i tego klimatu, który wyczuwało się od pierwszej strony. Książka ma w sobie urok i chociaż nie różni się specjalnie od innych powieści tego typu, posiada też coś swojego, czego nikt jej nie odbierze.
Do tego dochodzą kwestie religii i wiary w Boga. Autor słusznie to połączył w swojej powieści. Pytanie o śmierć - dlaczego Bóg zabrał mi córkę, siostrę, dziewczynę, przyjaciółkę? Z tym spotykamy się na co dzień i na co dzień z tym walczymy na swój własny sposób.
"Zwyczajna łaska" to nadzwyczajna powieść o ludziach, Bogu, młodości, ciekawości, stracie, wybaczaniu... Właściwie jest tu wiele takich przyziemnych tematów, z którymi mamy do czynienia każdego dnia i to jest w tym fajne. Autor książki nie opisuje historii wyssanej z palca, ale oddaje jej realia, z czym łatwo się można utożsamić. I choć porusza ważne aspekty życia, myślę, że udało mu się spisać tę opowieść w luźny i lekki sposób, dlatego też czyta się ją bardzo szybko, że strony same uciekają czytelnikowi.
Banalna, a jednak wyjątkowa - tak bym ją podsumowała.

LATO 61


Akcja powieści toczy się latem i tak się składa, że udało mi się ją przeczytać o tej samej porze roku. Wyjątki? Podczas, gdy fabuła roznosi się na kilka/kilkanaście upalnych tygodni, mnie udało się z nią zapoznać w jeden dzień, dosyć chłodny dzień.
Na "Zwyczajną łaskę" zapolowałam w bibliotece. Przypadkiem ją znalazłam i przypadkiem postanowiłam wypożyczyć....

więcejOznaczone jako spoiler Pokaż mimo to

avatar
14
14

Na półkach:

„Zwyczajna łaska” to próba zmierzenia się z przeszłością, która bezpowrotnie odebrała głównemu bohaterowi beztroskie dzieciństwo. Frank po czterdziestu latach postanawia rozliczyć się z sekretami, kłamstwami oraz niewyjaśnionymi okolicznościami, które spowodowały, że nagle musiał dorosnąć.
Jest to pozycja dla amatorów głębokiej literatury oraz tych, którzy mają odwagę szukać we wszystkich wydarzeniach głębszego sensu.

„Zwyczajna łaska” to próba zmierzenia się z przeszłością, która bezpowrotnie odebrała głównemu bohaterowi beztroskie dzieciństwo. Frank po czterdziestu latach postanawia rozliczyć się z sekretami, kłamstwami oraz niewyjaśnionymi okolicznościami, które spowodowały, że nagle musiał dorosnąć.
Jest to pozycja dla amatorów głębokiej literatury oraz tych, którzy mają odwagę...

więcej Pokaż mimo to

avatar
16
16

Na półkach: ,

"(...) nie ma czegoś takiego jak prawda przeszłości. Znamy daty, miejsca, uczestników wydarzeń, lecz relacje z tego, co się wydarzyło, zależą od punktu widzenia".

Ta książka jest pełna uczuć, szczerych wyznań i wspomnień dorosłego mężczyzny sprzed czterdziestu lat. Nasze życie jest przepełnione tajemnicami, niewyjaśnionymi sprawami, niedomówieniami. A jak w takim świecie mogą (i muszą) odnajdywać się młodzi ludzie, którzy dopiero na dobre poznają świat łącznie z jego tajemnicami? Czasem naprawdę jest im trudno uwierzyć, że czarne jest czarne, a białe jest białe. Takie przejście z czasów wspierania przez rodziców do czasów coraz większej samodzielności nie zawsze jest łagodne, stopniowe i zrozumiałe. Czasem, niestety, dzieje się to nagle, niespodziewanie i pod wpływem jednego lub wielu czynników. Sytuacja po prostu nas zmusza do dorośnięcia, wejścia w świat dorosłych i rozpoczęcia myślenia o skutkach i przyczynach skutków.
W takiej sytuacji znaleźli się dwaj bracia - Frank i Jake. Mieli szczęśliwą rodzinę - matkę, ojca i siostrę. Ich życie było pełne innych ludzi, ponieważ ich ojciec był pastorem. Jednak ich względny spokój został przerwany w czasie lata, kiedy inne dzieci bawiły się w parku i grały w baseball. Frank i Jake jako bracia i najlepsi przyjaciele to lato spędzali głównie ze sobą i razem byli wplątywani w różne, dziwne i czasem tragiczne sytuacje. Zostali postawieni przed wieloma decyzjami i sprawami, które nie powinny ich dotyczyć, ale od samego początku w nich uczestniczyli. Dorośli często nie chcieli, aby oni w tym wszystkim brali udział, ale później zaczęli rozumieć, że młodzi chłopcy z powodu ostatnich wydarzeń zaczęli dorastać i muszą wiedzieć o wszystkim, co ich dotyczy.

"Oglądasz w kinie filmy z Johnem Wayne'em i Audiem Murphym i wydaje ci się, że łatwo jest zabijać ludzi. Prawda jest taka, że jeśli kogoś zabijesz, to nie ma znaczenia, czy był wrogiem i czy do ciebie strzelał. Moment jego śmierci będzie cię prześladował przez całe życie. Wrośnie w ciebie tak głęboko, że nawet ręka Boga nie będzie w stanie tego z ciebie wyrwać, nawet jeśli będziesz się o to stale modlił".


Ta powieść to nie tylko śmierć zabierająca kilkoro mieszkańców New Bremen - małego miasteczka w Minnesocie, ale również przekazanie ukrytej wiedzy o dorastaniu w obliczu wyzwań i radzenia sobie z tym, o wybaczaniu i godzeniu się z odejściem najbliższych osób, również o religii, która niekoniecznie musi dzielić, ale może łączyć ludzi.

Muszę wspomnieć, że ta książka jest przepełniona wiarą, ale taką wiarą, która dotyczy każdego, a nie wybranej grupy osób i jest uniwersalna. Nikt nie zmusza nas do patrzenia na jedną religię, ale możemy dane przesłanie odebrać dla siebie. Każdy na swój własny, indywidualny sposób.


"Zmarli nigdy nie są od nas daleko. Są w naszych sercach i w naszych głowach, i właściwie to, co nas od nich dzieli, to tylko jeden oddech, ostatnie tchnienie".


"(...) tory są jak rzeka, stalowa rzeka, zawsze w tym samym miejscu, choć zawsze w ruchu (...)".

www.themensbooks.blogspot.com
www.instagram.com/mensbooks
www.facebook.com/themensbooks

"(...) nie ma czegoś takiego jak prawda przeszłości. Znamy daty, miejsca, uczestników wydarzeń, lecz relacje z tego, co się wydarzyło, zależą od punktu widzenia".

Ta książka jest pełna uczuć, szczerych wyznań i wspomnień dorosłego mężczyzny sprzed czterdziestu lat. Nasze życie jest przepełnione tajemnicami, niewyjaśnionymi sprawami, niedomówieniami. A jak w takim świecie...

więcej Pokaż mimo to

avatar
534
514

Na półkach: , ,

"Zwyczajna łaska" to powieść, która przyciągnęła mnie swoją przepiękną okładką, ale także ciekawym opisem. Książka jest opowiedziana z perspektywy trzynastoletniego dziecka, jednak po upływie czterdziestu lat. Taki zabieg wydał mi się niezwykle oryginalny i interesujący. Sprawił również, że zaczęłam zastanawiać się do kogo tak właściwie skierowana jest ta historia. Dla dzieci czy może starszych czytelników? Postanowiłam przekonać się na własnej skórze i poznać twórczość Williama Kenta Kruegera. Jak wypadło moje pierwsze spotkanie z tym autorem? Jeśli szukacie odpowiedzi na to pytanie, zapraszam Was do zapoznania się z dalszą częścią recenzji, w której z pewnością znajdziecie na nie odpowiedź.

Historia rozgrywa się w roku 1961, w New Bremen w stanie Minnesota. Głównym bohaterem jest trzynastoletni Frank Druma - syn pastora. Chłopiec jest zmuszony dosyć szybko dorosnąć, ponieważ w mieście zaczynają dziać się niepokojące rzeczy. Śmierć zbiera żniwo, a wkrótce także rodzinę Drumów spotyka nieszczęście. Frank próbuje zrozumieć i oswoić się z tymi jakże trudnymi wydarzeniami.

Na samym początku warto wspomnieć, że główny bohater pochodzi z rodziny głęboko wierzącej w Boga, dlatego też wiara odgrywa w tej powieści istotną rolę. Wydaje mi się to ważne, ponieważ zdaję sobie sprawę, że niektórym czytelnikom może to odrobinę przeszkadzać. Na szczęście ja nie miałam z tym żadnego problemu i absolutnie nie przeszkadzało mi to w poznawaniu losów tego trzynastoletniego chłopca.

William Kent Krueger posługuje się lekkim językiem, który jest łatwy do zrozumienia, ale z drugiej strony potrafi także przekazać istotne wartości. To nie jest kolejna banalna historia o problemach nastoletniego chłopca. To powieść, która ukazuje próbę wkroczenia w dorosłość i zrozumienia przez małego chłopca, otaczającej go szarej rzeczywistości.

Po przeczytaniu "Zwyczajnej łaski" mogę stwierdzić, że jest to pozycja przeznaczona szczególnie dla starszej młodzieży, a także dla każdego dla kogo wiara jest ważną wartością. Z pewnością takie osoby najbardziej docenią przekaz autora i będą zachwycone wspaniałym klimatem tej opowieści.

"Zwyczajna łaska" to książka, która niewątpliwie skłoniła mnie do refleksji i wywołała wiele wspaniałych emocji. Trudno uwierzyć, że na samym początku podchodziłam do tej lektury z dużym dystansem, jednak cieszę się, że postanowiłam zaryzykować i przekonałam się, że warto był spędzić z nią czas. Mam nadzieję, że po przeczytaniu mojej recenzji, zwrócicie uwagę na twórczość Williama Kenta Kruegera i być może skusicie się na napisaną przez niego opowieść.

"Zwyczajna łaska" to powieść, która przyciągnęła mnie swoją przepiękną okładką, ale także ciekawym opisem. Książka jest opowiedziana z perspektywy trzynastoletniego dziecka, jednak po upływie czterdziestu lat. Taki zabieg wydał mi się niezwykle oryginalny i interesujący. Sprawił również, że zaczęłam zastanawiać się do kogo tak właściwie skierowana jest ta historia. Dla...

więcej Pokaż mimo to

avatar
722
152

Na półkach:

Przeczytałam szybko, lecz nie bez echa. I to echo będzie dźwięczało mi w głowie podczas sięgania po następna książkę niesamowitego Kruegera.
SERDECZNIE POLECAM!

Przeczytałam szybko, lecz nie bez echa. I to echo będzie dźwięczało mi w głowie podczas sięgania po następna książkę niesamowitego Kruegera.
SERDECZNIE POLECAM!

Pokaż mimo to

avatar
320
11

Na półkach: , ,

Historia rozgrywa się w New Bremen w stanie Minnesota w USA roku 1961. Główny bohater to trzynastoletni Frank Drum, syn pastora, który ma jąkającego się brata i siostrę z zajęczą wargą, nocą wymykającą się nie wiadomo gdzie. Dzieci pastora są zmuszone zbyt szybko pożegnać się z beztroską okresu dzieciństwa. W okolicy dochodzi do tragicznych wypadków, skutkiem których śmierć zbiera obfite żniwo. Także rodzinę Drumów dotyka nieszczęście. W jednej chwili ich życie wywraca się do góry nogami i każdy usiłuje na swój sposób poradzić sobie z rzeczywistością. Możemy tu dostrzec zarówno całkowite zawierzenie Bogu i próbę pogodzenia z losem, które reprezentuje pastor Drum, ale także bunt jego żony i zamknięcie się nie tylko na Stwórcę, ale również na całą rodzinę. Sytuacja jest coraz bardziej napięta, a mały Frank na własną rękę zaczyna dochodzić prawdy o tajemniczym wydarzeniu.
Muszę przyznać, że temat tragicznego wypadku, z którym bohaterowie początkowo nie mogą sobie poradzić, ale z czasem im się to udaje, jest często poruszanym motywem. W Zwyczajnej łasce dostrzegłam jednak coś więcej. Jest to opowieść o życiu, o świecie pełnym kłamstw i sekretów. Frank konsekwentnie szuka osoby odpowiedzialnej za to, co się stało. A czytelnik pokonuje tę trudną drogę razem z nim, próbując dociec prawdy. Jest ona jednak zatajona do samego końca zarówno przed chłopcem, jak i czytelnikiem. To powieść kryminalna, trzymająca w napięciu do samego końca. Zagadka nie jest tak banalna, jak na początku mogłoby się wydawać. Kolejno podejrzewane osoby, okazują się niewinne, a w końcu autor wyjawia całą tajemnicę, wbijając człowieka w fotel, czy cokolwiek, na czym siedzi, czytając tę lekturę.
Wartka akcja i szokujące zakończenie to nie jedyne superlatywy tej powieści. Narrator jest człowiekiem dorosłym, który spisuje swoją historię po latach i ma do nich pewien dystans, pozwalający mu na mądre refleksje i piękne podsumowanie tego, co przydarzyło się jego rodzinie. Rozważania dotyczą zarówno samej egzystencji i relacji międzyludzkich, jak i wiary. Pogodzenia się z trudnościami z pomocą Boga, który doświadcza człowieka, zsyłając mu przeciwności, jednak zawsze przy nim pozostaje i nie opuszcza go nawet w najgorszych chwilach. Główny bohater, jak sam przyznaje, jest na dobrej drodze do zostania młodocianym przestępcą. Z czasem jednak rozgrywające się wokół niego wydarzenia zmieniają go i uczą życia. Utwór nie mówi: chodź do kościoła, módl się, a będziesz szczęśliwy i pozbędziesz się wszelkich trosk. Jednak sugeruje nam rozwiązanie w sposób delikatny i piękny. Pomaga zrozumieć świat i działanie Boga, który zawsze obdarza ludzi łaską. Zwyczajną łaską, której nie rozumiemy i która często nas przeraża, jednak - tak jak wszystko na świecie - ma swój określony cel.
Barwny styl pisania Williama Kenta Kruegera i plastyczne opisy pozwalają przenieść się do New Bremen sprzed pięćdziesięciu pięciu lat. Stylizacja opowieści na relację małego chłopca bywa momentami denerwująca, ale zdecydowanie ułatwia odnalezienie się w rzeczywistości i stopniowe zrozumienie prawd, które autor chce nam przekazać. Niczego jednak nie narzuca, a pomimo podniosłej tematyki wiary i śmierci, utwór jest bardzo delikatny i przystępny dla każdego.
Podsumowując, Zwyczajna łaska to najlepsza książka, jaką miałam okazję przeczytać w tym roku. To opowieść o rodzinie, radzeniu sobie z przeciwnościami i próbie znalezienia w świecie własnego miejsca. To także, przede wszystkim, opowieść ponadczasowa, piękna i niezwykle mądra, która znalazła miejsce w moim sercu i bez wątpienia pozostanie tam na zawsze.

Historia rozgrywa się w New Bremen w stanie Minnesota w USA roku 1961. Główny bohater to trzynastoletni Frank Drum, syn pastora, który ma jąkającego się brata i siostrę z zajęczą wargą, nocą wymykającą się nie wiadomo gdzie. Dzieci pastora są zmuszone zbyt szybko pożegnać się z beztroską okresu dzieciństwa. W okolicy dochodzi do tragicznych wypadków, skutkiem których śmierć...

więcej Pokaż mimo to

avatar
510
343

Na półkach:

Zwyczajna łaska jest historią wielowątkową i dobrze napisaną. William Kent Krueger stworzył epicką opowieść o życiu, dorastaniu, miłości, przyjaźni, ale też o wszystkich negatywnych emocjach, jakimi może być targana ludzka dusza.

więcej na http://domowaksiegarnia.blogspot.com

Zwyczajna łaska jest historią wielowątkową i dobrze napisaną. William Kent Krueger stworzył epicką opowieść o życiu, dorastaniu, miłości, przyjaźni, ale też o wszystkich negatywnych emocjach, jakimi może być targana ludzka dusza.

więcej na http://domowaksiegarnia.blogspot.com

Pokaż mimo to

avatar
665
644

Na półkach:

Decydują się na tę lekturę, kierowałam się szczególnie ciekawością. Książa nagradzana, a opis intrygujący, więc jak przejść obojętnie obok książki, która dodatkowo kusi piękną okładką. Byłam ogromnie ciekawa, dla kogo jest ta powieść. Dla dzieci, gdyż głównym bohaterem jest trzynastolatek, czy dla dorosłych, ponieważ jest opowiedziana przez tego właśnie chłopca, tylko po upływie czterdziestu lat. Zderzenie dojrzałości z młodzieńczą brawurą okazało się błyskotliwym pomysłem.

Trzynastoletni Frank Drum, syn pastora żyje w biedniejszej części New Bremen w stanie Minnesota. Jest jeszcze młody, lecz życie zderza go ze śmiercią więcej razy niż niejednego dorosłego człowieka. Takie doświadczenia wpływają na ludzi nieodwracalnie i tak jest w przypadku Franka. Chłopak dorasta w zastraszającym tępię i choć nie zawsze postępował słusznie, to z upływem lat potrafi dostrzec to, co było wówczas dla niego niewidoczne. Rodzina Drumów i Brandtów to główni bohaterowie, których łączy muzyka, bliskie relacje ich dzieci oraz tajemnice przeszłości. Co dziwne nie wszystkich bohaterów polubiłam, nawet Frank mnie wielokrotnie denerwował, lecz skupiłam się na całej historii, kłamstwach i sekretach do odkrycia.
Frank wychował się w rodzinie wierzącej w Boga, więc wiara odgrywa tu ogromna rolę.

Bohaterowie poszukują ukojenia i wyjaśnień, lecz również potrafią wyrazić swoją wdzięczność. Wiara wpłynęła bardzo szczególnie na odbiór całej książki i czytając ją miałam poczucie ważności i doniosłości, bo ta opowieść właśnie taka jest, ponadczasowa i niepospolita.

Należy zwrócić szczególną uwagę na styl Williama Kenta Kruegera. Piszę lekko, momentami nawet tkliwie. Opisy są plastyczne i zadziwiająco lekko czyta się tę historię. Powieść dotyka trudnych tematów, śmierci i licznych kłamstw, lecz pomimo niektórych wstrząsających momentów, język jest delikatny i nie znajdziecie tu drastycznych szczegółów.

Książka w szczególności dla starszej młodzieży, stojącej na pograniczu dorosłości oraz koneserów osobliwych powieści, które oddziałują na czytelnika i pozostawiają po sobie ślad.

„Zwyczajna łaska” to książka wyjątkowa. Jej fragmenty wracają do człowieka długo po lekturze i w najmniej oczekiwanych momentach. Polecam 4+/6

Decydują się na tę lekturę, kierowałam się szczególnie ciekawością. Książa nagradzana, a opis intrygujący, więc jak przejść obojętnie obok książki, która dodatkowo kusi piękną okładką. Byłam ogromnie ciekawa, dla kogo jest ta powieść. Dla dzieci, gdyż głównym bohaterem jest trzynastolatek, czy dla dorosłych, ponieważ jest opowiedziana przez tego właśnie chłopca, tylko po...

więcej Pokaż mimo to

Książka na półkach

  • Chcę przeczytać
    48
  • Przeczytane
    43
  • Posiadam
    15
  • Teraz czytam
    2
  • Literatura amerykańska
    2
  • Przeczytane w 2018
    2
  • Ulubione
    2
  • Niezapominajki
    1
  • Własne
    1
  • Wypożyczone
    1

Cytaty

Bądź pierwszy

Dodaj cytat z książki Zwyczajna łaska


Podobne książki

Przeczytaj także