Ta książka jest dla mnie przede wszystkim zaskoczeniem i to pod wieloma względami. Nie tego się spodziewałam, co nie oznacza, że się rozczarowałam. Wręcz przeciwnie - jestem mile usatysfakcjonowana taką odmianą.
Już sam tytuł jest powodem pierwszego zaskoczenia, a mianowicie sugeruje, że będzie to erotyk. Jednak o ile mowy o seksie jest dużo i stanowi on ważny element fabuły, o tyle samych opisów scen erotycznych jest niewiele, a te, które są, nie obfitują w szczegóły, są zwięzłe i na pewno nie świadczą o tym, że można tę książkę zaliczyć do erotyków.
Fabuła nie należy do sztampowych. Związek, który tworzą główni bohaterowie, jest nietypowy - porywacz i uprowadzona. Wszelkie sytuacje, które są ich udziałem, wywołują skrajne emocje, jednak w większości te negatywne. Irytacja, złość i potępienie towarzyszyły mi przez większość lektury. Nie zabrakło też łez.
Zarówno Tony, jak i Claire irytowali mnie swoim zachowaniem. Ona - swoją głupotą, naiwnością i dobrodusznością. On - swoją bezwzględnością, brakiem empatii i nierzadko okrucieństwem. Jeśli wydawało mi się, że Grey był "panem kontrolerem", to byłam w błędzie.
Kolejnym zaskoczeniem był moment, który najczęściej stanowi zakończenie tego typu historii, po którym powinno nastąpić "żyli długo i szczęśliwie", a tak się nie stało. No i tym samym zaczęłam zastanawiać się nas sensem ciągu dalszego, który zaczął wydawać się nudny. Coraz bardziej drażniła mnie narracja, która moim zdaniem od początku stanowi słabą stronę tej książki. Jest w trzeciej osobie, a wszystko brzmi jakby czytało się bajkę dla dzieci. Coraz bardziej męczące stawały się liczne opisy. Mimo wszystko doczekałam się kolejnego zaskoczenia, a mianowicie takiego zwrotu akcji, jakiego nigdy bym się nie spodziewała. Chylę czoła autorce, bo nie pamiętam kiedy ostatnio jakaś książka tak mnie zdezorientowała.
No i kwintesencja tej pozycji - zakończenie. Oczywiście kolejny raz powtórzę - zaskoczenie, do tego tak skonstruowane, że będzie to dla mnie najbardziej wyczekiwana kontynuacja. Tymczasem gorąco polecam pierwszy tom.

Ta książka jest dla mnie przede wszystkim zaskoczeniem i to pod wieloma względami. Nie tego się spodziewałam, co nie oznacza, że się rozczarowałam. Wręcz przeciwnie - jestem mile usatysfakcjonowana taką odmianą.
Już sam tytuł jest powodem pierwszego zaskoczenia, a mianowicie sugeruje, że będzie to erotyk. Jednak o ile mowy o seksie jest dużo i stanowi on ważny element...