rozwińzwiń

Konsekwencje pożądania

Okładka książki Konsekwencje pożądania Aleatha Romig
Okładka książki Konsekwencje pożądania
Aleatha Romig Wydawnictwo: Pascal Cykl: Consequences (tom 1) literatura obyczajowa, romans
480 str. 8 godz. 0 min.
Kategoria:
literatura obyczajowa, romans
Cykl:
Consequences (tom 1)
Tytuł oryginału:
Consequences
Wydawnictwo:
Pascal
Data wydania:
2016-03-02
Data 1. wyd. pol.:
2016-03-02
Data 1. wydania:
2011-08-05
Liczba stron:
480
Czas czytania
8 godz. 0 min.
Język:
polski
ISBN:
9788376426709
Tłumacz:
Monika Wiśniewska
Tagi:
randka porwanie oprawca walka miłość seks namiętność ofiara pożądanie
Średnia ocen

6,9 6,9 / 10

Oceń książkę
i
Dodaj do biblioteczki

Porównaj ceny

i
Porównywarka z zawsze aktualnymi cenami
W naszej porównywarce znajdziesz książki, audiobooki i e-booki, ze wszystkich najpopularniejszych księgarni internetowych i stacjonarnych, zawsze w najlepszej cenie. Wszystkie pozycje zawierają aktualne ceny sprzedaży. Nasze księgarnie partnerskie oferują wygodne formy dostawy takie jak: dostawę do paczkomatu, przesyłkę kurierską lub odebranie przesyłki w wybranym punkcie odbioru. Darmowa dostawa jest możliwa po przekroczeniu odpowiedniej kwoty za zamówienie lub dla stałych klientów i beneficjentów usług premium zgodnie z regulaminem wybranej księgarni.
Za zamówienie u naszych partnerów zapłacisz w najwygodniejszej dla Ciebie formie:
• online
• przelewem
• kartą płatniczą
• Blikiem
• podczas odbioru
W zależności od wybranej księgarni możliwa jest także wysyłka za granicę. Ceny widoczne na liście uwzględniają rabaty i promocje dotyczące danego tytułu, dzięki czemu zawsze możesz szybko porównać najkorzystniejszą ofertę.
Ładowanie Szukamy ofert...

Patronaty LC

Książki autora

Okładka książki Dark Fairy Tales Celia Aaron, T.M. Frazier, Karina Halle, Natasha Knight, Cora Reilly, C.J. Roberts, Aleatha Romig, Sierra Simone, Marley Valentine, Skye Warren, Willow Winters
Ocena 6,7
Dark Fairy Tales Celia Aaron, T.M. F...
Okładka książki One More Step Amy Daws, B.B. Easton, LK FARLOW, K.L. Grayson, Colleen Hoover, Devney Perry, Aleatha Romig, Emma Scott, S.M. Soto, Tijan
Ocena 5,5
One More Step Amy Daws, B.B. East...

Mogą Cię zainteresować

Oceny

Średnia ocen
6,9 / 10
734 ocen
Twoja ocena
0 / 10

OPINIE i DYSKUSJE

Sortuj:
avatar
1358
1257

Na półkach: , , , , ,

Przede wszystkich chciałabym pochwalić wydawnictwo Pascal za trafne przetłumaczenie tytułu i za okładkę, jest znacznie lepsza od oryginalnej i bardziej pasuje do pozostałych z serii Aleathy.
Książka zaczyna się bardzo mocnym wejściem. Tony - bogaty potentat przemysłowy o dwóch twarzach, a właściwie o dwóch odcieniach oczu - tych ciemnych i tych jasnych i Claire - dziewczyna, której życie było proste, dopóki on nie stanął na jej drodze. On ją porywa i pod pretekstem transakcji biznesowej jako spłaty jej kredytów robi z niej niewolnicę do zaspakajania swoich potrzeb, ona daje mu się całkowicie zastraszyć i zdominować, bo każde działania mają konsekwencje, a te nieprzyjemne ociekają przemocą, na szczęście autorka oszczędza nam dokładnych opisów, skupia się na ich rezultatach (tytułowych konsekwencjach). Z czasem wzrostu zaufania i nienagannego zachowania Claire zyskuje coraz więcej wolności, ona zaczyna dostrzegać w nim to jasne spojrzenie, on pod głęboką skorupą skrywa swoje uczucia.
Szkoda, że potrzeba wielkiego wstrząsu i połamanych żeber, żeby pozwolić tym uczuciom wyjść na zewnątrz i wyrzucić to ciemne spojrzenie. Ona nauczyła się, jak to spojrzenie ujarzmiać, choć, jak się można spodziewać, kiedyś popełni jakiś błąd i ono powróci.
Przyznam, że środek książki jest sielankowy, trochę nudnawy, ale pomimo tego nie polubiłam tyrana i mistrza pozorów Tony'ego, powinien iść na leczenie choroby dwubiegunowej, a nie wiązać się z biedną, zdominowaną fizycznie i psychicznie Claire. Jeśli ktoś się dziwi, czemu ona nie próbuje od niego uciec, to powiem, że to rozumiem. Zawładnął całkowicie jej życiem, zniszczył to, co miała przed nim, zdominował ją psychicznie. Przejął całkowitą kontrolę nad jej życiem, kiedy wychodzi, z kim się spotyka, gdzie aktualnie przebywa. Nie miała do czego wrócić, każda jej próba ucieczki mogła mieć katastrofalne konsekwencje przy niezrównoważonym emocjonalnie Tonym, którego kochała i nienawidziła. Jeśli ktoś uważa Christiana Greya za maniaka kontroli, to wierzcie mi, to jest pikuś, można znacznie lepiej osaczyć ofiarę.
A końcówka... Po prostu totalny roller coaster, który poraża czytelnikiem prądem, chyba nikt się spodziewał takiego zwrotu wydarzeń... Dlatego nawet bardzo ciekawskim nie polecam zaglądać na koniec książki.
Autorka ma zamiłowanie do opisów przyrody, architektury, strojów, jeśli się czyta po angielsku, to może to potwornie wkurzać i ciężko się czyta, ale jak się czyta albo słucha po polsku, to tylko dodaje smaczku. Gdyby nie ta rozwleczona akcja, byłby komplet gwiazdek, zobaczymy, co przyniesie kolejna część, bo zapowiada się bardzo interesująco. Ciekawe, czy kiedyś jednak polubię Tonego... bo po skończeniu pierwszej części to nienawidzę go za pudełko wspomnień i za zlicytowany naszyjnik - jak dla mnie cios poniżej pasa.
Ktoś napisał, że to druga pozycja po "Dark Duet" w serii Dark Erotica i chyba się z tym zgadzam. Z tych, co do tej pory czytałam mogę powiedzieć, że jeśli komuś podobał się "Dark Duet" niech sięgnie po tę serię, choć nie ma w niej tyle przemocy fizycznej, to autorka bardziej skupiła się na aspekcie psychicznym.

Przede wszystkich chciałabym pochwalić wydawnictwo Pascal za trafne przetłumaczenie tytułu i za okładkę, jest znacznie lepsza od oryginalnej i bardziej pasuje do pozostałych z serii Aleathy.
Książka zaczyna się bardzo mocnym wejściem. Tony - bogaty potentat przemysłowy o dwóch twarzach, a właściwie o dwóch odcieniach oczu - tych ciemnych i tych jasnych i Claire -...

więcej Pokaż mimo to

avatar
8
7

Na półkach:

Nie jest to może wybitne dzieło, dużo stron poświęcone zwykłym, mało istotnym z pozoru rzeczom. Wkurzająca bezradność kobiety i opis, jak zakochuje się w swoim oprawcy, po czym on ją bije i zabawa zaczyna się od początku. Jednak warto doczytać do końca, bo jest dość zaskakujące (chociaż gdzieś w trakcie czytania zaczęły mi przychodzić do głowy pewne podejrzenia) i wyjaśnia przyczyny działania oprawcy... Choć nie usprawiedliwia.

Nie jest to może wybitne dzieło, dużo stron poświęcone zwykłym, mało istotnym z pozoru rzeczom. Wkurzająca bezradność kobiety i opis, jak zakochuje się w swoim oprawcy, po czym on ją bije i zabawa zaczyna się od początku. Jednak warto doczytać do końca, bo jest dość zaskakujące (chociaż gdzieś w trakcie czytania zaczęły mi przychodzić do głowy pewne podejrzenia) i wyjaśnia...

więcej Pokaż mimo to

avatar
165
16

Na półkach:

Książka z początku wydawała się ciekawa, ale niestety nic się tam nie dzieje. Ciężko się ją czyta męczyła mnie strasznie. Niestety wielkie rozczarowanie.

Książka z początku wydawała się ciekawa, ale niestety nic się tam nie dzieje. Ciężko się ją czyta męczyła mnie strasznie. Niestety wielkie rozczarowanie.

Pokaż mimo to

avatar
83
16

Na półkach:

Podejście do tej książki miałam już dwukrotne. Za drugim razem powiedziałam sobie, że skoro jest tyle części to przecież coś się musi w tej serii dziać... Niestety po przeczytaniu 1/4 książki znowu się poddałam. Nic-się-tam-nie-dzieje! Początek tej książki jest tak nudny, że nie mogę przez niego przebrnąć. Akcja jest opowiadana bardzo powolnie i płytko, nie jestem w stanie utożsamić się z żadnym z bohaterów czy chociaż ich polubić, są mi kompletnie obojętni. Nawet nie odczuwam współczucia dla głównej bohaterki, bo zachowuje się jak idiotka. Nie rozumiem jej postaci, jej działań i wyborów. Większość scen autorka zamiast pokazać to opisuje pobieżnie. Kiedy już dojdzie do jakiejś potencjalnie ciekawej sceny, to ta kończy się zanim moja ciekawość na dobre się rozwinęła. Może i później styl pisania się zmienia i rzeczywiście coś zaczyna się dziać, ale tego chyba nigdy się nie dowiem. Czytanie idzie naprawdę topornie, treść w ogóle nie wciąga, kartek się nie pożera. Po kilkudziesięciu stronach już nawet nie chciałam tej książki przeczytać dla samego przeczytania, moim jedynym celem było przeczytanie, aby móc wystawić pełną opinię, ale jak widać nie wytrzymałam.

Podejście do tej książki miałam już dwukrotne. Za drugim razem powiedziałam sobie, że skoro jest tyle części to przecież coś się musi w tej serii dziać... Niestety po przeczytaniu 1/4 książki znowu się poddałam. Nic-się-tam-nie-dzieje! Początek tej książki jest tak nudny, że nie mogę przez niego przebrnąć. Akcja jest opowiadana bardzo powolnie i płytko, nie jestem w stanie...

więcej Pokaż mimo to

avatar
298
177

Na półkach: , , , ,

Cykl pt. „Konsekwencje” rozpoczyna w języku polskim powieść „Konsekwencje pożądania” autorstwa Aleathy Romig. Jest to również moje pierwsze spotkanie z piórem tej autorki. Jest to powieść z kategorii literatura obyczajowa, nie mniej jednak zawiera mnóstwo elementów gatunku kryminał, a nawet thriller. Lekkie pióro autorki powoduje, że książkę czyta się płynnie i szybko. W mojej ocenie fabuła książki jest niebanalna, zwroty akcji są ciekawe, natomiast wykreowani bohaterowie wyraziści. W pierwszym tomie poznajemy głównych bohaterów Anthony’ego Rawlingsa oraz Claire Nichols, ich pierwsze spotkanie i początki niełatwej relacji, która w wielu miejscach jest zdecydowanie niestandardowa. Ciekawych, jak przebiegała historia tej pary odsyłam do kart powieści. Wspaniale nakreślone cechy charakterystyczne bohaterów, pozwalają czytelnikowi od razu polubić lub zniechęcić się do niektórych bohaterów powieści, zaakceptować lub potępić ich postępowanie. Moim zdaniem autorka wspaniale poprowadziła fabułę książki, zwroty akcji trzymają w napięciu do tego stopnia, że trudno oderwać się od czytania. Oczywiście nie jest to książka na jeden wieczór, ani taka po przeczytaniu której można zapomnieć treść już następnego dnia. Losy bohaterów czytelnik śledzi na kartach czterech części i dopiero wówczas może w pełni poznać i zrozumieć motywy postępowania poszczególnych postaci. Serdecznie zachęcam do przeczytania tej części jak i pozostałych gdyż jest to naprawdę dobra lektura, która może zaskoczyć czytelnika w bardzo pozytywny sposób. Polecam.

Cykl pt. „Konsekwencje” rozpoczyna w języku polskim powieść „Konsekwencje pożądania” autorstwa Aleathy Romig. Jest to również moje pierwsze spotkanie z piórem tej autorki. Jest to powieść z kategorii literatura obyczajowa, nie mniej jednak zawiera mnóstwo elementów gatunku kryminał, a nawet thriller. Lekkie pióro autorki powoduje, że książkę czyta się płynnie i szybko. W...

więcej Pokaż mimo to

avatar
136
135

Na półkach:

Rzadko piszę takie słowa, ale to naprawdę obrzydliwa książka. Wszystko mnie w niej odrzuca. Psychopatyczny główny bohater, podręcznikowy syndrom sztokholmski kobiety. Przemoc fizyczna i psychiczna- poniżanie, bicie do nieprzytomności, brutalne gwałty, które są nagrywane, a ona musi je potem z nim oglądać. Mój wstręt jest tym większy, bo akcja została osadzona w luksusowo- sielankowym, idyllicznym otoczeniu. Poza tymi scenami jak z horroru jest kilkaset stron absolutnie o niczym. Więc mamy nudę, nudę nudę, lasek, jeziorko, ptaszki, motylki i bum- Claire znowu zostaje zmasakrowana i prawie umiera. W zasadzie powinnam współczuć tej dziewczynie, ale nie potrafię, ponieważ po podobnym traktowaniu normalnie ze swoim oprawcą rozmawia, chodzi na przyjęcia, do filharmonii, uprawia z nim seks z własnej woli, kupuje ciuchy, przyjmuje prezenty. Ma szansę uciec, wyrwać się z tego koszmaru, ale zostaje. Wystarczy, że ktoś ją przytuli, da buzi i już świat jest kolorowy. Jej głupota jest porażająca, a przecież nie ma lat 17 tylko 27. I coś takiego napisała kobieta dla kobiet. W jakim celu??? Naprawdę nam tego nie potrzeba. Wystarczy spojrzeć na statystyki dotyczące przemocy domowej. Latami maltretowane żony, partnerki zostają ze swoimi mężczyznami, mimo że wolność jest na wyciągnięcie ręki. W tej książce przysłowiowa zupa jest zawsze za słona. Przykre, że takie lektury znajdują amatorów 😞

Rzadko piszę takie słowa, ale to naprawdę obrzydliwa książka. Wszystko mnie w niej odrzuca. Psychopatyczny główny bohater, podręcznikowy syndrom sztokholmski kobiety. Przemoc fizyczna i psychiczna- poniżanie, bicie do nieprzytomności, brutalne gwałty, które są nagrywane, a ona musi je potem z nim oglądać. Mój wstręt jest tym większy, bo akcja została osadzona w luksusowo-...

więcejOznaczone jako spoiler Pokaż mimo to

avatar
133
132

Na półkach: ,

Oceny.
Zawsze nas intrygowały. Każdy walczył o te naj. I choć nie one świadczą o mądrości to jakoś dziwnie mam na nich zależy. O ile oceny zdobywane podczas siedzenia w szkolnej ławie są czymś, co (na to liczymy),co jest subiektywnym spojrzeniem nauczyciela na posiadaną przez nas wiedzę, to ocena książki jest zupełnie inną historią. „Konsekwencje pożądania” mają tak skrajną ocenę czytelniczą, że można by pomyśleć, że albo się komuś podoba, albo nie… i niema nic pomiędzy tym. Ale czy naprawdę nie ma nic średniego?
Sama chciałam się przekonać i oto jestem z moją oceną pierwszego tomu serii.
Na samym początku z przykrością muszę napisać, że bardzo źle mi się czytało książkę. I nie piszę tu o tym, co goszczą na sobie jej strony, ale o formę graficzną, (jeśli mogę tak napisać). Jeśli będziecie mieli okazję, choć otworzyć książkę zrozumiecie. Cała strona zapisana jedna za drugą. Dobrze, że choć znalazło się miejsce na numeracje strony i całe szczęście, ze nie można zadrukować boków kartki. Wielu z Was powie, to tylko wygląd, ale odgrywa on znaczącą rolę w przyjemności czytania, a o to w tym wszystkim chodzi.

Do brzegu, do brzegu kochani.
Ta historia na bank nie jest dla każdego i choć osobiście miałam ochotę kilkukrotnie rozerwać książkę na strzępy, mając na względzie tylko i wyłącznie zachowanie głównej bohaterki to nie uczyniłam tego. A zakończenie… gdzieś 430 stronie dało mi naprawdę wiele do myślenia. Niby zakończenia, ale czy tak do końca oznacza ono koniec?
Claire Nichols, to młoda dziewczyna, której ukochane zajęcie to „błądzenie w głową w chmurach” (czyt. meteorolog) zrządzeniem losu podjęła pracę, jako barmanka. Ze zrozumiałym dystansem podchodziła do randek z klientami baru. Nigdy sobie na to nie pozwalała. Złamanie zakazu, zwłaszcza tego stawianego samemu sobie kusi najbardziej. Jedyne, co może nas usprawiedliwić to osoba, przez którą lub dla której w ogóle pozwalamy sobie na rozważenie propozycji. Czy przystojny nieznajomy milioner sprawdzi się w roli kusiciela? Też pytanie :)
Randki są super. Szykujesz się na taką, wychodzisz i nigdy z niej… nie wracasz.
Anthony Rawlings ucieleśnienie kobiecych westchnień stał się koszmarem. Inaczej nazwać tego po prostu nie potrafię. Podstęp, którego się dopuścił, rzutuje na życiu Claire. Już nic, nigdy nie będzie takie samo.
Ile razy usłyszeliście słowa „uważaj, co podpisujesz”? Ja dopisałabym do tego krótkiego zdania jeszcze: „i zwracaj uwagę ile zostaje wolnego miejsca na kartce”. Każdego powinniśmy traktować jak dziecko, któremu powierzyłeś kolorową kredkę, a po chwili zdałeś sobie sprawę, że to był błąd. Czeka cię malowanie!
Ale życie nie nadaje się do przemalowania. Choć wielka szkoda. Claire straciła swoje „człowieczeństwo” w rękach Anthony’ego stała się rzeczą. Traktowana przedmiotowo miała spełniać jego rozkazy, a przestrzeganie narzuconych zasad stało się codziennością. Poniżanie, przemoc, gwałt czy nawet brutalne pobicie taka była kara za nieposłuszeństwo. Dziewczyna była bardzo dobrą obserwatorką i stopniowo poznawała, nie tyle, co mężczyznę, ale jego reakcje. Przez to w swoim szaleńczym postępowaniu stał się nieco przewidywalny. Kolor oczu potrafi zdradzić tak wiele. Nie tylko usta mówią.
Pan Rawlings skrywał wiele tajemnic, którymi nigdy się nie dzielił. Poznając losy naszych bohaterów odnosiłam wrażenie, że ciągle są na jakimś p*ym balu karnawałowym, gdzie przyodziani w maski pływali wśród tłumu. Maski nie byle jakie. Pozoru, zadowolenia, szczęścia. Claire coraz lepiej radziła sobie z zasadami jej „właściciela”, co zaowocowało lekkim poluźnieniem więzów. Zaczęła pojawiać się na przyjęciach okolicznościowych, jako.. no właśnie, jako kto?
„- Tony, kim ja jestem?
- Ty jesteś plotką”.
Tak naprawdę była czymś znacznie więcej. Najtrudniej mu było jednak przyznać to przed samym sobą.
Co się liczy w życiu? Odpowiedziami na to pytanie zapewne moglibyście mnie zasypać. Jedna z nich byłoby zapewne Z A D O W O L E N I E.
A kiedy Tony był zadowolony dał się nawet lubić.
„[…] kiedy jest dobry, jest taki dobry”.
Wydawało się jednak, że bardzo rzadko taki bywał. A na pewno nie był taki pewnego dnia, kiedy to sprawił, że świat Claire zawalił się po raz drugi. Zawalił – powiedziałam?
„Chwilę później świat znieruchomiał. Tony, apartament, jej łzy, strach i ból – wszystko pochłonęła ciemność.”
Tego, co nastąpiło później nie łatwo było nawet czytać, a wiecie sami jak działa ludzka wyobraźnia. Ja byłam jak zmięta kartka.
ŻONA.

Nie pytajcie jak to się stało, że dziewczyna zamiast wybrać wolność wybrała pierścionek, a później obrączkę. Fakt oba te przedmioty były piękne i kusiły, ale dla niej nie miało to żadnego znaczenia. Nią zawładnęła miłość. Na jej właśnie „żądanie” stała się czymś więcej niż tylko rzeczą. I jesteście w wielkim błędzie, jeśli myślicie, że słowo żona oznaczało większe zmiany.
„Wiem, że jesteś moją żoną. Należysz do mnie” – czyli nawet nie powiem, że nie ruszyła z miejsca, bo ona wpadła w jeszcze większe problemy.

Pozory, o które dbał jej nieskazitelny mąż miały najwyższy priorytet i to zawsze! Bycie idealną potrafi męczyć. Jednak Claire naukę przywdziewania masek opanowała do perfekcji.

Wśród namiastki wolności, na którą sobie ciężko zapracowała znalazła się mała iskierka nadziei, że znalazła bratnią duszę i że jej właśnie może powiedzieć więcej.

Oj, kolejny raz się rozpisałam :) przepraszam. Na zakończenie dodam tylko, że w całej ten nierealnej historii jest więcej skrytek ukrywających rzeczy, które nie powinny były się wydarzyć. Fakt, że stało się inaczej niesie ze sobą bolesne konsekwencje. Miłość? Czy tam było na nią miejsce? Sami musicie ocenić. Jedno wiem na pewno, ona nikogo nie pyta o zdanie, jak to mówi młodzież „wbija na chatę nieproszona”. Zakończenie pierwszego domu nie da Wam spokoju i jeśli należycie do tej grupy czytelników, którzy wysoką ją ocenią sięgniecie po kolejne. Co i ja z przyjemnością czynię.

„Nie poślubia się osoby, z którą można żyć, poślubia się osobę, bez której żyć nie można
-Autor nieznany.”

Oceny.
Zawsze nas intrygowały. Każdy walczył o te naj. I choć nie one świadczą o mądrości to jakoś dziwnie mam na nich zależy. O ile oceny zdobywane podczas siedzenia w szkolnej ławie są czymś, co (na to liczymy),co jest subiektywnym spojrzeniem nauczyciela na posiadaną przez nas wiedzę, to ocena książki jest zupełnie inną historią. „Konsekwencje pożądania” mają tak...

więcej Pokaż mimo to

avatar
1097
1017

Na półkach:

Jezu..nigdy nie czytałam tak drętwej książki. NIGDY! Poprostu brak słow na bezmyślność bohaterki i zachowanie tego pseudo biznesmena. To było tak głupie, że aż momentami śmieszne. Nie polecam nikomu, a wręcz odradzam. Nie wrócę tu nigdy więcej. Do widzenia, cześć.

Jezu..nigdy nie czytałam tak drętwej książki. NIGDY! Poprostu brak słow na bezmyślność bohaterki i zachowanie tego pseudo biznesmena. To było tak głupie, że aż momentami śmieszne. Nie polecam nikomu, a wręcz odradzam. Nie wrócę tu nigdy więcej. Do widzenia, cześć.

Pokaż mimo to

avatar
129
36

Na półkach: ,

Zaczynając spodziewałam się zupełnie czegoś innego. Niemniej książka zaskoczyła mnie w bardzo pozytywny sposób. Jest niebanalna, trzyma w napięciu i ma bardzo ciekawe zwroty akcji. Bliżej jej do thrillera czy też domestic noir niż klasycznego romansu z zakończeniem "długo i szczęśliwie". Muszę jednak przyznać, że czytałam ją bardzo długo jak na moje standardy. Na pewno nie jest to pozycja na jeden wieczór, ani taka, o której zapomina się już następnego dnia. Zdecydowanie trzeba się skupić aby to wszystko ogarnąć. Na początku w ogóle mi nie szło i nie mogłam się przekonać, ale z czasem zrobiło się dużo lepiej. Zakończenie mnie zaskoczyło i od razu zabrałam się za kolejną część.
Pisząc tą opinię jestem już po przeczytaniu wszystkich czterech części dostępnych po polsku. O ile od samego początku byłam w stanie zrozumieć motywy postępowania Claire opisane w tej części, o tyle nie mogłam do końca rozgryźć Anthony'ego, w szczególności tego co stało się na samym końcu książki. Dopiero z perspektywy przeczytania całości byłam w stanie zrozumieć jego motywy. Zdecydowanie nie polubiłam go w pierwszej części i choć moje odczucia zaczęły się zmieniać już w drugiej to do samego końca miałam w tyle głowy wydarzenia z początku.

Zaczynając spodziewałam się zupełnie czegoś innego. Niemniej książka zaskoczyła mnie w bardzo pozytywny sposób. Jest niebanalna, trzyma w napięciu i ma bardzo ciekawe zwroty akcji. Bliżej jej do thrillera czy też domestic noir niż klasycznego romansu z zakończeniem "długo i szczęśliwie". Muszę jednak przyznać, że czytałam ją bardzo długo jak na moje standardy. Na pewno nie...

więcej Pokaż mimo to

avatar
733
472

Na półkach:

Straszna i niesamowita zarazem. Intryga niezła. Brutalność okropna.

Straszna i niesamowita zarazem. Intryga niezła. Brutalność okropna.

Pokaż mimo to

Książka na półkach

  • Przeczytane
    990
  • Chcę przeczytać
    671
  • Posiadam
    117
  • Ulubione
    60
  • Teraz czytam
    30
  • E-book
    15
  • 2019
    11
  • 2014
    11
  • Chcę w prezencie
    8
  • Ebook
    8

Cytaty

Więcej
Aleatha Romig Konsekwencje pożądania Zobacz więcej
Aleatha Romig Konsekwencje pożądania Zobacz więcej
Aleatha Romig Konsekwencje pożądania Zobacz więcej
Więcej

Podobne książki

Przeczytaj także