Co za świetny pomysł na książkę! Pomyślałem sobie kiedy po raz piewrszy przeczytałem jej opis. Pojedynek człowieka, która potrafi porozumiewać się ze zmarłymi z wampirem w klimacie zimnej wojny? Dla mnie bomba. Bardzo lubię takie nie typowe połączenia.
Powieść przestawia nam peryperie obu Panów. Rozdziały, które opisują Dragosaniego są niesamowicie klimatyczne. Historia opisująca jego spotkanie i, później, bliższe kontakty z wampirem Tiborem wciągnęły mnie niesamowicie. Przeplatane są, niestety, o wiele gorszymi rozdziałami z Harrym - tytułowym Nekroskopem. Jest to postać zupełnie bezbarwna i trudna do polubienia.
Jednak największym minusem książki było to, że czytając ją miałem nieodparte wrażenie, że czegoś tu brakuję. Jakby ta powieść była tylko jednym, wielkim fragmentem, wyciętym z innej książki. Nie miałem odczucia, że występuje tu, tradyjnie: wstęp, rozwinięcie, zakończenie. Całość była jakaś taka... niekompletna. Naprawdę, ciężko mi to opisać bo nigdy wcześniej się z takim czymś nie spotkałem.
Tak czy inaczej, książka jako taka "na raz" spełnia swoje zadanie. Jest dobra ale tylko dobra. Stąd 6/10

Co za świetny pomysł na książkę! Pomyślałem sobie kiedy po raz piewrszy przeczytałem jej opis. Pojedynek człowieka, która potrafi porozumiewać się ze zmarłymi z wampirem w klimacie zimnej wojny? Dla mnie bomba. Bardzo lubię takie nie typowe połączenia.
Powieść przestawia nam peryperie obu Panów. Rozdziały, które opisują Dragosaniego są niesamowicie klimatyczne....