Moja złota rybka zombie

Okładka książki Moja złota rybka zombie
Mo O’Hara Wydawnictwo: Wydawnictwo Literackie Cykl: Moja złota rybka zombie (tom 1) literatura młodzieżowa
188 str. 3 godz. 8 min.
Kategoria:
literatura młodzieżowa
Cykl:
Moja złota rybka zombie (tom 1)
Tytuł oryginału:
My Big Fat Zombie Goldfish
Wydawnictwo:
Wydawnictwo Literackie
Data wydania:
2016-02-04
Data 1. wyd. pol.:
2016-02-04
Liczba stron:
188
Czas czytania
3 godz. 8 min.
Język:
polski
ISBN:
9788308060773
Tłumacz:
Maria Jaszczurowska
Tagi:
Maria Jaszczurowska Marek Jagucki
Średnia ocen

                6,5 6,5 / 10

Oceń książkę
i
Dodaj do biblioteczki

Porównaj ceny

i
Porównywarka z zawsze aktualnymi cenami
W naszej porównywarce znajdziesz książki, audiobooki i e-booki, ze wszystkich najpopularniejszych księgarni internetowych i stacjonarnych, zawsze w najlepszej cenie. Wszystkie pozycje zawierają aktualne ceny sprzedaży. Nasze księgarnie partnerskie oferują wygodne formy dostawy takie jak: dostawę do paczkomatu, przesyłkę kurierską lub odebranie przesyłki w wybranym punkcie odbioru. Darmowa dostawa jest możliwa po przekroczeniu odpowiedniej kwoty za zamówienie lub dla stałych klientów i beneficjentów usług premium zgodnie z regulaminem wybranej księgarni.
Za zamówienie u naszych partnerów zapłacisz w najwygodniejszej dla Ciebie formie:
• online
• przelewem
• kartą płatniczą
• Blikiem
• podczas odbioru
W zależności od wybranej księgarni możliwa jest także wysyłka za granicę. Ceny widoczne na liście uwzględniają rabaty i promocje dotyczące danego tytułu, dzięki czemu zawsze możesz szybko porównać najkorzystniejszą ofertę.
Ładowanie Szukamy ofert...

Patronaty LC

Książki autora

Mogą Cię zainteresować

Oceny

Średnia ocen
6,5 / 10
27 ocen
Twoja ocena
0 / 10

Opinia

avatar
424
423

Na półkach:

Psy obronne mają szczególne predyspozycje do ochrony właściciela przed napastnikiem. Taki amstaf na przykład – budzi respekt już samym swoim wyglądem. O bulterierze nawet nie trzeba wspominać: morda tak paskudna, że na jej widok człowiek odczuwa przemożne pragnienie znalezienia się gdzie indziej. A doberman, ten psi żandarm? Albo rottweiler, rasa niegdyś tak modna, że spotkać ją można było na co drugim podwórku, ku zgrozie dzieci drepczących do szkoły. Ryba w tym zestawie jest dość sporym nieporozumieniem. Nawet taka, która powróciła z martwych.

Wyobraźcie sobie, że próbujecie poszczuć kogoś swoją akwariową rybką. Pomijając już fakt, że wyglądalibyście naprawdę kretyńsko, wołając „Bierz go, rybo!”, wasz płetwiasty pupil nie jest przystosowany do życia na lądzie. Co może zrobić? Wyskoczyć w powietrze jak harcujący delfin i strzelić napastnika z liścia swoją płetwą? Bez żartów. Jednak rybka zombie właśnie tak postępuje. I to jest chyba jedyne moje zastrzeżenie do książki.

Bohaterami historii są dwaj przesympatyczni przyjaciele, Tymek i Ravi. Wrażliwość chłopców została skontrastowana z demonicznymi naturami ich starszych braci, którzy metodycznie znęcają się nad „matołkami”.

„Zwykle, kiedy mama wychodziła, brat natychmiast zaczynał mi dokuczać. Jak wtedy, kiedy mnie przyłapał, jak czytałem jego nowiuteńkie wydanie komiksu Powrót żywych trupów. Zawinął mnie w ręczniki i wsadził w drzwiczki dla psa.”

Pomiędzy oprawcami a ofiarami staje maleńka rybka, która w wyniku niecnych eksperymentów jednego ze starszych braci pożegnała się z życiem w tragicznych okolicznościach, jednak Tymek i Ravi zdołali przywrócić ją temu światu, wykonując spektakularny masaż rybiego serca… baterią. Ożywiona frankenryba co jakiś czas przechodzi w tryb zombie: świeci na zielono, hipnotyzuje wzrokiem i przejawia żądzę mordu za każdym razem, gdy w polu widzenia pojawia się starszy brat Tymka, Tytus.

Mo O‘Hara napisała książkę o nieprawdopodobnej fabule, ale poruszającą bardzo ważne problemy: przemocy pomiędzy rodzeństwem i odwiecznej ślepoty rodziców na ten fakt. Miałam ochotę potrząsnąć mamusią Tymka, kiedy ta bezrefleksyjnie łykała wszystkie naciągane wyjaśnienia Tytusa, nie zadając sobie trudu, by chociaż jeden raz – prewencyjnie – skontrolować, co się dzieje w domu pod jej nieobecność.

Lekturę „Mojej złotej rybki zombie” uprzyjemniają ilustracje Marka Jaguckiego, a nieco starsi czytelnicy będą mieli niezłą zabawę przy tropieniu dość licznych odwołań do popkultury. Młodszym dzieciom książka z pewnością przypadnie do gustu.

Psy obronne mają szczególne predyspozycje do ochrony właściciela przed napastnikiem. Taki amstaf na przykład – budzi respekt już samym swoim wyglądem. O bulterierze nawet nie trzeba wspominać: morda tak paskudna, że na jej widok człowiek odczuwa przemożne pragnienie znalezienia się gdzie indziej. A doberman, ten psi żandarm? Albo rottweiler, rasa niegdyś tak modna, że...

więcej Pokaż mimo to

Książka na półkach

  • Przeczytane
    32
  • Chcę przeczytać
    6
  • Posiadam
    5
  • Zaczęte - nieskończone
    1
  • Wypożyczone - Biblioteka
    1
  • Przeczytane w 2019
    1
  • Literackie
    1
  • Ulubione
    1
  • Ruszyły w świat
    1
  • 2017
    1

Cytaty

Bądź pierwszy

Dodaj cytat z książki Moja złota rybka zombie


Podobne książki

Przeczytaj także