Rewizja
- Kategoria:
- kryminał, sensacja, thriller
- Cykl:
- Joanna Chyłka (tom 3)
- Wydawnictwo:
- Czwarta Strona
- Data wydania:
- 2016-03-30
- Data 1. wyd. pol.:
- 2016-03-30
- Liczba stron:
- 624
- Czas czytania
- 10 godz. 24 min.
- Język:
- polski
- ISBN:
- 9788379763979
- Tagi:
- adwokat korporacja literatura polska manipulacja niebezpieczeństwo oskarżenie samotność szantaż śmierć w rodzinie thriller thriller prawniczy walka o życie
- Inne
Książka nagrodzona tytułem Książki Roku 2016 lubimyczytać.pl w kategorii Kryminał, sensacja, thriller.
Szary człowiek kontra wielka korporacja.
Dyskryminacja kontra tolerancja.
Chyłka kontra Oryński.
Żona i córka robotnika z Ursynowa giną tragicznie w niewyjaśnionych okolicznościach. Ich polisa na życie jest tak duża, że towarzystwo ubezpieczeniowe nie spieszy się z jej wypłaceniem. Pogrążony w żałobie mężczyzna spodziewa się problemów, ale to, co go spotyka, przechodzi jego najśmielsze obawy...
Ubezpieczyciel odmawia wypłaty, twierdząc, że to robotnik zamordował rodzinę. Zaraz potem prokuratura stawia mu zarzuty, a on rozpoczyna walkę o uniewinnienie i własny honor. Pomaga mu prawniczka, która niedawno pogrzebała całą swoją karierę.
Porównaj ceny
W naszej porównywarce znajdziesz książki, audiobooki i e-booki, ze wszystkich najpopularniejszych księgarni internetowych i stacjonarnych, zawsze w najlepszej cenie. Wszystkie pozycje zawierają aktualne ceny sprzedaży. Nasze księgarnie partnerskie oferują wygodne formy dostawy takie jak: dostawę do paczkomatu, przesyłkę kurierską lub odebranie przesyłki w wybranym punkcie odbioru. Darmowa dostawa jest możliwa po przekroczeniu odpowiedniej kwoty za zamówienie lub dla stałych klientów i beneficjentów usług premium zgodnie z regulaminem wybranej księgarni.
Za zamówienie u naszych partnerów zapłacisz w najwygodniejszej dla Ciebie formie:
• online
• przelewem
• kartą płatniczą
• Blikiem
• podczas odbioru
W zależności od wybranej księgarni możliwa jest także wysyłka za granicę. Ceny widoczne na liście uwzględniają rabaty i promocje dotyczące danego tytułu, dzięki czemu zawsze możesz szybko porównać najkorzystniejszą ofertę.
Mogą Cię zainteresować
Oficjalne recenzje
Punkt bez powrotu
Niełatwo recenzuje się „Rewizję”. W miarę zorientowany czytelnik jest bowiem od początku świadom, iż niespełna trzydziestoletni autor ma na swoim koncie ponad tuzin powieści. Dodatkowo jest doktorem nauk prawnych, który w swoich prawniczych kryminałach daje niekwestionowany popis fachowej wiedzy, znajomości paragrafów, kodeksów i aktów prawnych. I oczywiście last but not least Mróz jest wydawniczym pewniakiem. Autorem, którego niemal wszystkie powieści trafiają na listy bestsellerów. Trzeba by naprawdę sporo złej woli, by pisarzowi wytykać błędy i niedociągnięcia. Mróz bowiem doskonale opanował pisarskie rzemiosło i jest dowodem na to, że po wcześniejszym researchu można napisać powieść nawet w miesiąc, jak to miało miejsce w przypadku „Rewizji” (sic!).
Trzeci tom przygód świetnego duetu Chyłki i Zordona mierzy się z zagadnieniami dyskryminacji, korupcji, ferowania wyroków w Internecie oraz medialnych nagonek na oskarżonych w rozmaitych procesach karnych. Kontrowersji całej sprawie dodaje fakt, iż tym razem Mróz wprowadza w swoją opowieść wątek romski poprzedzony wielowymiarowym zgłębieniem niepopularnej tematyki.
W warstwie fabularnej „Rewizja” traktuje o mężczyźnie oskarżonym o brutalne zamordowanie żony i córki. Pogrążonemu w żałobie robotnikowi z Ursynowa ubezpieczyciel odmawia wypłaty wysokiego odszkodowania za śmierć najbliższych. Dodatkowo czeka go także skomplikowany proces karny. Jak łatwo się domyślić, z czasem okazuje się, że zarówno okoliczności śmierci obu kobiet, jak i sprawa sądowa mają głębsze dno i wydają się skrupulatnie zaplanowane. Tej na pozór beznadziejnej sprawy podejmuje się Joanna Chyłka, znana już czytelnikom z poprzednich tomów: „Kasacji” i „Zaginięcia”.
Remigiusz Mróz wie, jak budować napięcie w powieści kryminalnej. Wie, jak sprawić, by czytelnik po odłożeniu lektury dalej zaprzątnięty był losami jej bohaterów. Powieść jest konstrukcyjnie przemyślana i spójna, a akcja wartka i dynamiczna. Niewątpliwą zaletą „Rewizji” są znakomite dialogi, błyskotliwa żonglerka słowna między głównymi bohaterami, inteligentny humor, ironia oraz dystans do otaczającego świata. Zawiłości prawne w wydaniu autora nie są ani przez moment nużące czy faktograficznie przytłaczające. Wręcz przeciwnie, wciągają czytelnika, dają mu możliwość uczestnictwa w realiach polskiego systemu sądownictwa. Mróz wykazuje też skłonność do umiejętnego przemycania w wielu fragmentach powieści danych statystycznych lub ciekawostek z rozmaitych dziedzin wiedzy.
Jednak wydaje się, że największym walorem zarówno „Rewizji”, jak i dwóch poprzednich tomów, są znakomicie wykreowani główni bohaterowie, a zwłaszcza Joanna Chyłka. Doskonała prawniczka o niewyparzonym języku, bezkompromisowych metodach działania, niespotykanym uporze i determinacji. Kobieta, która uwielbia mieć ostatnie zdanie i która nie zapomina doznanych krzywd. Chyłka – co mogłoby wydawać się nieco stereotypowe, ale u autora pozostaje wiarygodne – zmaga się z traumą przeszłości i trudnego dzieciństwa. Wydarzenia sprzed wielu lat rzutują na dzisiejsze relacje prawniczki oraz niewątpliwie mają związek z jej uzależnieniem. Na tym tle świetnie wypada Zordon, którego walka z byłą patronką szybko wyczerpuje i który z czasem zdaje sobie sprawę z ceny kompromisów moralnych zawieranych z samym sobą.
Odnosi się wrażenie, że Remigiusz Mróz stanowi zaprzeczenie autorów całe lata poszukujących tematu, inspiracji, natchnienia, weny. Tej iskry bożej, której on sam zdaje się mieć w nadmiarze. Młody polski pisarz każdym swoim kolejnym tomem dostarcza rozrywki umiejętnie połączonej z fachową wiedzą z rozmaitych dziedzin. Do tego trzyma poziom, dostarcza wrażeń oraz z powodzeniem wykracza poza utarte schematy i stereotypy. Można by chyba zaryzykować tezę, że jak Niemcy mają swojego Sebastiana Fitzka, którego każda powieść trafia na czołówki list bestsellerów, tak Polacy mają swojego Mroza.
Ewelina Tondys
Oceny
Książka na półkach
- 21 931
- 3 724
- 2 915
- 405
- 324
- 257
- 234
- 149
- 140
- 132
Opinia
http://ksiazkoholizm--postepujacy.blogspot.com/2016/05/022-rewizja-remigiusz-mroz.html
Nasz ukochany duet prawniczy Chyłka&Zordon powraca, jednak w nieco innym wydaniu. Bo tym razem osobno, oboje praktycznie na dnie - Joanna ogólnym, a Kordian moralnym. Tak właśnie w skrócie prezentuje się trzeci tom serii z adwokatami z Kancelarii Żelazny&McVay, który kompletnie mnie zaskoczył na każdej możliwej płaszczyźnie. Tylko czy pozytywnie?...
"- Z ręką na sercu?
- Oczywiście.
Kordian nie zawahał się przed kłamstwem. W miejscu, gdzie było ono na porządku dziennym, nie wypadało nawet myśleć o mówieniu prawdy."
Na Ursynowie dochodzi do brutalnego morderstwa. Ofiarami są matka i córka, które przed śmiercią zostały zgwałcone. Załamany mąż i ojciec romskiego pochodzenia zaczyna walczyć o pieniądze z polisy na życie swoich bliskich. Jednak ubezpieczyciel nie zamierza ich wypłacać. Wkrótce mężczyzna zostaje oskarżony o zabójstwo swojej rodziny.
Z pomocą rusza mu Chyłka, która po wydarzeniach z Zaginięcia osiągnęła już dno i najwyraźniej nie zamierza się od niego odbić.
Z kolei Oryński wraz z innym prawnikiem z Kancelarii Żelazny&McVay zamierza nie dopuścić do wypłaty polisy.
"- Posłuchaj, Kormaczysko - zaczęła [Chyłka] - Załóżmy, że kiedyś będziesz miał żonę.
- Mhm.
- Załóżmy też, że nigdy nie podniesiesz na niej ręki, ale obok ciebie będzie mieszkał facet, który swoją tłucze codziennie.
- Wiem, do czego...
- Statystycznie rzecz biorąc, będziecie bić swoje żony co drugi dzień."
Remigiusz Mróz podbija książkową sferę internetu. Jest wszędzie - na blogach, vlogach, LubimyCzytać, Instagramie, Facebooku... Gdzie nie spojrzysz tam jest Mróz... No i trzeba przyznać, że niebezpodstawnie wszyscy się nim zachwycają i w pełni zasługuje na taką reklamę. Przyzwyczailiśmy się, że w jego powieściach akcja MUSI pędzić na łeb na szyję, mieć liczne zwroty i ogólnie zachowywać się jak Chyłka w swojej iks piątce. Do tego zawsze musi być bardzo brutalnie, w pewien sposób humorystycznie i ostro.
Jednak Rewizja jest zupełnie inna niż wszystkie książki Mroza, jakie do tej pory czytałam. Przede wszystkim nie jest już tak dynamiczna. Już nie ma tego polotu - zastąpiły nam go rozterki życiowe głównych bohaterów. To znaczy, nadal jest sprawa do rozwiązania, ale była ona raczej tłem niż głównym motywem.
Bo tym razem autor porusza tematy typowe dla obyczajówek, typu dyskryminacja i problemy rodzinne. W Rewizji jednak dominuje obraz staczającego się powoli człowieka, który nie chce dać sobie pomóc.
Co, rzecz jasna, nie znaczy, że akcja tarabani się jak żółw na autostradzie. W dalszym ciągu trudno jest się oderwać od lektury i ciągle coś się niby dzieje, ale bardzo brakuje mi tej jazdy bez trzymanki, którą otrzymałam w Kasacji i Zaginięciu. Zupełnie nie spodziewałam się tego co otrzymałam. Nie mogę pozbyć się wrażenia, że poprosiła o mocną, pobudzającą, czarną jak smoła kawę, a dostała ziołową herbatkę z melisą. Niby też fajnie, ale nie o to mi chodziło.
Natomiast w jednej kwestii Mróz pozostaje niezmienny - zakończenia jego książek po prostu robią wodę z mózgu i trzeba po nich zbierać szczękę, i wszystko, inne z podłogi. Tym razem doszłam do konkluzji, że autor naprawdę nienawidzi swoich bohaterów i zamierza im jak najbardziej utrudnić życie.
Rewizja, jak większość książek Mroza, najwięcej zyskuje na wyrazistych postaciach.
Oczywiście, już nie raz zachwycałam się Chyłką i Zordonem, jednak w tym tomie naprawdę się z nimi zżyłam... A co za tym idzie zaczęłam się na nich wkurzać. Przede wszystkim miałam ochotę potrząsnąć Joanną, żeby wzięła się w garść (chociaż i tak pewnie by mnie nie posłuchała), bo jak tak dalej pójdzie to nam wykituje.
Natomiast Oryński w tym tomie zachowywał się jak typowa nastolatka, która nie wie czego chce, i przez całą książkę miotał się jak świnia po zagrodzie.
"- Jest pani adwokatką?
Joanna pokręciła głową i rozsiadła się wygodniej na tylnym siedzeniu.
- A czy premier jest polityczką? - zapytała.- Niech pan mówi jak człowiek, a nie jakiś sfeminizowany innowator językowy."
Reasumując, Rewizja jest równie dobra jak swoje poprzedniczki, ale jednocześnie zupełnie inna. Tym razem mamy więcej do czynienia z demonami Chyłki, a nie z akcją pędzącą w zawrotnym tempie. Co nie zmienia faktu, że książka dalej jest przegenialna. Jak na Mroza przystało, wszystko okazuje się jeszcze bardziej skomplikowane, niż człowiek przypuszczał, a zakończenie sprawia, że ciężko jest o tej powieści zapomnieć. Do tego możemy się przy okazji dowiedzieć co nieco o kulturze romskiej. I przede wszystkim możemy w końcu znowu spotkać się z Chyłką.
Więc, nie pozostaje mi nic innego jak tylko serdecznie polecić Wam twórczość pana Mroza ;)
Choć wierzę głęboko, że już macie chociaż jedną jego książkę za sobą, bo jeśli nie czytaliście jeszcze żadnej powieści Remigiusza Mroza, to ja nie wiem co Wy w ogóle czytacie ;)
http://ksiazkoholizm--postepujacy.blogspot.com/2016/05/022-rewizja-remigiusz-mroz.html
więcej Pokaż mimo toNasz ukochany duet prawniczy Chyłka&Zordon powraca, jednak w nieco innym wydaniu. Bo tym razem osobno, oboje praktycznie na dnie - Joanna ogólnym, a Kordian moralnym. Tak właśnie w skrócie prezentuje się trzeci tom serii z adwokatami z Kancelarii Żelazny&McVay, który kompletnie mnie...