Nathaniel Hawthorne jest autorem Marmurowego fauna i innych utworów z pogranicza powieści gotyckiej, grozy i z dreszczykiem po jakiegoś kiedyś sięgałem. Jednak właśnie dlatego rzuciła mi się mała książeczka pod tytułem Złote runo, która czerpie garściami z mitu o Jazonie i jego wyprawie po Złote runo. Dlatego chętnie po nią sięgnąłem spodziewając się dobrej opowieści o przygodach jakie przeżywał bohater podczas podróży.

Opowiedziana historia przez autora jest tak naprawdę skierowana do młodszych czytelników, gdzie nie ma opisów walk i starć z potworami opisanymi szczegółowo. Wszystko podane zostało w przystępny sposób i trzeba przyznać, że czyta się świetnie mimo odczuwalnego odbiorcy książeczki do jakiego jest skierowana. Przygody Jazona przedstawiono w sposób ciekawy i podczas podróży obfituje w wiele przygód jakie pojawiają się już na początku. Dalej jest również ciekawie i wciągająco. Z mitologii autor zaczerpnął wiele o wyprawie bohatera po złote runo, któremu na drodze do upragnionego celu staje wiele zadań jakie musi wypełnić. Przedstawił wszystko w bardziej skrótowej formie bez opisów potyczek. Nie brakuje jednak tutaj potworów, magicznych sposobów lub przeszkód na drodze do upragnionego celu. Wszystko podane w przystępny sposób dla młodego czytelnika. Ugrzeczniona wersja mitu o Jazonie mimo wszystko wypada świetnie i nie wiadomo kiedy zostaje przeczytana. Porusza tematykę cierpienia, sporu o władzę, zazdrości, talentu i przyjaźni. Skierowana do młodszych czytelników, ale ze względu, że lubię mitologie lub opowieści czerpiące z nich bawiłem się w czasie czytania świetnie i miło spędziłem przy książeczce czas.

Książka Złote runo jest powieścią przygodową czerpiącą z mitu o Jazonie garściami, lekko podaną i przyjemną w odbiorze. Napisana przez autora kojarzącym mi się z powieścią gotycką i grozy w starym wydaniu. Napisana w lekki, przystępny, przyjemny i nie nudzący sposób. Przygody bohatera podczas wyprawy po złote runo wciągają i potrafią trzymać w swoich szponach do końca. Akcja została poprowadzona szybko i wiele dzieje się w czasie czytania. Wydarzenia poprowadzone w szybkim tempie do przodu i wciągają od samego początku. Dlatego nie nudziłem się w czasie czytania i miło spędziłem z książką czas. Czuć do kogo jest skierowana, ale nie przeszkadzało mi to cieszyć się z lektury i świetnie bawić się. Złote runo jest książeczką dla wszystkich moim zdaniem, bo mimo pewnych uproszczeń wobec faktycznego mitu o Jazonie, lekkiego sposobu opowiedzenia i przystępności wypada naprawdę dobrze. Przygody bohatera wciągają nas, postacie jak na taką małą książeczkę wypadają ciekawie i nie zabrakło przyjemnego stylu opowiadania przez autora. Sięgając po nią i wiedząc do kogo jest skierowana nie spodziewałem się dostać tak dobrą i wciągającą mimo wszystko opowieść. Książka ciekawa, wciągająca i szybko czyta się bez większego problemu. Przyjemna podróż jaką odbyłem z bohaterami i przygody sprawiły, że mimo skierowania do młodego czytelnika bawiłem się przy niej świetnie i nie brakowało nieraz subtelnego lekkiego humoru pojawiającego się mimochodem w czasie czytania. Złote runo czerpie garściami z mitologicznej historii o Złotym runie, która została przez autora świetnie przedstawiona dla młodego czytelnika i nadal mimo upływu czasu od jej powstania potrafi bawić, uczyć, wciągnąć i umilić czas.

Nathaniel Hawthorne jest autorem Marmurowego fauna i innych utworów z pogranicza powieści gotyckiej, grozy i z dreszczykiem po jakiegoś kiedyś sięgałem. Jednak właśnie dlatego rzuciła mi się mała książeczka pod tytułem Złote runo, która czerpie garściami z mitu o Jazonie i jego wyprawie po Złote runo. Dlatego chętnie po nią sięgnąłem spodziewając się dobrej opowieści o...

Mitologia.
Znalazłam tę książkę na półce u mojej mamy.
Taka stara, pachnąca… wydana w 1966r. -oczywiście nie moja mama, tylko książka :)

Książka, książeczka przypomina mi troszkę opowiadanie Małego Księcia…takie mam miałam skojarzenia podczas czytania.

Czego uczy?
Co przedstawia? jakie wartości?
miłość, zazdrość, cierpienie, spory o władzę, urodę, talent. Współcześnie człowiek również staje w obliczu trudnych decyzji, niezawinionego cierpienia.Mężczyźni chcą wykazywać się odwagą i męstwem. Pragniemy zdobywać świat, pokonywać nasze ograniczenia
Mity wciąż mogą nas pouczać.  

Odważnie dążyć do celu.
Potrzebujemy wsparcia innych i wiary w nich aby osiągnąć sukces.

Mitologia.
Znalazłam tę książkę na półce u mojej mamy.
Taka stara, pachnąca… wydana w 1966r. -oczywiście nie moja mama, tylko książka :)

Książka, książeczka przypomina mi troszkę opowiadanie Małego Księcia…takie mam miałam skojarzenia podczas czytania.

Czego uczy?
Co przedstawia? jakie wartości?
miłość, zazdrość, cierpienie, spory o władzę, urodę, talent. Współcześnie...