Mężczyźni, którzy nienawidzą kobiet

Okładka książki Mężczyźni, którzy nienawidzą kobiet
Stieg Larsson Wydawnictwo: Czarna Owca Cykl: Millennium (tom 1) Ekranizacje: Dziewczyna z tatuażem (2012) kryminał, sensacja, thriller
640 str. 10 godz. 40 min.
Kategoria:
kryminał, sensacja, thriller
Cykl:
Millennium (tom 1)
Tytuł oryginału:
Män som hatar kvinnor
Wydawnictwo:
Czarna Owca
Data wydania:
2008-11-04
Data 1. wyd. pol.:
2008-11-04
Data 1. wydania:
2004-01-01
Liczba stron:
640
Czas czytania
10 godz. 40 min.
Język:
polski
ISBN:
9788375540598
Tłumacz:
Beata Walczak-Larsson
Ekranizacje:
Dziewczyna z tatuażem (2012)
Tagi:
literatura szwedzka sensacja kryminał

Oceń książkę
i
Dodaj do biblioteczki

Porównaj ceny

i
Porównywarka z zawsze aktualnymi cenami
W naszej porównywarce znajdziesz książki, audiobooki i e-booki, ze wszystkich najpopularniejszych księgarni internetowych i stacjonarnych, zawsze w najlepszej cenie. Wszystkie pozycje zawierają aktualne ceny sprzedaży. Nasze księgarnie partnerskie oferują wygodne formy dostawy takie jak: dostawę do paczkomatu, przesyłkę kurierską lub odebranie przesyłki w wybranym punkcie odbioru. Darmowa dostawa jest możliwa po przekroczeniu odpowiedniej kwoty za zamówienie lub dla stałych klientów i beneficjentów usług premium zgodnie z regulaminem wybranej księgarni.
Za zamówienie u naszych partnerów zapłacisz w najwygodniejszej dla Ciebie formie:
• online
• przelewem
• kartą płatniczą
• Blikiem
• podczas odbioru
W zależności od wybranej księgarni możliwa jest także wysyłka za granicę. Ceny widoczne na liście uwzględniają rabaty i promocje dotyczące danego tytułu, dzięki czemu zawsze możesz szybko porównać najkorzystniejszą ofertę.
Ładowanie Szukamy ofert...

Patronaty LC

Książki autora

Mogą Cię zainteresować

Oceny

Opinia

avatar
273
116

Na półkach:

Recenzja ukazała się na www.kreatywna-altenratywa.blogspot.com


Kto z nas nie zna „Dziewczyny z tatuażem” – głośnego filmu, który parę lat temu spotkał się z bardzo dużym entuzjazmem kinomaniaków? Niestety, z przerażeniem muszę przyznać, że sama znam osoby, które zachwycając się nad wyżej wymienioną pozycją nie zdają sobie sprawy z tego, że: po pierwsze – film powstał na podstawie książki „Mężczyźni, którzy nienawidzą kobiet” Steiga Larssona oraz po drugie – książka doczekała się swojej pierwszej, zdecydowanie lepszej, ekranizacji już jakiś czas temu. Ja osobiście, oczarowana historią mam za sobą oba filmy, niemniej jednak do i jakoś nigdy nie miałam czasu, żeby usiąść i przeczytać książkę – aż w końcu powiedziałam sobie „stop! na początku Millenium i żadna inna książka!”. I z takim oto nastawieniem zasiadłam do lektury i tak jak się spodziewałam, byłam nią oczarowana.

Jak zwykle swoją recenzję zacznę od bohaterów. Moja niezbyt duża sympatia do postaci płci żeńskiej, nie jest nikomu obca. Zazwyczaj to mężczyźni zdecydowanie bardziej mnie intrygują, ciekawią i są takimi „przyciągaczami” do lektury. Niemniej jednak w pierwszej części Millenium sprawa przedstawiała się zupełnie inaczej. Już od samego początku Lisbeth Salander zgarnęła całą moją sympatię z prostego powodu – była zupełnie inne niż te wszystkie mdłe kobiety, których teraz w literaturze jest na pęczki. Pewna siebie, ambitna, pracowita, mająca w sobie zarówno cząstkę dobrą i złą bez dwóch zdań była „wisieneczką” całej powieści. Dodawała smaku i pikanterii historii i za każdym razem gdy kończyłam jej wątek w danym rozdziale, czułam mały niedosyt. Stieg Larsson stworzył naprawdę wyśmienitą kreację. W niewielkim ciałku ciutnie anorektyczki mieści się prawdziwa bestia, która jeszcze na pewno nie powiedziała ostatniego słowa. Mówiąc „bestia” nie miałam oczywiście nic złego na myśli, wręcz przeciwnie. Charakterek Lisbeth robi z niej silną kobietę, niemniej jednak nie pozbawia jej uczuć. I to by było tyle, jeśli mowa o pierwszoplanowej kobiecie. Teraz przejdźmy do postaci męskiej, która w tym konkretny przypadku, mimo grania pierwszych skrzypiec, została przyćmiona przez przed chwilą omawianą Lisbeth. Co można powiedzieć o Mikaelu? Na pewno to, że jest honorowy, sumienny i bardzo, bardzo dumny. Jego zachowanie, szczególnie względem kobiet, czasem mnie wręcz przerażało, ale w ogólnym rozrachunku był jak najbardziej pozytywną postacią, która z pewnością wielu czytelnikom przypadnie do gustu. Ma coś w sobie z prawdziwego wojownika, umie jak prawdziwy lew walczyć o swoje, ale równocześnie stara się grać fair i w tym wszystkim nie zgubić własnego „ja”. Cóż, takie wartości powinno się cenić. Patrząc również na inne postacie występujące w „Mężczyznach, którzy nienawidzą kobiet” trzeba przyznać, że Stieg Larsson stworzył prawdziwy repertuar kreacji – każda z nich jest niepowtarzalna, inna niż pozostałe i naprawdę intrygująca. Nie można nic więcej powiedzieć, jak tylko to, że ręce same składają się do oklasków.

Akcja, jak to akcja – naprawdę niewiele osób nie obejrzało jakiejkolwiek ekranizacji książki, więc z pewnością większość będzie doskonale wiedziało co tam się wydarzy. W wielkim skrócie – mamy intrygi, mamy kłamstwa, mamy zdrady. W to wszystko wplątany jest również wątek miłosny, który jednak nie jest wysunięty na pierwszy plan (i dzięki ci Boże za to!). Naprawdę każdy znajdzie tutaj coś dla siebie. Czytelnik nie może narzekać na nudę, a dane wątki kończą się w takich momentach, że po prostu trzeba jak najszybciej poznać dalszy ciąg!

No to został nam już tylko język. Prosty, przejrzysty, łatwy w odbiorze – w sam raz! Co prawda spotkałam się z opiniami, że w czytaniu przeszkadza bardzo dokładne opisywanie przez autora wszystkich, nawet najmniejszych szczegółów. Owszem, tak jest, niemniej jednak mi jakoś zbytnio to nie przeszkadzało. Wręcz przeciwnie, mogłam wszystko dokładnie sobie wyobrazić – śmiało mogę pokusić się o stwierdzenie, że widziałam wszystko tak jak to spostrzegał Sieg Larsson. Chylę czoła, niewielu jest pisarzy, którzy pisząc o każdej „dupereli” nie zanudzają czytelnika, a autorowi serii Millenium bez wątpienia to się udało!

Reasumując, bardzo, bardzo, bardzo gorąco polecać będę „Mężczyzn, którzy nienawidzą kobiet”. Wiecie, że naprawdę jestem bardzo ostrożna w wydawaniu najwyższych ocen (do tej pory rozdałam raptem jedną dziesiątkę!), ale w tym konkretnym przypadku nie było mowy o żadnym innym stopniu. Książka jest intrygująca, wciąga niemiłosiernie i sprawia, że czytelnik przenosi się w stworzony przez autora świat – towarzyszy bohaterom na każdym kroku, razem z nimi przeżywa każdą sytuację i głośno komentuje akcje! Po prostu idealne! Już nie mogę doczekać się kiedy sięgnę po kolejny tom!

Recenzja ukazała się na www.kreatywna-altenratywa.blogspot.com


Kto z nas nie zna „Dziewczyny z tatuażem” – głośnego filmu, który parę lat temu spotkał się z bardzo dużym entuzjazmem kinomaniaków? Niestety, z przerażeniem muszę przyznać, że sama znam osoby, które zachwycając się nad wyżej wymienioną pozycją nie zdają sobie sprawy z tego, że: po pierwsze – film powstał na...

więcej Pokaż mimo to

Książka na półkach

  • Przeczytane
    56 621
  • Chcę przeczytać
    15 915
  • Posiadam
    12 484
  • Ulubione
    4 483
  • Teraz czytam
    944
  • Chcę w prezencie
    457
  • Kryminał
    409
  • 2012
    307
  • Kryminały
    247
  • 2014
    225

Cytaty

Więcej
Stieg Larsson Mężczyźni, którzy nienawidzą kobiet Zobacz więcej
Stieg Larsson Mężczyźni, którzy nienawidzą kobiet Zobacz więcej
Stieg Larsson Mężczyźni, którzy nienawidzą kobiet Zobacz więcej
Więcej

Podobne książki

Przeczytaj także