Ocalałem z Buchenwaldu. Moja droga przez piekło
- Kategoria:
- biografia, autobiografia, pamiętnik
- Tytuł oryginału:
- Survivor of Buchenwald: My Personal Odyssey Through Hell
- Wydawnictwo:
- Replika
- Data wydania:
- 2015-11-01
- Data 1. wyd. pol.:
- 2015-11-01
- Liczba stron:
- 336
- Czas czytania
- 5 godz. 36 min.
- Język:
- polski
- ISBN:
- 9788376744865
- Tłumacz:
- Łukasz Golowanow
Finałem trzydziestomiesięcznej tułaczki Louisa Grosa po francuskich i niemieckich więźniach okazał się pobyt w obozie koncentracyjnym Buchenwald. Przetrwał go, jednak powrót do domu w 1945 roku miał smak słodko-gorzki.
Jako „pamiątkę” Gros przywiózł ze sobą pasiak. Moja matka stwierdziła, że cuchnie, lecz zanim go spaliła, zrobiłem sobie w nim jedno, ostatnie zdjęcie – wspominał. Przez resztę życia próbował powrócić do normalności, a więc stanu ducha, o jakim w Buchenwaldzie niemalże zapomniał. Opowiadał też o naziźmie i wojnie oraz o grozie i nienawiści, jaką one przyniosły.
Miałem zaledwie siedemnaście lat, kiedy późno w nocy rozległo się pukanie do drzwi. Do domu wtargnęła francuska policja, aby aresztować mnie i mojego ojca jako członków ruchu oporu. Po kilku miesiącach we francuskich więzieniach dwa tysiące współwięźniów zamknięto w dwudziestu wagonach kolejowych. Naszym celem był Buchenwald, najstraszniejszy obóz w nazistowskich Niemczech. Tam traktowani byliśmy przez nadzorców z SS jak podludzie i zmuszani do pracy niczym niewolnicy. Byłem bity, głodowałem. Widziałem brutalne tortury i bezsensowne mordy. Ale ocalałem.
Spisana przez Flinta Whitlocka relacja Louisa Grosa z jego odysei jest tylko pozornie podobną do innych. Jako Francuz, ma on zgoła odmienne spojrzenie na drogę, którą musiał przebyć w piekle Buchenwaldu.
Porównaj ceny
W naszej porównywarce znajdziesz książki, audiobooki i e-booki, ze wszystkich najpopularniejszych księgarni internetowych i stacjonarnych, zawsze w najlepszej cenie. Wszystkie pozycje zawierają aktualne ceny sprzedaży. Nasze księgarnie partnerskie oferują wygodne formy dostawy takie jak: dostawę do paczkomatu, przesyłkę kurierską lub odebranie przesyłki w wybranym punkcie odbioru. Darmowa dostawa jest możliwa po przekroczeniu odpowiedniej kwoty za zamówienie lub dla stałych klientów i beneficjentów usług premium zgodnie z regulaminem wybranej księgarni.
Za zamówienie u naszych partnerów zapłacisz w najwygodniejszej dla Ciebie formie:
• online
• przelewem
• kartą płatniczą
• Blikiem
• podczas odbioru
W zależności od wybranej księgarni możliwa jest także wysyłka za granicę. Ceny widoczne na liście uwzględniają rabaty i promocje dotyczące danego tytułu, dzięki czemu zawsze możesz szybko porównać najkorzystniejszą ofertę.
Mogą Cię zainteresować
Książka na półkach
- 113
- 70
- 20
- 3
- 3
- 2
- 2
- 2
- 2
- 2
Cytaty
Dla niektórych jednak podroz pociągiem stanowiła cenną i wyczekiwaną okazję, aby opracować plan ucieczki- i byli oni gotowi na wszystko, że...
RozwińNie istnieje granica upodlenia człowieka. W którym momencie i według jakich kryteriów człowiek zmienia się w sadystę albo staje się częścią ...
Rozwiń
OPINIE i DYSKUSJE
„Ocalałem z Buchenwaldu” jest to historia Louisa Grosa, Francuza, który po tułaczce po więzieniach trafia do obozu koncentracyjnego w Buchenwaldzie. Tam młody Louis otrzymuje numer 51 311. Trafia tam ze swoim ojcem. Podróż spędzają w bydlęcym wagonie wraz z innymi osobami. Opowieść, którą snuje młody Louis jest bogata w szczegóły, w pewnych momentach jest wręcz przerażająca. Buchenwald to obóz, który znajdował się na terenie Niemiec. W to miejsce (tak jak do obozu w Auschwitz) przywożono ludzi różnych narodowości. Jako „pamiątkę” Louis Gros przywiózł pasiak. Przez resztę życia starał się wrócić do normalności – stanu ducha, o jakim w Buchenwaldzie niemalże zapomniał. Historia Grosa jest pozornie podobna do innych. Louis jako Francuz ma zgoła inne spojrzenie na drogę, której musiał doświadczyć w piekle Buchenwaldu.
Książka jest godna uwagi, ponieważ swoją historię opowiada Francuz. Lektura wciąga swoim słownictwem i tym że w tej opowieści również są wspomniane wydarzenia, które nie mieszczą się w głowie. Są to obozowe wspomnienia człowieka (równie przerażające),który nie był Żydem. Gros wspomina sadystyczne zachowanie komendanta Buchenwaldu. Mimo bardzo bolesnych wspomnień, dręczących powikłań w postaci gruźlicy, udało mu się ułożyć sobie życie. Podręcznik zawiera dużo zdjęcia.
„Ocalałem z Buchenwaldu” jest to historia Louisa Grosa, Francuza, który po tułaczce po więzieniach trafia do obozu koncentracyjnego w Buchenwaldzie. Tam młody Louis otrzymuje numer 51 311. Trafia tam ze swoim ojcem. Podróż spędzają w bydlęcym wagonie wraz z innymi osobami. Opowieść, którą snuje młody Louis jest bogata w szczegóły, w pewnych momentach jest wręcz...
więcej Pokaż mimo to„Ocalałem z Buchenwaldu. Moja droga przez piekło”. Buchenwald - niemiecki obóz koncentracyjny założony w 1937 roku w Ettersberg w pobliżu Weimaru. Pierwszym komendantem został Karl Otto Koch, który odznaczał się wyjątkowym sadyzmem i niejednokrotnie patologicznymi zachowaniami. Pierwotnie obóz przeznaczony był dla członków niemieckiego ruchu oporu, Świadków Jehowy czy kryminalistów. W 1940 roku powstał w nim pierwsze krematorium. Przebywający w obozie więźniowe byli poddawani eksperymentom medycznym. Pracowali w komandach fabrycznych przy produkcji sprzętu zbrojeniowego.
.
„Jedem das Seine” (Każdemu to, co mu się należy) - czyli wspomnienia Louis Gros, który przetrwał piekło i wrócił, aby móc opowiedzieć światu, to co widział, to co doświadczył, to co otrzymał od narodu niemieckiego. Człowiek, który „dotknął najgłębszych głębin nicości”. 14 maja 1944 roku trafił do innego świata. Do świata, w którym rządzi brutalny kapo, bezwzględny żołnierz SS, gdzie wielogodzinny apel jest próbą sił i walką o przetrwanie. W prostych słowach opisał to, co zobaczył: dym, krematorium, stosy ludzkich ciał, wykańczający głód, walkę o kawałek „czystego” powietrza i kęs chleba. Przetrwał bombardowanie obozu (24 sierpnia 1944 r.),widział zniszczoną fabrykę, płonące miasto. Widział pociągi „śmierci” jadące z Auschwitz i cudem doczekał wyzwolenia. Kapitan Fred Keffer z amerykańskiej 6. Dywizji Pancernej wojsk lądowych jako pierwszy wszedł do „wolnego” obozu. Dając tym samym wolność przebywającym w nim więźniom. W 1945 roku, wrócił jako żywy. Mimo bolesnych wspomnień, dręczących powikłań w postaci gruźlicy, udało mu się założyć rodzinę. Wybudować dom i żyć …. żyć ze wspomnieniami.
.
„Nie istnieje granica upodlenia człowieka. W którym momencie i według jakich kryteriów człowiek zmienia się w sadystę albo staje się częścią armii sadystów? Czy każdy może się zmienić w potwora, jeżeli jego skryte cechy będą mogły rozkwitnąć we właściwych warunkach?”.
„Ocalałem z Buchenwaldu. Moja droga przez piekło”. Buchenwald - niemiecki obóz koncentracyjny założony w 1937 roku w Ettersberg w pobliżu Weimaru. Pierwszym komendantem został Karl Otto Koch, który odznaczał się wyjątkowym sadyzmem i niejednokrotnie patologicznymi zachowaniami. Pierwotnie obóz przeznaczony był dla członków niemieckiego ruchu oporu, Świadków Jehowy czy...
więcej Pokaż mimo toKsiążka na prawdę warta przeczytania.
Jak na razie z publikacji i książek o tej tematyce, tą czytało mi się "najlżej". Ale nie w kwestii treści jakie są poruszone, bo to dla mnie cały czas jest niewyobrażalne, jak ludzie mogli zgotować ludziom taki los, na tak wielką skalę do tego. Ale lekko czytało się to poprzez styl w jakim to było napisane.
Nie tylko tragedie jakie się tam działy, ale również kilka "śmiesznych historii" o ile tak można je nazwać, ale jednak są.
To po prostu trzeba przeczytać!
Książka na prawdę warta przeczytania.
więcej Pokaż mimo toJak na razie z publikacji i książek o tej tematyce, tą czytało mi się "najlżej". Ale nie w kwestii treści jakie są poruszone, bo to dla mnie cały czas jest niewyobrażalne, jak ludzie mogli zgotować ludziom taki los, na tak wielką skalę do tego. Ale lekko czytało się to poprzez styl w jakim to było napisane.
Nie tylko tragedie jakie...
Historia która wciąga 🤗
Historia która wciąga 🤗
Pokaż mimo toDo przeczytania. Wielki plus za utrwalenie wspomnień. Ale nic poza tym.
Do przeczytania. Wielki plus za utrwalenie wspomnień. Ale nic poza tym.
Pokaż mimo toTakie książki czyta się z bardzo dużym ładunkiem emocjonalnym
Warto aby zrozumieć tamte czasy i patologię tych ludzi
Zachęcam
Takie książki czyta się z bardzo dużym ładunkiem emocjonalnym
Pokaż mimo toWarto aby zrozumieć tamte czasy i patologię tych ludzi
Zachęcam