Po odejściu od Granta Harlow pojechała do Teksasu i ukryła się na farmie swego brata Mase'a.Rozpętało się prawdziwe piekło medialne związane z rewelacjami dotyczącymi życia Kiro i jego córki i żony.Dziewczyna przez prawie dwa miesiące odcinała się od wszystkich,a z Grantem nie kontaktowała się wcale.On natomiast codziennie dzwonił do niej na pocztę głosową i nagrywał wiadomości prosząc o przebaczenie,powrót i znak życia.Gdy Harlow dowiaduje się,że jest w ciąży,jej świat zmienia się diametralnie.Wiedząc o swojej chorobie serca i mając na uwadze możliwość nie przeżycia ciąży i porodu,dziewczyna decyduje się urodzić dziecko.Nawet brat nie jest jej w stanie przekonać i dlatego sprowadza do Teksasu rozszalałego z rozpaczy Granta w nadziei,że on nakłoni Harlow do zmiany decyzji.Jednak Grant nie zamierza decydować za Harlow i pozwala jej trwać w swej decyzji,opiekuje się ukochaną,regularnie odwiedzają kardiologa i ginekologa aby upewnić się,że z Harlow i dzieckiem wszystko w porządku.Wkrótce Grant kupuje większy dom,który wspólnie z Harlow urządzają i oświadcza się ukochanej.Świadomość,że będą mieli córeczkę podnosi tym bardziej dziewczynę na duchu,zwłaszcza,że ciąża przebiega prawidłowo.Niestety w siódmym miesiącu następuje przedwczesny poród,w wyniku którego Harlow traci dużo krwi i jest okropnie wyczerpana,potrzebuje natychmiast transfuzji.Wtedy z pomocą przychodzi Nan,która oferuje swoją krew.Urodzona przed terminem córeczka Granta i Harlow przebywa w inkubatorze,ale wszystko z nią w porządku,Grant siedzi przy niej i trzyma w ramionach,śpiewając kołysanki i opowiadając o Harlow.Po trzech dniach Harlow budzi się i szybko dochodzi do zdrowia,a wkrótce wychodzi ze szpitala wraz z córką.Szczęśliwi rodzice planują szybki ślub,który odbywa się trzy tygodnie później...
Chyba najbardziej wzruszająca ze wszystkich dotychczasowych historii dziejących się w Rosemary Beach.Ogrom emocji zalewających książkę jest wręcz przytłaczający;radość z odzyskania Harlow miesza się z przerażeniem i strachem,gdy Grant dowiaduje się o ciąży,obawa o życie ukochanej walczy z pragnieniem pokochania nienarodzonego dziecka,ból i rozpacz spowodowane fatalnym stanem Harlow i jej śpiączką po porodzie splatają się z ulgą,łzami szczęścia i niewypowiedzianą miłością do maleńkiej córeczki.Wszystkie uczucia mieszają się ze sobą,tworzą egzotyczną mieszankę ludzkiego zachowania i nadają sens istnieniu każdego człowieka.Czytając książkę płakałam,niejednokrotnie z żalu ale głównie ze szczęścia i radości.Taka emocjonalna karuzela rozłoży każdego na łopatki,ale wtedy dostrzeżemy piękno życia i miłości do drugiej osoby.Gorąco polecam!!!

Po odejściu od Granta Harlow pojechała do Teksasu i ukryła się na farmie swego brata Mase'a.Rozpętało się prawdziwe piekło medialne związane z rewelacjami dotyczącymi życia Kiro i jego córki i żony.Dziewczyna przez prawie dwa miesiące odcinała się od wszystkich,a z Grantem nie kontaktowała się wcale.On natomiast codziennie dzwonił do niej na pocztę głosową i nagrywał...