Spotkanie ze Starożytną Mezopotamią
- Kategoria:
- historia
- Tytuł oryginału:
- Spotkanie ze Starożytną Mezopotamią
- Wydawnictwo:
- Petrus
- Data wydania:
- 2014-01-01
- Data 1. wyd. pol.:
- 2014-01-01
- Liczba stron:
- 256
- Czas czytania
- 4 godz. 16 min.
- Język:
- polski
- ISBN:
- 9788377201510
- Tagi:
- starożytność religia zabytki
Starożytną Mezopotamię warto poznać. Jest to świat pierwszej Wielkiej Cywilizacji, a jako taki jest pod względem cywilizacyjnym również naszym światem. Norwid mówi: Ja - ciałem - zza Eufratu.
Ale świat Starożytnej Mezopotamii wydaje się być dla nas pod każdym względem daleki i obcy - trudno go poznać i zrozumieć. I tu ukazuje się wartość książki. Autor pisze zwięźle, prosto i jasno. W treściwych, krótkich rozdziałach przedstawia kolejne etapy cywilizacyjne i zasadnicze rysy tego wynurzającego się świata. Rolnictwo, ceramika, wytopienie pierwszych metali, budowa wielkich miast, organizacja tych wielkich społeczności, wynalezienie pisma, zryw do tworzenia dzieł z jednej strony najbardziej gigantycznych, a z drugiej najbardziej finezyjnych: ogromne świątynie, pałace - twierdze, rozwój techniki, literatura, arcydziełka cylindrycznych pieczęci. Widzimy: to wszystko jest rzeczywiście początkiem naszego świata, zaczynamy też zdawać sobie sprawę, że jesteśmy odpowiedzialni za dalszy los tak ubogaconej Ziemi.
Autor wie, że ten obraz jest w jakiejś mierze jego subiektywnym spojrzeniem ale jest jednocześnie i jego przeżyciem. Jesteśmy przekonani, że książka pobudzi polskiego Czytelnika do większego zainteresowania się Mezopotamią jak i pracami naszych asyriologów.
Porównaj ceny
W naszej porównywarce znajdziesz książki, audiobooki i e-booki, ze wszystkich najpopularniejszych księgarni internetowych i stacjonarnych, zawsze w najlepszej cenie. Wszystkie pozycje zawierają aktualne ceny sprzedaży. Nasze księgarnie partnerskie oferują wygodne formy dostawy takie jak: dostawę do paczkomatu, przesyłkę kurierską lub odebranie przesyłki w wybranym punkcie odbioru. Darmowa dostawa jest możliwa po przekroczeniu odpowiedniej kwoty za zamówienie lub dla stałych klientów i beneficjentów usług premium zgodnie z regulaminem wybranej księgarni.
Za zamówienie u naszych partnerów zapłacisz w najwygodniejszej dla Ciebie formie:
• online
• przelewem
• kartą płatniczą
• Blikiem
• podczas odbioru
W zależności od wybranej księgarni możliwa jest także wysyłka za granicę. Ceny widoczne na liście uwzględniają rabaty i promocje dotyczące danego tytułu, dzięki czemu zawsze możesz szybko porównać najkorzystniejszą ofertę.
Mogą Cię zainteresować
Książka na półkach
- 11
- 9
- 3
- 1
- 1
- 1
- 1
OPINIE i DYSKUSJE
Oto jak przyczynę powstania niniejszej publikacji wyjaśnia we wstępie sam Frankowski: ,,...autor zapragnął napisać stosunkową niewielką i przystępną książkę-książkę prostą, ale która ukazywałaby bogactwo Mezopotamii". Kolejnym argumentem jest fakt, że brakuje takich popularyzujących temat dzieł. Zobaczmy czy autorowi udało się jego zamierzenie.
Naszą podróż przez całe dzieje Międzyrzecza rozpoczynamy od epoki neolitu (X - VIII tysiąclecie p.n.e.) i rewolucji rolniczo-hodowlanej. Docieramy wkrótce do istotnego etapu Wielkiej Cywilizacji Sumerów opartej na rozwoju pierwszych państw-miast. Poznajemy kolejne okresy: koegzystencję sumero-akadyjską, zjednoczone państwa Lugalzagesiego i Sargona, dominację Babilonii Hammurabiego, powstanie państw Hetytów, Mitanni. W końcu docieramy do hegemonii Asyrii i wielkich wojen tych czasów. Poprzez imperium Neo-Babilońskie po dominację perską a w końcu rzymską zmierzamy do końca dziejów starożytnej Mezopotamii.
Autor rzeczywiście używa prostego języka i przedstawia kolejne tematy w sposób zwięzły i można powiedzieć podstawowy. Nie skupia się jednak tylko na historii politycznej. Mamy tutaj poruszone tematy istotne z punktu widzenia rozwoju cywilizacji takie jak: rozbudowa i rola miast, rozwój pisma i literatury, religia i szeroko pojęta sztuka - której autor poświecił całkiem sporo miejsca. Oczywiście nie mogło zabraknąć wyjaśnienia najważniejszych kwestii związanych z kodeksami prawnymi w tym Hammurabiego.
Osobne rozdziały zostały poświęcone mitologii. Zostały tutaj opisane i pokrótce omówione dwa najistotniejsze eposy zachowane do naszych czasów: ,,epopeja o Gilgameszu", oraz ,,Enuma elisz". Oba wyjaśniają aspekty kosmogonii i dominującej roli boga Marduka w panteonie babilońskim.
W moim odczuciu najsłabszym punktem tej popularno-naukowej pozycji są ostatnie rozdziały książki w których autor chce udowodnić wpływ dziejów Międzyrzecza na czasy obecne i stawia pytania odnośnie naszej przyszłości i ogólnej potrzeby wojen. Druga sprawa to nieco chaotyczny przegląd źródeł na końcu książki wciśnięty jakby na siłę ale kto autorowi zabroni. Tezy tutaj sformułowane nie pasują mi do ogólnej konwencji książki. I widać, że samego Frankowskiego pociągnęła jakaś bliżej niezidentyfikowana inwencja twórcza i chęć poszerzenia zwykłej narracji popularyzującej o pewnego rodzaju górnolotne sformułowania własnych refleksji o człowieku i wojnie, które moim zdaniem nadały by się na całkiem odrębną publikację.
Czy cel Frankowskiego został osiągnięty? Myślę, że w sporej części tak. Ostatecznie książkę mogę z czystym sumieniem polecić jako przyjemną lekturę z której wyniesiemy wiele na temat starożytnego Wschodu w poszczególnych jego okresach. Z pewnością wiedza tutaj zawarta stoi na zupełnie innym poziomie przyswajalności niż ta w dziełach stricte naukowych pokroju ,,Mezopotami" Georgesa Roux.
Oto jak przyczynę powstania niniejszej publikacji wyjaśnia we wstępie sam Frankowski: ,,...autor zapragnął napisać stosunkową niewielką i przystępną książkę-książkę prostą, ale która ukazywałaby bogactwo Mezopotamii". Kolejnym argumentem jest fakt, że brakuje takich popularyzujących temat dzieł. Zobaczmy czy autorowi udało się jego zamierzenie.
więcej Pokaż mimo toNaszą podróż przez całe...
Gdybym miał tej książce nadać alternatywny tytuł, brzmiałby "Kaznodzieja o Mezopotamii dla niewidomych". Trochę wiadomości autor rzeczywiście o Mezopotamii podał, miło, ale to co kładzie tę książkę całkowicie to (ujmę to delikatnie) kompletna niefrasobliwość autora -- oś czasu? Zero (jest skrócone kalendarium). Mapy? Zero. Schematy czegokolwiek? Zero. Zdjęcia? Zero. No żesz k* co to jest?! Autor non-stop po prostu ględzi "na tej steli widzimy...", "na tym reliefie widzimy", itd. Nie drogi autorze -- NIE WIDZIMY, bo szanownemu autorowi zapomniało się dołączyć odpowiednich zdjęć, więc zamiast reliefu, który moglibyśmy faktycznie podziwiać mamy kilkustronicowe opisy jak to w lewym górnym rogu jest lwiątko, a w prawym dolnym rogu inny sokół, ktorego rzeźbiarz fantastycznie uchwycił. Po prostu przełom w pisaniu książek ani chybi (czekam na ilustrowany atlas zwierząt także bez zdjęć tego samego autora). Dość szybko czytanie takiej książki robi się i jałowe i męczące, bo wszystko trzeba zapamiętywać (relacje geograficzne krain, kto z południa, kto z gór, itd). Drugą wadą książki jest nachalna promocja chrześcijańsko centrycznego widzenia Mezopotamii. Biblia jako źródło historyczne oczywiście jak najbardziej, ale Biblia po to, aby co chwila solić mniej lub bardziej subtelne wycieczki chrześcijańskie z najłagodniejszą reklamą własnego systemu wierzeń "w 13 wieku przed narodzeniem Chrystusa...". Autor posunął się do tego, że cały rozdział poświęcił nie Mezopotamii, a ubolewaniu, że ludzie prowadzą wojny, a wojny są takie niehumanitarne (serio -- tylko tyle, a gdzie rozdział o używkach?). Zamknięcie książki już przekartkowałem, bo także nie dotyczy Mezopotamii, tylko meandrowania co też się zdarzy w przyszłości. Można od biedy usprawiedliwiać autora, że przecież zastrzegł, że książka nie jest pozycją stricte historyczną, a jedynie popularyzatorską, ale mimo wszystko pisze się książki na dany temat. No i czemu autor książki popularnonaukowej nie może zamieścić choć jednej mapy? Żałuję i wydanych pieniędzy i poświęconego czasu.
Na koniec tylko uwaga czemu odróżniam osie czasu od podania kalendarium -- przy tak rozległym horyzoncie czasowym edukacyjne jest zobaczenie (!) jak wydarzenia przyspieszają i zwalniają. Kalendarium tego nie zapewnia, bo są to tylko podane liczby. No, ale o awersji autora do ilustrowania czegokolwiek już pisałem.
Gdybym miał tej książce nadać alternatywny tytuł, brzmiałby "Kaznodzieja o Mezopotamii dla niewidomych". Trochę wiadomości autor rzeczywiście o Mezopotamii podał, miło, ale to co kładzie tę książkę całkowicie to (ujmę to delikatnie) kompletna niefrasobliwość autora -- oś czasu? Zero (jest skrócone kalendarium). Mapy? Zero. Schematy czegokolwiek? Zero. Zdjęcia? Zero. No żesz...
więcej Pokaż mimo toKsiążka zadziwiła mnie na plus. Bardzo "płynnie płynie" przez poszczególne zagadnienia - etapy historii terenów / ludów Starożytnej Mezopotamii - nie koncentruje się na jednym zagadnieniu a omawia kolejne etapy rozwoju ludzi/ cywilizacji. Nie jest to bardzo naukowa publikacja - autor bardzo umiejętnie godzi treść fachową i potrzeby "zwykłego" czytelnika. Dla osoby lepiej znającej omawianą tematykę, moim zdaniem, publikacja pozwoli poukładać posiadaną wiedzę i, mimo wszystko, poznać nowe, ciekawe szczegóły. Trochę tylko brakowało mi fotografii, które przedstawiłyby "oczom" tak pięknie i precyzyjnie opisywane zabytki. Choć z drugiej strony ich brak sprawił, że musiałam mocno skupić się w momencie prezentowania cech i szczegółów poszczególnych rzeźb/ dawnych przedmiotów - pracować musiała wyobraźnia. Przemyślenia autora - jasno wyrażane - dobrze komponują się z treścią powodując, że książkę czyta się bardzo przyjemnie. Czuć, że autor włożył masę wiedz, ale i własnej myśli w stworzenie tej publikacji.
Im bliżej zakończenia, autor coraz intensywniej prezentował swoje spojrzenie na historię i czasy aktualne (nie wiedząc oczywiście, jakie tragiczne zmiany na terenach opisywanych zajdą w roku 2015 r.). Było pięknie - ale skończyło się lekkim minusem - ostatnie strony to usilna próba wskazania zasadności istnienia Boga czy przynajmniej powodów, dla których istnienie potrzeby odczuwania, że jest Bóg, jest zasadne. Trochę to średnio komponowało się to z 230 poprzednimi stronami.
Książka zadziwiła mnie na plus. Bardzo "płynnie płynie" przez poszczególne zagadnienia - etapy historii terenów / ludów Starożytnej Mezopotamii - nie koncentruje się na jednym zagadnieniu a omawia kolejne etapy rozwoju ludzi/ cywilizacji. Nie jest to bardzo naukowa publikacja - autor bardzo umiejętnie godzi treść fachową i potrzeby "zwykłego" czytelnika. Dla osoby lepiej...
więcej Pokaż mimo to