Zachęcam do zapoznania się z "Wojną Hannibala", ponieważ i temat pasjonujący, i książka bardzo dobra.

W porównaniu z przeczytanym przeze mnie wcześniej w tym roku "Upadkiem Kartaginy" Goldsworthy'ego powiedziałabym, że jest w gruncie rzeczy tylko nieco bardziej szczegółowa (po prostu tamta już zawierała dużo informacji),jednak jest element, który został dużo dokładniej opisany, a mianowicie przeprawa Hannibala do Italii.

Lazenby od czasu do czasu polemizuje w swojej pracy z innymi badaczami, przy czym argumentuje swoje odmienne poglądy na dane kwestie. Czasami nawet tak dokładnie, że przytacza zdanie z antycznego historyka w oryginale i wyjaśnia, dlaczego należy je przetłumaczyć tak a nie inaczej, co oczywiście na plus. Jeżeli zaś w źródle brak jakichś informacji, np. o liczebności którejś z armii w którejś z bitew, zaznacza to i podaje wartość prawdopodobną, oszacowaną na podstawie danych typowych. Mamy jednak uczciwie powiedziane, że jest to przypuszczenie.

Książka jest szczegółowa, jednak czyta się ją bardzo dobrze ze względu na styl autora. Nieco nużące były dla mnie tylko rozdziały VI - "Macedonia i Metaurus" oraz fragment ósmego - "Następstwa wojny", ponieważ niezliczone greckie i macedońskie imiona wodzów i polityków, daty, nazwy miejscowości itd. były mniej osadzone w kontekście. Sądzę jednak, że dla osób posiadających wiedzę na ten temat, nie powinno to stanowić problemu.

Na koniec dodam, że książka zawiera wartościowy aneks m. in. z notkami nt. autorów antycznych czy definicjami rzymskim pojęć. Są w nim także zdjęcia, ale niestety czarno-białe, przez co bardzo mało przejrzyste.

Zachęcam do zapoznania się z "Wojną Hannibala", ponieważ i temat pasjonujący, i książka bardzo dobra.

W porównaniu z przeczytanym przeze mnie wcześniej w tym roku "Upadkiem Kartaginy" Goldsworthy'ego powiedziałabym, że jest w gruncie rzeczy tylko nieco bardziej szczegółowa (po prostu tamta już zawierała dużo informacji),jednak jest element, który został dużo dokładniej...

Dzieje Hannibala to jeden z moich ulubionych wątków historycznych więc każda książka o tym wybitnym kartagińskim wodzu witam dużą radością. Tym większą jeśli tylko spełni albo przekroczy oczekiwania - jak w tym przypadku.

Dzieje Hannibala to jeden z moich ulubionych wątków historycznych więc każda książka o tym wybitnym kartagińskim wodzu witam dużą radością. Tym większą jeśli tylko spełni albo przekroczy oczekiwania - jak w tym przypadku.

Genialna publikacja, zresztą jak każda książka Lazenby'ego. W mojej ocenie chyba najlepsza (pod kątem samej przyjemności czytania, ale również poziomu samej książki) publikacja o drugiej wojnie punickiej.

Genialna publikacja, zresztą jak każda książka Lazenby'ego. W mojej ocenie chyba najlepsza (pod kątem samej przyjemności czytania, ale również poziomu samej książki) publikacja o drugiej wojnie punickiej.

Aż chciałoby się tam przenieść...
To właśnie uczucie towarzyszyło mi wielokrotnie podczas lektury tej książki. Piękny okres pięknej epoki. Rzym, miasto które już zdążyło stać się państwem, i Kartagina, miasto które eksplorowało zachodnią część basenu Morza Śródziemnego. Może nie imperia ale na pewno duzi gracze. Obaj raczej chcieli wojny, a na pewni nie rozbili wiele żeby jej uniknąć.
No i postać główna, motor zmagań, wódz kartagiński Hannibal. Jeden z tych, których wspomina się przez pokolenia, zaraz obok Aleksandra, Juliusza czy Cezara. Zrobił rzecz absolutnie genialną, przeszedł dwa potężne masywy górskie i przeniósł wojnę do serca wroga. Tego nikt się nie spodziewał, ani sami rzymianie ani Kartagińczycy obserwujący zmagania z poziomu swojej ojczyzny. Przez szereg lat niepokonany, a w końcu pokonany, ale nie upokorzony. Mocny Rzym, waleczna Kartagina.
Czemu Rzym nie mógł przegrać i w końcu wygrał?
Czemu tak długo Hannibal utrzymywał się w Itali?
Jak zginął Archimedes?
Jaką strategię miał Hannibal na wojnę?
o tym i o wielu jeszcze innych rzeczach można się będzie dowiedzieć z tej pozycji.
Ogromnym plusem jest giętki język autora, liczne anegdoty, porównania, uogólnienia które lepiej pozwalają się odnaleźć w pozornym skomplikowaniu sytuacji..
daję mocne 8,5!

Aż chciałoby się tam przenieść...
To właśnie uczucie towarzyszyło mi wielokrotnie podczas lektury tej książki. Piękny okres pięknej epoki. Rzym, miasto które już zdążyło stać się państwem, i Kartagina, miasto które eksplorowało zachodnią część basenu Morza Śródziemnego. Może nie imperia ale na pewno duzi gracze. Obaj raczej chcieli wojny, a na pewni nie rozbili wiele żeby...

Wojna Hannibala. Historia Militarna Drugiej Wojny Punickiej została przeze mnie przeczytana w momencie, kiedy posiadałem już niemało informacji o tym najzacieklejszym zmaganiu między Rzymem i Kartaginą, o jego genezie oraz skutkach, a także o czołowych postaciach biorących w nim udział. Bez zastanowienia mogę stwierdzić, że żadne inne napotkane przeze mnie pojedyncze źródło nie było tak bogate w wiedzę o tym okresie, jak ta książka.

Druga Wojna Punicka jest konfliktem, na wzmiankę o którym nie sposób się nie natknąć, jeżeli studiuje się historię, a o postaci Hannibala, genialnego, kartagińskiego wodza, najprawdopodobniej słyszał każdy, nawet nie sięgając po żadną książkę historyczną. Ta lektura oferuje nam o wiele więcej niż ,,wzmiankę”. Tak jak wskazuje na to tytuł, jest to prawdziwa historia militarna, która powie nam dosłownie wszystko o wojskowej stronie tego konfliktu; poznamy tutaj wielkie starcia, jak i potyczki o niewielkim znaczeniu, dowiemy się o taktykach armii, ich uzbrojeniu, zostaną nam ujawnione strategie Kartaginy oraz Rzymu, a także to, co skłoniło obie strony do przyjęcia konkretnej drogi mającej doprowadzić do zwycięstwa, dowiemy się nie tylko o sławetnym przekroczeniu Alp przez Hannibala, ale również o operacjach na nieporównywalnie mniejszą skalę, takich jak podejście niewielkimi siłami pod dane miasto i bezowocne wycofanie się. Teraz, w trakcie pisania tej recenzji, dotarło do mnie, że prawdopodobnie na palcach jednej ręki mógłbym policzyć książki, które były tak obfite w szczegóły natury wojskowej. Inne aspekty drugiej wojny punickiej – choć podane skąpiej – również nie są zaniedbywane. Czytelnikom zostaną przedstawione nastroje mieszkańców, polityka, struktura społeczna, ekonomia, zabiegi dyplomatyczne i motywacje niektórych postaci; w większości przypadków tyczy się to Rzymu, ponieważ wiedza historyków o Kartaginie jest uboższa. Niezwykle ciekawą częścią Wojny Hannibala jest podsumowanie, w którym autor m.in. porównuje Hannibala i Scypiona. Wielu historyków poszło na skróty, nie przedstawiając merytorycznych argumentów, tylko wymieniając konkretne osiągnięcie swojego ulubieńca i wyłącznie na jego podstawie stawiając jednego z wodzów ponad drugim. Autor tej książki nie poprzestaje na przedstawianiu dokonań Kartagińczyka i Rzymianina, lecz dokładnie zestawia je ze sobą, ukazując mocne i słabe strony obu dowódców, nie zapominając również o zwróceniu uwagi na różnice między realiami, w jakich im obu przyszło prowadzić działania wojenne, dopiero na samym końcu konkludując.

Wojna Hannibala, pomimo tego, że zawiera w sobie właściwie wszystko, co wiadomo na temat drugiej wojny punickiej, nie jest w żaden sposób odkrywcza; nie przedstawia niczego nowego, czego nie można by znaleźć w innych źródłach, ani nie prezentuje świeżego punktu widzenia. Z tych powodów nie polecam tej pozycji nikomu, kto stosunkowo niedawno miał styczność ze źródłami wiedzy o drugiej wojnie punickiej. Jeśli jednak czytaliście książki o tym konflikcie dawno temu i część informacji zatarła się w Waszej pamięci, to wtedy ewentualnie możecie sięgnąć po Wojnę Hannibala; nie tylko odświeżycie sobie informacje, ale prawdopodobnie także dowiecie się czegoś nowego, o ile nie macie na koncie kilkunastu książek opisujących drugą wojnę punicką. Jeżeli jednak Wasza wiedza o drugiej wojnie punickiej jest przeciętna (znacie Hannibala, Scypiona, Fabiusza, większe bitwy, takie jak Kanny, Zama, czy Trebia, kojarzycie przejście przez Alpy, marsz na Rzym, zdobycie Nowej Kartaginy, lecz niewiele ponad to),obowiązkowo zakupcie tę książkę dzisiaj… jeśli o tym okresie wiecie jeszcze mniej, to nie tylko kupcie ją dzisiaj, ale już dzisiaj ją przeczytajcie!

Wojna Hannibala. Historia Militarna Drugiej Wojny Punickiej została przeze mnie przeczytana w momencie, kiedy posiadałem już niemało informacji o tym najzacieklejszym zmaganiu między Rzymem i Kartaginą, o jego genezie oraz skutkach, a także o czołowych postaciach biorących w nim udział. Bez zastanowienia mogę stwierdzić, że żadne inne napotkane przeze mnie pojedyncze źródło...

Bardzo solidna monografia militarnych aspektów II wojny punickiej. Autor wyłożył po kolei następujące etapy konfliktu, przy czym nie skupił się tylko na tych najbardziej znanych wątkach (przejście przez Alpy, czy Kanny),ale należycie potraktował wszystkie teatry działań. Dużo czytamy o walkach w Hiszpanii, niemało również o tych na Sycylii. Największy nacisk położony jest przede wszystkim na taktykę i strategię największych wodzów (Hannibal, Scypion, Marcellus),ale to nic dziwnego, bowiem także optyka zachowanych źródeł akcentuje przede wszystkim ich osoby i talenty. Moim zdaniem jeśli kogoś interesuje dobry syntetyczny wykład tej problematyki, to zdecydowanie powinien sięgnąć po Lazenby'ego.

Tomasz Babnis

Bardzo solidna monografia militarnych aspektów II wojny punickiej. Autor wyłożył po kolei następujące etapy konfliktu, przy czym nie skupił się tylko na tych najbardziej znanych wątkach (przejście przez Alpy, czy Kanny),ale należycie potraktował wszystkie teatry działań. Dużo czytamy o walkach w Hiszpanii, niemało również o tych na Sycylii. Największy nacisk położony jest...

Starożytność jak żywa.

Budzące głęboki szacunek dla pracy włożonej przez autora, bogate i szczegółowe opracowanie dotyczące II wojny punickiej. Kocham historię, zatem ta recenzja może nie być do końca obiektywna, ale... naprawdę jest co poczytać!

Wojna toczona przez Kartaginę i Rzym była tak naprawdę starciem o panowanie w basenie Morza Śródziemnego. Tego faktu nie sposób podważyć. Opracowanie Lazenby'ego przybliża aspekt militarny tej wojny, wzbogacony o porównanie źródeł historycznych (głównie Liwiusza i Polibiusza),na bazie którego to porównania autor buduje wnioski, konfrontując ze sobą fakty, przekazy, liczby i statystyki. Wyłania się z tego wszystkiego żywy obraz zdarzeń, podparty genezą i przedstawieniem skutków, jakie wspomniany konflikt przyniósł wszystkim zainteresowanym stronom. Sądzę, że obraz ten jest na tyle wierny, na ile jest to możliwe - odtworzenie faktów po setkach, a w tym wypadku, po tysiącach lat, jest szalenie trudnym zadaniem. Nawet w przypadku możliwości bazowania na starożytnych przekazach - często bowiem nie sposób uciec od tego, że historię piszą zwycięzcy, więc... Myślę, że autor wywiązał się ze swojego zadania najlepiej jak było to możliwe. I chwała mu za to.

Gorąco polecam! Przede wszystkim miłośnikom historii. Ale "zwykły zjadacz chleba" również powinien być zadowolony. To nie jest "historyczna cegła" bez związku z dniem dzisiejszym. Bez historii starożytnej, a więc również bez historii tej właśnie wojny, nie byłoby historii współczesnej cywilizacji zachodnioeuropejskiej. Warto o tym pamiętać.

Dziękuję Wydawnictwu Napoleon V za egzemplarz do recenzji!

Recenzja znajduje się także na moim blogu:
http://cosnapolce.blogspot.com/2017/04/wojna-hannibala-historia-militarna.html
Zapraszam!

Starożytność jak żywa.

Budzące głęboki szacunek dla pracy włożonej przez autora, bogate i szczegółowe opracowanie dotyczące II wojny punickiej. Kocham historię, zatem ta recenzja może nie być do końca obiektywna, ale... naprawdę jest co poczytać!

Wojna toczona przez Kartaginę i Rzym była tak naprawdę starciem o panowanie w basenie Morza Śródziemnego. Tego faktu nie sposób...

Książka Johna Lazenby'ego koncentruje się na opisie II wojny punickiej, toczonej między Rzymem a Kartaginą w latach 218-201 przed naszą erą. Jako czytelnik, który jakoś szczególnie nigdy nie był zainteresowany epoką starożytną, to muszę przyznać, że książka wywarła na mnie naprawdę spore wrażenie. Autor w przejrzysty sposób przedstawia przyczyny, przebieg i skutki wojny, tak, że nawet dla laika wydaje się być w pełni zrozumiały i interesujący. Ułatwieniem jest również znajdujący się na końcu książki glosariusz terminów łacińskich.
Co do samej treści, to Lazenby buduje swoją narrację głownie w oparciu o dzieła Polibiusza i Liwiusza, ale też nie przyjmuje ich bezkrytycznie. Na ile to jest możliwe, autor konfrontuje ze sobą źródła, porównuje je i komentuje. Jedyne czego mi brakowało, to może szerszego odniesienia się do sztuki wojennej tamtych czasów. Opisy bitew są raczej krótkie, ale też nie jestem w stanie się wypowiedzieć, czy dało się z nich wyciągnąć coś więcej.
Ogólnie mapy są dosyć dobre, ale czasami nie można odnaleźć na nich miejscowości z tekstu, co trochę utrudnia orientację w terenie. Przyczepię się też trochę do rycin, bo jednak jakościowo mnie nie przekonują.
Podsumowując, treściowo książka jest naprawdę fantastyczna i dzięki takim pozycjom człowiek może polubić starożytność.

Książka Johna Lazenby'ego koncentruje się na opisie II wojny punickiej, toczonej między Rzymem a Kartaginą w latach 218-201 przed naszą erą. Jako czytelnik, który jakoś szczególnie nigdy nie był zainteresowany epoką starożytną, to muszę przyznać, że książka wywarła na mnie naprawdę spore wrażenie. Autor w przejrzysty sposób przedstawia przyczyny, przebieg i skutki wojny,...

Książka godna polecenia miłośnikom literatury wojennej.Jedynym minusem jak dla mnie jest umieszczenie map na końcu książki.

Książka godna polecenia miłośnikom literatury wojennej.Jedynym minusem jak dla mnie jest umieszczenie map na końcu książki.