Dobrze zapowiada serię, ciekawa, interesująca rozgrywka, tylko kto wyjdzie z niej zwycięsko: ona czy on?

Dobrze zapowiada serię, ciekawa, interesująca rozgrywka, tylko kto wyjdzie z niej zwycięsko: ona czy on?

Bardzo fajny wstęp do Stalkera:)) Na początku zastanawiałam się kto zlecił zabicie męża Vanessy, a tu okazuje ,że zrobił to sam Phoenix, samiec alfa, który nie dzieli się niczym i nikim , a sam nikomu nie odmawia. Jak widać obydwoje znają się bardzo długo, jeszcze zanim stali się tym kim są. Obydwoje są wyrafinowanymi zabójcami. Lecz tym razem to Księżniczka wygrała tę bitwę i wsadziła Phoenixa do pudła. Jestem bardzo ciekawa dalszej części więc zabieram się za czytanie.

Bardzo fajny wstęp do Stalkera:)) Na początku zastanawiałam się kto zlecił zabicie męża Vanessy, a tu okazuje ,że zrobił to sam Phoenix, samiec alfa, który nie dzieli się niczym i nikim , a sam nikomu nie odmawia. Jak widać obydwoje znają się bardzo długo, jeszcze zanim stali się tym kim są. Obydwoje są wyrafinowanymi zabójcami. Lecz tym razem to Księżniczka wygrała tę...

Bardzo króciutka opowieść będąca wprowadzeniem do Stalkera i tak należy ją traktować. Przyznam się, że opowieść mnie zaintrygowała, może trochę słabo napisana, ale jestem bardzo ciekawa, co się dalej wydarzy.
Młoda mężatka zdradzana przez swojego męża odgrywa się na nim na przyjęciu i uprawia seks z przypadkowo spotkanym facetem - przyszłym zabójcą jej męża. Ona sama przyczynia się częściowo do jego śmierci, no i zna zabójcę. On próbuje ją szantażować, ale trafia na bardzo twardego zawodnika i w rezultacie ponosi klęskę. Ale zemsta wisi w powietrzu...

Bardzo króciutka opowieść będąca wprowadzeniem do Stalkera i tak należy ją traktować. Przyznam się, że opowieść mnie zaintrygowała, może trochę słabo napisana, ale jestem bardzo ciekawa, co się dalej wydarzy.
Młoda mężatka zdradzana przez swojego męża odgrywa się na nim na przyjęciu i uprawia seks z przypadkowo spotkanym facetem - przyszłym zabójcą jej męża. Ona sama...

Um, cóż. Spodziewałam się czegoś innego, ale nazwa całkowicie odzwierciedla treść tej książki. Poznajemy tu bohaterkę i zabójcę, który wrabia ją w morderstwo swojego męża. Mimo, że się nienawidzą to coś ich do siebie ciągnie. Jedno drugiemu nie odpuści. Chodzi mi o to, że bohaterka postanawia ukarać zabójcę swojego męża i niech mnie, ale jej się to udaje. Zaskakujące.

Um, cóż. Spodziewałam się czegoś innego, ale nazwa całkowicie odzwierciedla treść tej książki. Poznajemy tu bohaterkę i zabójcę, który wrabia ją w morderstwo swojego męża. Mimo, że się nienawidzą to coś ich do siebie ciągnie. Jedno drugiemu nie odpuści. Chodzi mi o to, że bohaterka postanawia ukarać zabójcę swojego męża i niech mnie, ale jej się to udaje. Zaskakujące.