Droga do Nawi
- Kategoria:
- fantasy, science fiction
- Wydawnictwo:
- Czwarta Strona
- Data wydania:
- 2015-08-26
- Data 1. wyd. pol.:
- 2015-08-26
- Liczba stron:
- 544
- Czas czytania
- 9 godz. 4 min.
- Język:
- polski
- ISBN:
- 9788379763030
Polak – Alek Bielski, weteran z Afganistanu. Rosjanie – Misza Asieniewicz, moskiewski milicjant, i Ksenia Morozowa, (nie)zwykła dziewczyna. Losy tej trójki, początkowo wydawałoby się ze sobą niezwiązane, łączą się za sprawą intrygi tajemniczego świata, z którego istnienia zwykli ludzie nie zdają sobie sprawy. Ksenia, Misza i Alek stają się zabawkami w rękach bogów, od wieków planujących intrygę mającą na celu doprowadzenie do zmiany dominacji w istniejącym świecie. Czy Perunowi uda się zawładnąć światem bogów i ludzi? Po czyjej stronie jest Światowid? A może wszyscy spotkają się w Nawii, podziemnym królestwie Welesa?
Odrobina humoru, dużo mocnej i wartkiej akcji, nietuzinkowi bohaterowie, realia społeczne, obraz Rosji i pierwsza tak rozbudowana wizja słowiańskiej fantasy umiejscowiona w XXI wieku.
Gdy bogowie obmyślą plan, nie masz wyjścia i musisz tańczyć tak, jak ci zagrają… a może jednak nie?
Porównaj ceny
W naszej porównywarce znajdziesz książki, audiobooki i e-booki, ze wszystkich najpopularniejszych księgarni internetowych i stacjonarnych, zawsze w najlepszej cenie. Wszystkie pozycje zawierają aktualne ceny sprzedaży. Nasze księgarnie partnerskie oferują wygodne formy dostawy takie jak: dostawę do paczkomatu, przesyłkę kurierską lub odebranie przesyłki w wybranym punkcie odbioru. Darmowa dostawa jest możliwa po przekroczeniu odpowiedniej kwoty za zamówienie lub dla stałych klientów i beneficjentów usług premium zgodnie z regulaminem wybranej księgarni.
Za zamówienie u naszych partnerów zapłacisz w najwygodniejszej dla Ciebie formie:
• online
• przelewem
• kartą płatniczą
• Blikiem
• podczas odbioru
W zależności od wybranej księgarni możliwa jest także wysyłka za granicę. Ceny widoczne na liście uwzględniają rabaty i promocje dotyczące danego tytułu, dzięki czemu zawsze możesz szybko porównać najkorzystniejszą ofertę.
Mogą Cię zainteresować
Oficjalne recenzje
Wiara czyni cuda
Tomasz Duszyński ze swoją powieścią staje w szranki z Ignacym Karpowiczem i Pawłem Majką, a gra toczy się o boskie specjały powieściowe. Karpowicz w powieści „Balladyny i romanse” ożywił Boga chrześcijańskiego, bogów greckich i egipskich, Paweł Majka dzięki mitbombie z „Pokoju światów” powołał wszelakie bóstwa ukryte w legendach, baśniach i wyobrażeniach, a Duszyński skoncentrował się na bóstwach słowiańskich i germańskich.
To powieść o tym, że wiara czyni cuda. Duszyński daje do zrozumienia, że to ludzie od początku do końca tworzą bogów, kształtują ich, nadają znaczenie i symbolikę, pozwalają istnieć. Bóg „żyje” tak długo, jak długo ma wyznawców, kiedy ich straci, to popada w zapomnienie i wędruje do Nawi, krainy zmarłych Słowian, bogów, strzyg, rusałek, pogodników, południc i wszelakiej maści demonów.
Ludzcy bogowie, według Duszyńskiego, to zapyziałe i znerwicowane stworzenia, którym bez przerwy trzeba dogadzać, a z drugiej strony to bogowie, którzy stali się częścią miast, w których żyją obok ludzi. Miast, do których musieli się dostosować, w których prowadzą interesy i układają plany i intrygi, a wszystko po to, żeby przetrwać i być może powrócić na szczyty boskości. Prowadzą oni z człowiekiem nieustającą grę, podobnie jak pisarz, który prowadzi grę z czytelnikiem, rzucając go w wir słowiańskiej fantasy. Bo poza tym, że czasem fabuła zbyt bardzo się nawarstwia i można się nieco pogubić, to powieść Tomasza Duszyńskiego jest intrygująca, pomysłowa i rozwojowa.
Tomasz Duszyński zaprasza do świata bogów i ludzi, rzeczywistego i realnego, który wnika w rodzimą mitologię i legendy. To historia trójki ludzi, którzy muszą nauczyć się nowego postrzegania rzeczywistości, dokonać życiowych wyborów i odkryć siebie na nowo. Czytelnik obserwuje: Alka Bielskiego - weterana z Afganistanu, rosyjskiego milicjanta - Misze Asieniewicza i Ksenię Morozową z pozoru zwykłą dziewczynę, która będzie miała do odegrania niezwykle ważną rolę. A to wszystko w podziemiach moskiewskiego metra, w wąskich i mrocznych uliczkach i ciemnych warszawskich i moskiewskich piwnicach, z których, jak się okaże, można znaleźć przejście do niezwykłej krainy Nawi.
Duszyński umieszcza akcje w świecie współczesnym i obok zwykłej codzienności kreuje świat magiczny, ze strukturami społecznymi i prawnymi, które nakazują przestrzeganie regulaminów i zasad. Tu ścierają się ludzkie losy z boskimi kaprysami, boskie zachcianki z człowieczą walką o życie. Wymieszany kocioł pełen intrygi, akcji, humoru i polskiej, słowiańskiej mitologii.
To wyśmienita walka bogów o przetrwanie w ludzkiej pamięci.. Tutaj Perun gromowładny mierzy się z Welesem - bóstwem podziemi, bogini Nyja z Sygurdem legendarnym herosem, tylko Światowid, choć ma cztery twarze, nie chce na to wszystko patrzeć.
Grzegorz Śmiałek
Oceny
Książka na półkach
- 335
- 195
- 54
- 15
- 9
- 4
- 3
- 3
- 3
- 2
Cytaty
Potrafisz być twardy, widząc, jak koledze urywa nogę, albo kiedy znajdujesz Afgańczyka, który zginął, o dziwo, nie od ran postrzałowych, ale...
RozwińCóż, może tak wyglądało teraz nowe pokolenie: rozhukane, bez kompleksów, wyznające zasadę, że trup na drodze nie jest przeszkodą, ważne, żeb...
Rozwiń
Opinia
Książka pełna błędów merytorycznych, od samego początku - jeszcze w świecie realnym. Później jest już tylko gorzej. Zaś pod koniec autorowi myli się Perun z Welesem. Takie tam dziennikarskie bazgranie - wielka ignorancja, liźnięcie tematu, byle strony się zapełniały. Marne opisy, co chwilę jakaś niepotrzebna nawalanka i błądzący bez celu bohaterowie. Słowiańskie postaci mitologiczne pojawiają się jakby wygooglowane, taka tam wyliczanka tego, co wyświetliło się w przeglądarce. Ogólnie nie polecam - strata czasu, ale przeczytałem od deski do deski, jak już coś zaczynam, to kończę.
Książka pełna błędów merytorycznych, od samego początku - jeszcze w świecie realnym. Później jest już tylko gorzej. Zaś pod koniec autorowi myli się Perun z Welesem. Takie tam dziennikarskie bazgranie - wielka ignorancja, liźnięcie tematu, byle strony się zapełniały. Marne opisy, co chwilę jakaś niepotrzebna nawalanka i błądzący bez celu bohaterowie. Słowiańskie postaci...
więcej Pokaż mimo to