Zabójstwo Pitagorasa

Okładka książki Zabójstwo Pitagorasa Marcos Chicot
Okładka książki Zabójstwo Pitagorasa
Marcos Chicot Wydawnictwo: Muza kryminał, sensacja, thriller
704 str. 11 godz. 44 min.
Kategoria:
kryminał, sensacja, thriller
Tytuł oryginału:
El asesinato de Pitágoras
Wydawnictwo:
Muza
Data wydania:
2015-09-09
Data 1. wyd. pol.:
2015-09-09
Liczba stron:
704
Czas czytania
11 godz. 44 min.
Język:
polski
ISBN:
9788377589878
Tłumacz:
Katarzyna Okrasko
Tagi:
Katarzyna Okrasko literatura historyczna powieść hiszpańska - 21 w.
Średnia ocen

6,6 6,6 / 10

Oceń książkę
i
Dodaj do biblioteczki

Porównaj ceny

i
Porównywarka z zawsze aktualnymi cenami
W naszej porównywarce znajdziesz książki, audiobooki i e-booki, ze wszystkich najpopularniejszych księgarni internetowych i stacjonarnych, zawsze w najlepszej cenie. Wszystkie pozycje zawierają aktualne ceny sprzedaży. Nasze księgarnie partnerskie oferują wygodne formy dostawy takie jak: dostawę do paczkomatu, przesyłkę kurierską lub odebranie przesyłki w wybranym punkcie odbioru. Darmowa dostawa jest możliwa po przekroczeniu odpowiedniej kwoty za zamówienie lub dla stałych klientów i beneficjentów usług premium zgodnie z regulaminem wybranej księgarni.
Za zamówienie u naszych partnerów zapłacisz w najwygodniejszej dla Ciebie formie:
• online
• przelewem
• kartą płatniczą
• Blikiem
• podczas odbioru
W zależności od wybranej księgarni możliwa jest także wysyłka za granicę. Ceny widoczne na liście uwzględniają rabaty i promocje dotyczące danego tytułu, dzięki czemu zawsze możesz szybko porównać najkorzystniejszą ofertę.
Ładowanie Szukamy ofert...

Patronaty LC

Książki autora

Mogą Cię zainteresować

Oceny

Średnia ocen
6,6 / 10
94 ocen
Twoja ocena
0 / 10

OPINIE i DYSKUSJE

Sortuj:
avatar
218
214

Na półkach:

Ciekawa powiesc, gdzie historia laczy sie z fikcja, a calosc zbudowana zostala na fundamencie matematyki.
Momentami zbyt rozwlekla, momentami niedorzeczna (czytanie w myslach???),jednak wciagajaca i interesujaca.
Nie potrzeba jakiejs zaawansowanej wiedzy matematycznej zeby zrozumiec przedstawione zagadnienia.
Dobra ksiazka o wydarzeniach z czasow antycznej Grecji oraz Piatagorasa z elementem kryminalnym w tle.

Ciekawa powiesc, gdzie historia laczy sie z fikcja, a calosc zbudowana zostala na fundamencie matematyki.
Momentami zbyt rozwlekla, momentami niedorzeczna (czytanie w myslach???),jednak wciagajaca i interesujaca.
Nie potrzeba jakiejs zaawansowanej wiedzy matematycznej zeby zrozumiec przedstawione zagadnienia.
Dobra ksiazka o wydarzeniach z czasow antycznej Grecji oraz...

więcej Pokaż mimo to

avatar
37
21

Na półkach:

Powieść mnie zaskoczyła- na początku czytałam tak "dla rozrywki", a potem wciągnęła: w akcję, klimat, opisy. I to połączenie: widza + miło spędzony na czytaniu czas.
Przeczytałabym ciąg dalszy tej historii.

Powieść mnie zaskoczyła- na początku czytałam tak "dla rozrywki", a potem wciągnęła: w akcję, klimat, opisy. I to połączenie: widza + miło spędzony na czytaniu czas.
Przeczytałabym ciąg dalszy tej historii.

Pokaż mimo to

avatar
442
398

Na półkach: ,

Lubię. Lubię powieści, które przemycają kawałki wiedzy albo nienachalnie sugerują, że warto poświęcić chwilę czasu jakiejś dziedzinie wiedzy. Zainspirowała mnie do pytań, których bez niej pewnie bym nie zadała. A jako powieść zainteresowała i wciągnęła.
Jeśli trafię na drugą część, nie będę się bronić.

Lubię. Lubię powieści, które przemycają kawałki wiedzy albo nienachalnie sugerują, że warto poświęcić chwilę czasu jakiejś dziedzinie wiedzy. Zainspirowała mnie do pytań, których bez niej pewnie bym nie zadała. A jako powieść zainteresowała i wciągnęła.
Jeśli trafię na drugą część, nie będę się bronić.

Pokaż mimo to

avatar
1802
1146

Na półkach: ,

Pitagorasa z pewnością, każdy kojarzy, bo któż nie musiał uczyć się na pamięć jednego z najważniejszych matematycznych twierdzeń. Z pewnością wtedy też każdy się zastanawiał po co jest mu potrzebna wiedza, że suma kwadratów boków przy kącie prostym jest równa kwadratowi przeciwprostokątnej (tak, nadal to pamiętam :). Dlatego pomysł Marcosa Chicosa, żeby wykorzystać wiedzę matematyczną i na jej podstawie zbudować wątek sensacyjny jest trochę ryzykowna ale i rozbudza ciekawość.

V w. p.n.e. Wspólnota założona przez Pitagorasa wyrosła na swego rodzaju potęgę. Wartości wyznawane przez wielkiego filozofa są podstawą funkcjonowania całej społeczności a wyznacznikiem pozycji jest stopień wtajemniczenia i ilość posiadanej wiedzy naukowej. Sam Pitagoras zaczyna myśleć nad wyznaczeniem swojego następcy, gdy całą społecznością wstrząsają kolejno brutalne zabójstwa uczniów, którzy są brani pod uwagę jako jego potencjalni następcy. Tajemniczy wróg zdaje się wyprzedzać o krok wszystkie działania jakie podejmuje Pitagoras wraz ze swoją córką Ariadną i przyjacielem Akeonem.

,,Zabójstwo Pitagorasa" nie jest książką naukową, chociaż przemyca sporo wiedzy matematycznej ani historyczną, chociaż autor twierdzi, że wiele zdarzeń jest autentycznych i opartych na źródłach historycznych. To tak naprawdę powieść sensacyjno-przygodowa ubrana w ładny choć trochę naiwny płaszczyk historyczny. Ma swoje plusy: trzyma w napięciu, zaskakuje, łączy wiele wątków w jedną ciekawą opowieść ale równocześnie nie sposób nie uśmiechać się czytając o zachowaniach i metodach, które nierozłącznie kojarzą się z czasami współczesnymi. Ale wiecie co, to nie ważne. Bo tak książka to powieść czysto rozrywkowa i w taki sposób najlepiej ją traktować. Obserwowanie rozgrywki Pitagorasa z jego arcywrogiem dostarcza wiele emocji, niepewności i zaskoczeń. Jest sporo makabry, która ma chyba na celu podkreślenie jak bardzo zły jest ten, kto chowa się w cieniu. Szkoda tylko, że w finale autor poszedł po najmniejszej linii oporu i zniszczył to co udało mu się wcześniej zbudować.

Jak ktoś zastanawia się co zabrać ze sobą na urlop to ,,Zabójstwo Pitagorasa" będzie idealne. Przykuje uwagę ale zbytnio nie zmęczy, zaciekawi ale potem bez żalu odłożymy na półkę, sprawi, że dowiemy się czegoś nowego ale tak nie za dużo i w lekki sposób. Chyba dzięki tej książce wyszedł mi idealny przepis na wakacyjną lekturę :)

Pitagorasa z pewnością, każdy kojarzy, bo któż nie musiał uczyć się na pamięć jednego z najważniejszych matematycznych twierdzeń. Z pewnością wtedy też każdy się zastanawiał po co jest mu potrzebna wiedza, że suma kwadratów boków przy kącie prostym jest równa kwadratowi przeciwprostokątnej (tak, nadal to pamiętam :). Dlatego pomysł Marcosa Chicosa, żeby wykorzystać wiedzę...

więcej Pokaż mimo to

avatar
314
190

Na półkach:

Zasadniczo niezły kryminał historyczny osadzony w ciekawej i rzadko branej na warsztat epoce Wielkiej Grecji. Daję autorowi tylko 6 gwiazdek za natrętną manierę powracania i przypominania wątków akcji zgodnie z zasadą telenoweli "w poprzednich odcinkach" . Może gdyby czytało się powieść faktycznie po kawałku miało by to sens. W tym wypadku tworzyły się niestety niepotrzebne dłużyzny skłaniające do kartkowania książki

Zasadniczo niezły kryminał historyczny osadzony w ciekawej i rzadko branej na warsztat epoce Wielkiej Grecji. Daję autorowi tylko 6 gwiazdek za natrętną manierę powracania i przypominania wątków akcji zgodnie z zasadą telenoweli "w poprzednich odcinkach" . Może gdyby czytało się powieść faktycznie po kawałku miało by to sens. W tym wypadku tworzyły się niestety niepotrzebne...

więcej Pokaż mimo to

avatar
161
32

Na półkach:

Bardzo dobrze napisana powieść. Świetna intryga, która bardzo wciąga czytelnika w historię Wielkiej Grecji.Szkoda tylko,że w książce jest mnóstwo literówek. Książkę mocno polecam na te jesienne dni.

Bardzo dobrze napisana powieść. Świetna intryga, która bardzo wciąga czytelnika w historię Wielkiej Grecji.Szkoda tylko,że w książce jest mnóstwo literówek. Książkę mocno polecam na te jesienne dni.

Pokaż mimo to

avatar
4975
4766

Na półkach:

Okładka
o super

skąd
biblioteka

fabuła

Dawna Grecja,giną ludzie z otoczenia Pitagorasa .Jego córka i Egipcjanin prowadzą śledztwo.

Moja opinia

Ha,oto mam przed sobą wielkie dzieło.Dzieło literackie,które udało mi się dorwać w bibliotece.
Przyznam,że starożytną Grecję sobie odpuszczałem.
Robiłem błąd,który właśnie naprawiłem.
V wiek p. n.e.Czasy Wielkiej Grecji,rywalizacji z Kartaginą.
I początki Rzymu,który wówczas jeszcze mało \znaczył.
Powieść,od początku mnie urzekła.
Barwne opisy bitw,dzielnic.
Ciekawe,że dzielnice bogaczy.Miały ulice wykładane ...tkaniną.
Mamy,tu żywych i barwnych bohaterów.Mądrą córkę Pitagorasa.
Czytając czułem,się jak w antyku.
Autor,doskonale opisuje świątynie,pałace.
Płonące pochodnie.
Uważam,że książka jest dla mnie wielkim odkryciem roku.

Okładka
o super

skąd
biblioteka

fabuła

Dawna Grecja,giną ludzie z otoczenia Pitagorasa .Jego córka i Egipcjanin prowadzą śledztwo.

Moja opinia

Ha,oto mam przed sobą wielkie dzieło.Dzieło literackie,które udało mi się dorwać w bibliotece.
Przyznam,że starożytną Grecję sobie odpuszczałem.
Robiłem błąd,który właśnie naprawiłem.
V wiek p. n.e.Czasy Wielkiej...

więcej Pokaż mimo to

avatar
1564
701

Na półkach:

Z zainteresowaniem wytargałem z bibliotecznej półki książkę zatytułowaną „Zabójstwo Pitagorasa” i niewątpliwie warto było, ponieważ ta książka jest zaskakująca. Wcale nie tylko dlatego, że po trosze interesuje się filozofią i polityką, o tym, że jestem historykiem już nie wspominając. Sporo też jest o matematyce, tak jakby autor chciał dotrzeć za jednym zamachem zarówno do tych którym bardziej leży humanistyka, jak i do umysłów ścisłych. Mało tego ta książka jest również wyśmienitym kryminałem i thrillerem. Mamy tu morderstwa a także niezwykle krwawą i brutalną walkę o władzę, pieniądze, bajeczne wręcz fortuny, no i mamy niesamowicie przedstawione emocje dobre i złe. I to wszystko mamy w jednej tylko książce. Bohaterowie to nie tylko filozofowie, ludzie bujający w obłokach, zajmujący się wszelkiej maści spekulacjami naukowymi, ale też mamy tu ludzi twardo stąpającymi po ziemi, chociażby filozof Pitagoras jest też wpływowym politykiem, który ma wpływy niemal we wszystkich miastach tzw. Wielkiej Grecji, czyli kolonii Greckiej w Italii. Bohaterowie tej książki są ludźmi z krwi i kości, są dobrzy lub źli, maja swoje cele i próbują je osiągać różnymi metodami. Jest w tej książce zaskakująco dużo przemocy fizycznej i psychicznej co dowodzi prawdziwości poprzedniego zdania. Do tej drugiej należą też próby wdzierania się do cudzych umysłów, te koncepcje znane są raczej z literatury fantastycznej niż retro kryminałów opartych w dużej mierze na faktach historycznych. Akcja powieści rozgrywa się w roku 510 p. n. e. głównie w Krotonie, Sybaris lub okolicach, są to kolonie greckie w Italii, zwane Wielką Grecja. A przemoc fizyczna wiadomo, nie brakuje tu scen bardzo brutalnych, książka niemal cała ocieka krwią ludzką niczym w jakimś opętańczym szale dance makabre! Bo to niewątpliwie jest taniec śmierci, która zbiera tu na kartach tej książki obfite żniwo. Dowodzi to tego jak niezwykłym kunsztem literackim Marcos Chicot wykazał się pisząc powieść zatytułowaną „Zabójstwo Pitagorasa”.

Jak na prawdziwy kryminał przystało mamy tu zarówno grupę przestępców dowodzonych przez tajemniczego osobnika, którego tożsamość stanowi taką samą zagadkę kryminalną, jak motywy jego zbrodni, stworzył on organizację przestępczą, którą dzisiaj byśmy zdefiniowali jako mafię. Widać tego typu działalność jest stara jak świat. Tym ojcem chrzestnym był tajemniczy człowiek w masce będący człowiekiem wybitnie inteligentnym, co najmniej pokroju samego Pitagorasa, a są uzasadnione podejrzenia, że przebija on osiągnięciami naukowymi lidera wspólnot Pitagorejskich. Wybitnym osiągnięciem tego bossa mafijnego jest doprowadzenie do wojny między dwoma miastami Krotoną a Sybaris. Mało tego był zdolny do tego, że osiągnął swój cel niezależnie od tego, która strona tą wojnę wygrała. Mistrzostwo świata normalnie.
No i jest tez osoba prowadząca śledztwo jest nim Egipcjanin Akenon, który akurat trafił do Sybaris, żeby rozwiązać pewną sprawę na zlecenie multimilionera arystokraty Glaukusa. Oczywiście Akenon dociekł jaka jest prawda wziął za to sowitą zapłatę na tyle dużą, że mógł przeżyć parę lat leżąc bykiem. No ale o rozwikłanie sprawy tajemniczych morderstw swoich uczniów poprosił go sam Pitagoras, który znał ojca Akenona, gdy by w Egipcie, no i stąd poznał też z rozpędu naszego głównego bohatera. A teraz po latach obydwaj panowie spotykają się ponownie. Najpierw ginie Klejstenes, główny kandydat na, żeby zastąpić Pitagorasa. Co skłania Pitagorasa do rewizji swoich planów. Uczniów w najwyższej randze wtajemniczenia we wspólnocie, czyli wielcy mistrzowie, jest kilku i wszystkich spotyka marny los, umierają jeden po drugim. Jeden z nich ma zostać następcą ojca założyciela wspólnot. Akenon przy wsparciu swojej rówieśniczki, pięknej Ariadny, mądrej córki Pitagorasa, było nie było bez wątku typowo miłosnego, tego typu książki nie dałoby się napisać jak sądzę, bierze się do roboty. Próbuje rozwikłać sprawę pierwszego i kolejnych morderstw. I mimo, że kwalifikacji zawodowych w branży detektywistycznej oraz inteligencji Akenona nikt nie podważa to jednak sprawa długo jest niewyjaśniona, a tajemniczy geniusz zbrodni nadal robi swoje. Wykorzystując majątek który zarobił uczciwie rozwiązując matematyczna zagadkę dotyczącą liczby pi, a konkretnie kilku cyferek po przecinku, którą zlecił szalony milioner Glaukus, przekupuje ludzi, zdobywając wpływy w obydwu miastach w Sybaris i Krotonie. Cel człowieka w masce jest jeden. Zniszczyć Pitagorasa! Dlaczego to robi? Kim jest?

Książka jest naprawdę wyjątkowa, tak jak wspomniałem zawiera w sobie motywy typowo kryminalne, a także motywy walki o władzę, pieniądze, wpływy, również kobiety, znany z thrillerów. Autor zadbał też o to, żeby w ogólnym zarysie przedstawić główne założenia filozofii i etyki Pitagorejskiej, okazuje się, że była ona nie tyko logiczna, co można założyć na wstępie, wszak logika jest działem filozofii, ale też jest ezoteryczna, metafizyczna, ontologiczna, epistemologiczna i eschatologiczna. Mamy też rozważania dotyczące matematyki, w szczególności algebry i geometrii. Ciekawostką jest fakt, że Pitagoras uważał, że muzyka ma wiele wspólnego z matematyką i dlatego zalecał swoim uczniom członkom wspólnoty rozwijanie talentów muzycznych. Tą wiedzę dało się wykorzystać w praktyce na polu bitwy w wojnie Krotony z Sybaris, co walnie wpłynęło na jej przebieg. To wszystko sprawia, że ta powieść zatytułowana „Zabójstwo Pitagorasa” jest fascynująca, wręcz genialna i koniecznie trzeba ją przeczytać.
Zdecydowanie polecam.

Z zainteresowaniem wytargałem z bibliotecznej półki książkę zatytułowaną „Zabójstwo Pitagorasa” i niewątpliwie warto było, ponieważ ta książka jest zaskakująca. Wcale nie tylko dlatego, że po trosze interesuje się filozofią i polityką, o tym, że jestem historykiem już nie wspominając. Sporo też jest o matematyce, tak jakby autor chciał dotrzeć za jednym zamachem zarówno do...

więcej Pokaż mimo to

avatar
480
134

Na półkach: , , ,

Fantastyczna książka!!!
Czytało się jednym tchem, choć dość opasła.
Było w niej wszystko - od patriotyzmu po wielką miłość. Od zdrady państwa po naukowe szpiegostwo. A na koniec niespodzianka, przynajmniej dla mnie - powieść oparta na faktach historycznych. Do tej pory w ogóle nie znała, bo też się nie interesowałam historią okresu Pitagorasa.
Po raz kolejny się przekonałam, że warto czytać różne książki, bo zawsze można dla siebie odkryć coś nowego.
Ta książka zdecydowanie zasługuje na najwyższą ocenę. A jedną gwiazdkę odjęłam za samo wydanie - dużo literowych błędów, co mnie strasznie denerwowało... :)

Fantastyczna książka!!!
Czytało się jednym tchem, choć dość opasła.
Było w niej wszystko - od patriotyzmu po wielką miłość. Od zdrady państwa po naukowe szpiegostwo. A na koniec niespodzianka, przynajmniej dla mnie - powieść oparta na faktach historycznych. Do tej pory w ogóle nie znała, bo też się nie interesowałam historią okresu Pitagorasa.
Po raz kolejny się...

więcej Pokaż mimo to

avatar
989
323

Na półkach: ,

"Zabójstwo Pitagorasa" Marcosa Chicot to powieść dla czytelników o potężnym umyśle, ponieważ pełno w niej zagadek matematycznych frapujących ludzkość od tysięcy lat.
Czytelnicy mający kłopoty z matematyką w szkole nie będą mogli zrozumieć metody obliczania przybliżonej wartości liczby pi, czy też metody obliczania pierwiastka z dwóch.
Sama opowieść jest pełna mrocznych tajemnic, a opisane wydarzenia dzieją się w starożytnej Grecji w czasach Pitagorasa.
Książka obfituje w wiele pojęć matematycznych i trudno się ją czyta jeśli nie pamięta się podstawowych obliczeń figur geometrycznych ze szkoły podstawowej i szkoły średniej.
Przerażające morderstwa wskazują na to, że zabójca dysponuje ogromną wiedzą oraz inteligencją. Opowiadanie będzie ciekawą lekturą dla matematyków i filozofów oraz osób uczących się, którzy wybrali profil o kierunku matematycznym.
Osobiście, choć uwielbiam matematykę i geometrię parę razy musiałam wracać do tekstu, aby zrozumieć całość opisywanych zagadek matematycznych i obliczeń figur geometrycznych.
Jestem jednak pod ogromnym wrażeniem przekazanych w książce wiadomości z dziedziny matematyki, których dostarczyła mi lektura i uważam pozycję za bardzo wartościową. Zdaję sobie jednak sprawę, że większość czytelników będzie miała odmienne zdanie.
No cóż wyrażam swoją opinię i jest ona taka właśnie.
Polecam, szczególnie tęgim umysłom.

"Zabójstwo Pitagorasa" Marcosa Chicot to powieść dla czytelników o potężnym umyśle, ponieważ pełno w niej zagadek matematycznych frapujących ludzkość od tysięcy lat.
Czytelnicy mający kłopoty z matematyką w szkole nie będą mogli zrozumieć metody obliczania przybliżonej wartości liczby pi, czy też metody obliczania pierwiastka z dwóch.
Sama opowieść jest pełna mrocznych...

więcej Pokaż mimo to

Książka na półkach

  • Chcę przeczytać
    134
  • Przeczytane
    118
  • Posiadam
    35
  • Teraz czytam
    7
  • Ulubione
    4
  • 2019
    3
  • Thriller/sensacja/kryminał
    3
  • Historyczne
    3
  • 2015
    3
  • E-book
    3

Cytaty

Bądź pierwszy

Dodaj cytat z książki Zabójstwo Pitagorasa


Podobne książki

Przeczytaj także