Książka "Psychologiczne ograniczenia" autorstwa Grażyny Wieczorkowskiej, mimo deklaracji kontynuacji i rozwinięcia tematyki z wcześniejszej publikacji "Kontrola naszych myśli i uczuć", napisanej wspólnie z E. Aronsonem, nie spełnia swoich założeń, a wręcz można ją uznać za powierzchowne i nieprzemyślane dzieło, nie wnosi nowych wartości do dyskusji na temat działań mózgu i jego ograniczeń.

Książka, choć wykorzystuje niewątpliwie interesujące odkrycia z zakresu psychologii i badań mózgu z ostatnich lat, nie potrafi w odpowiedni sposób przedstawić czytelnikowi tych informacji w przystępnej, a jednocześnie naukowo rzetelnej formie. W efekcie, całość sprawia wrażenie zwykłego pastiszu, który naśladuje bardziej wartościowe pozycje naukowe, nie mając przy tym wystarczających podstaw merytorycznych ani oryginalnego ujęcia tematyki.

Autorce brakuje spójności w przedstawianiu informacji i łączeniu ich w jedną, przemyślaną całość. W rezultacie, książka sprawia wrażenie chaotycznej i trudnej do zrozumienia dla czytelników, którzy nie są biegli w naukach psychologicznych. W porównaniu do innych wybitnych pozycji, takich jak "Myślenie, szybkie i wolne" autorstwa Daniela Kahnemana czy "Jak działa mózg" autorstwa Stanislasa Dehaene, "Psychologiczne ograniczenia" wydaje się być daleko w tyle zarówno pod względem merytorycznym, jak i przystępności dla szerokiego grona odbiorców.

Książka nie wprowadza nowych, oryginalnych koncepcji ani nie wykorzystuje pełnego potencjału istniejącej wiedzy naukowej na temat funkcjonowania mózgu, skupiając się jedynie na niezbyt przekonywujących omówieniach wybranych zagadnień. W konsekwencji, czytelnikowi trudno jest wyłuskać jakiekolwiek praktyczne wskazówki czy wartościowe informacje, które mogłyby pomóc zrozumieć i wykorzystać zdobycze badań naukowych w codziennym życiu.

Podsumowując, "Psychologiczne ograniczenia" Grażyny Wieczorkowskiej nie są godną kontynuacją wcześniejszej publikacji ani wartościowym wkładem do dyskusji na temat działania mózgu i jego ograniczeń

Książka "Psychologiczne ograniczenia" autorstwa Grażyny Wieczorkowskiej, mimo deklaracji kontynuacji i rozwinięcia tematyki z wcześniejszej publikacji "Kontrola naszych myśli i uczuć", napisanej wspólnie z E. Aronsonem, nie spełnia swoich założeń, a wręcz można ją uznać za powierzchowne i nieprzemyślane dzieło, nie wnosi nowych wartości do dyskusji na temat działań mózgu i...

Ciężka w odbiorze książka, mimo, że miałam wrażenie, że autorka dużo staranności włożyła w to by język był w miarę prosty. Mnie osobiście zaciekawił bardzo rozdział o odchudzaniu i tu sporo ciekawostek dla osób, które notorycznie chcą zgubić zbędne kg, ale im nie wychodzi, czy dla takich którzy to zrobili, ale z nawiązką odzyskali.

Ciężka w odbiorze książka, mimo, że miałam wrażenie, że autorka dużo staranności włożyła w to by język był w miarę prosty. Mnie osobiście zaciekawił bardzo rozdział o odchudzaniu i tu sporo ciekawostek dla osób, które notorycznie chcą zgubić zbędne kg, ale im nie wychodzi, czy dla takich którzy to zrobili, ale z nawiązką odzyskali.

Ciężko się czyta, autorka pisze w sposób trochę chaotyczny i zamęcza językiem ale przekazuje dużo przydatnej wiedzy. Dla psychodietetyka podstawowy jest opis psychologicznego modelu odzyskiwania kontroli nad jedzeniem. W sumie jeden rozdział.

Ciężko się czyta, autorka pisze w sposób trochę chaotyczny i zamęcza językiem ale przekazuje dużo przydatnej wiedzy. Dla psychodietetyka podstawowy jest opis psychologicznego modelu odzyskiwania kontroli nad jedzeniem. W sumie jeden rozdział.