rozwińzwiń

Czterej pancerni i pies

Okładka książki Czterej pancerni i pies Janusz Przymanowski
Okładka książki Czterej pancerni i pies
Janusz Przymanowski Wydawnictwo: Wydawnictwo Ministerstwa Obrony Narodowej Seria: Żółty Tygrys historia
128 str. 2 godz. 8 min.
Kategoria:
historia
Seria:
Żółty Tygrys
Wydawnictwo:
Wydawnictwo Ministerstwa Obrony Narodowej
Data wydania:
1968-01-01
Data 1. wyd. pol.:
1968-01-01
Liczba stron:
128
Czas czytania
2 godz. 8 min.
Język:
polski
Średnia ocen

6,6 6,6 / 10

Oceń książkę
i
Dodaj do biblioteczki

Porównaj ceny

i
Porównywarka z zawsze aktualnymi cenami
W naszej porównywarce znajdziesz książki, audiobooki i e-booki, ze wszystkich najpopularniejszych księgarni internetowych i stacjonarnych, zawsze w najlepszej cenie. Wszystkie pozycje zawierają aktualne ceny sprzedaży. Nasze księgarnie partnerskie oferują wygodne formy dostawy takie jak: dostawę do paczkomatu, przesyłkę kurierską lub odebranie przesyłki w wybranym punkcie odbioru. Darmowa dostawa jest możliwa po przekroczeniu odpowiedniej kwoty za zamówienie lub dla stałych klientów i beneficjentów usług premium zgodnie z regulaminem wybranej księgarni.
Za zamówienie u naszych partnerów zapłacisz w najwygodniejszej dla Ciebie formie:
• online
• przelewem
• kartą płatniczą
• Blikiem
• podczas odbioru
W zależności od wybranej księgarni możliwa jest także wysyłka za granicę. Ceny widoczne na liście uwzględniają rabaty i promocje dotyczące danego tytułu, dzięki czemu zawsze możesz szybko porównać najkorzystniejszą ofertę.
Ładowanie Szukamy ofert...

Patronaty LC

Książki autora

Mogą Cię zainteresować

Oceny

Średnia ocen
6,6 / 10
10 ocen
Twoja ocena
0 / 10

OPINIE i DYSKUSJE

Sortuj:
avatar
33
33

Na półkach:

Do tych wszystkich "recenzentów", którzy piszą: "propaganda, propaganda" - a jakaż tam jest propaganda, do jasnej cholery?! Że się Janek zaprzyjaźnił z Fiedią" Jołki-pałki"? Że ZSRR zezwolił łaskawie na stworzenie polskiego wojska na swoim terytorium, dorzucając swoich dowódców, politruków itp? Albo - matko jedyna - że Janek z radziecką! - sanitariuszką poleciał w ślimaka? Stuknijcie się w głowę, choć pewnie nie pomoże... O tej propagandzie piszą ludzie, którzy jej nie doświadczyli tylko słyszeli od dziadka czy kogoś podobnego... "Pancerni" to znakomita opowieść o przyjaźni, miłości, zjednoczeniu we wspólnej walce ze złem. Oczywiście naciągana - ale takie jest prawo powieści przygodowej! Jak szczeniak Szarik dziczyznę atakował, albo, już dorosły, kiełbasę niemiecką "zaanektował", to myślicie sobie o Stalinie, czy o tym, że to zaje_isty patent tej zarośniętej mordy?
Madzia napisała, że: "Jedyny znany mi przypadek, kiedy serial okazał się o niebo lepszy od książki" (tekst Honoraty z serialu, nie książkowy).
Dorzucę od siebie podobne serialowe (nie książkowe):
Gustlik z żelazkiem w ręku:
"Rozkwitały jabłonie i grusze
A ja spodnie uprasować muszę"...

Do tych wszystkich "recenzentów", którzy piszą: "propaganda, propaganda" - a jakaż tam jest propaganda, do jasnej cholery?! Że się Janek zaprzyjaźnił z Fiedią" Jołki-pałki"? Że ZSRR zezwolił łaskawie na stworzenie polskiego wojska na swoim terytorium, dorzucając swoich dowódców, politruków itp? Albo - matko jedyna - że Janek z radziecką! - sanitariuszką poleciał w ślimaka?...

więcej Pokaż mimo to

avatar
2832
793

Na półkach: ,

[...]
panna Honoratka co sił pobiegnie przez most i kogo spotka powie: "Plutonowy Jeleń powstrzymuje przeważające siły wroga i prosi o pomoc". (...)
Nim zdążył wstać, Honorata przeleciała obok.
Honoratka spotkanemu na moście Magneto przekazuje
- Plutonowy Jeleń bije przeważnie wroga i kazał, żeby sprowadzić pomoc. Pojedziemy?

Jedyny znany mi przypadek, kiedy serial okazał się o niebo lepszy od książki.

[...]
panna Honoratka co sił pobiegnie przez most i kogo spotka powie: "Plutonowy Jeleń powstrzymuje przeważające siły wroga i prosi o pomoc". (...)
Nim zdążył wstać, Honorata przeleciała obok.
Honoratka spotkanemu na moście Magneto przekazuje
- Plutonowy Jeleń bije przeważnie wroga i kazał, żeby sprowadzić pomoc. Pojedziemy?

Jedyny znany mi przypadek, kiedy serial okazał...

więcej Pokaż mimo to

avatar
448
213

Na półkach: ,

Historia znana powszechnie dzięki zrealizowanemu na podstawie powieści kosmicznie popularnemu serialowi pod tym samym tytułem.

Główny bohater, Jan Kos (oraz jego pies, Szarik) szukając w czasie II WŚ ojca, trafia do nowo tworzonej jednostki pancernej wchodzącej w skład Wojska Polskiego działającego przy Armii Czerwonej. Młody załoga czołgu RUDY o numerze 102 przeżywa wiele wojennych przygód, w których niepoślednią rolę odgrywa również płeć piękna, zdążając szlakiem bojowym od rzeki Oka aż do Berlina.

Tekst zawiera sporą dawkę propagandy, wojna jest pokazana raczej "lekko", a radziecka "zwierzchność" ma charakter braterski, nie ma żadnych drażliwych wątków, a ostre kanty są złagodzone.

Czyta się przyjemnie. Dla kogoś, kto, tak jak ja, na wyrywki zna serial, nie ma raczej nic rażąco odbiegającego od prawdy historycznej. Jest kilka znaczących przemilczeń, niektóre momenty mogą nawet sugerować alternatywną rzeczywistość (nie było Katynia, oficerowie po prostu wracają z oflagu...?).
Jednak całość chyba się broni, bo jest opowiedziana z perspektywy zwykłego żołnierza.

Historia znana powszechnie dzięki zrealizowanemu na podstawie powieści kosmicznie popularnemu serialowi pod tym samym tytułem.

Główny bohater, Jan Kos (oraz jego pies, Szarik) szukając w czasie II WŚ ojca, trafia do nowo tworzonej jednostki pancernej wchodzącej w skład Wojska Polskiego działającego przy Armii Czerwonej. Młody załoga czołgu RUDY o numerze 102 przeżywa...

więcej Pokaż mimo to

avatar
40
10

Na półkach: ,

Przeczytany tom 1. Przyjemna, ciekawa, chociaż też naiwna przygodówka. Elementy propagandowe wcale nie są bardzo rażące. Interesujące jest porównywanie różnic między serialem a książką. Warto przeczytać.

Przeczytany tom 1. Przyjemna, ciekawa, chociaż też naiwna przygodówka. Elementy propagandowe wcale nie są bardzo rażące. Interesujące jest porównywanie różnic między serialem a książką. Warto przeczytać.

Pokaż mimo to

avatar
265
9

Na półkach: , ,

Książka jest dobra, łatwo się czyta. Trzeba tylko pamiętać, że to nie jest książka historyczna ale przygodowa.

Książka jest dobra, łatwo się czyta. Trzeba tylko pamiętać, że to nie jest książka historyczna ale przygodowa.

Pokaż mimo to

avatar
167
115

Na półkach:

Oczywiście na początku widziałam serial, chyba jak wszystkie dzieci i byłam fanką, więc sięgnęłam po książkę, byłam zafascynowana, a szczególnie, że ekipa Rudego 102 szła przez Odrę na Berlin. Wyobrażałam sobie, że może spotkał ich jeden z moich dziadków, który uczestniczył wówczas w forsowaniu rzeki... Ale potem po 1989 kiedy zaczęłam odkrywać prawdę historyczną... no wiadomo...A potem wydażyło się jeszcze coś...poznałam historię rosyjskiej rodziny, która przyjechała na cmentarz żołnierzy radzieckich w mojej miejscowości, która dotarła tu dzięki lekturze tej książki... A kiedy zaczęłam pracę w mojej pierwszej bibliotece i podczas kasacji wpadł mi w ręce sfatygowany egzemplarz Pancernych i wiedziałam, że muszę go ocalić, no taki już mój sentyment do tej powieści.

Oczywiście na początku widziałam serial, chyba jak wszystkie dzieci i byłam fanką, więc sięgnęłam po książkę, byłam zafascynowana, a szczególnie, że ekipa Rudego 102 szła przez Odrę na Berlin. Wyobrażałam sobie, że może spotkał ich jeden z moich dziadków, który uczestniczył wówczas w forsowaniu rzeki... Ale potem po 1989 kiedy zaczęłam odkrywać prawdę historyczną... no...

więcej Pokaż mimo to

avatar
1109
340

Na półkach: ,

Na początku trzeba powiedzieć parę słów wstępu:
- scenariusz serialu był na podstawie książki
- to jest książka przygodowa a nie historyczna więc propaganda "sukcesu" i "miłości bratniego narodu" jest widoczna w tekście

Prawdopodobnie przez to jak znana jest to historia to czytając miałem w głowie głosy a przed oczami kadry serialu.

Nie ma co opisywać fabuły bo prawie każdy ją zna czyli trwa II Wojna Światowa, jest końcówka 1944 roku, Sowieci tworzą wojska Polski Ludowej, wśród nich jest załoga pewnego czołgu i ich pies. Całość jest w formie przygodowej więc czyta się lekko a postacie są zarysowane wyraźnie. Generalnie serial w 99% pokrywa fabułę książki.

Na pewno dla fanów serialu, inni mogą się dobrze bawić.

Na początku trzeba powiedzieć parę słów wstępu:
- scenariusz serialu był na podstawie książki
- to jest książka przygodowa a nie historyczna więc propaganda "sukcesu" i "miłości bratniego narodu" jest widoczna w tekście

Prawdopodobnie przez to jak znana jest to historia to czytając miałem w głowie głosy a przed oczami kadry serialu.

Nie ma co opisywać fabuły bo prawie...

więcej Pokaż mimo to

avatar
102
74

Na półkach:

Dzięki rodzicom zawsze traktowałem tę książkę tak jak należy - czyli jak książkę przygodową, luźno czerpiącą z II w. światowej. Czyli książki o przygodach, przyjaźni i poświęceniu - ale nigdy w życiu o historii jako takiej ( wiadomo - propaganda - nawet dobrego Niemca Kugla uświadczymy ). I jako taka - świetna, młodzieżowa lektura.

Dzięki rodzicom zawsze traktowałem tę książkę tak jak należy - czyli jak książkę przygodową, luźno czerpiącą z II w. światowej. Czyli książki o przygodach, przyjaźni i poświęceniu - ale nigdy w życiu o historii jako takiej ( wiadomo - propaganda - nawet dobrego Niemca Kugla uświadczymy ). I jako taka - świetna, młodzieżowa lektura.

Pokaż mimo to

avatar
31
31

Na półkach: ,

Mimo wszelkiej modnej ostatnio krytyki jest to, moim zdaniem, bardzo udane "dzieło". To książka i serial mojego dzieciństwa i zawsze będę darzył je sentymentem. Bzdurne są pretensje o przeinaczanie historii. To pozycja nie dokumentalna, a przygodowa i tak należy ją traktować.

Mimo wszelkiej modnej ostatnio krytyki jest to, moim zdaniem, bardzo udane "dzieło". To książka i serial mojego dzieciństwa i zawsze będę darzył je sentymentem. Bzdurne są pretensje o przeinaczanie historii. To pozycja nie dokumentalna, a przygodowa i tak należy ją traktować.

Pokaż mimo to

avatar
419
214

Na półkach: , , ,

Wiele osób, którym mówiłam, że właśnie czytam Czterech Pancernych było zdziwionych, że taka książka istnieje. Kojarzą bowiem tylko powszechnie lubiany serial i nawet podejrzewali, że powstał on przed książką. Ja postanowiłam korzystając z możliwości, najpierw przeczytać a potem obejrzeć.
Książkę czyta się bardzo przyjemnie. Chociaż tematyka jest wojenna i zdarzają się smutne momenty, to sam wydźwięk treści jest bardzo pozytywny i idealistyczny. Powoduje to oczywiście pewne nieścisłości historyczne delikatnie rzecz ujmując, np. panuje powszechna przyjaźń polsko-rosyjska, a działania wschodnich sąsiadów na rzecz polskich sojuszników są bezinteresowne i szlachetne. Tym niemniej: wizja jest piękna, bohaterowie są (a jakże!) szlachetni i dzielni, a przygody iście brawurowe i wciągające. No i na dokładkę - mądry i oddany Szarik. Momentami mamy również przyzwoite dawki sytuacyjnego humoru.
Dlatego też, jeśli ktoś chciałby się rozerwać przy czymś wartościowym (jeśli nie historycznie to fabularnie) i zarazem przyjemnym i pozytywnym to mogę śmiało polecić. Myślę, że książka wskazana byłaby np. dla dzisiejszej młodzieży.

Wiele osób, którym mówiłam, że właśnie czytam Czterech Pancernych było zdziwionych, że taka książka istnieje. Kojarzą bowiem tylko powszechnie lubiany serial i nawet podejrzewali, że powstał on przed książką. Ja postanowiłam korzystając z możliwości, najpierw przeczytać a potem obejrzeć.
Książkę czyta się bardzo przyjemnie. Chociaż tematyka jest wojenna i zdarzają się...

więcej Pokaż mimo to

Książka na półkach

  • Przeczytane
    628
  • Chcę przeczytać
    227
  • Posiadam
    164
  • Ulubione
    31
  • Teraz czytam
    10
  • Literatura polska
    5
  • Chcę w prezencie
    5
  • Historyczne
    5
  • Ebook
    4
  • II wojna światowa
    4

Cytaty

Bądź pierwszy

Dodaj cytat z książki Czterej pancerni i pies


Podobne książki

Przeczytaj także

Ciekawostki historyczne