Tak naprawdę przeczytałam ją kilka dni temu, ale nie jestem pewna kiedy.
Książka nie jest zła, ale bohaterka Viv jest osobą która "kocha romanse".
Gdy nagle pewnej nocy dowiaduję się, że dostała spadek po ciotecznej babce- jeśli się nie mylę. Wyrusza na drugi koniec kraju by zobaczyć dom z dzieciństwa. Ale budynek nie jest taki jak pamiętała, trzeba go zmienić wiele rzeczy. Lecz nie pomaga jej w tym bibliotekarz, który chcę wszystko zachować w stanie aktualnym, ponieważ jakby to powiedz "zabytek" lub "część historii" czy coś takiego. Ale na farmie pracuje przystojny kowboj, o którym ma myśli Viv. Jej kowboj jej niezauważa, a Viv zaczyna całą sprawę spadkową i wiele kłótni z bibliotekarzem.
Vivian nie zdaje sobie z tego sprawy, że kocha bibliotekarza - Clarka. Do momentu, w którym jej kowboj wreszcie jej zapragnie zda sobie sprawę, że to złe i zrozumie kogo pragnie.
Clark bibliotekarz od początku zakochany w Viv moim zdaniem słabo to okazuje, ale gdy wreszcie do czegoś dochodzi idzie zrozumieć jego uczucia - silne- do dziewczyny od pięciu braci.
Książka jest dobra gdyż czeka się na romans (miłość) Vivan do któregoś z mężczyzn z którymi ma kontakt.

Tak naprawdę przeczytałam ją kilka dni temu, ale nie jestem pewna kiedy.
Książka nie jest zła, ale bohaterka Viv jest osobą która "kocha romanse".
Gdy nagle pewnej nocy dowiaduję się, że dostała spadek po ciotecznej babce- jeśli się nie mylę. Wyrusza na drugi koniec kraju by zobaczyć dom z dzieciństwa. Ale budynek nie jest taki jak pamiętała, trzeba go zmienić wiele rzeczy....