Niestety tym razem moja ulubiona autorka mnie zawiodła. I to bardzo. Ta książka jest po prostu nudna i przegadana.
W większości jest to romans z wątkiem sensacyjnym, ale brak w niej tego dreszczyku emocji, które tak lubię u tej autorki.
Jest co prawda morderstwo o dokonanie którego podejrzewana jest główna bohaterka, bo kiedyś w przeszłości była już zamieszana w podobną historię.
Jest zagrożenie, bo ktoś próbuje ją zastraszyć aż musi przenieść się do swojego kochanka, którego poznała u swoich przyjaciół podczas ranki w ciemno.
I jest też śledztwo, które uwalnia ją od podejrzeń, bo okazuje się,że motywem była zemsta i oczywiście pieniądze.
Ale i tak bohaterka musi sama poradzić sobie z mordercą.
Wszystko to mogło by być ciekawe, gdyby nie fakt, że to stanowi tylko tło. Bo większość to niekończące się rozmowy o afirmacjach, pozytywnym myśleniu i tym podobnych bzdurach, co nie powinno mnie dziwić skoro bohaterka była asystentką mówcy motywacyjnego.
Zawiodłam się na tej powieści, ale mam nadzieję, ze to tylko wypadek przy pracy i następne powieści autorki będą już bardziej normalne i trzymające w napięciu.

Niestety tym razem moja ulubiona autorka mnie zawiodła. I to bardzo. Ta książka jest po prostu nudna i przegadana.
W większości jest to romans z wątkiem sensacyjnym, ale brak w niej tego dreszczyku emocji, które tak lubię u tej autorki.
Jest co prawda morderstwo o dokonanie którego podejrzewana jest główna bohaterka, bo kiedyś w przeszłości była już zamieszana w podobną...