Zdobyć zdjęcie. Moja historia fotografii prasowej.

Okładka książki Zdobyć zdjęcie. Moja historia fotografii prasowej.
John Morris Wydawnictwo: Cyklady hobby
446 str. 7 godz. 26 min.
Kategoria:
hobby
Wydawnictwo:
Cyklady
Data wydania:
2007-01-01
Data 1. wyd. pol.:
2007-01-01
Liczba stron:
446
Czas czytania
7 godz. 26 min.
Język:
polski
ISBN:
9788360279205
Średnia ocen

                7,2 7,2 / 10

Oceń książkę
i
Dodaj do biblioteczki

Porównaj ceny

i
Porównywarka z zawsze aktualnymi cenami
W naszej porównywarce znajdziesz książki, audiobooki i e-booki, ze wszystkich najpopularniejszych księgarni internetowych i stacjonarnych, zawsze w najlepszej cenie. Wszystkie pozycje zawierają aktualne ceny sprzedaży. Nasze księgarnie partnerskie oferują wygodne formy dostawy takie jak: dostawę do paczkomatu, przesyłkę kurierską lub odebranie przesyłki w wybranym punkcie odbioru. Darmowa dostawa jest możliwa po przekroczeniu odpowiedniej kwoty za zamówienie lub dla stałych klientów i beneficjentów usług premium zgodnie z regulaminem wybranej księgarni.
Za zamówienie u naszych partnerów zapłacisz w najwygodniejszej dla Ciebie formie:
• online
• przelewem
• kartą płatniczą
• Blikiem
• podczas odbioru
W zależności od wybranej księgarni możliwa jest także wysyłka za granicę. Ceny widoczne na liście uwzględniają rabaty i promocje dotyczące danego tytułu, dzięki czemu zawsze możesz szybko porównać najkorzystniejszą ofertę.
Ładowanie Szukamy ofert...

Patronaty LC

Mogą Cię zainteresować

Oceny

Średnia ocen
7,2 / 10
29 ocen
Twoja ocena
0 / 10

Opinia

avatar
41
38

Na półkach: ,

Takich historii kariery i ogólnie życia jakie ma J. G. Morris się po prostu zazdrości. Przynajmniej ja zazdroszczę. Prywatnie spełniony, z dziećmi, wnukami, trzema żonami (z dwoma był zgodnie z przysięgą małżeńską do śmierci (żon;); zawodowo ma na swoim koncie pracę, a raczej współtworzenie najważniejszych tytułów prasowych drugiej połowy XX w. Warto poznać jego historię.

Co do samej książki, to może być kwestia tłumaczenia, ale jej część, mniej więcej od śmierci Capy do podjęcia pracy w New York Timesie, jest napisana z mniejszym polotem, a jej czytanie się dłuży. Możliwe że to moje subiektywne odczucie, a może ten fragment życiorysu był po prostu mniej bogaty, może autor miał inne problemy, którymi w autobiografii nie chciał się dzielić. W ostatnich akapitach dzieje się już więcej i uwaga czytelnika znowu się wyostrza.
Dodatkowo, każdy rozdział opatrzony jest fotografią, ale jakość wydruku w polskim wydaniu jest dyskusyjna.
Generalnie polecam.

Takich historii kariery i ogólnie życia jakie ma J. G. Morris się po prostu zazdrości. Przynajmniej ja zazdroszczę. Prywatnie spełniony, z dziećmi, wnukami, trzema żonami (z dwoma był zgodnie z przysięgą małżeńską do śmierci (żon;); zawodowo ma na swoim koncie pracę, a raczej współtworzenie najważniejszych tytułów prasowych drugiej połowy XX w. Warto poznać jego historię....

więcej Pokaż mimo to

Książka na półkach

  • Chcę przeczytać
    38
  • Przeczytane
    37
  • Posiadam
    16
  • Ulubione
    2
  • Fotografia
    2
  • Nieukończone historie
    1
  • Fotografia/Albumy
    1
  • Domowa biblioteczka
    1
  • DOMOWA BIBLIOTEKA
    1
  • 2008
    1

Cytaty

Bądź pierwszy

Dodaj cytat z książki Zdobyć zdjęcie. Moja historia fotografii prasowej.


Podobne książki

Przeczytaj także