Nieboski Chopin
- Kategoria:
- biografia, autobiografia, pamiętnik
- Wydawnictwo:
- Sic!
- Data wydania:
- 2015-01-01
- Data 1. wyd. pol.:
- 2015-01-01
- Język:
- polski
- ISBN:
- 9788361967781
Nieboski Chopin – nowa książka muzyczna Piotra Wierzbickiego
Kolejny konkurs chopinowski już tej jesieni i oto mamy nową książkę
muzyczną Piotra Wierzbickiego. Dostała prowokujący tytuł: Nieboski
Chopin. Dlaczego „nieboski”? Odpowiedzią jest ekstremalna
oryginalność tej muzyki, jej uderzająca inność w stosunku do tego, co
skomponowali poprzednicy, współcześni i potomni. Autor przedstawia
Chopina jako genialnego muzycznego odmieńca, romantyka i zarazem
przytomnego realistę, burzyciela i zarazem jedynego, który potrafił
pójść za Bachem.
Po dwunastu rozdziałach tekstu głównego następuje dodatek poświęcony
paru chopinowskim osobliwościom, tam zaś, na zakończenie, wspomnieniowy
esej o przygodach z konkursem chopinowskim.
Do książki została dołączona niezwykła płyta: „Chopin w legendarnych
wykonaniach”.
Porównaj ceny
W naszej porównywarce znajdziesz książki, audiobooki i e-booki, ze wszystkich najpopularniejszych księgarni internetowych i stacjonarnych, zawsze w najlepszej cenie. Wszystkie pozycje zawierają aktualne ceny sprzedaży. Nasze księgarnie partnerskie oferują wygodne formy dostawy takie jak: dostawę do paczkomatu, przesyłkę kurierską lub odebranie przesyłki w wybranym punkcie odbioru. Darmowa dostawa jest możliwa po przekroczeniu odpowiedniej kwoty za zamówienie lub dla stałych klientów i beneficjentów usług premium zgodnie z regulaminem wybranej księgarni.
Za zamówienie u naszych partnerów zapłacisz w najwygodniejszej dla Ciebie formie:
• online
• przelewem
• kartą płatniczą
• Blikiem
• podczas odbioru
W zależności od wybranej księgarni możliwa jest także wysyłka za granicę. Ceny widoczne na liście uwzględniają rabaty i promocje dotyczące danego tytułu, dzięki czemu zawsze możesz szybko porównać najkorzystniejszą ofertę.
Mogą Cię zainteresować
Książka na półkach
- 16
- 10
- 7
- 1
- 1
- 1
- 1
- 1
- 1
- 1
OPINIE i DYSKUSJE
Lubię słuchać Chopina, ale nie jestem znawcą muzyki, tym bardziej chopinologiem. Może dlatego nie za bardzo zrozumiałam, co przeczytałam. Osobom chcącym poczytać o Chopinie polecam książkę Iwony Kienzler " Chopin. Miłość i pasja".
Lubię słuchać Chopina, ale nie jestem znawcą muzyki, tym bardziej chopinologiem. Może dlatego nie za bardzo zrozumiałam, co przeczytałam. Osobom chcącym poczytać o Chopinie polecam książkę Iwony Kienzler " Chopin. Miłość i pasja".
Pokaż mimo toDwie sonaty „ Tamta porywa, wstrząsa, szturmuje – ta zapatrzona jest w siebie.”. Co może znaczyć „zapatrzona w siebie” wie tylko Wierzbicki. Bełkot i grafomania bez szacunku dla czytelnika. Więcej się tu dowie o Wierzbickim niż o Chopinie. Pod warunkiem, że już ma doktorat z Chopina.
Piszę gdyż nabrałem się na te pozytywne gwiazdki.
Dwie sonaty „ Tamta porywa, wstrząsa, szturmuje – ta zapatrzona jest w siebie.”. Co może znaczyć „zapatrzona w siebie” wie tylko Wierzbicki. Bełkot i grafomania bez szacunku dla czytelnika. Więcej się tu dowie o Wierzbickim niż o Chopinie. Pod warunkiem, że już ma doktorat z Chopina.
Pokaż mimo toPiszę gdyż nabrałem się na te pozytywne gwiazdki.
To bardzo osobisty i subiektywny esej o kilkudziesięcioletniej przygodzie Wierzbickiego z twórczością Chopina. Erudycyjny, ale pisany z pozycji słuchacza, a nie muzykologa.
Autor próbuje pokazać, na czym polegała ewolucja muzyki Chopina, na czym polega i czym właściwie jest styl chopinowski i jak się tego kompozytora powinno grać. Słusznie zauważa pewien bezsens poszukiwania ludzi, którzy grają dokładnie jak Chopin.
Nie wszystko może nam w „Nieboskim Chopinie” odpowiadać, bo skrajny subiektywizm Wierzbickiego często sprowadza się do niepodważalnych sądów. Często też wnioskiem będzie, że „kiedyś było lepiej” – autor darzy wielkim szacunkiem dawnych mistrzów fortepianu. Ale jeśli mam szukać przykładu pisania o muzyce i nie ugrzęźnięcia w szczegółach zrozumiałych dla absolwentów szkół muzycznych – to będzie świetna lektura.
To bardzo osobisty i subiektywny esej o kilkudziesięcioletniej przygodzie Wierzbickiego z twórczością Chopina. Erudycyjny, ale pisany z pozycji słuchacza, a nie muzykologa.
więcej Pokaż mimo toAutor próbuje pokazać, na czym polegała ewolucja muzyki Chopina, na czym polega i czym właściwie jest styl chopinowski i jak się tego kompozytora powinno grać. Słusznie zauważa pewien bezsens...
Piękne to Chopinem zachłyśnięcie! Jakże autentyczny, pełen pasji (tak pełen, że czytelnikowi zdarza się nie nadążać za kolejnymi opisami, i pozostaje mu jedynie zaufać autorowi) to zachwyt!
Piotr Wierzbicki celnie trafia, maluje portret mistrza - nieprzewidywalnego, kapryśnego, w swej twórczości zuchwałego, niemalże bezczelnego, gdy trzeba potrafiącego się zatrzymać, zatonąć bez reszty w smutku i melancholii. Portret ten malowany jest samą twórczością Chopina - o ile bowiem nad samym kompozytorem autor się nie pochyla, o tyle analiza poszczególnych dzieł przytłacza złożonością. Wierzbicki wyszukuje różnych oblicz Fryderyka w stale zmieniającym się i iskrzącym nurcie jego twórczości, mamy więc Chopina który koi, i niepokoi, wstrząsa i grzmi, by po chwili zdelikatnieć i na powrót uderzyć w kpinę, strojenie min. Malowanie to, jak pisałem na samym początku bardzo celne.
Przyznać muszę jednak, że ta wspaniała euforia z jaką autor pisze, w pewnym momencie zapędza go w kozi róg - na szczęście już w dodatku, po zakończeniu właściwej całości - bogactwo języka i to przesączenie emocjami dają czytelnikowi w kość, męczą. Pewnie głównie przez to, że są doklejonymi do całości osobnymi rozmyślaniami.
Całość jednak inspiruje, motywuje do głębszego, dokładniejszego wsłuchania się w twórczość Chopina, momentami wręcz zaraża tym euforycznym nad nią zachwytem! Polecam gorąco.
Piękne to Chopinem zachłyśnięcie! Jakże autentyczny, pełen pasji (tak pełen, że czytelnikowi zdarza się nie nadążać za kolejnymi opisami, i pozostaje mu jedynie zaufać autorowi) to zachwyt!
więcej Pokaż mimo toPiotr Wierzbicki celnie trafia, maluje portret mistrza - nieprzewidywalnego, kapryśnego, w swej twórczości zuchwałego, niemalże bezczelnego, gdy trzeba potrafiącego się zatrzymać,...