Przy okazji kolejnych rocznic ważnych wydarzeń narodowych notujemy wysyp książek im poświęconych. Ta idea zapewne prześwięcała także autorom i wydawcom tej książki – jest rocznica, temat chodliwy więc czytelnik „łyknie” wszystko. Niestety, ten schemat nie zawsze się sprawdza. To zdecydowanie najsłabsza z przeczytanych przeze mnie książek prezentujących wspomnienia z Powstania Warszawskiego.

Wydawać by się mogło, że wszystkie ciekawe, poruszające, tragiczne powstańcze już zostały gdzieś zamieszczone, bo autorzy przedstawili nam historie nie dość, że bardzo luźno związane z Powstaniem, to jeszcze często w stylu „mówię wam, że było źle i uwierzcie mi na słowo”. Opowieści nijak nie oddają grozy tamtych czasów, innymi słowy: są nieprzekonujące. Do tego napisane ciężkim, topornym językiem. Daleka jestem od umniejszania przeżyć bohaterek czy krytykowania form wypowiedzi starszych ludzi. Zastrzeżenia mam tylko do autorów, że mając ciekawy materiał nie umieli go właściwie wykorzystać.

Zdecydowanie nie podoba mi się tez chwyt marketingowy związany z tytułem. We wstępie autorzy wyjaśniają, iż prezentują opowieści starszych dziś kobiet, jakoby łączniczek między dawnymi i obecnymi czasy… Co pomyśli czytelnik trzymając w rękach książkę pt. „Łączniczki. Wspomnienia z Powstania Warszawskiego”? Przypuszczam, że tak jak ja oczekiwał będzie relacji osób, które w czasie Powstania pełniły funkcję łączniczki. Tymczasem takich opowieści prawie nie ma, sporo natomiast miejsca zajmują wspomnienia osób, których w czasie Powstania nawet nie było w Warszawie.

Czyta się szybko, bo książka wydana jest gigantyczną czcionką. Taki zabieg dodał książce objętości, ale nie atrakcyjności. Raczej nie polecam.

Przy okazji kolejnych rocznic ważnych wydarzeń narodowych notujemy wysyp książek im poświęconych. Ta idea zapewne prześwięcała także autorom i wydawcom tej książki – jest rocznica, temat chodliwy więc czytelnik „łyknie” wszystko. Niestety, ten schemat nie zawsze się sprawdza. To zdecydowanie najsłabsza z przeczytanych przeze mnie książek prezentujących wspomnienia z...