Tym razem redaktorzy tomu pomyśleli o zaopatrzeniu go w bullę Jana XXII piętnującą błędy doktryny Eckharta i wszelkie jej niezgodności z nauczaniem katolickim. We wstępie do tomu I znajdziemy wiele pożytecznych informacji o obu procesach (kolońskim i awiniońskim),które Eckhartowi wytoczyła Inkwizycja. Potępione tezy bledną jednak w pomroce dziejów, a "katolickość" większości z nich nie budzi już chyba wątpliwości, zwłaszcza gdy rozpatrywać je będziemy w kontekście całego nauczania, nie zaś jako myśli wyodrębnione. Zjawisko to pokazuje, że wielcy ludzie Kościoła wielokrotnie bywali dlań krytyczni (Hildegarda z Bingen, Katarzyna ze Sieny),albo też - niczym Eckhart - zapuszczali się na obszary niebezpiecznie bliskie herezji. Rzecz w tym, że gdy myśl jest wielka i niepospolita, z trudem przychodzi utrzymanie jej w ryzach tzw. prawomyślności. Niepokój władz kościelnych budziło choćby przekonanie mistyka o tym, że dusza zjednoczona z Bogiem pozwala osiągnąć stan tożsamy z osobą Jezusa Chrystusa, tak jakby każdy z nas mógł stać się jednorodzonym Synem Bożym. To zaledwie jeden z przykładów. Równie zaskakująca jest doktryna o grzechu (zainteresowanych zwyczajowo odsyłam do lektury). Bardzo inspirująca jest interpretacja fragmentu Ewangelii o Marii i Marcie, zupełnie inna, niż te, do których czytelnicy komentarzy biblijnych zdążyli chyba przywyknąć. Reasumując: polecam nie mniej gorąco niż tomy poprzednie.

Tym razem redaktorzy tomu pomyśleli o zaopatrzeniu go w bullę Jana XXII piętnującą błędy doktryny Eckharta i wszelkie jej niezgodności z nauczaniem katolickim. We wstępie do tomu I znajdziemy wiele pożytecznych informacji o obu procesach (kolońskim i awiniońskim),które Eckhartowi wytoczyła Inkwizycja. Potępione tezy bledną jednak w pomroce dziejów, a "katolickość"...

Kazania wywarły na mnie ogromny wpływ. Wielka mądrość która jest w nich zawarta pozwala odnaleźć spokój i drogę do odpowiedzi na wiele nurtujących człowieka pytań. Zgłębiając myśl Mistrza Eckharta należy nie tylko mieć sprawny umysł ale przede wszystkim otwarte serce. Nie należy się zrażać trudnością tekstu i głębią interpretacji, zrozumienie przyjdzie z czasem. Polecam kazania Mistrza Eckharta każdemu, ludziom zbłąkanym jak i tym którzy mają już jasno określony cel w życiu.

Kazania wywarły na mnie ogromny wpływ. Wielka mądrość która jest w nich zawarta pozwala odnaleźć spokój i drogę do odpowiedzi na wiele nurtujących człowieka pytań. Zgłębiając myśl Mistrza Eckharta należy nie tylko mieć sprawny umysł ale przede wszystkim otwarte serce. Nie należy się zrażać trudnością tekstu i głębią interpretacji, zrozumienie przyjdzie z czasem. Polecam...