Wieczory w Umbrii

Okładka książki Wieczory w Umbrii Marlena de Blasi
Logo Lubimyczytac Patronat
Logo Lubimyczytac Patronat
Okładka książki Wieczory w Umbrii
Marlena de Blasi Wydawnictwo: Muza literatura piękna
416 str. 6 godz. 56 min.
Kategoria:
literatura piękna
Tytuł oryginału:
The Umbrian Supper Club
Wydawnictwo:
Muza
Data wydania:
2015-05-20
Data 1. wyd. pol.:
2015-05-20
Liczba stron:
416
Czas czytania
6 godz. 56 min.
Język:
polski
ISBN:
9788328700031
Tłumacz:
Agnieszka Andrzejewska
Tagi:
Włochy Umbria włoskie jedzenie przepisy na włoskie jedzenie
Średnia ocen

6,3 6,3 / 10

Oceń książkę
i
Dodaj do biblioteczki

Porównaj ceny

i
Porównywarka z zawsze aktualnymi cenami
W naszej porównywarce znajdziesz książki, audiobooki i e-booki, ze wszystkich najpopularniejszych księgarni internetowych i stacjonarnych, zawsze w najlepszej cenie. Wszystkie pozycje zawierają aktualne ceny sprzedaży. Nasze księgarnie partnerskie oferują wygodne formy dostawy takie jak: dostawę do paczkomatu, przesyłkę kurierską lub odebranie przesyłki w wybranym punkcie odbioru. Darmowa dostawa jest możliwa po przekroczeniu odpowiedniej kwoty za zamówienie lub dla stałych klientów i beneficjentów usług premium zgodnie z regulaminem wybranej księgarni.
Za zamówienie u naszych partnerów zapłacisz w najwygodniejszej dla Ciebie formie:
• online
• przelewem
• kartą płatniczą
• Blikiem
• podczas odbioru
W zależności od wybranej księgarni możliwa jest także wysyłka za granicę. Ceny widoczne na liście uwzględniają rabaty i promocje dotyczące danego tytułu, dzięki czemu zawsze możesz szybko porównać najkorzystniejszą ofertę.
Ładowanie Szukamy ofert...

Patronaty LC

Książki autora

Mogą Cię zainteresować

Oficjalne recenzje i

Czar umbryjskich kolacji



5772 669 446

Oceny

Średnia ocen
6,3 / 10
141 ocen
Twoja ocena
0 / 10

OPINIE i DYSKUSJE

Sortuj:
avatar
78
54

Na półkach:

Całe mnóstwo oryginalnych przepisów na włoskie potrawy a przy okazji kilka ciepłych historii z życia włoskich kobiet.
Podtrzymywanie tradycji, celebracja jedzenia, wspólne rozmowy przy stole i rozwiązywanie problemów.
Podoba mi się przepis na kurczaka w ziołach : rozmaryn, oregano, nasiona kopru, kwiat kopru, tymianek. Piecze się go w oliwie i pomidorach, a pod koniec pieczenia polewa białym winem.
Albo dynia w kawałkach obtoczonych w mące kukurydzianej usmażona na oliwie, przyprawiona odrobiną soli morskiej i zmielonego pieprzu a do oliwy dodane liście szałwi.
( spróbowałam, super smak )

Całe mnóstwo oryginalnych przepisów na włoskie potrawy a przy okazji kilka ciepłych historii z życia włoskich kobiet.
Podtrzymywanie tradycji, celebracja jedzenia, wspólne rozmowy przy stole i rozwiązywanie problemów.
Podoba mi się przepis na kurczaka w ziołach : rozmaryn, oregano, nasiona kopru, kwiat kopru, tymianek. Piecze się go w oliwie i pomidorach, a pod koniec...

więcej Pokaż mimo to

avatar
126
126

Na półkach:

Tak, coś z późnego Whartona w "Wieczorach w Umbrii" jest rzeczywiście. Za dużo lukru i baśniowości w książce, która ( chyba) w założeniu miała być realistyczna. I to prawda, że ratują ją opisy przyrządzania fantastycznych włoskich potraw i ich wspólnego spożywania. Pozazdrościć!

Tak, coś z późnego Whartona w "Wieczorach w Umbrii" jest rzeczywiście. Za dużo lukru i baśniowości w książce, która ( chyba) w założeniu miała być realistyczna. I to prawda, że ratują ją opisy przyrządzania fantastycznych włoskich potraw i ich wspólnego spożywania. Pozazdrościć!

Pokaż mimo to

avatar
314
36

Na półkach:

"Późny W. Wharton w damskim wydaniu" - znalazłam wśród opinii poniżej i nie można lepiej tego podsumować. Ckliwe bajania, mitologizowanie bohaterek, rozmowy o istnieniu diabła, "Miranda o Rozłożystym Łonie", kicz jak smok, typ książek, od których odstrasza mnie wszystko, wszystko - tytuł, okładka, styl czcionki i wypociny marketingowców na obwolucie - ucieeekaj!
Jednak skłamałabym mówiąc, że nie miałam uciechy z czytania. Zanurzenie w umbryjskiej kuchni bardzo fajne; najbardziej zresztą dla mnie wartościowa część to przepisy i wskazówki kulinarne. Włosi bez wątpienia połapali się, co jest w życiu ważne i ta książka jest o tym.
Na koniec uwaga, którą wypowiadam do siebie, bo nikt mnie tu nie zastąpi - Asiu, nie zawsze trzeba czytać Wielką Literaturę i nie zawsze po lekturze trzeba być mózgowo i/lub emocjonalnie wyżętym. Książka to też może być prosta, mała przyjemność i warto umieć się nią cieszyć - i za to odświeżające, choć trudne dla mnie odkrycie jestem de Blasi wdzięczna.
Na pewno rozejrzę się za jej książkami kucharskimi. Mówi o jedzeniu ciekawie i zdaje się mieć szeroką perspektywę. No i wie, że masło to życie:)

"Późny W. Wharton w damskim wydaniu" - znalazłam wśród opinii poniżej i nie można lepiej tego podsumować. Ckliwe bajania, mitologizowanie bohaterek, rozmowy o istnieniu diabła, "Miranda o Rozłożystym Łonie", kicz jak smok, typ książek, od których odstrasza mnie wszystko, wszystko - tytuł, okładka, styl czcionki i wypociny marketingowców na obwolucie - ucieeekaj!
Jednak...

więcej Pokaż mimo to

avatar
775
725

Na półkach: ,

Jedno trzeba przyznać na pewno - szalenie klimatyczna. Zapewne dzięki sposobowi pisania (wtrącenia we włoskim języku) jak też przedmiotowi (włoski klimat, włoskie jedzenie, sposób życia). Historie kobiet są nierówne - jedne piękne i czarujące, drugie mniej istotne albo niezrozumiałe. Autorka z jednej strony podziwia te kobiety, ale z drugiej trochę się dystansuje. Na pewno jednak pozwala odetchnąć Włochami lub wyobrażeniem o tym kraju i dlatego tak urzeka.

Jedno trzeba przyznać na pewno - szalenie klimatyczna. Zapewne dzięki sposobowi pisania (wtrącenia we włoskim języku) jak też przedmiotowi (włoski klimat, włoskie jedzenie, sposób życia). Historie kobiet są nierówne - jedne piękne i czarujące, drugie mniej istotne albo niezrozumiałe. Autorka z jednej strony podziwia te kobiety, ale z drugiej trochę się dystansuje. Na pewno...

więcej Pokaż mimo to

avatar
477
177

Na półkach:

"(...)Cztery przyjaciółki spotykają się w każdy czwartek w starym kamiennym domu na wzgórzach nad Orvieto, aby wspólnie gotować, jeść, pić wino i rozmawiać o życiu. Bohaterki powieści są rodowitymi Umbryjkami, wielbicielkami i strażniczkami umbryjskich tradycji kulinarnych. Wszystkie w swoim życiu zajmowały się profesjonalnie gotowaniem(...)."
Swietnie się czyta, poznając historie bohaterek książki oraz przepisy kulinarne;). Polecam

"(...)Cztery przyjaciółki spotykają się w każdy czwartek w starym kamiennym domu na wzgórzach nad Orvieto, aby wspólnie gotować, jeść, pić wino i rozmawiać o życiu. Bohaterki powieści są rodowitymi Umbryjkami, wielbicielkami i strażniczkami umbryjskich tradycji kulinarnych. Wszystkie w swoim życiu zajmowały się profesjonalnie gotowaniem(...)."
Swietnie się czyta, poznając...

więcej Pokaż mimo to

avatar
14
11

Na półkach:

Na końcu książki są oryginalne umbryjskie przepisy - coś dla miłośników włoskiej kuchni.

Bardzo dobra powieść - druga tej autorki. Pięknie odmalowuje charakter gościnnych Włoszek, a potrawy, które gotują są opisane tak szczegółowo, że niemalże można poczuć ich smak. Bohaterem jest autorka, która wspomina kolacyjne, spotkania czwartkowe. Książka podzielona jest na części i w każdej poznajemy historie życia poszczególnych kobiet. Niektóre są tragiczne i mają związek z mafijnymi klanami, które działały tam po II Wojnie Światowej.

Na końcu książki są oryginalne umbryjskie przepisy - coś dla miłośników włoskiej kuchni.

Bardzo dobra powieść - druga tej autorki. Pięknie odmalowuje charakter gościnnych Włoszek, a potrawy, które gotują są opisane tak szczegółowo, że niemalże można poczuć ich smak. Bohaterem jest autorka, która wspomina kolacyjne, spotkania czwartkowe. Książka podzielona jest na części i...

więcej Pokaż mimo to

avatar
572
295

Na półkach:

Jak pisze autorka, wkładając te słowa w usta dojrzałej "carycy" - umbryjskiej kobiety, my kobiety mamy swoje przyjaźnie, macierzyństwo, gotowanie (jesteśmy bardziej ubogaone),a mężczyźni mają tylko "swoje podwozie".
Książka ta jest właśnie o kobietach, ich kolejach życia, zranieniach, biedzie ale też o gotowaniu, jedzeniu. O porównaniu życia do kolacji, gdy początek jej, jest głodem, zachłannością a koniec błogim nasyceniem.

Świetna książka.

Jak pisze autorka, wkładając te słowa w usta dojrzałej "carycy" - umbryjskiej kobiety, my kobiety mamy swoje przyjaźnie, macierzyństwo, gotowanie (jesteśmy bardziej ubogaone),a mężczyźni mają tylko "swoje podwozie".
Książka ta jest właśnie o kobietach, ich kolejach życia, zranieniach, biedzie ale też o gotowaniu, jedzeniu. O porównaniu życia do kolacji, gdy początek jej,...

więcej Pokaż mimo to

avatar
114
104

Na półkach: ,

http://www.katarzynczyta.pl/2017/10/marlena-de-blasi-wieczory-w-umbrii.html

Fragment opinii:
Miranda, Ninuccia, Paolina i Gilda różnią się od siebie, ale elementem łączącym je jest doświadczenie w gotowaniu. Każda z nich pracowała jako kucharka i każda jest wierna włoskim tradycjom i lokalnym potrawom. Ciężko im więc do końca zaakceptować Chou - gotującą Amerykankę, ale po wielu godzinach spędzonych razem w kuchni kobiety zbliżają się do siebie. Narratorką jest Chou, ale każdy z napisanych rozdziałów poświęcony jest jednej z jej przyjaciółek, które opowiadają niesamowite, często bolesne historie ich życia. Historie te przeplatane są bardzo szczegółowymi opisami gotowania, także przygotujcie się na silne wrażenia smakowe. Dodatkowo na końcu książki znajdujemy kilka przepisów na dania wspomniane w powieści, także pewnie się na któreś skuszę, bo brzmią naprawdę smakowicie.

http://www.katarzynczyta.pl/2017/10/marlena-de-blasi-wieczory-w-umbrii.html

Fragment opinii:
Miranda, Ninuccia, Paolina i Gilda różnią się od siebie, ale elementem łączącym je jest doświadczenie w gotowaniu. Każda z nich pracowała jako kucharka i każda jest wierna włoskim tradycjom i lokalnym potrawom. Ciężko im więc do końca zaakceptować Chou - gotującą Amerykankę, ale po...

więcej Pokaż mimo to

avatar
181
16

Na półkach:

Relaksująca opowieść o wiejskim życiu we Włoskiej Umbrii.

Relaksująca opowieść o wiejskim życiu we Włoskiej Umbrii.

Pokaż mimo to

avatar
474
441

Na półkach:

Mijają dwa miesiące od mojej ostatniej włoskiej podróży, a ta książka wywołała taką burzę nostalgii! Tak tęsknię! Ta książka pachnie, smakuje i ocieka la dolce vita. Fascynujące portrety kobiet. Zaciekawiona też jestem autorką, będę do niej wracać.

Mijają dwa miesiące od mojej ostatniej włoskiej podróży, a ta książka wywołała taką burzę nostalgii! Tak tęsknię! Ta książka pachnie, smakuje i ocieka la dolce vita. Fascynujące portrety kobiet. Zaciekawiona też jestem autorką, będę do niej wracać.

Pokaż mimo to

Książka na półkach

  • Chcę przeczytać
    355
  • Przeczytane
    188
  • Posiadam
    70
  • Italia
    5
  • Chcę w prezencie
    4
  • Obyczajowe
    4
  • E-book
    4
  • Teraz czytam
    3
  • Z biblioteki
    2
  • E-booki
    2

Cytaty

Więcej
Marlena de Blasi Wieczory w Umbrii Zobacz więcej
Marlena de Blasi Wieczory w Umbrii Zobacz więcej
Marlena de Blasi Wieczory w Umbrii Zobacz więcej
Więcej

Podobne książki

Przeczytaj także