Trójkowe gawędy Doktora Kruszewicza

Okładka książki Trójkowe gawędy Doktora Kruszewicza
Andrzej G. KruszewiczWojciech Mann Wydawnictwo: Oficyna Wydawnicza MULTICO flora i fauna
104 str. 1 godz. 44 min.
Kategoria:
flora i fauna
Wydawnictwo:
Oficyna Wydawnicza MULTICO
Data wydania:
2015-01-01
Data 1. wyd. pol.:
2015-01-01
Liczba stron:
104
Czas czytania
1 godz. 44 min.
Język:
polski
ISBN:
9788377633199
Tagi:
ptaki ornitologia Trójka
Średnia ocen

                7,5 7,5 / 10

Oceń książkę
i
Dodaj do biblioteczki

Porównaj ceny

i
Porównywarka z zawsze aktualnymi cenami
W naszej porównywarce znajdziesz książki, audiobooki i e-booki, ze wszystkich najpopularniejszych księgarni internetowych i stacjonarnych, zawsze w najlepszej cenie. Wszystkie pozycje zawierają aktualne ceny sprzedaży. Nasze księgarnie partnerskie oferują wygodne formy dostawy takie jak: dostawę do paczkomatu, przesyłkę kurierską lub odebranie przesyłki w wybranym punkcie odbioru. Darmowa dostawa jest możliwa po przekroczeniu odpowiedniej kwoty za zamówienie lub dla stałych klientów i beneficjentów usług premium zgodnie z regulaminem wybranej księgarni.
Za zamówienie u naszych partnerów zapłacisz w najwygodniejszej dla Ciebie formie:
• online
• przelewem
• kartą płatniczą
• Blikiem
• podczas odbioru
W zależności od wybranej księgarni możliwa jest także wysyłka za granicę. Ceny widoczne na liście uwzględniają rabaty i promocje dotyczące danego tytułu, dzięki czemu zawsze możesz szybko porównać najkorzystniejszą ofertę.
Ładowanie Szukamy ofert...

Patronaty LC

Książki autora

Mogą Cię zainteresować

Oceny

Średnia ocen
7,5 / 10
19 ocen
Twoja ocena
0 / 10

Opinia

avatar
272
271

Na półkach: ,

Na „Trójkowe gawędy” trafiłam przypadkiem jakiś czas temu. Stałam w korku i z nudów „skakałam” po stacjach. Był zimny mroźny poranek. Na dworze nieprzyjemnie. A w „Trójce” taka miła odmiana. Dyrektor Warszawskiego Zoo opowiadał …. o gęsiach. O ich przywiązaniu do siebie, byciu ze sobą na dobre i na złe. Tak się zasłuchałam, że zapomniałam jechać naprzód. Z tego błogiego szybowania w chmurach wyrwał mnie klakson samochodu stojącego za mną i dziwne ruchy kierowcy wyraźnie zdenerwowanego moim przedłużającym się postojem.
Ucieszyłam się, gdy zobaczyłam zebrane „Gawędy” w jednym tomie i na dwóch płytach. Kiedy jakiś czas temu pisałam na stronie „xiegarnia.pl” o głosach ptaków (też autorstwa Kruszewicza) zauważyłam, że człowiek ów potrafi tak opowiadać o naszej przyrodzie, że mnie osobiście naprawdę ogarnia jakieś swego rodzaju poczucie dumy – że my te wszystkie ptaki mamy u siebie – że chcą zimować, że znów wracają, gdy tymczasem szerokim łukiem omijają Zachód Europy. Wspominałam młode małżeństwo spotkane na dalekiej Korsyce, które na wieść o tym, z jestem z Polski, wydało dźwięk zachwytu i zazdrości, że w moim zasięgu jest i Puszcza Białowieska i Bagna Biebrzańskie i inne cuda wianki przyrodnicze.
I choć w tych trójkowych gawędach pojawiają się jeszcze dwaj inni panowie: Mann i Pieróg, to właśnie Kruszewicz buduje klimat, czaruje swoją wiedzą o istotach latających. Nie ukrywam – ulegam urokowi pana Tomasza Manna, bez którego nie ma dla mnie „Trójki”. Jednak jego udział jest maleńki – zaledwie krótkie wprowadzenie. Przy czym jest on niezwykle barwny – a to ze względu i na humor i ciętą ripostę, jakiś trafny wniosek. Pieróg zadaje pytania (nie za dużo) i Kruszewicz odpowiada. I tu się zaczynają gawędy. Samo określenie tych wypowiedzi jest bardzo trafne, bowiem gawęda to coś więcej niż opowieść. W dzisiejszym zabieganym życiu gawęda raczej nie ma racji bytu. Bo z gawędą łączę i czas, i ciekawy temat z różnymi dygresjami, i słuchacza gotowego słuchać. I jeszcze odpowiednią długość. Dłuuuuuuuga długość – że się tak wyrażę. Gawęda mówiona od siebie – nie czytana. Wymyślana w danej chwili, wyrażona prostym językiem. Bez wyszukanych zdań i fantazyjnych wyrażeń.
Tak właśnie opowiada Andrzej Kruszewicz. Przybliża prawie 50 różnych gatunków, sięga po tematy – okołoptasie – jajko, latanie, śpiewanie, jedzenie zimą. Przybliża mnóstwo różnych gatunków ptasich – swojsko brzmiących znanych z przydomowego karmnika, może gniazda na dachu naszego domu – i takich, o których do tej pory pojęcia nie miałam. Nie brak w nich humoru. Uśmiałam się przednio przy historii o małym jerzyku (nie, nie pomyliłam się – nie jeżyku), nabrałam wiary w możliwości ludzi przy opowieści o kanarku, w której autor uchylił nam rąbka tajemnicy o swoich szkolnych problemach i wagarowaniu. Mnóstwo konkretnych informacji i ciekawostek, burzenie stereotypów, a przede wszystkim misja zaprzyjaźniania nas ze światem małych latających stworzeń. Na które po takiej lekturze patrzy się zupełnie innym okiem – nie chodzi o znawstwo – ale też wyrozumiałość (zabrudzone parapety), sympatię i dużo optymizmu. Bo słysząc rano śpiew ptaków nastrajam się pozytywnie i do ludzi i świata.
Trójkowe gawędy można poczytać, można ich też posłuchać posłuchać. Do książki dołączone są dwie płyty CD, na których słychać kultowe głosy trzech autorów. Książkę ciekawie zilustrowała Sabina Twardowska. Stworzyła ciekawe i zabawne połączenia świata realistycznego (fotografie) i rysunkowego.

Wiek 7+
http://poleczkazksiazkamibeel2.blox.pl/html

Na „Trójkowe gawędy” trafiłam przypadkiem jakiś czas temu. Stałam w korku i z nudów „skakałam” po stacjach. Był zimny mroźny poranek. Na dworze nieprzyjemnie. A w „Trójce” taka miła odmiana. Dyrektor Warszawskiego Zoo opowiadał …. o gęsiach. O ich przywiązaniu do siebie, byciu ze sobą na dobre i na złe. Tak się zasłuchałam, że zapomniałam jechać naprzód. Z tego błogiego...

więcej Pokaż mimo to

Książka na półkach

  • Chcę przeczytać
    77
  • Przeczytane
    28
  • Posiadam
    12
  • Teraz czytam
    4
  • Chcę w prezencie
    4
  • Poszukuję
    2
  • Rozczarowanie
    1
  • 1e) przyrodnicze
    1
  • Posiadam - Literatura faktu
    1
  • Ornitologia
    1

Cytaty

Bądź pierwszy

Dodaj cytat z książki Trójkowe gawędy Doktora Kruszewicza


Podobne książki

Przeczytaj także