Książkę wypożyczyłam w ciemno, jadąc na wakacje i w sumie bardzo się cieszę. W spokojnym tonie opowiada o nieszczęśliwej miłości, która jest opisywana przez główną bohaterkę na tle krajobrazów kolei transsyberyjskiej. Opowieść nawet na jeden wieczór,bo nie jest długa, więc kto ma problem ze spaniem to polecam. Akcji brak ale sama historia nawet wciągająca;)

Książkę wypożyczyłam w ciemno, jadąc na wakacje i w sumie bardzo się cieszę. W spokojnym tonie opowiada o nieszczęśliwej miłości, która jest opisywana przez główną bohaterkę na tle krajobrazów kolei transsyberyjskiej. Opowieść nawet na jeden wieczór,bo nie jest długa, więc kto ma problem ze spaniem to polecam. Akcji brak ale sama historia nawet wciągająca;)

Dobra książka, napisana pięknym, poetyckim językiem.
Gdybym tylko to oceniała, to dałabym więcej o jedną
gwiazdkę. Niestety, minusem jest trochę historia,
która rozgrywa się na jej kartach. Spodziewałam się
trochę lepszej. Rozczarowało mnie też zakończenie,
takie na siłę jakby. Mimo wszystko warto przeczytać,
bo opisy są wspaniałe.

Dobra książka, napisana pięknym, poetyckim językiem.
Gdybym tylko to oceniała, to dałabym więcej o jedną
gwiazdkę. Niestety, minusem jest trochę historia,
która rozgrywa się na jej kartach. Spodziewałam się
trochę lepszej. Rozczarowało mnie też zakończenie,
takie na siłę jakby. Mimo wszystko warto przeczytać,
bo opisy są wspaniałe.

"Podbiła moje serce każdym słowem, przecinkiem i kropką. Idealna na każdą porę, zwłaszcza na depresyjny, szary, jesienny wieczór. Polecam z całego serca."

Na pełną recenzję zapraszam: czytelniaprzykwiatowej13.blogspot.com

"Podbiła moje serce każdym słowem, przecinkiem i kropką. Idealna na każdą porę, zwłaszcza na depresyjny, szary, jesienny wieczór. Polecam z całego serca."

Na pełną recenzję zapraszam: czytelniaprzykwiatowej13.blogspot.com

Refleksje, wspomnienia, przeplatane nowymi znajomościami, nowymi delikatnymi zachwytami. Wszystko jakby wyciszone, przyblakłe, jakby z oddali.
Kobieta jedzie na spotkanie z mężczyzną, kochankiem. Jednak ta podróż zamiast zbliżać, oddala. Okazuje się, że mężczyzna miał wiele takich kobiet, że wiele było rozstań bez poczucia bezpieczeństwa. I jest drugi wątek, rodzącej się przyjaźni ze starszą kobietą, i jej historia życia.
Melancholia, rozczarowania, ból wspomnień...po prostu życie.
Mi osobiście zabrakło mocniejszych emocji: krzyku rozpaczy, złości, czy chociażby zachwytu nad widokiem Bajkału. W moim odczuciu wyłania się jakieś niedopowiedzenie, czy akcja książki, dzieje się teraz, czy jest nieważnym wspomnieniem, czy może próbą usprawiedliwienia zdarzeń życia?

Refleksje, wspomnienia, przeplatane nowymi znajomościami, nowymi delikatnymi zachwytami. Wszystko jakby wyciszone, przyblakłe, jakby z oddali.
Kobieta jedzie na spotkanie z mężczyzną, kochankiem. Jednak ta podróż zamiast zbliżać, oddala. Okazuje się, że mężczyzna miał wiele takich kobiet, że wiele było rozstań bez poczucia bezpieczeństwa. I jest drugi wątek, rodzącej się...

Podróż w głąb Rosji i w głąb siebie pozwala odkryć prawdziwą wartość życia i spotkania z drugim człowiekiem.

Podróż w głąb Rosji i w głąb siebie pozwala odkryć prawdziwą wartość życia i spotkania z drugim człowiekiem.

Jest to jedna z tych książek,która skłania do refleksji i powoduje,że człowiek cofa się myślami wstecz i wspomina własne minione już przeżycia.

Jest to jedna z tych książek,która skłania do refleksji i powoduje,że człowiek cofa się myślami wstecz i wspomina własne minione już przeżycia.

http://czytankianki.blogspot.com/2010/03/czerwona-sofa-michele-lesbre.html

http://czytankianki.blogspot.com/2010/03/czerwona-sofa-michele-lesbre.html

Książka posiadająca swój własny klimat, podróż na Syberię by odnaleźć dawną miłość i konfrontacja ze starością i śmiercią, książka wbrew pozorom nie komentuje co zostawia nam swobodę interpretacji, co mi jak najbardziej odpowiada.

Książka posiadająca swój własny klimat, podróż na Syberię by odnaleźć dawną miłość i konfrontacja ze starością i śmiercią, książka wbrew pozorom nie komentuje co zostawia nam swobodę interpretacji, co mi jak najbardziej odpowiada.

Piękna książka o przemijaniu, nie bez kozery pozwolilam Sobie wstawić cytat z książki.
Przemijanie - to podróż, jaką odbywa gł bohatera koleja transsyberyjska do "ukochanego", to ludzie, których spotyka i ich dramaty.
Przemijanie to tytułowa "Czerwona sofa" i starsza kobieta Clemence, która tęskni za ukochanym Paulem, ktory nie żyje juz od 50 lat.
Jakokolwiek nie przepadam za tego typu książkami - tak ta urzekła mnie Swoja delikatnością, refleksjami, z przeszlości gł bohaterek. Tu nic nie jest na siłe - wszystkie wspomnienia i refleksje - zdaja się byc na miejscu ... i to zakończenie. Niewatpliwie warta do przeczytania - w wolniejszej chwili pozycja.

Piękna książka o przemijaniu, nie bez kozery pozwolilam Sobie wstawić cytat z książki.
Przemijanie - to podróż, jaką odbywa gł bohatera koleja transsyberyjska do "ukochanego", to ludzie, których spotyka i ich dramaty.
Przemijanie to tytułowa "Czerwona sofa" i starsza kobieta Clemence, która tęskni za ukochanym Paulem, ktory nie żyje juz od 50 lat.
Jakokolwiek nie...

Ciepła, wzruszajaca książka. Podróż do zimnego Irkucka.
A miłość.... sama nas znajduje!

Ciepła, wzruszajaca książka. Podróż do zimnego Irkucka.
A miłość.... sama nas znajduje!