Zabijemy albo pokochamy. Opowieści z Rosji

Okładka książki Zabijemy albo pokochamy. Opowieści z Rosji
Anna Wojtacha Wydawnictwo: Znak Literanova Seria: Znak literanova reportaż
304 str. 5 godz. 4 min.
Kategoria:
reportaż
Seria:
Znak literanova
Wydawnictwo:
Znak Literanova
Data wydania:
2015-04-06
Data 1. wyd. pol.:
2015-04-06
Liczba stron:
304
Czas czytania
5 godz. 4 min.
Język:
polski
ISBN:
9788324026647
Tagi:
Rosja Rosjanie reportaż literatura faktu

Oceń książkę
i
Dodaj do biblioteczki

Porównaj ceny

i
Porównywarka z zawsze aktualnymi cenami
W naszej porównywarce znajdziesz książki, audiobooki i e-booki, ze wszystkich najpopularniejszych księgarni internetowych i stacjonarnych, zawsze w najlepszej cenie. Wszystkie pozycje zawierają aktualne ceny sprzedaży. Nasze księgarnie partnerskie oferują wygodne formy dostawy takie jak: dostawę do paczkomatu, przesyłkę kurierską lub odebranie przesyłki w wybranym punkcie odbioru. Darmowa dostawa jest możliwa po przekroczeniu odpowiedniej kwoty za zamówienie lub dla stałych klientów i beneficjentów usług premium zgodnie z regulaminem wybranej księgarni.
Za zamówienie u naszych partnerów zapłacisz w najwygodniejszej dla Ciebie formie:
• online
• przelewem
• kartą płatniczą
• Blikiem
• podczas odbioru
W zależności od wybranej księgarni możliwa jest także wysyłka za granicę. Ceny widoczne na liście uwzględniają rabaty i promocje dotyczące danego tytułu, dzięki czemu zawsze możesz szybko porównać najkorzystniejszą ofertę.
Ładowanie Szukamy ofert...

Patronaty LC

Książki autora

Mogą Cię zainteresować

Oceny

Średnia ocen
7,4 / 10
373 ocen
Twoja ocena
0 / 10

Opinia

avatar
1857
1509

Na półkach: , , , ,

W tych reportażach dziejących się w Rosji współczesnej, autorka utożsamia się ze swoimi bohaterami, dostajemy prawdziwy obraz życia tamtejszego i nielukrowane portrety ludzi z nizin społecznych. Ujmuje ich dobroć i bezinteresowność. Z drugiej strony pani Wojtacha przesadza mocno, ingerując w życie swoich bohaterów, usiłując je naprawiać, oczywiście bez powodzenia. To psuje niestety wrażenie z bardzo ciekawej lektury.

Autorka to młoda, bezczelna dziewczyna, z tych co to oknem wejdą jak je drzwiami wyrzucą, pcha się w zakazane miejsca i dzielnice, lubi ludzi z dna drabiny społecznej. Jej metodę reporterską dobrze ilustruje ów cytat: „od razu wiem, że musi być bezdomny albo bardzo biedny. Wiem też, że chcę z nim porozmawiać. Nie umiem tego wytłumaczyć, ale czasami po prostu na mojej drodze staje ktoś, kto od razu wzbudza moje zainteresowanie. To trochę jak miłość od pierwszego wejrzenia, tyle że taka dziennikarska miłość”

Dlatego ten kolejny zbiór reportaży o współczesnej Rosji wyróżnia się autentyzmem. Anna Wojtacha tak jak Hugo-Bader pije wódkę z Rosjanami, żyje tak jak oni, a nawet z jednym romansuje... Stawia się w tej książce - w odróżnieniu od innych reporterów piszących o Rosji - na równi z tubylcami, jest jakby jedną z nich, przebija niewidzialną barierę wyższości zachodniego człowieka patrzącego na gorszego człeka wschodu. Dzięki temu jej opowieści brzmią świeżo i autentycznie, znajduję w nich prawdziwy obraz duszy rosyjskiej: wyjątkowe ciepło, serdeczność i bezinteresowność pomieszane z grubiaństwem i obojętnością. Niektóre opowieści chwytają za gardło swoją prawdą: wtedy gdy pisze o swoim burzliwym romansie z żolnierzem Specnazu, czy wtedy gdy opisuje ciężkie życie Nadii z Irkucka, albo opowieść o Tatianie co wyszła za Niemca, mieszka w Berlinie ale usycha z tęsknoty za Rosją.

Pod koniec książki zaczęło mnie irytować, że autorka wtrynia się w życie swoich bohaterów wierząc naiwnie, iż może im pomóc w czasie krótkiej znajomości; tak nie można, bo tylko miesza w głowach, a po jej wyjeździe ci ludzie zostają ze swoim życiem, ze swoimi problemami, a ona ma tylko fałszywą satysfakcję, że zrobiła coś dobrego. Uważam to uszczęśliwianie na siłę za nieetyczne i naiwne, ot dziennikarka z Polszy, co przyjechała na kilka tygodni, wie lepiej co potrzeba ludziom żyjącym w głębi Rosji. Wychodzi tutaj niedojrzałość autorki: tak dziennikarz nie może robić. Zresztą raz się jej dostaje z tego powodu, krzyczy do niej jedna z bohaterek reportażu: „Dostałaś, czego chciałaś! Masz historię dwóch dziwek, a teraz spier..aj”

Tak, że wrażenia mam mieszane, niemniej rzecz zdecydowanie warta przeczytania.

W tych reportażach dziejących się w Rosji współczesnej, autorka utożsamia się ze swoimi bohaterami, dostajemy prawdziwy obraz życia tamtejszego i nielukrowane portrety ludzi z nizin społecznych. Ujmuje ich dobroć i bezinteresowność. Z drugiej strony pani Wojtacha przesadza mocno, ingerując w życie swoich bohaterów, usiłując je naprawiać, oczywiście bez powodzenia. To psuje...

więcej Pokaż mimo to

Książka na półkach

  • Przeczytane
    446
  • Chcę przeczytać
    382
  • Posiadam
    138
  • Rosja
    16
  • Chcę w prezencie
    14
  • Ulubione
    13
  • Teraz czytam
    10
  • Literatura faktu
    9
  • Reportaż
    8
  • 2015
    7

Cytaty

Więcej
Anna Wojtacha Zabijemy albo pokochamy. Opowieści z Rosji Zobacz więcej
Więcej

Podobne książki

Przeczytaj także