Dzisiejsza recenzja, jaką mam przyjemność Wam przedstawić, będzie miała nieco niestandardowy format. Zamiast klasycznego opisu lektury oraz pozostawienia słowa od siebie, dzisiejszy tekst będzie przypominał formę wykładu w pigułce.

Na początku, wyjawię Wam, że zamawiając owy egzemplarz, po pierwsze, nie zapoznałam się ze skrótowym opisem na "tylnej" okładce, a dwa, tak naprawdę, po książkę sięgnęłam "na ślepo", ponieważ interesowała mnie konkretnego pisarza Richarda Paula Evansa. Książkę kupiłam w zaufaniu i w poczuciu bezpieczeństwa, że jak zwykle, treść lektury tematycznie nie będzie mi obca, ale ułożona w formie typowej dla tego pisarza. Tym większym moim zaskoczeniem okazało się przejście przez pierwszych kilka stron. Wówczas zorientowałam się, że tym razem, zmierzę się z lekturą o treści nieco motywacyjnej, ale pisarz przy tej okazji zachował swój "charakterystyczny format", co oznacza, że omawiając dany punkt/ fragment tekstu, przytaczał historie z życia wzięte, najczęściej z własnego doświadczenia przytoczone w jego "stylu".

Każde wyjście z postawionego założenia, a co też wiąże się z realizacją poszczególnych celów, tzw. dążenie do pomyślnego ukończenia drogi (do mety), powinno mieć fundamenty, od których tak naprawdę powinno się rozpocząć przygodę z dokonywaniem i wcielaniem w życie zmian ;)

Richard Paul Evans opracował metodę "Czworo drzwi", tzw. wędrówkę przez kolejne etapy naszej drogi, które niejako zmuszają nas do wykorzystania naszych wewnętrznych zasobów (wiedza, umiejętności, itp.) poprzez zamiar, działanie. Kolejny przystanek, czyli przysłowiowe drzwi zmuszają nas do podjęcia dalszej decyzji o tym, na jakim etapie zakończymy swoją wędrówkę i z jakim doświadczeniem ją ukończymy. Nie można nie przejść przez drzwi, bez możliwości nieporuszania się. Każde przejście przez próg sprawia, że nie jesteśmy w tym samym miejscu. Coś się zmienia. Innymi słowy, sięgając po wspomnianą lekturę, dowiemy się, jak można odczuć radość, osiągnąć wolność, korzystać z własnej wewnętrznej mocy i nadać własnemu życiu sens. Metoda "Czworo drzwi" to nic innego jak stawianie kolejnych kroków, przy okazji dokonywania wyborów, które mają nas poprowadzić do upragnionego celu.

Fundamenty "Czworo Drzwi" opierają się na trzech zasadach: wolnej woli, rozwoju duchowym oraz możliwości zmiany, która rozpoczyna się od zalążka, czyli powstania myśli w naszej głowie, jej przeanalizowania i stopniowego wcielania w życie. Tzw. magnesy oraz mapy (obrazy mentalne, opowieści, hasła, poglądy) umożliwiają nam i poszerzają zakres dokonywanych możliwości. Dzięki nim, możemy modulować, wprowadzać i wedle własnego uznania modyfikować zmiany, aby dzięki swobodzie myślenia oraz działania (wedle pierwszej zasady) można było się wspinać jeszcze wyżej, czyli rozwijać w różnych perspektywach (w oparciu o drugą zasadę).
PS: Zwracajcie uwagę na poszczególne tytuły "drzwi", a dzięki nim już na początku zorientujecie się, jakiemu zagadnieniu R. P. Evans poświęca uwagę ;)


PIERWSZE DRZWI - "Uwierzcie, że istnieje powód, dla którego przyszliście na ten świat"

DRUGIE DRZWI - "Uwolnijcie się od ograniczeń"

Nie bójmy się przyznać samym przed sobą, że czegoś nie udało nam się dokonać, że wadzi nam coś w nas samych. Niestety, ale to człowiek sam najczęściej szkodzi sobie, ponieważ brak mu nie tylko wiedzy, umiejętności, talentów, ale przede wszystkim, odwagi i motywacji do działania. Wówczas, tak naprawdę stajemy się skazańcami losu, na który to sami narzekamy! A po czyjej stronie najczęściej leży wina? Nie zganiajmy na los, kiedy sami swoim postępowaniem i zachowaniem nieraz doprowadzamy do opłakanych skutków. Życie nasze wygląda tak, w jaki sposób przyczyniliśmy się do tego, aby ono takie było. To lęk przed bólem, przed porażką, czy zachowanie biernej postawy doprowadza do tego, że nie działamy. Poddajemy się pełnemu zniewoleniu przez innych ludzi, a co gorsza, obciążamy nim samych siebie.

TRZECIE DRZWI - "Powiększajcie swoje życie"
CZWARTE DRZWI - "Budujcie swoją mapę wokół miłości"

Jaki jest Twój cel?
Co zamierasz zrobić, aby z powodzeniem udało się Tobie go zrealizować?

Czworo Drzwi, a Ty już wiesz, na jakim etapie swojej podróży jesteś? Co z każdego odcinka trasy udało się Tobie wartościowego przemycić? Wiesz, co należy zrobić, aby kontynuować wędrówkę?

Dzisiejsza recenzja, jaką mam przyjemność Wam przedstawić, będzie miała nieco niestandardowy format. Zamiast klasycznego opisu lektury oraz pozostawienia słowa od siebie, dzisiejszy tekst będzie przypominał formę wykładu w pigułce.

Na początku, wyjawię Wam, że zamawiając owy egzemplarz, po pierwsze, nie zapoznałam się ze skrótowym opisem na "tylnej" okładce, a dwa, tak...