rozwińzwiń

Obrona Rozumu

Okładka książki Obrona Rozumu Gilbert Keith Chesterton
Okładka książki Obrona Rozumu
Gilbert Keith Chesterton Wydawnictwo: Fronda publicystyka literacka, eseje
416 str. 6 godz. 56 min.
Kategoria:
publicystyka literacka, eseje
Wydawnictwo:
Fronda
Data wydania:
2014-12-01
Data 1. wyd. pol.:
2014-12-01
Liczba stron:
416
Czas czytania
6 godz. 56 min.
Język:
polski
ISBN:
9788364095436
Tłumacz:
Jaga Rydzewska
Tagi:
Chesterton Obrona Rozumu
Średnia ocen

8,1 8,1 / 10

Oceń książkę
i
Dodaj do biblioteczki

Porównaj ceny

i
Porównywarka z zawsze aktualnymi cenami
W naszej porównywarce znajdziesz książki, audiobooki i e-booki, ze wszystkich najpopularniejszych księgarni internetowych i stacjonarnych, zawsze w najlepszej cenie. Wszystkie pozycje zawierają aktualne ceny sprzedaży. Nasze księgarnie partnerskie oferują wygodne formy dostawy takie jak: dostawę do paczkomatu, przesyłkę kurierską lub odebranie przesyłki w wybranym punkcie odbioru. Darmowa dostawa jest możliwa po przekroczeniu odpowiedniej kwoty za zamówienie lub dla stałych klientów i beneficjentów usług premium zgodnie z regulaminem wybranej księgarni.
Za zamówienie u naszych partnerów zapłacisz w najwygodniejszej dla Ciebie formie:
• online
• przelewem
• kartą płatniczą
• Blikiem
• podczas odbioru
W zależności od wybranej księgarni możliwa jest także wysyłka za granicę. Ceny widoczne na liście uwzględniają rabaty i promocje dotyczące danego tytułu, dzięki czemu zawsze możesz szybko porównać najkorzystniejszą ofertę.
Ładowanie Szukamy ofert...

Patronaty LC

Książki autora

Mogą Cię zainteresować

Oceny

Średnia ocen
8,1 / 10
57 ocen
Twoja ocena
0 / 10

OPINIE i DYSKUSJE

Sortuj:
avatar
79
79

Na półkach:

Aż ciężko uwierzyć że Obrona Rozumu była pisana w latach 30. Chesterton pisze o nowej koncepcji płci, eugenice i upublicznieniu dzieci, po czym najzwyczajnie w świecie zauważa, że osoby postępowe zawsze pozują na ofiary systemu, podczas gdy same nienawidzą zwyczajnego człowieka i chętnie odmawiają mu wszelkich praw. Bezczelnie zauważa, że feministki traktują mężczyzn jako jednolitą instytucję, którą przydałoby się zresztą obalić. Śmie twierdzić, że człowiek z natury jest religijny i mistyczny, wszak żadna kasta kapłańska nie narzuca dzieciom codziennych rytuałów - jak nadeptywanie na co drugą płytę chodnikową.

Nie wiem już sam co jest większym przykładem geniuszu Chestertona, jego poczucie humoru i logiczność wywodów, czy też ponadczasowość spostrzeżeń. Tak czy inaczej, jak zwykle nie zawodzi dostarczając jednego i drugiego.

Aż ciężko uwierzyć że Obrona Rozumu była pisana w latach 30. Chesterton pisze o nowej koncepcji płci, eugenice i upublicznieniu dzieci, po czym najzwyczajnie w świecie zauważa, że osoby postępowe zawsze pozują na ofiary systemu, podczas gdy same nienawidzą zwyczajnego człowieka i chętnie odmawiają mu wszelkich praw. Bezczelnie zauważa, że feministki traktują mężczyzn jako...

więcej Pokaż mimo to

avatar
39
12

Na półkach:

Książka będąca zbiorem różnorakich esejów traktujących w dużej mierze o współczesnym autorowi świecie i problemach natury rozumowej z którymi musiał się wtenczas mierzyć.

Jak zauważają inni czytelnicy, autor wielokrotnie używa stwierdzeń typu ,,współcześni myśliciele", ,,panuje dzisiaj pogląd..." będące podręcznikowym wstępem do wytwarzania chochoła. Tym niemniej chciałbym podkreślić, iż wiele z esejów jest napisana w sposób niezwykle logiczny i trafny.

Książka stanowi dobre rozruszanie umysłu i polecam każdemu przeczytać ją z ciekawości.

Książka będąca zbiorem różnorakich esejów traktujących w dużej mierze o współczesnym autorowi świecie i problemach natury rozumowej z którymi musiał się wtenczas mierzyć.

Jak zauważają inni czytelnicy, autor wielokrotnie używa stwierdzeń typu ,,współcześni myśliciele", ,,panuje dzisiaj pogląd..." będące podręcznikowym wstępem do wytwarzania chochoła. Tym niemniej chciałbym...

więcej Pokaż mimo to

avatar
1149
408

Na półkach:

"Bardzo słaba" - tak ją oceniam. Chestertona cenię za "Człowieka, który był Czwartkiem", ale zestaw tych esejów tutaj ujawnia bardzo zaściankowe myślenie, pomieszane z poczuciem jakiegoś misjonarstwa i niestrawnym przekonaniem o poznaniu "prawdy".

Najgorsze w tej książce jest jednak to bezsensowne, puste wodolejstwo. Ja nie cierpię takiego pisania, w którym autor kreuje sam jakiegoś potwora (np. "współczesnym myślicielom mocno brakuje wyobraźni") a potem go zwalcza.

Irytuje mnie też to bezmyślne - wiem, mówię o Chestertonie - uogólnianie "Współcześni myśliciele". Jezu, ktoś uważa, że naprawdę kiedykolwiek istniał lub zaistnieje coś takiego jak "współczesny myśliciel".

Głupota ubrana w mądre wyrazy. Jak to powiedział Szekspir w Makbecie: "Karzeł ubiera się w szaty olbrzyma". Bezmyślna ta książka, choć niby wypełniona przemyśleniami.

He he - jakimi przemyśleniami? Na temat "współczesnej polityki", "zwierzęcia w człowieku" i "nowoczesnych problemach". Wszystkie te pojęcia zupełnie niesprecyzowane, tak że można sobie pod to podstawić dowolną treść i na jej temat dyskutować. Puste to dyskusje, jałowe i nudne. Podobnie jak cała książka.

Zdecydowanie zniechęcam.

"Bardzo słaba" - tak ją oceniam. Chestertona cenię za "Człowieka, który był Czwartkiem", ale zestaw tych esejów tutaj ujawnia bardzo zaściankowe myślenie, pomieszane z poczuciem jakiegoś misjonarstwa i niestrawnym przekonaniem o poznaniu "prawdy".

Najgorsze w tej książce jest jednak to bezsensowne, puste wodolejstwo. Ja nie cierpię takiego pisania, w którym autor kreuje...

więcej Pokaż mimo to

avatar
220
190

Na półkach:

Wybór esejów jednego z bardziej znanych katolickich "tradycyjnych" myślicieli. Tematy jednak nie są mocno związane z religią, są często gorzką refleksją nad światem, o tyle ciekawą, że sprawdzają się nadal (a może i w coraz większym stopniu) mimo że od napisania prac minęło wiele dziesięcioleci.
Czy rozum trzyma się dobrze w postępowym społeczeństwie? Warto przeczytać, zwłaszcza że eseje są króciutkie, do połknięcia wraz z tabletkami na nietrawność po obiedzie albo do poduszki :)

Wybór esejów jednego z bardziej znanych katolickich "tradycyjnych" myślicieli. Tematy jednak nie są mocno związane z religią, są często gorzką refleksją nad światem, o tyle ciekawą, że sprawdzają się nadal (a może i w coraz większym stopniu) mimo że od napisania prac minęło wiele dziesięcioleci.
Czy rozum trzyma się dobrze w postępowym społeczeństwie? Warto przeczytać,...

więcej Pokaż mimo to

avatar
1662
1653

Na półkach: , ,

Bardzo trudno jest dokonać recenzji książki, która składa się z esejów. Szczególnie jeśli ich tematyka jest bardzo różnorodna, a jedynym kryterium, które je łączy (poza osobą autora) jest myśl przewodnia uchwycona (w moim przekonaniu dość luźno),przez wydawcę. Książka z jaką przyszło mi się zmierzyć to „Obrona Rozumu” napisana przez Gilberta Keitha Chestertona, wydana przez Frondę jako czwarty i ostatni tom cyklu. Każdy tom prezentuje się okazale: twarda oprawa, barwna (ale stonowana) okładka, ładny papier. Sięgając jednak po ten tom, nie uzyskamy chociaż w marginalnym stopniu informacji o autorze. A jest to postać pod wieloma względami interesująca a jego wątki biograficzne mają odzwierciedlenie w twórczości pisarskiej. Bez tego trudno zrozumieć i docenić głębie wybranych przez wydawnictwo esejów. G. K. Chesterton urodził się w Londynie 29 maja 1874 roku w średniozamożnej rodzinie. Jego ojciec był właścicielem biura nieruchomości. Edukację pobierał w elitarnej szkole św. Pawła w Londynie, z której wyszło wielu artystów, naukowców, polityków i wojskowych. Dalszą edukację, w malarstwie, kontynuował w Slade School of Art przy Uniwersytecie Londyńskim, jednak jej nie skończył. Jego kariera potoczyła się innym torem. Został prasowym recenzentem, krytykiem sztuki i literatury, a wreszcie poetą i pisarzem (na swoim koncie ma kilka tomików poezji, a cykl nowel wydanych w Polsce pod tytułem „Przygody księdza Browna” zapewniły mu miejsce pośród takich autorów powieści detektywistycznych jak Agata Christie czy Anthony Berkeley. Największą sławę przyniosły mu jednak polemiki z wyznawcami socjalizmu i agnostycyzmu. Posługując się niekiedy groteską, paradoksem i humorem wręcz absurdalnym, konstruował logicznie spójne argumenty obalające podstawy twierdzeń przeciwnika, którym niejednokrotnie był Georg Bernard Show i Herbert George Walles. Z niektórymi z nich możemy zapoznać się w tym tomie.

Największe wrażenie na współczesnych wywarł przechodząc w 1922 roku z anglikanizmu na katolicyzm. Od tej pory stał się gorącym orędownikiem idei chrześcijaństwa głoszonego przez Rzym (jego teksty pełne są odwołań do wiary). Zmarł 14 czerwca 1936 roku.

Życiowe doświadczenie autora, jego głęboka wiedza i płynące z niej przemyślenia doprowadziły go do wniosku, że prawdziwy rozum bierze się z wiary w Boga, który był człowiekiem.
Pełna recenzja na:
http://moznaprzeczytac.pl/obrona-rozumu-gilbert-keith-chesterton/

Bardzo trudno jest dokonać recenzji książki, która składa się z esejów. Szczególnie jeśli ich tematyka jest bardzo różnorodna, a jedynym kryterium, które je łączy (poza osobą autora) jest myśl przewodnia uchwycona (w moim przekonaniu dość luźno),przez wydawcę. Książka z jaką przyszło mi się zmierzyć to „Obrona Rozumu” napisana przez Gilberta Keitha Chestertona, wydana...

więcej Pokaż mimo to

avatar
148
128

Na półkach:

"Obrona rozumu" G. K. Chestertona to wybór esejów tego wybitnego angielskiego pisarza. Kończy się w ten sposób pewien cykl, którego wcześniejsze tomy nosiły następujące tytuły: "Obrona świata", "Obrona człowieka" i "Obrona wiary". Dla wyjaśnienia dodam, że żadnego z nich nie miałam jeszcze okazji czytać, choć do dzieł Chestertona zabierałam się już od dłuższego czasu.
Jakie więc są moje wrażenia z lektury "Obrony rozumu"?
Jak wspomniałam (co zresztą wynika z podtytułu),książka jest zbiorem publicystyki, przede wszystkim z lat 1930-1936. Można tu znaleźć zarówno całe eseje, jak i ich fragmenty, czy skróty.
Tekstów jest naprawdę dużo, bo aż 95. Poruszają przeróżne problemy, jedne są dłuższe, inne krótsze. Wszystkie jednak napisane inteligentnie, wręcz błyskotliwie, czasem z dużym poczuciem humoru, zawsze zaś z szokującą spostrzegawczością zjawisk, co cechuje Chestertona.
O czym pisał Chesterton w latach 30 ubiegłego stulecia (choć zaznaczam, że niektóre eseje pochodzą z lat 50, a nawet 70)? O moralności, historii, przyszłości. O bluźniercach, bigoterii i przemijaniu. O kulturze, narodach Europy, wolności, kobietach i amerykańskim ideale. W końcu o reliktach średniowiecza, smaku życia i niepraktycznej edukacji. O tej ostatniej, wydawało mi się, szczególnie często wspominał. Odnoszę wrażenie – i na podstawie tego wyboru esejów trudno raczej mieć inne zdanie – że Chesterton był bardzo krytyczny wobec tego, co ówcześni mu ludzie uważali za postęp kultury. Dostrzegał, że zabija on różnorodność, prowadząc do sztucznej unifikacji. Ogromy wpływ na to ma system edukacyjny, którego Autor zdaje się zdecydowanym krytykiem. Czy jednak daje receptę na "złoty środek"? Nie wiem, ja takiego w jego esejach nie znalazłam.
W trakcie lektury, niczym gromy z jasnego nieba, spadały na mnie cytaty warte zapamiętania. Może mieliście już okazję się z nimi zapoznać w moich kanałach social media. Jeśli nie, to serdecznie zapraszam. Słowa Chestertona warto poznawać i nad nimi rozmyślać. Zgłębienie tej lektury pozwoliło mi dostrzec pewne zjawiska, z których niby zdawałam sobie sprawę, ale które uważałam za marginalne i niewiele znaczące we współczesnym świecie. Dzisiaj wydają mi się zdecydowanie bardziej istotne i sądzę, że każdemu przydałoby się poświęcić trochę czasu na ich przemyślenie.
Zarzuty stawiane przez jemu współczesnych, które dotyczyły wiary, Kościoła, katolicyzmu – odpiera Chesterton logicznie i brawurowo. Trudno dalej polemizować z jego argumentami. Szkoda, że jest tak słabo znanym pisarzem (przynajmniej w Polsce).
Książka wydana została w twardej oprawie, jest bardzo ładna. Drobiazgowo zadbano o szczegóły, dzięki czemu druk jest miły dla oka. Niestety trochę gorzej tym razem z korektą. Znalazłam więcej błędów niż zwykle w pozycjach wydawanych przez Frondę. Niby niedużo, ale jednak w przypadku niektórych wydawnictw ma się bardzo wysokie wymagania – wszak sami tak wysoko postawili sobie poprzeczkę. Poza tym jednak nie mam żadnych zastrzeżeń. O dziwo też, choć jest to książka raczej naukowa, czyta się ją szybko i przyjemnie.

"Obrona rozumu" G. K. Chestertona to wybór esejów tego wybitnego angielskiego pisarza. Kończy się w ten sposób pewien cykl, którego wcześniejsze tomy nosiły następujące tytuły: "Obrona świata", "Obrona człowieka" i "Obrona wiary". Dla wyjaśnienia dodam, że żadnego z nich nie miałam jeszcze okazji czytać, choć do dzieł Chestertona zabierałam się już od dłuższego czasu.
Jakie...

więcej Pokaż mimo to

Książka na półkach

  • Chcę przeczytać
    170
  • Przeczytane
    74
  • Posiadam
    31
  • Teraz czytam
    8
  • Ulubione
    3
  • Chcę w prezencie
    2
  • Gilbert Keith Chesterton
    2
  • TTT
    1
  • 52 książki (2022)
    1
  • Audio&E-booki
    1

Cytaty

Więcej
Gilbert Keith Chesterton Obrona Rozumu Zobacz więcej
Gilbert Keith Chesterton Obrona Rozumu Zobacz więcej
Więcej

Podobne książki

Przeczytaj także