Podróż wokół mojej czaszki
- Kategoria:
- literatura piękna
- Seria:
- Biblioteka Babel
- Tytuł oryginału:
- Utazas a koponyam körül
- Wydawnictwo:
- Państwowy Instytut Wydawniczy
- Data wydania:
- 2008-01-01
- Data 1. wyd. pol.:
- 2008-01-01
- Liczba stron:
- 488
- Czas czytania
- 8 godz. 8 min.
- Język:
- polski
- ISBN:
- 9788306031447
- Tłumacz:
- Anna Górecka
- Tagi:
- Budapeszt literatura węgierska powieść węgierska
Wszystko zaczyna się pewnego marcowego popołudnia 1937 roku. Autor-narrator, publicysta, je podwieczorek w budapesztańskiej Kawiarni Centralnej i rozmyśla nad sprawami finansowymi, kiedy w pewnej chwili rusza pociąg. Punktualnie o siódmej dziesięć. Budzi to w nim zdziwienie, gdyż w pobliżu nie jeżdżą pociągi. Minutę później rusza drugi pociąg, potem kolejny. Dopiero przy czwartym autor uświadamia sobie, że to halucynacje... Oto fascynujące studium powolnego odkrywania choroby, bolesny, precyzyjny opis pierwszych symptomów guza mózgu, pierwszych, a potem kolejnych. Pełen dystansu, przez co wolny od ckliwości, opis życia w chorobie i z chorobą. Autor-narrator amatorsko zafascynowany medycyną wchodzi w rzeczywistość, której się dotąd z uwagą przyglądał. Patrzył jednak głęboko przekonany, że mnie to nigdy nie spotka. Frigyes Karinthy (1887-1938) to bardzo znany na Węgrzech, a mało jak dotąd w Polsce, prozaik, poeta, satyryk. Publicysta legendarnego pisma Nyugat, tłumacz Kubusia Puchatka, autor parodii literackich, humorystycznych opowiadań, nowych przygód Guliwera. W 1936 roku przeszedł operację guza mózgu, co stało się kanwą powieści Podróż wokół mojej czaszki, dwa lata później zmarł.
Porównaj ceny
W naszej porównywarce znajdziesz książki, audiobooki i e-booki, ze wszystkich najpopularniejszych księgarni internetowych i stacjonarnych, zawsze w najlepszej cenie. Wszystkie pozycje zawierają aktualne ceny sprzedaży. Nasze księgarnie partnerskie oferują wygodne formy dostawy takie jak: dostawę do paczkomatu, przesyłkę kurierską lub odebranie przesyłki w wybranym punkcie odbioru. Darmowa dostawa jest możliwa po przekroczeniu odpowiedniej kwoty za zamówienie lub dla stałych klientów i beneficjentów usług premium zgodnie z regulaminem wybranej księgarni.
Za zamówienie u naszych partnerów zapłacisz w najwygodniejszej dla Ciebie formie:
• online
• przelewem
• kartą płatniczą
• Blikiem
• podczas odbioru
W zależności od wybranej księgarni możliwa jest także wysyłka za granicę. Ceny widoczne na liście uwzględniają rabaty i promocje dotyczące danego tytułu, dzięki czemu zawsze możesz szybko porównać najkorzystniejszą ofertę.
Mogą Cię zainteresować
Książka na półkach
- 180
- 113
- 41
- 5
- 4
- 3
- 3
- 2
- 2
- 1
Cytaty
Pewnego przedpołudnia jadę na cmentarz Kerepesi. W rozmowie z dyrektorem wyznaję, że jestem wielkim przeciwnikiem kremacji (gazety znów piszą o potrzebie budowy krematorium), bo to gwałt na zwłokach, które wcale nie są tak martwe, jak nam się wydaje, kto wie, a nuż się do czegoś przydają, i nie o przyrodę mi idzie, nie o nitrogenazę, enzym niezbędny roślinom. Otóż może się kied...
Rozwiń
Opinia
Ciekawy to przypadek, gdy literat o uznanej renomie postanawia ująć w fabularne ramy własne doświadczenia związane z wykryciem, a następnie operacyjnym usunięciem guza mózgu. To właśnie zrobił Frigyes Karinthy, a jego relacja budzi podziw swoim rzeczowym tonem oraz obiektywizmem. Choć bowiem autor określa siebie, również na kartach tej książki, jako przede wszystkim poetę, próżno szukać w „Podróży” dowodów jego artystycznej maestrii. Nacisk położony jest na jak najdokładniejsze oddanie przeżyć i uczuć pacjenta, nawet jeśli nie zawsze wystawiają mu one pochlebną opinię. Innymi słowy, rzecz traktuje o człowieku, nie o pomniku.
Przez tę hybrydę powieści, reportażu i autobiografii przewija się cała ówczesna węgierska śmietanka towarzysko-intelektualna i choć większość jej osobistości ciężko zidentyfikować współczesnemu polskiemu czytelnikowi, w kilku przypadkach jest to możliwe. Swoje pięć minut dostał na przykład Márai, z jednej strony jako ”jeden z najlepszych stylistów”, z drugiej jednak jako „Sándorek”, ofiara okrutnego żartu autora. Pojawia się również zaprzyjaźniony z autorem Kosztolányi, a także, co oczywiste, syn pisarza, czyli czternastoletni Cini.
Uczynienie samego siebie obiektem drobiazgowej, laboratoryjnej wręcz obserwacji to bez wątpienia ciekawy zabieg. Karinthy jest szczery, nie koloryzuje i nietrudno dać mu wiarę. Niespodziewanie jednak rezultat nie oszałamia. Przyjęta formuła sprawia, że wyznaniom autora nieco brakuje polotu. Sytuacji nie ratuje nawet symptomatyczna i wyraźna zamiana przedoperacyjnej trzeźwości w pooperacyjny, podszyty stoicyzmem dowcip.
Karinthy przeżył po operacji jeszcze dwa lata. I mimo że pierwsza połowa XX wieku generalnie była w Europie bardzo niespokojna, trudno mi się oprzeć przekonaniu, iż lepiej było jednak umrzeć w roku 1938 niż w 1940.
Ciekawy to przypadek, gdy literat o uznanej renomie postanawia ująć w fabularne ramy własne doświadczenia związane z wykryciem, a następnie operacyjnym usunięciem guza mózgu. To właśnie zrobił Frigyes Karinthy, a jego relacja budzi podziw swoim rzeczowym tonem oraz obiektywizmem. Choć bowiem autor określa siebie, również na kartach tej książki, jako przede wszystkim poetę,...
więcej Pokaż mimo to