Harry po raz drugi postanawia się ożenić. Zakochał się. Jest przekonany, że to ta jedyna. Jego nowa partnerka również ma za sobą jedno małżeństwo. Łączy ich jeszcze jedno. Obydwoje mają dzieci z pierwszych związków. On - syna Pat’a. Ona - córkę Peggy. W międzyczasie pierwsza żona Harry’ego postanawia wyjść za mąż za pewnego Amerykanina i przeprowadzić się do Stanów Zjednoczonych. Chce zabrać ze sobą Pat’a. W drugim międzyczasie opada zauroczenie w związku Harry’ego i jego drugiej żony. Ją pochłania zarządzanie firmą, on odczuwa monotonię codziennego życia. Rozpoczyna romans z japońską fotografką, przyjaciółką jego pierwszej żony, Giny.

Tak, schemat relacji międzyludzkich w „Mężczyźnie i żonie” nie należy do najprostszych. Miejscami skomplikowane to, jak węzły komunikacyjne na obrzeżach Nowego Jorku. Parsons w sugestywny sposób ukazuje złożoność związków emocjonalnych. Nowe formy rodziny. Większa mobilność w instytucji małżeństwa. Pod tym wszystkim ukryta w kącie ludzka samotność.

„Mężczyzna i żona” to zabawna, ale podszyta smutkiem opowieść o współczesności. Zacierają się granice. Człowiek z dumą mówi o sobie, że jest wolny i niezależny. Nie blokują go normy, obyczaje, spis tego „czego nie można”. Najważniejszy jestem „ja” i to, co dla mnie dobre. Pytanie – za jaką cenę?

Harry po raz drugi postanawia się ożenić. Zakochał się. Jest przekonany, że to ta jedyna. Jego nowa partnerka również ma za sobą jedno małżeństwo. Łączy ich jeszcze jedno. Obydwoje mają dzieci z pierwszych związków. On - syna Pat’a. Ona - córkę Peggy. W międzyczasie pierwsza żona Harry’ego postanawia wyjść za mąż za pewnego Amerykanina i przeprowadzić się do Stanów...