Edukacja wolna i przymusowa
- Kategoria:
- nauki społeczne (psychologia, socjologia, itd.)
- Tytuł oryginału:
- Education Free and Compulsory
- Wydawnictwo:
- Instytut Ludwiga von Misesa
- Data wydania:
- 2014-01-01
- Data 1. wyd. pol.:
- 2014-01-01
- Liczba stron:
- 72
- Czas czytania
- 1 godz. 12 min.
- Język:
- polski
- Tłumacz:
- Marcin Moroń, Dawid Świonder, Katarzyna Buczkowska
- Tagi:
- Szkolnictwo przymusowe szkolnictwo wolne szkolnictwo
Przedstawiamy książkę Murraya N. Rothbarda pt. „Edukacja – wolna i przymusowa” wydaną w formie darmowego e-booka przez Instytut Misesa w ramach projektu Internetowa Biblioteka Ekonomiczna.
Murray N. Rothbard obnaża wiele problemów z jakością tzw. powszechnej edukacji. Istotnymi są m.in. przymus nauczania i obniżanie poziomu edukacji, by wszyscy uczniowie mogli opanować materiał (na czym cierpią osoby bardziej zdolne). Jak pisze autor:
„Skutkiem edukacji postępowej jest zniszczenie niezależności myślenia u dziecka, a w istocie stłumienie jakiegokolwiek myślenia. Zamiast tego dzieci uczą się czcić pewne bohaterskie symbole (narodowe), lub podążać za dominacją „grupy” (jak w Japan Lafcadio Hearna).”
„Indywidualizm jest tłamszony uczeniem dostosowywania się do „grupy”. (…) W rezultacie dzieci są uczone, by doszukiwać się prawdy raczej w opinii większości, niż we własnym, niezależnym rozumowaniu lub w opiniach specjalistów najlepszych w danej dziedzinie. Dzieci są przygotowywane do udziału w demokracji poprzez udział w dyskusjach na temat bieżących wydarzeń bez wcześniejszego zdobycia systematycznej wiedzy (na temat polityki, ekonomii, historii), która jest konieczna, by móc rozmawiać na takie tematy.”
„Położenie nacisku na wychowanie fizyczne, gry i różne mało znaczące zajęcia – daje możliwość zrozumienia materiału przez najmniej inteligentnych, tym samym zapewniając całkowicie równe kształcenie dla wszystkich. Ponadto im więcej takich przedmiotów znajduje się w programie nauczania, tym mniej miejsca na systematyczne zdobywanie wiedzy i naukę myślenia.”
„Idea mówiąca o tym, że szkoła nie powinna tylko uczyć, lecz kształcić dziecko „całościowo” na wszystkich etapach jego życia, stanowi próbę przypisania państwu wszystkich funkcji domu rodzinnego. Jest to próba uformowania dziecka bez odbierania go rodzicom.”
„Bez wątpienia rezultatem wszystkich tych działań jest zwiększanie zależności jednostki od grupy i państwa.”
Porównaj ceny
W naszej porównywarce znajdziesz książki, audiobooki i e-booki, ze wszystkich najpopularniejszych księgarni internetowych i stacjonarnych, zawsze w najlepszej cenie. Wszystkie pozycje zawierają aktualne ceny sprzedaży. Nasze księgarnie partnerskie oferują wygodne formy dostawy takie jak: dostawę do paczkomatu, przesyłkę kurierską lub odebranie przesyłki w wybranym punkcie odbioru. Darmowa dostawa jest możliwa po przekroczeniu odpowiedniej kwoty za zamówienie lub dla stałych klientów i beneficjentów usług premium zgodnie z regulaminem wybranej księgarni.
Za zamówienie u naszych partnerów zapłacisz w najwygodniejszej dla Ciebie formie:
• online
• przelewem
• kartą płatniczą
• Blikiem
• podczas odbioru
W zależności od wybranej księgarni możliwa jest także wysyłka za granicę. Ceny widoczne na liście uwzględniają rabaty i promocje dotyczące danego tytułu, dzięki czemu zawsze możesz szybko porównać najkorzystniejszą ofertę.
Mogą Cię zainteresować
Książka na półkach
- 171
- 74
- 16
- 6
- 3
- 2
- 2
- 2
- 2
- 1
Opinia
Daje wiele do myślenia. Teraz coraz bardziej utwierdzam się w przekonaniu, że edukacja szkolna jest zbędna.
Patrząc przez pryzmat moich lat edukacji szkolnej mogę stwierdzić, że przymus edukacji więcej zaszkodził niż mnie rozwinął. Gdyby nie rodzice, którzy postawili na zajęcia dodatkowe nie potrafiłbym teraz nic, nie miałbym żadnej pasji. Jako dziecko lubiłem rysować i malować, jednak szkoła nie zapewniła mi możliwości rozwoju, musiałem dostosować się do szarej masy, prawie całkowicie degradując swój indywidualizm i radość z nauki do zera. Jedyne czego nauczyła mnie państwowa szkoła to jak być posłusznym autorytetom, pozbawionym ambicji, bezbarwnym, niepewnym siebie trybikiem w machinie biurokratów. Po dziś dzień tli się we mnie poczucie niesprawiedliwości i goryczy przez zmarnowane lata w niewoli systemu, ale jedyną drogą jest przebaczenie. Po ukończeniu liceum, które było dla mnie gorzkim rozczarowaniem, teraz wreszcie jestem odpowiedzialny za swój rozwój i naukę. Chociaż na studiach nie jest idealnie, to przynajmniej nikt nikt traktuje mnie jak nieporadne i nic niewiedzące dziecko.( tak jak było w podstawówce, gimnzajum i liceum)
Daje wiele do myślenia. Teraz coraz bardziej utwierdzam się w przekonaniu, że edukacja szkolna jest zbędna.
więcej Pokaż mimo toPatrząc przez pryzmat moich lat edukacji szkolnej mogę stwierdzić, że przymus edukacji więcej zaszkodził niż mnie rozwinął. Gdyby nie rodzice, którzy postawili na zajęcia dodatkowe nie potrafiłbym teraz nic, nie miałbym żadnej pasji. Jako dziecko lubiłem rysować i...