Machiavelli dla mam
- Kategoria:
- biografia, autobiografia, pamiętnik
- Tytuł oryginału:
- Machiavelli for Moms
- Wydawnictwo:
- Bukowy Las
- Data wydania:
- 2014-04-01
- Data 1. wyd. pol.:
- 2014-04-01
- Liczba stron:
- 219
- Czas czytania
- 3 godz. 39 min.
- Język:
- polski
- ISBN:
- 9788363431662
- Tłumacz:
- Ewa Pater-Podgórna
- Tagi:
- dziecko wychowanie rodzicielstwo
Jak skutecznie rządzić domowym księstwem
Machiavelli dla mam to relacja ze spontanicznego, wariackiego eksperymentu: autorka przez rok próbuje odzyskać panowanie nad niesfornymi nieletnimi domownikami, posiłkując się makiawelicznymi radami wyjętymi z Księcia. Matka czwórki dzieci szybko odkrywa, że odrobina przymusu, umiejętna manipulacja i spryt są nieodzowne w rządzeniu każdym księstwem – również tym domowym. Przecież każdy rodzic marzy o dzieciach, które:
- wykonują polecenia, i to bez ciągłego poganiania;
- nie kłócą się ze sobą jak dzikusy, a uczą się pokojowo współegzystować;
- ochoczo i bez przypominania siadają do odrabiania zadań;
- śpią snem sprawiedliwego przez całą noc, co daje rodzicom szansę na uspokojenie skołatanych nerwów i odzyskanie libido.
W swoim poradniku Evans proponuje współczesnym, często zagubionym rodzicom nieszablonową strategię przetrwania. To opowieść o przygodzie z „wychowaniem przez użycie władzy” i zachęta dla tych, którzy chcą samodzielnie wypróbować słynne metody manipulacji pochodzące z renesansowego traktatu Niccolò Machiavellego.
Porównaj ceny
W naszej porównywarce znajdziesz książki, audiobooki i e-booki, ze wszystkich najpopularniejszych księgarni internetowych i stacjonarnych, zawsze w najlepszej cenie. Wszystkie pozycje zawierają aktualne ceny sprzedaży. Nasze księgarnie partnerskie oferują wygodne formy dostawy takie jak: dostawę do paczkomatu, przesyłkę kurierską lub odebranie przesyłki w wybranym punkcie odbioru. Darmowa dostawa jest możliwa po przekroczeniu odpowiedniej kwoty za zamówienie lub dla stałych klientów i beneficjentów usług premium zgodnie z regulaminem wybranej księgarni.
Za zamówienie u naszych partnerów zapłacisz w najwygodniejszej dla Ciebie formie:
• online
• przelewem
• kartą płatniczą
• Blikiem
• podczas odbioru
W zależności od wybranej księgarni możliwa jest także wysyłka za granicę. Ceny widoczne na liście uwzględniają rabaty i promocje dotyczące danego tytułu, dzięki czemu zawsze możesz szybko porównać najkorzystniejszą ofertę.
Mogą Cię zainteresować
Książka na półkach
- 84
- 49
- 10
- 2
- 2
- 1
- 1
- 1
- 1
- 1
OPINIE i DYSKUSJE
Niezbyt mi się podobała. Ni to poradnik, ni to biografia. Może coś bym wyciągnęła z eksperymentu, ale przez całą lekturę towarzyszyło mi uczucie frustracji, że wszyscy jacyś tacy nieogarnięci w tym domu...
Niezbyt mi się podobała. Ni to poradnik, ni to biografia. Może coś bym wyciągnęła z eksperymentu, ale przez całą lekturę towarzyszyło mi uczucie frustracji, że wszyscy jacyś tacy nieogarnięci w tym domu...
Pokaż mimo toZachęcił mnie tytuł, choć książka wzbudziła we mnie mieszane uczucia. Jest ciekawie napisana będąc relacją z rodzicielskiego eksperymentu wychowawczego. Z niektórymi wnioskami się zgadzam, a z niektórymi nie. Myślę, że warto podejść do niej z pewnym dystansem i wyrobić sobie własną opinię. Autorka zachęciła mnie za to do bliższego poznania „Księcia” Machiavellego, który stał się dla niej inspiracją do napisania tej książki.
Zachęcił mnie tytuł, choć książka wzbudziła we mnie mieszane uczucia. Jest ciekawie napisana będąc relacją z rodzicielskiego eksperymentu wychowawczego. Z niektórymi wnioskami się zgadzam, a z niektórymi nie. Myślę, że warto podejść do niej z pewnym dystansem i wyrobić sobie własną opinię. Autorka zachęciła mnie za to do bliższego poznania „Księcia” Machiavellego, który...
więcej Pokaż mimo toKróciutka książka i dosyć przyjemna
Króciutka książka i dosyć przyjemna
Pokaż mimo toGłośno się ostatnio zrobiło o tej książce choć ma kilka dobrych lat. Przeczytała o niej na forum parentingowym. Tematyka bardzo ciekawa. Podejście nietuzinkowe. Polecam osobom które mają problemy wychowawcze.
Głośno się ostatnio zrobiło o tej książce choć ma kilka dobrych lat. Przeczytała o niej na forum parentingowym. Tematyka bardzo ciekawa. Podejście nietuzinkowe. Polecam osobom które mają problemy wychowawcze.
Pokaż mimo toSzerze mówiąc książka mnie wnerwiła bo nie zdawałam sobie sprawy o tak wielu rzeczach których nie wiem. Każdy z nas ma swoje kochane urwisy które skaczą nam po głowi, robią co chcą, wymuszają na nasz różne decyzje i zachowania . Często odpuszczamy bo chcemy mieć święty spokój. A może do tematu da się podejść inaczej? Książka pokazuje wiele technik i sposobów na komunikację z dzieciakami i na ich "przechytrzenie". Przede wszystkim dowidziałam się, jak zaprząc dzieci do pracy, jak przemówić im do rozsądku kiedy wrzeszczą wniebogłosy. Jak je spacyfikować i jak sprawić żeby chciały z nami współpracować. Jako etatowa mam przerabiałam to każdego dnia w błogiej nieświadomości
Szerze mówiąc książka mnie wnerwiła bo nie zdawałam sobie sprawy o tak wielu rzeczach których nie wiem. Każdy z nas ma swoje kochane urwisy które skaczą nam po głowi, robią co chcą, wymuszają na nasz różne decyzje i zachowania . Często odpuszczamy bo chcemy mieć święty spokój. A może do tematu da się podejść inaczej? Książka pokazuje wiele technik i sposobów na komunikację...
więcej Pokaż mimo toPrzeczytałem t książkę jednym tchem. Króciutka w gruncie rzeczy. I choć jest dedykowana matką to nie ma co się zamykać ponieważ techniki w niej zawarte tyczą się tak samo ojców co i matek. Wyciągnąłem z niej sporo cennych porad i sposobów w jaki sposób przemawiać do pociech żeby zasłużyć sobie na ich szacunek
Przeczytałem t książkę jednym tchem. Króciutka w gruncie rzeczy. I choć jest dedykowana matką to nie ma co się zamykać ponieważ techniki w niej zawarte tyczą się tak samo ojców co i matek. Wyciągnąłem z niej sporo cennych porad i sposobów w jaki sposób przemawiać do pociech żeby zasłużyć sobie na ich szacunek
Pokaż mimo toRewelacyjna książka. Nigdy wcześniej nie czytałam dzieł Machiavellego, ale kilka technik zawartych w tym "poradniku" stosuję z sukcesem.
Rewelacyjna książka. Nigdy wcześniej nie czytałam dzieł Machiavellego, ale kilka technik zawartych w tym "poradniku" stosuję z sukcesem.
Pokaż mimo toSuper książka
Super książka
Pokaż mimo toJako mama dwójki brzdąców 4-ero latka i 3 latki co jakiś czas sięgam po poradniki w wychowaniu dzieci. Przekonując się, że jestem szczęściarą. Inni mają "gorzej". Takie odczucia miałam czytając "Machiavelli dla mam". Suzanne ma 4 dzieci:
Teddy - 6 letnia córka z pierwszego małżeństwa.
Katie - 4 letnia z zespołem Downa
Trevor - 2 letni brzdąc, buntownik
Daniel -7 letni przybrany syn.
Wszyscy byli rozkrzyczani i roszczeniowi. Dodatkowo Katie uciekała gdy tylko nadarzyła jej się okazja. Dostawałam ciarki za każdym razem, gdy o tym czytałam. Także w cale się nie dziwię autorce, że postanowiła zastosować rady Machiavellego. Jej dom dzięki nim jest spokojniejszy. A to dla każdej matki jest najważniejsze.
Co zmieniła w moim myśleniu pozycja Suzanne Evans? Szczerze przyznam, że nie wiele. Wychowanie dzieci powinno być intuicyjne, opierać się na szacunku i szczerości. Czas spędzony z książką był przyjemny. Często uśmiechałam się pod nosem.
Na stwierdzenie moich dzieci "Nudno mi" odpowiem "Tylko nudni ludzie się nudzą". Dzięki nudzie Niccolo Machiavelli napisał "Księcia" w 1503 roku a 500 lat później ukazał się poradnik napisany przez Suzanne Evans.
Jako mama dwójki brzdąców 4-ero latka i 3 latki co jakiś czas sięgam po poradniki w wychowaniu dzieci. Przekonując się, że jestem szczęściarą. Inni mają "gorzej". Takie odczucia miałam czytając "Machiavelli dla mam". Suzanne ma 4 dzieci:
więcejOznaczone jako spoiler Pokaż mimo toTeddy - 6 letnia córka z pierwszego małżeństwa.
Katie - 4 letnia z zespołem Downa
Trevor - 2 letni brzdąc, buntownik
Daniel -7 letni...
Tytuł książki i opis z tyłu na okładce sugerują, że będzie to kolejny poradnik poświęcony rodzicielstwu. Okazuje się jednak, iż nie jest to do końca poradnik. jest to raczej opowieść autorki o tym, jak ją zainspirowała osoba Nicolo Machiavellego i jego dzieło "Książę" do wprowadzenia zmian w jej życiu rodzinnym. Będąc matką czworga dzieci (w tym jednego przybranego i jednego niepełnosprawnego),Evans nie do końca radziła sobie z macierzyństwem, prowadzeniem domu i pracą. Inspirację do zmian znalazła we wspomnianej książce włoskiego renesansowego myśliciela. Zalecenia zawarte w "Księciu" zaczęła interpretować w kontekście spraw rodzinnych i wprowadzać je w życie w swoim domu. Część makiawelicznych zmian przyniosło oczekiwane skutki i poprawiło funkcjonowanie rodziny, część wręcz przeciwnie - przyniosło złe skutki.
Książka ta jest miejscami dość osobistym pamiętnikiem opisującym trudy rodzicielstwa, na przykład konieczności stawienia czoła faktowi, że urodziło się dziecko z zespołem Downa. Wspomnienia Evans są świadectwem tego, że źródłem części problemów w wychowywaniu dzieci mogą być nieuporządkowane sprawy w głowie matki. Autorka w pewnym momencie swego życia potrzebowała zmian, także zmian swoich przekonań, a lektura Machiavellego pomogła jej część z nich nazwać, przemyśleć i się z nimi uporać. Postawiona przez autorkę teza, że można zastosować porady z "Księcia" we współczesnej rodzinie, zmuszała ją do przemyśleń, jak na nowo zinterpretować dawne dzieło i dopasować je do swojej sytuacji. Evans odnalazła w tym pomocną jej metodę.
Autorka napisała tę książkę, by podzielić się swoją historią i pomysłem na poszukiwanie rozwiązań domowych problemów. Czy jednak jest to tak odkrywcze i warte przekazania? "Machiavelli dla mam" jest przykładem tego, że współcześni ludzie nadal potrzebują autorytetów w swoim życiu i że można ich szukać w klasycznych tekstach, a nie w kolejnym poradniku, którymi zalewa nas rynek wydawniczy. Niestety, rady, których udziela Evans, nie są niczym odkrywczym. Wiele z nich można znaleźć w innych poradnikach na przykład w książkach o minimalizmie. Autorka przykleja etykietę "makiawelicznej mamy" do osoby, która zgadza się z wymienionymi przez nią stwierdzeniami, które moim zdaniem są oczywistościami w wychowywaniu dzieci. Teoretycznie wywiedzione od Machiavellego, zasady te nie są niczym nowatorskim czy odkrywczym. Być może dla autorki to było odkrycie, ale wątpię, czy koniecznie trzeba się było tym dzielić, pisząc książkę.
"Machiavelli dla mam" to raczej książka z półki tych niepotrzebnych i nie poleciłabym jej, bo to trochę strata czasu.
Tytuł książki i opis z tyłu na okładce sugerują, że będzie to kolejny poradnik poświęcony rodzicielstwu. Okazuje się jednak, iż nie jest to do końca poradnik. jest to raczej opowieść autorki o tym, jak ją zainspirowała osoba Nicolo Machiavellego i jego dzieło "Książę" do wprowadzenia zmian w jej życiu rodzinnym. Będąc matką czworga dzieci (w tym jednego przybranego i...
więcejOznaczone jako spoiler Pokaż mimo to