Najnowsze artykuły
- ArtykułyLiteracki klejnot, czyli „Rozbite lustro” Mercè Rodoredy. Rozmawiamy z tłumaczką Anną SawickąEwa Cieślik1
- ArtykułyMatura 2024 z języka polskiego. Jakie były lektury?Konrad Wrzesiński3
- ArtykułyWeź udział w akcji recenzenckiej, by móc otrzymać książkę Ałbeny Grabowskiej „Odlecieć jak najdalej”LubimyCzytać4
- ArtykułyHłasko, powrót Malcolma, produkcja dla miłośników „Bridgertonów” i nie tylkoAnna Sierant1
Popularne wyszukiwania
Polecamy
Suzanne Evans
2
5,9/10
Pisze książki: biografia, autobiografia, pamiętnik, historia
Ten autor nie ma jeszcze opisu. Jeżeli chcesz wysłać nam informacje o autorze - napisz na: admin@lubimyczytac.pl
5,9/10średnia ocena książek autora
50 przeczytało książki autora
84 chce przeczytać książki autora
0fanów autora
Zostań fanem autoraKsiążki i czasopisma
- Wszystkie
- Książki
- Czasopisma
Hitler's Forgotten Victims: The Holocaust and the Disabled
Suzanne Evans
4,0 z 1 ocen
1 czytelnik 0 opinii
2010
Najnowsze opinie o książkach autora
Machiavelli dla mam Suzanne Evans
7,8
Jako mama dwójki brzdąców 4-ero latka i 3 latki co jakiś czas sięgam po poradniki w wychowaniu dzieci. Przekonując się, że jestem szczęściarą. Inni mają "gorzej". Takie odczucia miałam czytając "Machiavelli dla mam". Suzanne ma 4 dzieci:
Teddy - 6 letnia córka z pierwszego małżeństwa.
Katie - 4 letnia z zespołem Downa
Trevor - 2 letni brzdąc, buntownik
Daniel -7 letni przybrany syn.
Wszyscy byli rozkrzyczani i roszczeniowi. Dodatkowo Katie uciekała gdy tylko nadarzyła jej się okazja. Dostawałam ciarki za każdym razem, gdy o tym czytałam. Także w cale się nie dziwię autorce, że postanowiła zastosować rady Machiavellego. Jej dom dzięki nim jest spokojniejszy. A to dla każdej matki jest najważniejsze.
Co zmieniła w moim myśleniu pozycja Suzanne Evans? Szczerze przyznam, że nie wiele. Wychowanie dzieci powinno być intuicyjne, opierać się na szacunku i szczerości. Czas spędzony z książką był przyjemny. Często uśmiechałam się pod nosem.
Na stwierdzenie moich dzieci "Nudno mi" odpowiem "Tylko nudni ludzie się nudzą". Dzięki nudzie Niccolo Machiavelli napisał "Księcia" w 1503 roku a 500 lat później ukazał się poradnik napisany przez Suzanne Evans.
Machiavelli dla mam Suzanne Evans
7,8
"Machiavelli dla mam" pomimo tego, że to książka sklasyfikowana jako poradnik, nie jest typowym poradnikiem. Suzanne Evans opisuje w niej swój eksperyment polegający na przełożeniu rad Machiavellego zawartych w "Księciu" na życie rodzinne. Pisze o swoich zwycięstwach i porażkach, o problemach i trudnościach jakie spotkała wprowadzając w życie rady Machiavellego. Przy tym nie ukrywa przed czytelnikiem swoich wad i słabości. Przyznaje się nawet do tego, że zastanawiała się nad oddaniem swojej córki z zespołem Downa do adopcji. Autorka nie narzuca swoich rozwiązań, nie pisze co, jak powinniśmy zrobić. Mówi natomiast "kierujcie się własnym systemem wartości i celami, które chcecie osiągnąć".
W książce "Machiavelli dla mam" nie znalazłam odkrywczych rad, być może dlatego, że według testu zawartego w końcowej części książki, sama jestem mamą makiaweliczną, jednak sam pomysł porównania rodziny do państwa jest ciekawy i wart uwagi. Po przeczytaniu całej książki mogę powiedzieć, że czas spędzony na jej lekturze minął mi przyjemnie. Niestety jak wspomnę początki, to muszę przyznać, że styl autorki drażnił mnie. Ciągłe nawiasy typu "opowiem o tym, szerzej w kolejnych rozdziałach", powtarzanie pewnych sformułowań ("nie żartowałabym w tak poważnej sprawie"),sposób nawiązywania do dzieła Machiavellego ("Postanowiłam rozwiązać problem ... z pomocą Machiavellego", "Zwróciłam się o pomoc do Machiavellego") to szczegóły, które przykuwały moją uwagę. W dalszej części książki było już zdecydowanie lepiej i książkę czytałam z dużą przyjemnością.
Podobało mi się podejście autorki do samej siebie i do swojej rodziny. Dobrze jest wiedzieć, że nikt nie jest idealny, że autorka książki też jest człowiekiem, który popełnia błędy. Dzieli się z nami swoimi doświadczeniami, żebyśmy my mogli uniknąć tych samych błędów.
"... kluczem do zadowolenia z siebie i sukcesów rodzicielskich oraz zadowolenia z rodziny i rodzinnego szczęścia - była nie tyle zmiana w zachowaniu dzieci, co w moim własnym."
Książkę polecam wszystkim zmęczonym mamom, które potrzebują wsparcia. Dzięki tej książce będziecie mogły spojrzeć na problemy rodzinne z lotu ptaka i oczami innej kobiety. Zobaczycie, że nie tylko Wy borykacie się z takimi problemami i zrozumiecie, że musicie zacząć działać, by zmienić swoje położenie.
http://yllla-cowgowiepiszczy.blogspot.com/2014/05/machiavelli-dla-mam-suzanne-evans.html