Świat wykreowany przez Piekarę od przeczytania pierwszej książki mnie zafascynował.
„Jezus Chrystus nie umarł na krzyżu, ale zszedł z niego, wywarł na swoich oprawcach okrutną zemstę i umocnił Kościół, który teraz posiada olbrzymie wpływy”.
Plusy:
- kolejna dosyć ciekawa przygoda i zagadka do rozwiązania przez inkwizytora Mordimera;
- czyta się dosyć fajnie i przyjemnie;
- specyficzny humor, który wprowadza mnie w stan relaksu i odprężenia.
Minusy:
- jak na jedną historię „dzieło” zbyt długie i rozwlekłe;
- kolejne prequele coraz bardziej schematyczne (pisane chyba na kolanie, dla kasy).
Mam nadzieję, że to ostatni prequel, bo każdy kolejny jest coraz słabszy i pomimo tego, że bardzo lubię Piekarę, zaczyna mnie to nudzić i zniechęcać.
W związku z tym, że historia Mordimera Madderdina urwała się bez konkretnego zakończenia, ciągle czekam na zapowiadane dalsze przygody w książkach "Czarną Śmierć" i "Rzeźnika z Nazaretu".
Może w końcu dowiem się więcej o wydarzeniach historycznych, które ukształtowały wykreowany świat, w którym rządzą inkwizytorzy.
Książka dobra, ale od Piekary wymagam więcej.

Świat wykreowany przez Piekarę od przeczytania pierwszej książki mnie zafascynował.
„Jezus Chrystus nie umarł na krzyżu, ale zszedł z niego, wywarł na swoich oprawcach okrutną zemstę i umocnił Kościół, który teraz posiada olbrzymie wpływy”.
Plusy:
- kolejna dosyć ciekawa przygoda i zagadka do rozwiązania przez inkwizytora Mordimera;
- czyta się dosyć fajnie i przyjemnie;
-...