Proces
- Kategoria:
- literatura piękna
- Tytuł oryginału:
- Der Prozess
- Wydawnictwo:
- Wydawnictwo Marek Derewiecki
- Data wydania:
- 2013-01-01
- Data 1. wyd. pol.:
- 2013-01-01
- Liczba stron:
- 210
- Czas czytania
- 3 godz. 30 min.
- Język:
- polski
- ISBN:
- 9788361199892
- Tłumacz:
- Bruno Schulz
- Ekranizacje:
- Proces (1993)
- Inne
„Kafka pokazał w tej powieści wtargnięcie prawa w życie człowieka, pokazał je niejako in abstracto. Nie uczynił tego konkretnie na podkładzie rzeczywistego, jednostkowego losu. Nie dowiadujemy się do końca, na czym polegała wina Józefa K., nie poznajemy tej formy prawdy, jaką życie jego miało wypełnić. Kafka daje jedynie atmosferę zetknięcia życia ludzkiego z pozaludzką, najwyższą prawdą, jego klimat i aurę. Genialny czyn artystyczny tej powieści leży w tym, że Kafka znalazł dla tych spraw nieuchwytnych i niewyrażalnych w języku ludzkim – jak gdyby adekwatną cielesność, jakiś materiał zastępczy, w którym buduje i wyprowadza aż do najdrobniejszych szczegółów strukturę sprawy”.
(fragment posłowia B. Schulza)
Porównaj ceny
W naszej porównywarce znajdziesz książki, audiobooki i e-booki, ze wszystkich najpopularniejszych księgarni internetowych i stacjonarnych, zawsze w najlepszej cenie. Wszystkie pozycje zawierają aktualne ceny sprzedaży. Nasze księgarnie partnerskie oferują wygodne formy dostawy takie jak: dostawę do paczkomatu, przesyłkę kurierską lub odebranie przesyłki w wybranym punkcie odbioru. Darmowa dostawa jest możliwa po przekroczeniu odpowiedniej kwoty za zamówienie lub dla stałych klientów i beneficjentów usług premium zgodnie z regulaminem wybranej księgarni.
Za zamówienie u naszych partnerów zapłacisz w najwygodniejszej dla Ciebie formie:
• online
• przelewem
• kartą płatniczą
• Blikiem
• podczas odbioru
W zależności od wybranej księgarni możliwa jest także wysyłka za granicę. Ceny widoczne na liście uwzględniają rabaty i promocje dotyczące danego tytułu, dzięki czemu zawsze możesz szybko porównać najkorzystniejszą ofertę.
Mogą Cię zainteresować
Oceny
Książka na półkach
- 29 615
- 8 353
- 3 841
- 889
- 678
- 532
- 259
- 158
- 121
- 106
Opinia
Człowiek często opiera się na tym, co usłyszy wokół siebie. Przykładamy niewielką uwagę do słów ludzi kompletnie obcych, nieco większą do tych, których widujemy częściej, na przykład nauczycieli w szkole. Taka jest siła rzeczy – zawsze w głowie się coś utrwali. Mnie utrwaliła się w ten sposób świadomość, iż „Proces” Franza Kafki jest powieścią o totalitaryzmie, czymś na kształt państwa policyjnego, gdzie jednostka nie ma znaczenia. Byłem przekonany, że tytułowy Józef K. to ofiara spisku mającego na celu ostatecznie upokorzenie człowieka przez aresztowanie i proces w sprawie, o której sam aresztowany do samego końca się nie orientuje.
Jak się okazało, w pewien sposób można tę powieść tak interpretować. Ale „Proces” jest czymś o wiele większym, niż tylko opowieścią o manipulowanym człowieku. Zresztą, jak się głębiej przyjrzeć, to Józef K. nieźle sobie daje radę z tą sytuacją, nie jest – jak się spodziewałem – wrakiem człowieka, gonionym od ściany do ściany, od urzędu do urzędu. W zasadzie z owej manipulacji w pewien specyficzny sposób zdaje sobie sprawę, co więcej momentami dzielnie się do niej dostosowuje czasem osiągając pewne niewielkie zwycięstwa. Ale nieważne, myślę, że nie jest główną treścią książki jego „sprawa” i tytułowy proces. Myślę, że treścią książki jest szeroko pojęty absurd, bardzo pesymistycznie przedstawiona rzeczywistość, w której nawet grupa Monty Pythona czuła by się najwyżej znośnie.
Świat tu przedstawiony, miejsca i ludzie dobrani zostali w taki sposób, by wywrzeć na czytelniku jak największe wrażenie swoim „poukładanym chaosem”, czymś co najprościej jest mi przyrównać do „teoretycznie kontrolowanego burdelu” jaki panował w wielu polskich urzędach za czasów PRL, niestety w mniejszych miejscowościach obecnego do dziś. Obojętnie z kim Józef K. nie rozmawia czy w jakim miejscu przebywa, widać wyraźnie, iż rzeczywistość dookoła niego jest tak dalece bezsensowna, że człowiek obdarzony chociażby zaledwie przeciętną inteligencją będzie miał problem z odnalezieniem się w niej. Co innego wszelkiego rodzaju tępota – jest u siebie, ściśle przestrzegając durnych zasad, przepisów i restrykcji. W myśl starego, dobrego „ja tu tylko sprzątam, robię co mi każą, nie mnie oceniać”.
Ogólnie rzecz biorąc całkiem niezła rzecz, ten „Proces”. Szkoda, że książkę dorwali w swoje ręce niezrealizowani artystycznie i komercyjnie literaci, którzy najczęściej w ramach zadośćuczynienia za swojego pecha postanowili zostać nauczycielami języka polskiego. Bo jak sobie człowiek przypomni te wszystkie nadinterpretacje, pod które książka została podciągnięta, to się robi po prostu żal autora. Może to i lepiej, iż w momencie gdy pierwsi „krytycy” zabierali się za wymądrzanie, Kafka od dawna gryzł ziemię? Nie warto słuchać wywodów niby mądrzejszych – lepiej „Proces” sprawdzić samemu, absurd tu obecny jest czymś wybitnym.
Człowiek często opiera się na tym, co usłyszy wokół siebie. Przykładamy niewielką uwagę do słów ludzi kompletnie obcych, nieco większą do tych, których widujemy częściej, na przykład nauczycieli w szkole. Taka jest siła rzeczy – zawsze w głowie się coś utrwali. Mnie utrwaliła się w ten sposób świadomość, iż „Proces” Franza Kafki jest powieścią o totalitaryzmie, czymś na...
więcej Pokaż mimo to