Ta książka jest straszna. JEst przede wszystkim bardzo źle zredagowana. Zdania są bez sensu, częste metafory są kompletnie wyssane z palca. Nie da się tego czytać. Jest mnóstwo akapitów bez konkretów i żadnej treści, zdjęć jest mało i też bez kontekstu. Zastanawia dobór projektantów bez żadnego klucza. Nie polecam

Ta książka jest straszna. JEst przede wszystkim bardzo źle zredagowana. Zdania są bez sensu, częste metafory są kompletnie wyssane z palca. Nie da się tego czytać. Jest mnóstwo akapitów bez konkretów i żadnej treści, zdjęć jest mało i też bez kontekstu. Zastanawia dobór projektantów bez żadnego klucza. Nie polecam

Książka niełatwa i nierówna, ale warta przeczytania. To co mi przeszkadzało to paskudna okładka, znikoma liczba zdjęć i zbyt wiele nawiązań do francuskiej kultury, która nie jest mi aż tak dobrze znana. Z drugiej strony, w tym tkwi urok niniejszej pozycji - czytelnik powinien być jako tako zapoznany z historią mody oraz historią kilku najbardziej wpływowych kultur - francuskiej, angielskiej, hiszpańskiej czy amerykańskiej, tak aby móc ją docenić.

Książka niełatwa i nierówna, ale warta przeczytania. To co mi przeszkadzało to paskudna okładka, znikoma liczba zdjęć i zbyt wiele nawiązań do francuskiej kultury, która nie jest mi aż tak dobrze znana. Z drugiej strony, w tym tkwi urok niniejszej pozycji - czytelnik powinien być jako tako zapoznany z historią mody oraz historią kilku najbardziej wpływowych kultur -...

Lubię książki o modzie, szczególnie takie, z których
można dowiedzieć się sporo o projektantach, ich życiu
zanim zostali sławni, a przy tym się nie nudzić.
Mimo, że technicznie nie do końca jestem zadowolona
(książka momentami napisana niepoprawnie, chyba,
że takie tłumaczenie po prostu),to jednak czyta się
ją świetnie i wciąga.
Polecam każdemu, kto interesuje się modą, historią mody,
a także biografiami.

Lubię książki o modzie, szczególnie takie, z których
można dowiedzieć się sporo o projektantach, ich życiu
zanim zostali sławni, a przy tym się nie nudzić.
Mimo, że technicznie nie do końca jestem zadowolona
(książka momentami napisana niepoprawnie, chyba,
że takie tłumaczenie po prostu),to jednak czyta się
ją świetnie i wciąga.
Polecam każdemu, kto interesuje się...

Krawcy, nie obawiajcie się złych języków czy złowróżbnych przepowiedni, tylko idźcie własną drogą, nie zważając na przejściowe mody i stereotypy. Dla talentu zawsze znajdzie się miejsce.

Krawcy, nie obawiajcie się złych języków czy złowróżbnych przepowiedni, tylko idźcie własną drogą, nie zważając na przejściowe mody i stereotypy. Dla talentu zawsze znajdzie się miejsce.

Charles Frederick Worth wymyślił pokazy mody, modelki i „haute couture”. Elsa Schiaparelli stworzyła materiał z wycinków prasowych na swój temat i ubrała w niego swoje klientki zmieniając je w żywe reklamy. Tajemniczy Cristobal Balenciaga zrewolucjonizował formę. Przedsiębiorczy założyciel Zary - Amancio Ortego - jest dziś najbogatszym człowiekiem Hiszpanii. Sekrety mody, które zmieniają nasze myślenie o modzie i wyglądzie.

Charles Frederick Worth wymyślił pokazy mody, modelki i „haute couture”. Elsa Schiaparelli stworzyła materiał z wycinków prasowych na swój temat i ubrała w niego swoje klientki zmieniając je w żywe reklamy. Tajemniczy Cristobal Balenciaga zrewolucjonizował formę. Przedsiębiorczy założyciel Zary - Amancio Ortego - jest dziś najbogatszym człowiekiem Hiszpanii. Sekrety mody,...

Początek był dobry, a potem para poszła w gwizdek. Rozczarowanie.

To dziwne, ale jakoś tak od połowy książki autor jakby stracił zapał. Rozdziały dotyczące projektantów nie-francuskich nie mają już żadnej ciągłości i składają się właściwie z oderwanych od siebie, egzaltowanych zdań, podkreślających innowacyjność projektów i spojrzenia na modę. Znalazło się parę interesujących informacji, ale to zbyt mało.
No i jak na książkę o modzie, ta zawiera szokująco mało ilustracji. To już lepiej by było w ogóle ich nie zamieszczać, niż wtykać w środek wkładkę z kilkoma zupełnie przypadkowo wybranymi zdjęciami.

Cieszę się, że zdecydowałam się na ebooka, a nie na wersję papierową. Oszczędziłam 10zł :/

Początek był dobry, a potem para poszła w gwizdek. Rozczarowanie.

To dziwne, ale jakoś tak od połowy książki autor jakby stracił zapał. Rozdziały dotyczące projektantów nie-francuskich nie mają już żadnej ciągłości i składają się właściwie z oderwanych od siebie, egzaltowanych zdań, podkreślających innowacyjność projektów i spojrzenia na modę. Znalazło się parę...