Wędrówki Tappiego po Mruczących Górach
- Kategoria:
- literatura dziecięca
- Cykl:
- Tappi (tom 3)
- Seria:
- TAPPI
- Wydawnictwo:
- Zielona Sowa
- Data wydania:
- 2014-04-01
- Data 1. wyd. pol.:
- 2014-04-01
- Liczba stron:
- 168
- Czas czytania
- 2 godz. 48 min.
- Język:
- polski
- ISBN:
- 9788378958383
- Tagi:
- Marta Kurczewska
Trzeci tom przygód Tappiego i jego przyjaciół.
Tym razem Tappi i Chichotek ruszają na wyprawę w Mruczące Góry, aby odnaleźć smoka, który zabrał czarodziejską miskę olbrzyma Głabrzycha. Dzięki tej misce olbrzym był dobry i grzeczny, więc kiedy znikła, Głabrzych wpadł w tak wielki gniew, że zaczął rzucać wszystkim [i wszystkimi], co mu w ręce wpadło. Szumiący Las popadł przez to w tarapaty. Tappi czym prędzej wyruszył na poszukiwanie miski…
Po drodze, jak to zwykle w baśniach bywa, spotkał kilku złych oprychów, ale także wielu nowych przyjaciół. Odwiedził również swoją ukochaną Babcię. Dzięki dobremu serce oraz pomocy przyjaciół, Chichotka i kruka Trajkota, udało się nie tylko wyjść z każdej opresji cało, ale i pomóc wielu napotkanym mieszkańcom gór. Czy Tappiemu udało się odzyskać miskę Głabrzycha?
Ilustrowała Marta Kurczewska.
Porównaj ceny
W naszej porównywarce znajdziesz książki, audiobooki i e-booki, ze wszystkich najpopularniejszych księgarni internetowych i stacjonarnych, zawsze w najlepszej cenie. Wszystkie pozycje zawierają aktualne ceny sprzedaży. Nasze księgarnie partnerskie oferują wygodne formy dostawy takie jak: dostawę do paczkomatu, przesyłkę kurierską lub odebranie przesyłki w wybranym punkcie odbioru. Darmowa dostawa jest możliwa po przekroczeniu odpowiedniej kwoty za zamówienie lub dla stałych klientów i beneficjentów usług premium zgodnie z regulaminem wybranej księgarni.
Za zamówienie u naszych partnerów zapłacisz w najwygodniejszej dla Ciebie formie:
• online
• przelewem
• kartą płatniczą
• Blikiem
• podczas odbioru
W zależności od wybranej księgarni możliwa jest także wysyłka za granicę. Ceny widoczne na liście uwzględniają rabaty i promocje dotyczące danego tytułu, dzięki czemu zawsze możesz szybko porównać najkorzystniejszą ofertę.
Mogą Cię zainteresować
Oficjalne recenzje
Podróż po mieliznach narracji
Opowieści o wikingu Tappim układają się w dwie serie: „Tappi i przyjaciele” oraz serię podróżniczą. Obie znacznie różnią się formułą: pierwsza obejmuje około pięćdziesięciostronicowe zbiory dziesięciu krótkich samodzielnych opowiadań, w których Tappi mierzy się z różnymi radościami oraz smutkami codzienności i charakteryzuje się kolorowymi ilustracjami i bogatszą oprawą graficzną, zaś druga zawiera obszerniejsze tomy, również zawierające dziesięć opowieści, ale tym razem mają one złożyć się na dłuższą formę (powieść przygodową) a ilustracje są, niestety, czarno-białe, prostsze i występują co kilka stron. Łatwo można się zatem domyślić, że pierwsza seria przeznaczona jest dla młodszych czytelników (wiek przedszkolny),zaś druga – dla dzieci w wieku wczesnoszkolnym. Wszystko zatem wydaje się jasne i przemyślane, ale…
Kolejny tom przygód wikinga Tappiego rozczarowuje oraz – co gorsza – nuży. Podczas, gdy książki z serii dla młodszych dzieci nadrabiały wszystkie potknięcia klimatem, nawiązaniami do znanych dzieciom sytuacji, sympatycznymi kolorowymi ilustracjami i krótką formą, która uprzejmie maskowała potknięcia formalne autora, przy dłuższej formie wszystkie niedociągnięcia ukazały się jak zjawy po północy. Autor, co wypada odnotować z podziwem, popełnił niemal wszystkie błędy, dzięki którym można zmasakrować książkę dla dzieci i obrzydzić jej lekturę zarówno małym, jak i dużym czytelnikom. Mamy tutaj zatem infantylny styl (np. niebieściutkie niebo),nachalne zdrobnienia w ilościach hurtowych, zakłamany obraz świata (ci „niegrzeczni” tak naprawdę są uprzejmi, tylko nieszczęśliwi),„oryginalne” i trudne do wymówienia (i przeczytania) imiona postaci (np. Głabrzych, Chrumbur),brak nawiązania do poprzednich wątków na początku kolejnego rozdziału, chaos narracyjny, dłużyzny, niemrawą akcję, nadmiar szczegółów i postaci, które nic nie wnoszą do fabuły i nie różnią się niczym w zakresie języka czy osobowości (psychologia postaci leży i kwiczy),dialogi o autentyzmie rodem z polskich seriali, brak przemyślanej dynamiki fabuły (początek, rozwinięcie, punkt kulminacyjny i zakończenie albo inny, klarowny podział),błędy językowe (woda roztrysnęła się, brzuch (…) wytrzęsłem, zaczął (…) hopsać; czy też ziewnięcie określone jako gest). Irytuje nachalny dydaktyzm (smrodek dydaktyczny) np.: Zapewne sam dobrze wiesz, że słowo „przepraszam” to jedno z najmocniejszych zaklęć na świecie, czyli pojawiające się ni z tego, ni z owego zmiany narracji z trzecioosobowej na bezpośrednie zwroty do czytelnika, co wypada sztucznie, obraża inteligencję dzieci i w dodatku autor dyskryminuje tu małe czytelniczki (sam wiesz). A na osłodę nie uświadczymy nawet koloru w ilustracjach.
Przyznam, że dawno się tak nie wynudziłam w czasie lektury. Postaci także nie wzbudziły we mnie ciepłych uczuć – chyba że za takowe uznamy szewską pasję. Wyznam, że mój czytelniczy wszechświat nic nie zyskał na poznaniu tej książki. Zyskał za to na pewno warsztat pisarski – przestrogę, jak NIE PISAĆ książek dla dzieci.
Jowita Marzec
Książka na półkach
- 67
- 24
- 9
- 2
- 2
- 2
- 2
- 2
- 1
- 1
OPINIE i DYSKUSJE
Najbardziej cenię wszystkie książki o Tappim za humor i ciepło, empatię, i pacyfistyczne rozwiązywanie konfliktów. Wspaniałe opowiadania 💚❤🧡💜
Tym razem rewelacyjny duet Wiking Tappi-reniferek Chichotek, gdy tylko wrócą z jednej, dalekiej podróży, zaraz wybiorą się w kolejną, także pełną przygód i niebezpieczeństw...
Przeczytajcie, bo warto.
Dzieci uwielbiają te bajki, a dla dorosłych miłym akcentem są piękne, kolorowe ilustracje!!
Najbardziej cenię wszystkie książki o Tappim za humor i ciepło, empatię, i pacyfistyczne rozwiązywanie konfliktów. Wspaniałe opowiadania 💚❤🧡💜
więcej Pokaż mimo toTym razem rewelacyjny duet Wiking Tappi-reniferek Chichotek, gdy tylko wrócą z jednej, dalekiej podróży, zaraz wybiorą się w kolejną, także pełną przygód i niebezpieczeństw...
Przeczytajcie, bo warto.
Dzieci uwielbiają te bajki, a...
Kolejny tom o przygodach dzielnego wikinga i jego przyjaciół. Olbrzym Głabrzych zaczyna rozrabiać w Szepczącym Lesie. Okazuje się, że jest zły, bo zaginęła jego ulubiona miska. Tappi postanawia znaleźć winowajcę i odzyskać cenny przedmiot. Przed bohaterami podróż do ciekawej krainy, gdzie spotkają rożne istoty. Moje dzieci bardzo lubią ten cykl i czekają na kolejne tomy.
Kolejny tom o przygodach dzielnego wikinga i jego przyjaciół. Olbrzym Głabrzych zaczyna rozrabiać w Szepczącym Lesie. Okazuje się, że jest zły, bo zaginęła jego ulubiona miska. Tappi postanawia znaleźć winowajcę i odzyskać cenny przedmiot. Przed bohaterami podróż do ciekawej krainy, gdzie spotkają rożne istoty. Moje dzieci bardzo lubią ten cykl i czekają na kolejne tomy.
Pokaż mimo toNarracja jest na tyle prosta i ciekawa, że książkę z powodzeniem można już czytać pięciolatkom. Sympatyczni bohaterowie, częste zwroty akcji, trudności do przezwyciężenia- rodzic też przy niej nie uśnie ;).
Narracja jest na tyle prosta i ciekawa, że książkę z powodzeniem można już czytać pięciolatkom. Sympatyczni bohaterowie, częste zwroty akcji, trudności do przezwyciężenia- rodzic też przy niej nie uśnie ;).
Pokaż mimo toCóż, na tym mój dwunastolatek zakończył przygodę z Tappim. Pierwszą część przeczytałem ja (może jest za duży, aby mu czytać, ale ciekawią mnie książki dla dzieci, więc czasem coś nam czytam :) Nie byłem zachwycony, ale syn chciał, żeby kupić następne tomy i twierdził, że będzie czytał. Tylko że do czytania trzeba było go zmuszać. Książki nie okazały się tak wciągające, jak myślał że będą.
A proszę pamiętać, że ma za sobą samodzielną lekturę pięciu tomów Młodego Samuraja oraz trzy tomiszcza Dzieci Lampy - także jest w stanie przeczytać grubą książkę w dwa, trzy dni, jeśli ta jest wciągająca. Tappi nie jest. Może to lektura dla młodszych dzieci? Może dla rodziców z dziećmi. Za jakiś czas sprawdzimy z młodszym dzieckiem.
Cóż, na tym mój dwunastolatek zakończył przygodę z Tappim. Pierwszą część przeczytałem ja (może jest za duży, aby mu czytać, ale ciekawią mnie książki dla dzieci, więc czasem coś nam czytam :) Nie byłem zachwycony, ale syn chciał, żeby kupić następne tomy i twierdził, że będzie czytał. Tylko że do czytania trzeba było go zmuszać. Książki nie okazały się tak wciągające, jak...
więcej Pokaż mimo toWiking Tappi z pewnością jest Wam już doskonale znany :) Razem z Nikodemem uwielbiamy jego przygody, ale jak tu ich nie lubić kiedy są takie ciekawe i zabawne? Wasze dzieci też bez wątpienia lubią te książeczki, prawda? A jeśli jeszcze nie znają to z całą pewnością trzeba to szybko zmienić :)
Nie tak dawno prezentowałam Wam książeczkę o tym sympatycznym wikingu, ale tamta była z serii dla młodszych dzieciaczków, między innymi takich jak mój synek. Natomiast ta, którą dzisiaj Wam opiszę, jest już dla nieco starszych dzieci, takich 7-9 letnich jak podpowiada wydawnictwo :) Dotychczas ukazały się już dwie podobne książki czyli "Przygody Tappiego z Szepczącego Lasu" oraz "Podróże Tappiego po Szumiących Morzach". Obie miałam przyjemność czytać, obie też Wam opisywałam ;)
Tym razem przeczytamy o tym jak Tappi wraz ze swoim najlepszym przyjacielem reniferem Chichotkiem wracają z podróży po Szumiących Morzach do swojego ukochanego domku, do Szepczącego Lasu. Stęsknili się okropnie, ale nie dane im było zbyt długo cieszyć się spokojem, bowiem już następnego dnia po powrocie zaczęły dziać się przedziwne rzeczy. Najpierw zniknął Chichotek, więc wiking ruszył na poszukiwania. Kiedy już go odnalazł okazało się, że Lodowej Zatoce z nieba do wody spadają mieszkańcy lasu. Tappi wraz z kilkoma przyjaciółmi cały dzień wyławiali rozbitków z wody. Okazało się, że olbrzym Głabrzych strasznie się na coś zdenerwował i teraz wyżywa się na wszystkim co tylko ma pod ręką. Tappi nie może tego tak zostawić, postanawia więc dowiedzieć się co też tak zdenerwowało miłego dotychczas olbrzyma...
Nie będę opisywała Wam nic więcej, bo nie chce zdradzać szczegółów tak ciekawej książki, powiem Wam tylko, że nasi bohaterowie znowu zmuszeni będą wyruszyć w długą podróż, tym razem do Mruczących Gór, a po drodze spotka ich wiele przeróżnych przygód... Jakich? Sami koniecznie się przekonajcie :)
Już nie raz zachwycałam się zarówno Tappim i jego przyjaciółmi jak i ogólnie całą książką. Lubię czytać o przygodach sympatycznego wikinga o wielkim serduchu. Pomocny, przyjacielski, cierpliwy, zabawny, pomysłowy, silny... Mogłabym tak wymieniać jego zalety bez końca. Przyjaciel jak marzenie, daje swoim małym czytelnikom wspaniały przykład :) Opowieści o jego przygodach czyta się naprawdę szybciutko, nawet mimo tego, że tekstu jest dużo, a ilustracji niewiele.
A wydanie? Nie będę się nad nim bardzo rozwodziła. Sztywna oprawa, podział na niezbyt długie rozdziały, średniej wielkości czcionka, a do tego wesołe, czarno-białe i bardzo ładne ilustracje. No cóż, sami z pewnością widzicie, że to naprawdę bardzo ciekawy kawałek lektury. Dlatego nie zwlekajcie i pozwólcie swoim dzieciakom poznać bohaterów tej ciekawej serii dla dzieciaków :)
Wiking Tappi z pewnością jest Wam już doskonale znany :) Razem z Nikodemem uwielbiamy jego przygody, ale jak tu ich nie lubić kiedy są takie ciekawe i zabawne? Wasze dzieci też bez wątpienia lubią te książeczki, prawda? A jeśli jeszcze nie znają to z całą pewnością trzeba to szybko zmienić :)
więcej Pokaż mimo toNie tak dawno prezentowałam Wam książeczkę o tym sympatycznym wikingu, ale tamta...
Równie dobra, co część pierwsza: http://lubimyczytac.pl/ksiazka/137881/przygody-tappiego-z-szepczacego-lasu.
Równie dobra, co część pierwsza: http://lubimyczytac.pl/ksiazka/137881/przygody-tappiego-z-szepczacego-lasu.
Pokaż mimo toFajne opowiadania dla dzieci, pisane normalnym językiem bez idiotycznych udziwnień i przesadnych zdrobnień, w dodatku z morałem.
Fajne opowiadania dla dzieci, pisane normalnym językiem bez idiotycznych udziwnień i przesadnych zdrobnień, w dodatku z morałem.
Pokaż mimo toWesołe, zabawne, niezwykłe przygody - fajnie się czyta.
Wesołe, zabawne, niezwykłe przygody - fajnie się czyta.
Pokaż mimo to