"Listonosz" to moja pierwsza książka Ch. Bukowskiego, do której zabrałam się z lekkimi emocjami - jak ja sama odbiorę tego tak kontrowersyjnego autora....?
Bohater powieści - Henry Chinaski to pracownik amerykańskiej poczty, której działalność i szefostwo ( groteskowo rozbudowane w pionie) przedstawione są w sposób satyryczny.
Język "Listonosza" jest prosty, przepełniony humorem, nie pozbawiony wulgaryzmów i sprośności. Humor specyficzny, bo zabarwiony goryczą, jeśli przyjrzymy się bliżej i przeanalizujemy postać bohatera.
Dla mnie pod prostym językiem powieści i zdegenerowanym bohaterem kryje się wrażliwa i wartościowa dusza człowieka bezsilnego na nieustajace fizyczne i psychiczne poniżanie. Nie potrafiąc dostosować się do otoczenia i buntując się przeciwko takiemu porządkowi Chinaski szuka ukojenia w alkoholu, kobietach i wyścigach konnych.
"Listonosz" to proza bolesna i prawdziwa. Język? Żaden inny nie byłby w stanie stworzyć portretu tego bohatera.
Cóż - Bukowski chwycił mnie "Listonoszem" w swoje sidła i zachęcił do sięgnięcia po kolejne jego ksiazki.

"Listonosz" to moja pierwsza książka Ch. Bukowskiego, do której zabrałam się z lekkimi emocjami - jak ja sama odbiorę tego tak kontrowersyjnego autora....?
Bohater powieści - Henry Chinaski to pracownik amerykańskiej poczty, której działalność i szefostwo ( groteskowo rozbudowane w pionie) przedstawione są w sposób satyryczny.
Język "Listonosza" jest prosty, przepełniony...