Ogar Boga. Popiół i piach

Okładka książki Ogar Boga. Popiół i piach
Anna Piwnicka Wydawnictwo: Novae Res Cykl: Ogar Boga (tom 1) fantasy, science fiction
430 str. 7 godz. 10 min.
Kategoria:
fantasy, science fiction
Cykl:
Ogar Boga (tom 1)
Wydawnictwo:
Novae Res
Data wydania:
2015-05-05
Data 1. wyd. pol.:
2015-05-05
Liczba stron:
430
Czas czytania
7 godz. 10 min.
Język:
polski
ISBN:
9788379426621
Tagi:
urban fantasy romans wilkołaki wampiry demony
Średnia ocen

                6,5 6,5 / 10

Oceń książkę
i
Dodaj do biblioteczki

Porównaj ceny

i
Porównywarka z zawsze aktualnymi cenami
W naszej porównywarce znajdziesz książki, audiobooki i e-booki, ze wszystkich najpopularniejszych księgarni internetowych i stacjonarnych, zawsze w najlepszej cenie. Wszystkie pozycje zawierają aktualne ceny sprzedaży. Nasze księgarnie partnerskie oferują wygodne formy dostawy takie jak: dostawę do paczkomatu, przesyłkę kurierską lub odebranie przesyłki w wybranym punkcie odbioru. Darmowa dostawa jest możliwa po przekroczeniu odpowiedniej kwoty za zamówienie lub dla stałych klientów i beneficjentów usług premium zgodnie z regulaminem wybranej księgarni.
Za zamówienie u naszych partnerów zapłacisz w najwygodniejszej dla Ciebie formie:
• online
• przelewem
• kartą płatniczą
• Blikiem
• podczas odbioru
W zależności od wybranej księgarni możliwa jest także wysyłka za granicę. Ceny widoczne na liście uwzględniają rabaty i promocje dotyczące danego tytułu, dzięki czemu zawsze możesz szybko porównać najkorzystniejszą ofertę.
Ładowanie Szukamy ofert...

Patronaty LC

Książki autora

Mogą Cię zainteresować

Oceny

Średnia ocen
6,5 / 10
75 ocen
Twoja ocena
0 / 10

Opinia

avatar
426
266

Na półkach: , , , ,

Zdarzyło się nie raz, że ktoś z nas był zmuszony do spaceru po uśpionych ulicach miasta. Wtedy każdy zakamarek zdaje się być ślepą uliczką, a przypadkowo napotkani ludzie sprawiają wrażenie tych morderców, jakich to się widziało w wielu serialach kryminalnych. Serce zamienia nam się w przerażonego kolibra pragnącego wydostać się z kościstej klatki. Tylko co byśmy zrobili, gdyby okazało się, że naszym utrapieniem mogą być... nowonarodzone wampiry?
Niektórzy mieszkańcy Nowego Jorku mieli już możliwość poznać tych krwiopijców, ale nie skończyło się to dla nich dobrze. Młodziaki żerujące na ludziach zaalarmowały jednak Kirę Santiago, która nie zamierzała im tego popuścić. Każdy, który stanął na jej drodze, nie mógł liczyć na ulgi niczym wielodzietne rodziny w komunikacji miejskiej.
Tylko skąd tyle nowonarodzonych, o których nawet nie wiedział ten najważniejszy z nich, Quentin? I kto jest na tyle odważny, by tworzyć je i wysyłać w teren wbrew swemu prawu? A może ten zabieg ma jakieś znaczenie, którego sens musi odkryć sama Kira?

To nie jest moje pierwsze spotkanie z twórczością Anny Grędy. Ponad dwa lata temu miałam przyjemność przeczytać spod pióra tej autorki „Angelusa”, pierwszy tom serii „Requiem dla aniołów”. Niestety nie przypadł mi do gustu, dlatego też obawiałam się kolejnego spotkania z panną Grędą. Do „Ogara...” przekonała mnie jednak myśl, iż autorka przez ten czas mogła popracować nad sobą w kwestii literackiej. Jednak czy miałam rację?
Główna bohaterka, Kira Santiago nie jest byle kim. Kobieta – hybryda, która nie da sobie w kaszę dmuchać. Pewna siebie łowczyni o ciętym języku i potężnej aurze, która potrafi usadzić nawet najpotężniejsze istoty z mitów i legend. Kiedy w jej mieście zaczyna się źle dziać zwołuje ona swoich przyjaciół, którzy pomogą rozwikłać jej tajemniczą zagadkę. W ten skład wchodzą: Charlotta i Frederic (o których wiemy tylko tyle, iż to są czarodzieje), mroczny i potężny szaman Silvyr, bardzo ludzka wampirzyca Amelia oraz ciekawski demon Flesh, który dołącza do tej bandy dopiero po jakimś czasie.
Prawie całą historię można poznać z perspektywy Kiry, ale autorka umożliwiła także wniknięcie w umysły Amelii oraz Flesha, tworząc z nich w pewien sposób ważne osoby. Tylko która z tych postaci podbiła moje serce?
Przyznam szczerze, że Kira ma w sobie to coś, co mnie irytowało. Może to ma też związek z tym, że już raz miałam styczność z bohaterką o tym imieniu i była tak samo uparta, jak ta? Nie jestem tego pewna, ale może być też i tak. Dodatkowo na początku nie umiałam się przyzwyczaić do tego, że rozmawia ona w swojej głowie ze swym wewnętrznym ogarem, Banshee. Miałam wrażenie, iż to zostało ściągnięte z „Intruza”. Z czasem jednak przyzwyczaiłam się do tego i czytanie jakoś mi szło. No i nawet nieco polubiłam samą Banshee.
Inaczej jednak było z Amelią – wampirzycą, która miała w sobie więcej z człowieka, niżeli z krwiopijcy. Jej chęć asymilacji z ludźmi była taka... naturalna. Widać po niej, iż nie jest pogodzona ze swoim losem i nie umie zaakceptować faktu o swym martwym sercu. Strasznie jej współczułam, gdy opowiedziała swoją historię przemiany, ale wydawała mi się ona za krótka. Chciałabym jej więcej. O wiele więcej!
No a Flesh... Co by tutaj o nim powiedzieć... A niech to zostanie moją słodką tajemnicą. ;)
Inne postaci również odgrywały tutaj swoją rolę, ale zauważyłam, że kilka z nich jest tu tylko po to, by zapchać nieco fabułę. Takie jest moje odczucie. To boli!
Czuję jednak niedosyt z tego powodu, iż bardzo szybko odkryto, kto stoi za nowonarodzonymi wampirami odstawionymi z kwitkiem oraz najważniejsze – więcej było tutaj skupiania się na nieistotnych rzeczach, a te ważne zostawały w pewien sposób odtrącane, odpychane od wyjaśnień. Dopiero w połowie „Ogara” powoli zaczęłam się wciągać w całą historię, ale po męczącym prologu i topornych pierwszych rozdziałach to już nie było to samo. Zabrakło tego wielkiego efektu wow, ale nie mogę powiedzieć, że nie jestem zaskoczona. Również szybkie odnalezienie twórcy świeżych krwiopijców jest dla mnie minusem. Myślałam, że to zostanie rozwiązane w dalszej części, a tu niespodzianka – mamy podanego sprawcę na tacy! Posolić czy polać sokiem z cytryny?
Wątek miłosny? Owszem, można na niego trafić, ale czy na pewno jest taki, jaki byście chcieli? Jak dla mnie zrzucenie go na dalszy plan to strzał w dziesiątkę, chociaż bywało tak, że to właśnie on grał pierwsze skrzypce. Tak czy inaczej nie było go na tyle, bym musiała w tej kwestii narzekać. :)
Pióro autorki uległo znacznej poprawie. Opisy są o wiele żywsze, bardziej realistyczne, a dialogi nie są wymyślone na poczekaniu i nie czuć od nich żadnej sztuczności. Jednak mogłabym się przyczepić do nadmiaru tego pierwszego. Owszem, bywają ludzie, którzy uwielbiają, gdy jest ich dużo, ale ja wolę wyważone proporcje. Mam nadzieję, że w kolejnych tomach ta sytuacja znacznie się poprawi.
Również pochwalę autorkę za bardzo ciekawy pomysł połączenia tylu nadnaturalnych istot w jednej książce, ale bywały momenty przytłoczenia z ich strony, czyli tak jak wcześniej mówiłam – zapychacze. Ale ogromny plus za ten zabieg.

Podsumowując:
Bywają wzloty i upadki. Anna Gręda dopiero się rozkręca, ale już dziś mogę powiedzieć, że mimo tylu minusów ta seria ma w sobie pewien potencjał, który mi mówi, że gdyby wydano tę książkę za granicą to zapewne stałaby się bestsellerem. Niestety mieszkamy w Polsce i nasze rozwijające się perły są niczym czterolistne koniczyny upchnięte między tymi trójlistnymi – po prostu giną.
Książkę polecam fanom fantastyki, którzy nie wymagają od książek ogromnej dawki przepychu. „Ogar Boga. Popiół i piach” to przyjemna lektura, do której trzeba przywyknąć, by móc się wgryźć w fabułę. Wiem, że wśród was znajdą się tacy, którym ta książka przypadnie do gustu i z przyjemnością zawyjecie do księżyca.

Zdarzyło się nie raz, że ktoś z nas był zmuszony do spaceru po uśpionych ulicach miasta. Wtedy każdy zakamarek zdaje się być ślepą uliczką, a przypadkowo napotkani ludzie sprawiają wrażenie tych morderców, jakich to się widziało w wielu serialach kryminalnych. Serce zamienia nam się w przerażonego kolibra pragnącego wydostać się z kościstej klatki. Tylko co byśmy zrobili,...

więcej Pokaż mimo to

Książka na półkach

  • Chcę przeczytać
    161
  • Przeczytane
    85
  • Posiadam
    31
  • Ulubione
    6
  • 2015
    3
  • Fantastyka
    3
  • 2015
    2
  • Teraz czytam
    2
  • Ebook
    2
  • Fantasy
    2

Cytaty

Więcej
Anna Piwnicka Ogar Boga. Popiół i piach Zobacz więcej
Anna Piwnicka Ogar Boga. Popiół i piach Zobacz więcej
Anna Piwnicka Ogar Boga. Popiół i piach Zobacz więcej
Więcej

Podobne książki

Przeczytaj także