rozwińzwiń

Instructions for a Heatwave

Okładka książki Instructions for a Heatwave Maggie O'Farrell
Okładka książki Instructions for a Heatwave
Maggie O'Farrell Wydawnictwo: Tinder Press literatura piękna
352 str. 5 godz. 52 min.
Kategoria:
literatura piękna
Tytuł oryginału:
Instructions for a heatwave
Wydawnictwo:
Tinder Press
Data wydania:
2013-02-28
Data 1. wydania:
2013-02-28
Liczba stron:
352
Czas czytania
5 godz. 52 min.
Język:
angielski
ISBN:
9780755358786
Średnia ocen

5,7 5,7 / 10

Oceń książkę
i
Dodaj do biblioteczki

Porównaj ceny

i
Porównywarka z zawsze aktualnymi cenami
W naszej porównywarce znajdziesz książki, audiobooki i e-booki, ze wszystkich najpopularniejszych księgarni internetowych i stacjonarnych, zawsze w najlepszej cenie. Wszystkie pozycje zawierają aktualne ceny sprzedaży. Nasze księgarnie partnerskie oferują wygodne formy dostawy takie jak: dostawę do paczkomatu, przesyłkę kurierską lub odebranie przesyłki w wybranym punkcie odbioru. Darmowa dostawa jest możliwa po przekroczeniu odpowiedniej kwoty za zamówienie lub dla stałych klientów i beneficjentów usług premium zgodnie z regulaminem wybranej księgarni.
Za zamówienie u naszych partnerów zapłacisz w najwygodniejszej dla Ciebie formie:
• online
• przelewem
• kartą płatniczą
• Blikiem
• podczas odbioru
W zależności od wybranej księgarni możliwa jest także wysyłka za granicę. Ceny widoczne na liście uwzględniają rabaty i promocje dotyczące danego tytułu, dzięki czemu zawsze możesz szybko porównać najkorzystniejszą ofertę.
Ładowanie Szukamy ofert...

Patronaty LC

Książki autora

Mogą Cię zainteresować

Oceny

Średnia ocen
5,7 / 10
3 ocen
Twoja ocena
0 / 10

OPINIE i DYSKUSJE

Sortuj:
avatar
624
193

Na półkach:

Niby lekka, a jednak przygnębiająca. W trzech czwartych niezwykle powolny rytm opowieści, pod koniec szybkie przyspieszenie, niedopowiedziane wątki i metaforyczny koniec, który jednak pozostawia pytanie, czy autorce przypadkiem nie skończyła się wena, że pod koniec tak urwała fabułę.

Niby lekka, a jednak przygnębiająca. W trzech czwartych niezwykle powolny rytm opowieści, pod koniec szybkie przyspieszenie, niedopowiedziane wątki i metaforyczny koniec, który jednak pozostawia pytanie, czy autorce przypadkiem nie skończyła się wena, że pod koniec tak urwała fabułę.

Pokaż mimo to

avatar
117
31

Na półkach:

Bardzo ciekawie zarysowani bohaterowie; opisy, które można poczuć; kilka zagmatwanych i niedokończonych, ale wciągających historii.

Bardzo ciekawie zarysowani bohaterowie; opisy, które można poczuć; kilka zagmatwanych i niedokończonych, ale wciągających historii.

Pokaż mimo to

avatar
851
813

Na półkach:

Ten obraz rodzinny (rodzice i trójka dorosłych dzieci) to nie tylko prosta powieść obyczajowa, ale naprawdę dobrej jakości pisarstwo w którym elegancki , plastyczny język współgra z nieszablonowym ujęciem tematu, niejednoznacznymi dylematami i pełnokrwistymi bohaterami. Oś fabularną stanowi odkrywanie tajemnicy nagłego zniknięcia męża i ojca, a oś formalną susza 1976 roku w Anglii stymulująca do zachowań emocjonalnych,nietypowych , ujawniających kryzysy i przemilczenia. W interesujący sposób autorka ukazała też wyraźne przejście od tradycyjnej katolickiej obyczajowości rodziców do nowych norm moralnych ich dzieci i wpływ tego faktu na więzi rodzinne.

Ten obraz rodzinny (rodzice i trójka dorosłych dzieci) to nie tylko prosta powieść obyczajowa, ale naprawdę dobrej jakości pisarstwo w którym elegancki , plastyczny język współgra z nieszablonowym ujęciem tematu, niejednoznacznymi dylematami i pełnokrwistymi bohaterami. Oś fabularną stanowi odkrywanie tajemnicy nagłego zniknięcia męża i ojca, a oś formalną susza 1976...

więcej Pokaż mimo to

avatar
623
622

Na półkach:

nie irytuje mnie moja popieprzona osobowość
czemu miałbym wściekać się na twoją?
Hej tu jest lustro , ujrzyj twarz kretyna
przegrałeś i to jest pewne

nie patrz na moje szaleństwo
a jeśli już, to czuj się winny
już nic nie naprawisz
masz hula hop i podskakuj

Cretin family THE RAMONES


Kiedy już przyznasz przed się sobą ,że wszystko spieprzyłeś , kiedy poczucie winy ciągnie w dół z którąś tam prędkością kosmiczną , kiedy masz serdecznie dość całości , a długowłosy listonosz przyniósł kolejne wezwanie do zapłaty nie wiadomo czego...jak dobrze...masz te klika osób do przytulenia , do pokłócenia , do zrozumienia ...wszyscy jesteśmy kretynami...
Bardzo ciepła i ludzka opowieść ..zabawna w odpowiednich momentach i smutna w takowych...

nie irytuje mnie moja popieprzona osobowość
czemu miałbym wściekać się na twoją?
Hej tu jest lustro , ujrzyj twarz kretyna
przegrałeś i to jest pewne

nie patrz na moje szaleństwo
a jeśli już, to czuj się winny
już nic nie naprawisz
masz hula hop i podskakuj

Cretin family THE RAMONES


Kiedy już przyznasz przed się sobą ,że wszystko spieprzyłeś , kiedy poczucie winy...

więcej Pokaż mimo to

avatar
857
525

Na półkach: , ,

„Zalecenia na wypadek upałów” przeczytałam… przez pomyłkę 😊 Nie wiem jak to się stało, ale byłam przekonana, że zabieram się za książkę mojej ulubionej Fannie Flagg! Do tej pory nie wiem, jak mogłam się tak pomylić 😊 Chciałam czegoś słodkiego, czegoś właśnie w stylu Fannie. Zaczęłam czytać i cóż… słodko na pewno nie było, było właściwie mocno gorzko, co zupełnie do stylu Fannie nie pasuje. Zerknęłam jeszcze raz i w końcu dostrzegłam swoją pomyłkę 😊 Ale jak już zaczęłam to postanowiłam dokończyć. Czy było warto?

Jesteśmy w Londynie w czasie jednej z największych susz, jest rok 1976. Woda jest limitowana, można jej używać tylko do celów nadrzędnych. Kąpiel w wannie zabroniona, podlanie ogródka – nie ma mowy, kto zaleceń nie przestrzega jest karany grzywną, jak na te czasy niemałą, od 500 do 1500 funtów.

Ale jeśli myślicie, że książka będzie traktować o suszy, o zmaganiach społeczności z tą klęską, to jesteście w błędzie.

Robert Riordan, jak co rano, wychodzi z domu. Wyszedł po gazetę i już nie wrócił. To powoduje, że do domu wracają dzieci Roberta i Gretty, w tym najmłodsza córka Aoife, która od lat mieszka w Stanach i nie chce mieć z rodziną, szczególnie z siostrą Monicą, nic do czynienia. A kiedyś były sobie tak bliskie, nierozłączne.

Autorka powoli prowadzi nas przez kulisy życia tej rodziny irlandzkich emigrantów, krok po kroku odkrywa przed nami tajemnice rodzinne, które miały zostać ukryte i nigdy nie wypowiedziane. Każdy z członków rodziny ma swoją historię, niezwykle poruszającą, czasami tragiczną. Każdy z nich ma coś do ukrycia, coś czym nie chce dzielić się z nikim, nawet z najbliższymi. Maggie O’Farrell z wielką dbałością o szczegóły przedstawia nam poszczególne historie. Czy zaginięcie ojca rodziny sprawi, że rodzina znowu się połączy? Czy uda im się odnaleźć tę bliskość sprzed lat? Czy wyjaśnią się nieporozumienia, uda się zażegnać niesnaski?

„Zalecenia na wypadek upałów” to dobra, obyczajowa książka z wyrazistymi bohaterami i wnikliwą analizą psychologiczną każdego z nich. Nie jest to jednak książka, która wywołała szybsze bycie serca. Nie miałam problemu z jej odłożeniem i zajęciem się czymś innym. Nie żałuję, że ją przeczytałam, ale efektu WOW nie było. Szczerze mówiąc czasami czułam znużenie i znudzenie.

„Zalecenia na wypadek upałów” przeczytałam… przez pomyłkę 😊 Nie wiem jak to się stało, ale byłam przekonana, że zabieram się za książkę mojej ulubionej Fannie Flagg! Do tej pory nie wiem, jak mogłam się tak pomylić 😊 Chciałam czegoś słodkiego, czegoś właśnie w stylu Fannie. Zaczęłam czytać i cóż… słodko na pewno nie było, było właściwie mocno gorzko, co zupełnie do stylu...

więcej Pokaż mimo to

avatar
848
767

Na półkach: ,

Maggie O’Farrell ,, Zalecenia na wypadek upałów.

Smutna historia życia rodziny Riodan z Irlandii. Smutna historia, przez którą musi przejść czytelnik aby ich zrozumieć.
Niedorosłość.
Michael i Claire. Para studenciaków, którzy idą do łóżka, a potem…..a potem jest nieplanowana ciąża i wszystko przerwane. Zamiast dobrego zawodu, wymarzonego, dobrze płatnego , zamiast wielkich wizji pozytywnych na przyszłość- codzienna szarość dnia powszedniego. Brak porozumienia. Brak rozmowy. Pretensje. Za niespełnione marzenia. Przecież sami, oboje w tym uczestniczyli. Nikt im ,, nie pomógł ‘’ nikt im nie przeszkodził, zaszkodził. Sami stali się architektami swojej przyszłości.

Monica. Joan. Paul. Trauma. Poronienie. Strata dziecka. Pierwszy mąż odchodzi. Znajduje inną kobietę. Żeni się z nią. Ma z nią dzieci. Może mieć i chce mieć z nią dzieci.
Drugi mąż Moniki. Paul. Mężczyzna po przejściach. Ma dwójkę dzieci.
Odwieczny dylemat związku . Kobieta z przeszłością i mężczyzna po przejściach. W gratisie dodatkowo dwoje maluchów . Czasem ,, wpadnie ‘’ też była żona mojego męża odwiedzić ,, swoje ;; dzieci.
Dbałość o szczegóły. Staranie się ze wszystkich sił, pragnienie aby te dzieci stały się też jej dziećmi. Monica tak bardzo tego pragnie. Bywa różnie. Często jest niezrozumiana. Mąż też często jej nie docenia. Nie dostrzega jej starań, o dzieciach nie mówiąc……Ma czasem wszystkiego dość. Na dodatek pewnego dnia spotyka roześmianego byłego męża w towarzystwie swojej obecnej żony. Idą pod rączkę, przodem idzie jak taran wózek z dzieckiem. Nigdy nie mogła się pogodzić z tym jak on z nią postąpił. Zachował się wobec nie podle. Co widzi w nim obecna jego partnerka ? W takim …..człowieku….
Aoife i Gabe. Analfabetyzm i kiedyś i dziś stanowił ogromny problem dla człowieka, który nie umie pisać ani czytać. 1976 rok. Nowy York. Kombinowanie. Kłamstwa. Kłamstwa z musu, podparte ogromnym wstydem….palący wstyd….nie umiem czytać……nie umiem !
Rodzący się związek pomiędzy dwojgiem ludzi. Ciąża…..tak nagle tak szybko….

Robert i Gretta czyli seniorzy rodziny Riodan. Jemu tuż po ślubie ucieka z bratem żona. Ona….gorliwa katoliczka. Sumienna.. musi się zgodzić na związek z mężczyzną z którym będzie mieć troje dzieci i żyć bez ślubu. Tajemnice zaczynają się mnożyć i mnożyć, aż w końcu następuje dzień w którym każda tajemnica musi ujrzeć światło dzienne.

Nadzieja. Nie mogli po czasie ze sobą żyć. Istnieli jako rodzina we wspomnieniach. Przykry wypadek, kiedy senior znika uświadamia im, że pomimo kłótni nie mogą bez siebie wszyscy żyć. Uświadamiają sovie, że od tej pory muszą być ze sobą szczerzy. Muszą ze sobą rozmawiać i wyjaśnić wszystkie zaległe sprawy.

Zdrada. Przecież to tylko chwila szaleństwa. Ale za tą chwilę płacą wszyscy, często całe , całe życie. Całe życie.
Kłamstwo. Wszystko musi się wyjaśnić. Wtedy dopiero mogą ponownie sobie zaufać.
Przebaczenie. Tęsknota. Nadzieja na przyszłość. Klarowanie się ich wizji. Chmury zaczynają burzowe mijać ich świat i niebo zaczyna się przejaśniać. Zaczyna wychodzić słońce. Po tylu latach, w końcu zaczyna dla rodziny Riodano świecić słońce. Zasłużyli na to.

Przeszłość. Przyszłość. Teraźniejszość. Biel i czerń. Mieszam to wszystko. I zrobię wszystko….abyś był……

Ludzkie dramaty. Ludzkie marzenia i plany oraz ich rujnowanie. Niespełnione ambicje, niespełnione marzenia i pragnienia. Pragnienie innego świata i w końcowym efekcie pogodzenie się z tym co jest. Docenienie tego to co jest. Jak się nie ma co się lub, to się lubi co się ma.

Dojrzałość emocjonalna. Tęsknota. Miłość to wieczna tęsknota. Wrócił. Słychać już na ścieżce kroki. Słychać denerwujący, ale w tym momencie radosny, pełen radości zgrzyt nie naoliwionej furtki . Wrócił. On. Wrócł. On wrócił. I wszystko wróciło do normy. On był tylko ostatnim elementem naszej rodzinnej układanki. Uświadomiliśmy sobie po co to zrobił. Zawsze kochał brata pomimo tego, że tak go zranił. Zawsze mu pomagał…szczególnie wtedy kiedy zostawiła go …kobieta z którą uciekł. Był z nim do ostatniego tchnienia. Był z nim. Teraz jest z nam znów. Miłość. Rodzina. Małżeństwo. My. Riodan. Irlandczycy. Pamięć. Tradycja. Tożsamość.


Reasumując. Książkę mogę określić jako dobrą. Czytało się lepsze, ale oczywiście czytało się i czyta się dużo gorsze…..

Maggie O’Farrell ,, Zalecenia na wypadek upałów.

Smutna historia życia rodziny Riodan z Irlandii. Smutna historia, przez którą musi przejść czytelnik aby ich zrozumieć.
Niedorosłość.
Michael i Claire. Para studenciaków, którzy idą do łóżka, a potem…..a potem jest nieplanowana ciąża i wszystko przerwane. Zamiast dobrego zawodu, wymarzonego, dobrze płatnego , zamiast...

więcejOznaczone jako spoiler Pokaż mimo to

avatar
1502
53

Na półkach: , ,

Wielka Brytania 1976, wyjątkowo upalne lato. Żar leje się z nieba, od wielu dni nie spadła nawet kropla deszczu. Woda staje się towarem trudno dostępnym, a nawet przedmiotem kradzieży. Mieszkańcom miasta niełatwo jest znaleźć wytchnienie. W takich temperaturach trudno się funkcjonuje i wykonuje swoje obowiązki, jest duszno, nie ma czym oddychać.

W rodzinie irlandzkich emigrantów- Riordanów robi się jeszcze duszniej, gdy emerytowany nestor rodu, Robert, wychodzi pewnego letniego poranka z domu- bez słowa i bez śniadania -i już nie wraca. Zarówno jego żona, Gretta, jak i dorosłe już dzieci nie spodziewały się po nim takiego kroku. W domu rodzinnym stawia się cała trójka pociech: Michael Francis, Monica i Aoife. Każde z nich ma własne poglądy na życie i odmienną koncepcję na poszukiwania zaginionego ojca. Wszyscy skrywają też sekrety, którymi nie podzielą się zbyt chętnie z pozostałymi.

Z rodziną Riordanów nie sposób się nudzić. Ich skrajnie różne charaktery i prawdziwie irlandzki temperament urzekają; nawet pełne napięcia sprzeczki w ich wykonaniu wydają się ujmujące. Każda z opisywanych osób ma coś do powiedzenia, posiada własną wyjątkową historię, zaś poszczególnych bohaterów łączą skomplikowane relacje, pełne niedopowiedzeń. Postaci są barwne, świetnie zarysowane i pełne życia. Historię tej rodziny śledzi się z prawdziwym zainteresowaniem; trochę tak, jakby się było jej członkiem- pewnie którąś z licznych kuzynek, taką, która dobrze życzy krewnym i liczy na szczęśliwe zakończenie.

Czytanie „Zaleceń na wypadek upałów” przypomina oglądanie filmu w spowolnionym tempie, klatka po klatce. Maggie O’Farrell, której twórczością miałam już okazję się zachwycić dzięki lekturze rewelacyjnego „Kiedy odszedłeś” („After You'd Gone”) tym razem również nie zawodzi. Oszczędnie dawkuje czytelnikowi kluczowe informacje. Skupia się bardziej na z pozoru nic nie wnoszących opisach wykonywanych przez bohaterów czynności lub luźnych wspomnieniach. Obraz tworzony przez autorkę jest bardzo realistyczny i sugestywny, pozwala z łatwością wczuć się w opisywaną sytuację. Spokojna, leniwa wręcz narracja powoli prowadzi do celu i świetnie oddaje klimat upalnego lata, w trakcie którego wiele rzeczy może pójść źle, ale właściwie to jest zbyt gorąco, by się nad tym zastanawiać.

Maggie O’Farrell w posłowiu zdradziła kulisy powstania książki. Zbierała materiały do innej powieści, ale nie potrafiła uwolnić się od obrazu jakiejś kłócącej się przy stole rodziny. Mieli sporo do powiedzenia i domagali się jej uwagi. Chcąc nie chcąc, zarzuciła poprzedni projekt i zaczęła pisać „Zalecenia…” Właśnie tak to z tymi Riordanami jest- gdy raz pojawią się na horyzoncie, pochłaniają całą uwagę i trudno się od nich oderwać. Warto więc po zaopatrzeniu się w tę pozycję zarezerwować sobie trochę czasu. Dobrze jest zaszyć się w jakimś miłym, klimatyzowanym miejscu i dać się zaczarować tą piękną, ciepłą książką. Polecam, nie tylko na wypadek upałów.

Wielka Brytania 1976, wyjątkowo upalne lato. Żar leje się z nieba, od wielu dni nie spadła nawet kropla deszczu. Woda staje się towarem trudno dostępnym, a nawet przedmiotem kradzieży. Mieszkańcom miasta niełatwo jest znaleźć wytchnienie. W takich temperaturach trudno się funkcjonuje i wykonuje swoje obowiązki, jest duszno, nie ma czym oddychać.

W rodzinie irlandzkich...

więcej Pokaż mimo to

avatar
835
501

Na półkach: , ,

Opis tej książki tak bardzo mnie zaintrygował, że spodziewałam się po niej bardzo wiele. I muszę przyznać, że trochę się rozczarowałam. To przyzwoita powieść obyczajowa, która momentami jednak mnie nudziła. Opowiada o skomplikowanych relacjach w irlandzkiej rodzinie, której członkowie muszą ponownie spotkać się ze sobą w momencie, kiedy znika głowa rodu. "Zaleceniom..." brakuje choćby odrobiny humoru, a postaciom życia. Jedyna, która ożywia w jakiś sposób fabułę, to Aoife i to jej losom przyglądałam się z największym zaciekawieniem. Mankamentem powieści jest dla mnie również słabe wykorzystanie wątku upałów. Momentami zapominałam, w jakim okresie toczy się akcja powieści, a liczyłam na to, że autorka wplecie w narrację realia lat siedemdziesiątych i że poznam ciekawostki związane z życiem w czasie suszy. Tymczasem pojawiły się cytaty z "Ustawy o suszy" i trochę wzmianek o tym, że jest gorąco. Powieść nie jest zła, ale jestem daleka od zachwytu.

Opis tej książki tak bardzo mnie zaintrygował, że spodziewałam się po niej bardzo wiele. I muszę przyznać, że trochę się rozczarowałam. To przyzwoita powieść obyczajowa, która momentami jednak mnie nudziła. Opowiada o skomplikowanych relacjach w irlandzkiej rodzinie, której członkowie muszą ponownie spotkać się ze sobą w momencie, kiedy znika głowa rodu....

więcej Pokaż mimo to

avatar
1869
84

Na półkach: ,

Uwielbiam Maggie O'Farrell bo jestem fanką słodko - gorzkich powieści. Humor zawsze zbalansowany dużą dawką smutku.

Uwielbiam Maggie O'Farrell bo jestem fanką słodko - gorzkich powieści. Humor zawsze zbalansowany dużą dawką smutku.

Pokaż mimo to

avatar
202
70

Na półkach: ,

Przezabawna książka o irlandzkiej rodzinie.

Przezabawna książka o irlandzkiej rodzinie.

Pokaż mimo to

Książka na półkach

  • Chcę przeczytać
    102
  • Przeczytane
    98
  • Posiadam
    25
  • 2022
    4
  • Ulubione
    4
  • E-book
    3
  • 2019
    2
  • 2020
    2
  • Maggie O'Farrell
    2
  • Legimi
    2

Cytaty

Bądź pierwszy

Dodaj cytat z książki Instructions for a Heatwave


Podobne książki

Przeczytaj także