Niesamowite opowieści z Chin
- Kategoria:
- literatura piękna
- Wydawnictwo:
- Siedmioróg
- Data wydania:
- 2014-03-24
- Data 1. wyd. pol.:
- 2014-03-24
- Liczba stron:
- 144
- Czas czytania
- 2 godz. 24 min.
- Język:
- polski
- ISBN:
- 9788377911532
- Tłumacz:
- Krzysztof Szpilman
- Tagi:
- Bajki baśnie Chiny
Czytelnik znajdzie w tym zbiorze opowiadań, przetłumaczonych po raz pierwszy z japońskiego na polski, wgląd w kulturę i tradycje Dalekiego Wschodu. Książka zawiera opowiadania dwóch japońskich pisarzy pierwszej połowy XX wieku. Przez stulecia kultura Chin była wzorem i ideałem, do którego Japończycy aspirowali. Chiny stanowiły też źródło wiedzy, nauki i kultury łącznie z literaturą i historią. Wpływ Chin na rozwój kultury japońskiej można porównać do oddziaływania kultury greckiej i łacińskiej na rozwój cywilizacji europejskiej.
Porównaj ceny
W naszej porównywarce znajdziesz książki, audiobooki i e-booki, ze wszystkich najpopularniejszych księgarni internetowych i stacjonarnych, zawsze w najlepszej cenie. Wszystkie pozycje zawierają aktualne ceny sprzedaży. Nasze księgarnie partnerskie oferują wygodne formy dostawy takie jak: dostawę do paczkomatu, przesyłkę kurierską lub odebranie przesyłki w wybranym punkcie odbioru. Darmowa dostawa jest możliwa po przekroczeniu odpowiedniej kwoty za zamówienie lub dla stałych klientów i beneficjentów usług premium zgodnie z regulaminem wybranej księgarni.
Za zamówienie u naszych partnerów zapłacisz w najwygodniejszej dla Ciebie formie:
• online
• przelewem
• kartą płatniczą
• Blikiem
• podczas odbioru
W zależności od wybranej księgarni możliwa jest także wysyłka za granicę. Ceny widoczne na liście uwzględniają rabaty i promocje dotyczące danego tytułu, dzięki czemu zawsze możesz szybko porównać najkorzystniejszą ofertę.
Mogą Cię zainteresować
Oficjalne recenzje
Chińskie opowieści z Japonii
Niniejszy zbiór kilku opowiadań przynosi nam opowieści prosto z Chin. Prosto? Nie tak zupełnie, gdyż pisane są przez Japończyków. Na pewno nie jeden z czytelników odczuje zdziwienie. Przez Japończyków? Jak to? Relacje chińsko-japońskie zazwyczaj kojarzą się z jakimś konfliktem. Taki obraz możemy utrwalić sobie poprzez lekturę niedawnego noblisty, gdyż Chińczyk Mo Yan dość obrazowo ukazuje chińsko-japońską nienawiść. Tłumacz „Niesamowitych opowieści z Chin”, Krzysztof Szpilman, udowadnia jednak, że Japończycy mają z Chińczykami o wiele więcej wspólnego, niż konflikty zbrojne. Dla nich kultura Chin jest tym samym, czym dla europejczyków kultura grecka. To są korzenie, od tego powstała wszelka wiedza, wiara, przypowieści i krążące opowiadania.
Opowieści Atsushi Nakajimy i Ryunosuke Aktuagawy nie są opowiadaniami oryginalnymi. Historie te krążyły na pewno w kulturze zarówno Chin, jak i Japonii, przez wieki. Autorzy jednak dodają do nich nowe tchnienie. Szpilman twierdzi, że zarówno Ryunosuke Aktuagawa, jak i Atsushi Nakajima, interpretują tematy chińskie w sposób typowo japoński i nowoczesny. Dla osób nie będącymi znawcami w tematyce chińskiej i japońskiej, tego „świeżego” spojrzenia można nie zauważyć. Tematy i ich interpretacja poruszana w sposób współczesny, niemożliwy do przedstawienia w czasach przedwojennych w Japonii, nie do końca nas zadziwiają swoją wolnością słowa i myśli. Nie znaliśmy bowiem i nie czujemy owych niuansów. Kultura Chin i Japonii rzeczywiście mają ze sobą zbyt wiele wspólnego, by dla niewtajemniczonego Europejczyka była widoczna różnica w interpretacji opowieści przez Japończyka czy rodzimego Chińczyka. Tym bardziej jednak zagadnienie jest warte zgłębienia i zastanowienia.
Niewielki zbiór oferuje nam niewielką liczbę historii. Sześć opowiadań w pewnym stopniu jest bardzo podobnych do siebie. We wszystkich zawarta jest iskierka znanej nam formy przypowieści. Autorzy opowiadają o tajemniczych mędrcach, mistrzach i zagubionych ludziach poszukujących życiowych mądrości. Zarówno podejmowane tematy, jak i nawet do pewnego stopnia i historie, są ponadczasowe. Nutka niesamowitości czy też magii dodaje opowieściom egzotycznego uroku i daje jeszcze większe pole do interpretacji. Jak opowieść o poecie, który stał się tygrysem. Choć przemiana dziwi, nikt nie próbuje dociekać przyczyn czy sposobu tych czarów, a raczej przyjmują je jako przeznaczony los. Podobnie Złoty Kwiat, prostytutka z Nankinu, przyjmuje oczywistym fakt, że Chrystus przybył ją odwiedzić.
To właśnie w owym ostatnim opowiadaniu widać najbardziej nowoczesność. Brakuje w nim chińskich smoków, mędrców pełnych opanowania i wewnętrznej wiedzy. Jest za to pewien wymiar chrześcijaństwa widziany oczami kultury o zupełnie innej religii. W czasach przedwojennych zapewne Japończykom trudno byłoby o tych tematach publicznie rozprawiać.
Choć podział autorów w opowiadaniach nie jest równy, cztery opowiadania Nakajimy wypadają słabiej od dwóch opowieści Akutagawy. Widać, że warsztat autora „Rashomon” był o wiele bogatszy, a sposób podejścia do tematów bardziej otwarty do samodzielnych interpretacji. Historie Nakajimy są bardziej niesamowite, przesiąknięte chińską kulturą i nawet stereotypowymi schematami. Opowiadania krótkie i treściwe, jak przypowieści, skłaniają do wyciągnięcia z nich ważnej lekcji. Wszystkie jednak są niezwykle ciekawe i wspaniałe w swej niesamowitości. Na pewno jest to idealna baza, by zgłębić tematykę i rozpocząć swoją literacką chińsko-japońską podróż. Tym bardziej, że jest to jedyna wydana w Polsce pozycja, znanych w Japonii autorów, po których (szczególnie Akatugawę, autora zekranizowanego przez Kurosawę „Rashomon”) warto sięgnąć.
Monika Samitowska-Adamczyk
Książka na półkach
- 278
- 92
- 34
- 6
- 5
- 5
- 4
- 3
- 3
- 3
Cytaty
Życie jest zbyt długie, aby nic nie robić, i zbyt krótkie, żeby coś osiągnąć. [„ Kronika górskiego księżyca, czyli o poecie, który został tygrysem”].
Opinia
„Niesamowite opowieści z Chin” przetłumaczył i opracował Krzysztof Szpilman. Zbiór składa się z dwóch opowiadań Ryūnosuke Akutagawy (jeden z najsłynniejszych pisarzy japońskich) oraz czterech Atsushiego Nakajimy (w ramach ciekawostki: to główny bohater anime „Bungo Stray Dogs”; Akutagawa też zresztą tam występuje). Całość opatrzona jest pięknymi ilustracjami, doskonale wprowadzającymi czytelnika w klimat Chin.
Na początek mamy „Du Zichuna” Akutagawy. Du Zichun to biedny młodzieniec na skraju śmierci. Spotyka starca, dzięki któremu staje się wielkim bogaczem. Wkrótce jednak znów wszystko traci. Sytuacja się powtarza. W końcu Du Zichun odkrywa, co jest w życiu naprawdę ważne: okazuje się, że bynajmniej nie są to pieniądze, bowiem kiedy się je ma, jest się otoczonym „przyjaciółmi”, którzy jednak odwracają się od człowieka, gdy ten traci majątek. Du Zichun postanawia więc zostać uczniem czarnoksiężnika (owego napotkanego starca).
Drugie opowiadanie, „Opowieść o mistrzu”, jest autorstwa Nakajimy. Głównym bohaterem jest Jichang, który pragnie zostać najlepszym łucznikiem na świecie.
„Zapytany, dlaczego nie ma łuku i nie strzela, Jichang słabym głosem odpowiedział, że doskonałość w działaniu polega na niedziałaniu, doskonałość w mówieniu polega na niemówieniu, a doskonałość w strzelaniu na niestrzelaniu.”
Dalej mamy „Kronikę górskiego księżyca, czyli o poecie, który został tygrysem” Nakajimy. Niezwykle zdolny mężczyzna rzuca urzędniczą karierę, by zostać znanym poetą, lecz to mu się nie udaje. Jego charakter jest powodem, dla którego pewnego dnia zmienia się w tygrysa i powoli traci człowieczeństwo.
„My bardzo mało rozumiemy. Żyjemy, nie znając przyczyny. Nie znając przyczyny, potulnie znosimy przeciwności losu. Takie jest przeznaczenie – nas, istot żyjących.”
„Każdy człowiek hoduje w sobie dziką bestię, którą jest jego charakter.”
Następnie jest „Człowiek byk” Nakajimy, nieco przykra opowieść o tym, jak nawet najbardziej zaufana osoba może w okrutny sposób nas zdradzić.
Ostatnie opowiadanie Nakajimy, dość obszerny „Uczeń Konfucjusza” to historia… tak, ucznia Konfucjusza. ;)
„Konfucjusz nie mógł się powstrzymać od śmiechu, kiedy usłyszał, że jest podważany autorytet nauki. Począł szczegółowo wyjaśniać, dlaczego nauka jest tak potrzebna. Jeśli władca nie ma poddanych, którzy go ostrzegają, to sam zatraca poczucie sprawiedliwości. Jeśli człowiekowi dobrze urodzonemu brak współtowarzyszy do wspólnej nauki, to traci cnotę. Nawet drzewo rośnie prosto tylko wtedy, kiedy ma podporę. Koń wymaga czasem bicza, a łuk cięciwy. Podobnie człowiekowi jest potrzebne wykształcenie, bo pomaga opanować mu jego rozwiązłą naturę. Człowiek staje się pożyteczny dopiero wtedy, gdy poprzez naukę wejdzie na właściwą drogę, zostanie poprawiony, pouczony, udoskonalony.”
Opowiadaniem zamykającym zbiór jest „Chrystus z Nankinu” Akutagawy. To krótka historia, której główną bohaterką jest będąca katoliczką chińska prostytutka, która trudni się tym, a nie innym zawodem, by utrzymać przy życiu siebie i starego ojca.
Zdecydowanie polecam, bez względu na to, czy jest się fanem Chin, czy nie. Opowiadania mają niesamowity egzotyczny klimat, którym warto się od czasu do czasu pozachwycać!
„Niesamowite opowieści z Chin” przetłumaczył i opracował Krzysztof Szpilman. Zbiór składa się z dwóch opowiadań Ryūnosuke Akutagawy (jeden z najsłynniejszych pisarzy japońskich) oraz czterech Atsushiego Nakajimy (w ramach ciekawostki: to główny bohater anime „Bungo Stray Dogs”; Akutagawa też zresztą tam występuje). Całość opatrzona jest pięknymi ilustracjami, doskonale...
więcej Pokaż mimo to