System Białoruś
- Kategoria:
- reportaż
- Tytuł oryginału:
- System Białoruś
- Wydawnictwo:
- Editio
- Data wydania:
- 2013-10-23
- Data 1. wyd. pol.:
- 2013-10-23
- Liczba stron:
- 248
- Czas czytania
- 4 godz. 8 min.
- Język:
- polski
- ISBN:
- 9788324673216
- Tagi:
- Andrzej Poczobut Wydawnictwo Editio Aleksander Łukaszenka Białoruś literatura faktu reportaż
„Państwo to JA!” - mawiał Ludwik XIV, absolutny władca Francji i Francuzów. Podobnie może mówić dziś o sobie Aleksander Łukaszenka, prezydent, władca i „baćka” Białorusi od 1994 roku. W rzeczy samej - jego osoba na tyle zdominowała życie publiczne, że dziś nie można mówić o Białorusi, nie wspominając o Łukaszence. Jego portret wisi w każdym urzędzie państwowym. Od tego, co dzisiaj zrobił dla kraju, jaki podpisał dokument bądź co ważnego powiedział, rozpoczynają niemal każde wydanie wszystkie białoruskie dzienniki telewizyjne. Łukaszenka jest uważany za najwyższy autorytet w polityce, sporcie, kulturze.
Dziś nikt nie podejmie się roli wróżbity, przepowiadającego, kiedy na Białorusi skończy się epoka Łukaszenki. Jednak mimo usilnych starań upartego prezydenta oblicze Białorusi nie jest już jednolite. Obok popleczników obecnego władcy są tam także ludzie, którzy stoją w opozycji do niego. Nie wszyscy biznesmeni są skorumpowani przez rządzący reżim. Nie wszyscy szarzy obywatele chcą bezrefleksyjnie uczestniczyć w show, jaki od lat funduje im rządząca ekipa. Z książki Andrzeja Poczobuta, dziennikarza i działacza mniejszości polskiej na Białorusi, dowiesz się, jak wygląda świat za murem - kraj, który osiemnaście lat temu stał się sceną jednego aktora, oraz ludzie, którzy trwają w chorym systemie i cierpliwie czekają na zmianę.
Porównaj ceny
W naszej porównywarce znajdziesz książki, audiobooki i e-booki, ze wszystkich najpopularniejszych księgarni internetowych i stacjonarnych, zawsze w najlepszej cenie. Wszystkie pozycje zawierają aktualne ceny sprzedaży. Nasze księgarnie partnerskie oferują wygodne formy dostawy takie jak: dostawę do paczkomatu, przesyłkę kurierską lub odebranie przesyłki w wybranym punkcie odbioru. Darmowa dostawa jest możliwa po przekroczeniu odpowiedniej kwoty za zamówienie lub dla stałych klientów i beneficjentów usług premium zgodnie z regulaminem wybranej księgarni.
Za zamówienie u naszych partnerów zapłacisz w najwygodniejszej dla Ciebie formie:
• online
• przelewem
• kartą płatniczą
• Blikiem
• podczas odbioru
W zależności od wybranej księgarni możliwa jest także wysyłka za granicę. Ceny widoczne na liście uwzględniają rabaty i promocje dotyczące danego tytułu, dzięki czemu zawsze możesz szybko porównać najkorzystniejszą ofertę.
Mogą Cię zainteresować
Oceny
Książka na półkach
- 296
- 208
- 73
- 11
- 7
- 5
- 5
- 4
- 3
- 3
OPINIE i DYSKUSJE
Książka na pewno ważna i ciekawa. Pokazuje, w jaki sposób Łukaszenka doszedł do władzy na Białorusi i jakim sposobem udało mu się utrzymać władzę przez prawie 30 lat. Mogłabym się doczepić trochę do stylu, ale pisał to Polak z Białorusi, więc nie będę się czepiać. Polecam każdemu zainteresowanemu sytuacją na Białorusi.
Książka na pewno ważna i ciekawa. Pokazuje, w jaki sposób Łukaszenka doszedł do władzy na Białorusi i jakim sposobem udało mu się utrzymać władzę przez prawie 30 lat. Mogłabym się doczepić trochę do stylu, ale pisał to Polak z Białorusi, więc nie będę się czepiać. Polecam każdemu zainteresowanemu sytuacją na Białorusi.
Pokaż mimo toPo książkę chwyciłem krótko po wydarzeniach związanych ze sfałszowanymi wyborami w sierpniu 2020r. i mimo, że została ona wydana w 2013, to wciąż niewiele zmieniło się do teraz w tym kraju.
Andrzej Poczobut bardzo umiejętnie przedstawia karierę polityczną Łukaszenki. Historię półsieroty, kołchoźnika z prowincji, który od 1994 roku jest prezydentem Białorusi. Aby utrzymać się u władzy jest skłonny zabijać polityków opozycyjnych. Gospodarka Białorusi, to zacofany trup, który ratuje się tylko zapomogami od Rosji.
Wotum nieufności,od dość apatycznego zazwyczaj społeczeństwa białoruskiego otrzymał w sierpniu, gdzie potem musiał sfałszować wybory, a nastepnie krwawo rozprawić się tysiącami manifestantów. W tej chwili jest to jedyne narzędzie, które może działać na nieufnych wobec niego rodaków.
Sam Łukaszenko rozumie doskonale, że przekazanie władzy innej osobie mogłoby się skończyć dla niego wygnaniem, bądź więzieniem. Mam nadzieję, że to nastąpi szybko.
ŻYWIE BIAŁORUŚ!
Po książkę chwyciłem krótko po wydarzeniach związanych ze sfałszowanymi wyborami w sierpniu 2020r. i mimo, że została ona wydana w 2013, to wciąż niewiele zmieniło się do teraz w tym kraju.
więcej Pokaż mimo toAndrzej Poczobut bardzo umiejętnie przedstawia karierę polityczną Łukaszenki. Historię półsieroty, kołchoźnika z prowincji, który od 1994 roku jest prezydentem Białorusi. Aby utrzymać...
Książka napisana w 2013 pokazuje kształtowanie przez Łukaszenkę systemu władzy w zasadzie absolutnej. Od jego początków w polityce, poprzez przejęcie władzy w latach 90, przez kolejne etapy, aż do 2013 roku. Pokazuje także życie zwykłych Białorusinów, czasem ich próby oporu, nadzieje i klęski opozycji oraz wiele innych aspektów całej sytuacji w Białorusi do roku 2013.
Obecnie jest rok 2020 i kolejne sfałszowane przez Łukaszenkę wybory. Opór Białorusinów okazał się silniejszy niż kiedykolwiek do tej pory, wyglądało na to, że "Baćka" nawet się trochę przestraszył. Ale zbudowany przez niego system kilku służb bezpieczeństwa, uzależnienie tysięcy ludzi tego aparatu od władzy, nie daje nadziei na zmianę.
7 lat od napisania tej książki zmienić się mogło jedynie to, że Łukaszenka jest jeszcze silniejszy swoimi resortami siłowymi. A pospolite ruszenie zwykłych obywateli, chociaż robiło wrażenie swoją skalą i masowością, nie jest w stanie wygrać z tym co przez dziesięciolecia zbudował ten dyktator.
Świetna pozycja, pomimo lat polecam wszystkim, którzy chcą zrozumieć, dlaczego u naszego wschodniego sąsiada sytuacja wygląda tak, jak wygląda.
Książka napisana w 2013 pokazuje kształtowanie przez Łukaszenkę systemu władzy w zasadzie absolutnej. Od jego początków w polityce, poprzez przejęcie władzy w latach 90, przez kolejne etapy, aż do 2013 roku. Pokazuje także życie zwykłych Białorusinów, czasem ich próby oporu, nadzieje i klęski opozycji oraz wiele innych aspektów całej sytuacji w Białorusi do roku 2013....
więcej Pokaż mimo toKsiążka przeczytana tuż przed wyborami prezydenckimi 2020 i obecną rewolucją.
Dlatego można uznać, że jest to dzieło częściowo nieaktualne. Nic bardziej mylnego. Dzięki "Systemowi Białoruś" można dowiedzieć się dlaczego Łukaszenka tak długo i brutalnie stawia opór i nie chce demokratycznych zmian w swoim państwie.
Książka jest wspaniałym źródłem jeśli chodzi o syntezę pierwszych lat rządów Łukaszenki, do mniej więcej 2003 roku. Razem z "bohaterem" możemy przejść szlak od studenta historii do prezydenta, przez wszystkie wyboje i wertepy jego politycznej kariery. Jeśli ktoś z Was myśli, że Białoruś to swego rodzaju skansen autorytaryzmu i sowieckości to ta książka pomoże Wam wyjaśnić mechanizmy, które do tego doprowadziły. Pomoże Wam też "zrozumieć" tego człowieka, który zbudował wokół siebie całą machinę państwową, która, jak widać obecnie, działa o wiele lepiej niż niejeden ekspert by przewidział.
Książka przeczytana tuż przed wyborami prezydenckimi 2020 i obecną rewolucją.
więcej Pokaż mimo toDlatego można uznać, że jest to dzieło częściowo nieaktualne. Nic bardziej mylnego. Dzięki "Systemowi Białoruś" można dowiedzieć się dlaczego Łukaszenka tak długo i brutalnie stawia opór i nie chce demokratycznych zmian w swoim państwie.
Książka jest wspaniałym źródłem jeśli chodzi o syntezę...
Historia o tym jak Łukaszenka doszedł do władzy i jak ukształtował system, który widzimy na Białorusi dzisiaj.
Historia o tym jak Łukaszenka doszedł do władzy i jak ukształtował system, który widzimy na Białorusi dzisiaj.
Pokaż mimo todobre wprowadzenie w tematykę. trochę brakowało mi dokładniejszej analizy relacji z Rosją.
przydałaby się zaktualizowania wersja
dobre wprowadzenie w tematykę. trochę brakowało mi dokładniejszej analizy relacji z Rosją.
Pokaż mimo toprzydałaby się zaktualizowania wersja
Kawał dobrej, dziennikarskiej roboty. Tu nie ma ślizgania się po powierzchni, generalizujących opinii bez faktów, banalnych stwierdzeń „pożyczonych” z nagłówków gazet.
Jest za to bardzo szczegółowa (momentami może nawet nużąca dla osób mniej zainteresowanych wydarzeniami przełomu wieków na Białorusi) analiza drogi do władzy A. Łukaszenki. To on jest tu najważniejszy, systemowi przez niego zbudowanemu poświęcona jest książka.
Przede wszystkim jest to biografia polityczna „niezatapialnego” przywódcy Białorusi, który z pozycji prowincjonalnego, słabo wykształconego aparatczyka wybił się do pełnej, pozbawionej kontroli władzy w dziesięciomilionowym kraju. Jest w nim władzą wykonawczą, w pełni podporządkował sobie władzę ustawodawczą i sądowniczą, decyduje o kształcie gospodarczym kraju, także jeśli chodzi o sferę biznesu prywatnego: nie każdy może zrobić w Białorusi karierę przedsiębiorcy. Nikt na niego nie stawiał, gdy próbował zaistnieć na scenie politycznej młodej Republiki. Nikt nie wierzył, że przetrwa rok, potem kadencję, wreszcie kolejne polityczne i ekonomiczne kryzysy wewnętrzne. A jednak system który zbudował oraz specyficzna pozycja międzynarodowa (na skrzyżowaniu interesów Rosji, UE, a ostatnio także mocno inwestujących na Białorusi Chin) pozwala temu bezwzględnemu i na swój prosty sposób sprytnemu politykowi kontrolować władzę od 25 lat.
A. Poczobut, dziennikarz zwalczany przez reżim Łukaszenki oczywiście pisze o dyktaturze i jej funkcjonowania krytycznie, ale zawsze fachowo, opierając swoje opinie o mnóstwo faktów. Wyjaśnia także powody braku zaufania i poparcia dla opozycji w Białoruskim społeczeństwie.
Niełatwa lektura, ale bardzo pouczająca, a dla osób zainteresowanych polityką i historią najnowszą naszego regionu obowiązkowa.
Kawał dobrej, dziennikarskiej roboty. Tu nie ma ślizgania się po powierzchni, generalizujących opinii bez faktów, banalnych stwierdzeń „pożyczonych” z nagłówków gazet.
więcej Pokaż mimo toJest za to bardzo szczegółowa (momentami może nawet nużąca dla osób mniej zainteresowanych wydarzeniami przełomu wieków na Białorusi) analiza drogi do władzy A. Łukaszenki. To on jest tu najważniejszy,...
Książka zdecydowanie zaskoczyła mnie na plus obiektywną i wyważoną treścią. Po białoruskim dysydencie spodziewałem się (niesłusznie) jednowymiarowego przedstawienia sprawy. Pan Poczobut jest oczywiście krytyczny w stosunku do Łukaszenki ale obiektywnie stara się opisać jego fenomen.
Na czym ten fenomen polega? Łukaszenko jest populistą, który daje ludowi to czego chce. A lud Białoruski chce stabilizacji i silnej władzy. I powrotu ZSRR. Łukaszenko karierę polityczną zrobił jako przewodniczący komisji antykorupcyjnej (z której oczywiście nic później nie wynikało). Doskonale przy tym wyczuwał nastroje społeczne - jak tylko poczuł fale społecznego sentymentu za ZSRR poszedł w tym kierunku (mimo, że jego osobiście do władzy wyniosła pierestrojka). I tak od 20-stu kilku lat.
Niewątpliwą wartością książki jest przybliżenie samej postaci Łukaszenki, systemu panującego na Białorusi i jego społeczeństwa. To nasz bliski sąsiad, kraj buforowy, historycznie związany z polskością (wszakże Mickiewicz pisząc po polsku nazywał Białoruś Litwą). Tożsamość państwowa Białorusi wydaje się bardziej związana z Rosją - powstała właściwie jako bardziej lub mniej autonomiczna republika ZSRR a samo państwo po jego rozpadzie. Stąd przywrócenie zmodyfikowanych radzieckich symboli państwowych w referendum w 1995 r. (większością 75%).
"Zaniepokojony postępującą dezintegracją ZSRR Gorbaczow podjął próbę powstrzymania rozpadu imperium i ogłosił referendum w sprawie utrzymania Związku Radzieckiego. Odbyło się ono 17 marca 1991 r. Wiele republik, np. Litwa, Łotwa, Estonia czy Gruzja, zbojkotowało głosowanie. Jednak tam, gdzie udało się je przeprowadzić, większość opowiedziała się za zachowaniem ZSRR. Według oficjalnych wyników 77,85% biorących udział w głosowaniu chciało utrzymania Związku Radzieckiego. W BSRR ten odsetek był jeszcze wyższy—swoje poparcie dla Związku Radzieckiego zadeklarowało 82,6% Białorusinów. Ale było to jedynie krótkotrwałe taktyczne zwycięstwo zwolenników ZSRR. Kiedy pięć miesięcy później, 19 sierpnia 1991 r., w Moskwie odbył się pucz, którego celem było odsunięcie od władzy Gorbaczowa oraz wprowadzenie rządów twardej ręki, okazało się, że komunistów sparaliżował strach. Świadomość tego, że ogromna większość społeczeństwa ich nienawidzi i oskarża o doprowadzenie kraju do ruiny, oraz zdecydowane działania zwolenników demokracji w Moskwie spowodowały szybki upadek GKCzP."
"Bezwzględna kampania propagandowa przyczyniła się do tego, że w referendum przeprowadzonym 14 maja 1995 r. Alaksandr Łukaszenka odniósł miażdżące zwycięstwo: aż 83,1% Białorusinów zagłosowało za tym, by język rosyjski miał status języka państwowego, 75% poparło zmianę symboli państwowych, 83,4% zadeklarowało poparcie dla polityki integracji z Rosją, a 77,6% opowiedziało się za nadaniem prezydentowi prawa rozwiązania Rady Najwyższej RB w razie naruszenia przez nią konstytucji."
Warto.
Książka zdecydowanie zaskoczyła mnie na plus obiektywną i wyważoną treścią. Po białoruskim dysydencie spodziewałem się (niesłusznie) jednowymiarowego przedstawienia sprawy. Pan Poczobut jest oczywiście krytyczny w stosunku do Łukaszenki ale obiektywnie stara się opisać jego fenomen.
więcej Pokaż mimo toNa czym ten fenomen polega? Łukaszenko jest populistą, który daje ludowi to czego chce. A...
Po rozczarowującej „Białorusi dla początkujących” dobra lektura, napisana rzetelnie, bez przesadnej egzaltacji i zawziętości.
Po rozczarowującej „Białorusi dla początkujących” dobra lektura, napisana rzetelnie, bez przesadnej egzaltacji i zawziętości.
Pokaż mimo toKsiążka która pozwala poznać państwo białoruskie. Dokładnie i na wylot, a autor w bardzo prosty sposób przekazuje jak Łukaszence udało się dotrzeć do punktu w którym się znajduje. Sporo zaskoczeń, gdzie pomimo że jest dyktatorem to nie jest to dyktatura w utartym tego słowa znaczeniu. Chyba tylko na Białorusi ktoś taki jak Baćka mógł dorwać się do władzy i tak długo wytrwać na stołku.
Książka która pozwala poznać państwo białoruskie. Dokładnie i na wylot, a autor w bardzo prosty sposób przekazuje jak Łukaszence udało się dotrzeć do punktu w którym się znajduje. Sporo zaskoczeń, gdzie pomimo że jest dyktatorem to nie jest to dyktatura w utartym tego słowa znaczeniu. Chyba tylko na Białorusi ktoś taki jak Baćka mógł dorwać się do władzy i tak długo wytrwać...
więcej Pokaż mimo to