System Białoruś

Okładka książki System Białoruś Andrzej Poczobut
Okładka książki System Białoruś
Andrzej Poczobut Wydawnictwo: Editio reportaż
248 str. 4 godz. 8 min.
Kategoria:
reportaż
Tytuł oryginału:
System Białoruś
Wydawnictwo:
Editio
Data wydania:
2013-10-23
Data 1. wyd. pol.:
2013-10-23
Liczba stron:
248
Czas czytania
4 godz. 8 min.
Język:
polski
ISBN:
9788324673216
Tagi:
Andrzej Poczobut Wydawnictwo Editio Aleksander Łukaszenka Białoruś literatura faktu reportaż
Średnia ocen

7,2 7,2 / 10

Oceń książkę
i
Dodaj do biblioteczki

Porównaj ceny

i
Porównywarka z zawsze aktualnymi cenami
W naszej porównywarce znajdziesz książki, audiobooki i e-booki, ze wszystkich najpopularniejszych księgarni internetowych i stacjonarnych, zawsze w najlepszej cenie. Wszystkie pozycje zawierają aktualne ceny sprzedaży. Nasze księgarnie partnerskie oferują wygodne formy dostawy takie jak: dostawę do paczkomatu, przesyłkę kurierską lub odebranie przesyłki w wybranym punkcie odbioru. Darmowa dostawa jest możliwa po przekroczeniu odpowiedniej kwoty za zamówienie lub dla stałych klientów i beneficjentów usług premium zgodnie z regulaminem wybranej księgarni.
Za zamówienie u naszych partnerów zapłacisz w najwygodniejszej dla Ciebie formie:
• online
• przelewem
• kartą płatniczą
• Blikiem
• podczas odbioru
W zależności od wybranej księgarni możliwa jest także wysyłka za granicę. Ceny widoczne na liście uwzględniają rabaty i promocje dotyczące danego tytułu, dzięki czemu zawsze możesz szybko porównać najkorzystniejszą ofertę.
Ładowanie Szukamy ofert...

Patronaty LC

Mogą Cię zainteresować

Oceny

Średnia ocen
7,2 / 10
177 ocen
Twoja ocena
0 / 10

OPINIE i DYSKUSJE

Sortuj:
avatar
167
162

Na półkach: ,

Książka na pewno ważna i ciekawa. Pokazuje, w jaki sposób Łukaszenka doszedł do władzy na Białorusi i jakim sposobem udało mu się utrzymać władzę przez prawie 30 lat. Mogłabym się doczepić trochę do stylu, ale pisał to Polak z Białorusi, więc nie będę się czepiać. Polecam każdemu zainteresowanemu sytuacją na Białorusi.

Książka na pewno ważna i ciekawa. Pokazuje, w jaki sposób Łukaszenka doszedł do władzy na Białorusi i jakim sposobem udało mu się utrzymać władzę przez prawie 30 lat. Mogłabym się doczepić trochę do stylu, ale pisał to Polak z Białorusi, więc nie będę się czepiać. Polecam każdemu zainteresowanemu sytuacją na Białorusi.

Pokaż mimo to

avatar
161
119

Na półkach: , ,

Po książkę chwyciłem krótko po wydarzeniach związanych ze sfałszowanymi wyborami w sierpniu 2020r. i mimo, że została ona wydana w 2013, to wciąż niewiele zmieniło się do teraz w tym kraju.
Andrzej Poczobut bardzo umiejętnie przedstawia karierę polityczną Łukaszenki. Historię półsieroty, kołchoźnika z prowincji, który od 1994 roku jest prezydentem Białorusi. Aby utrzymać się u władzy jest skłonny zabijać polityków opozycyjnych. Gospodarka Białorusi, to zacofany trup, który ratuje się tylko zapomogami od Rosji.
Wotum nieufności,od dość apatycznego zazwyczaj społeczeństwa białoruskiego otrzymał w sierpniu, gdzie potem musiał sfałszować wybory, a nastepnie krwawo rozprawić się tysiącami manifestantów. W tej chwili jest to jedyne narzędzie, które może działać na nieufnych wobec niego rodaków.
Sam Łukaszenko rozumie doskonale, że przekazanie władzy innej osobie mogłoby się skończyć dla niego wygnaniem, bądź więzieniem. Mam nadzieję, że to nastąpi szybko.
ŻYWIE BIAŁORUŚ!

Po książkę chwyciłem krótko po wydarzeniach związanych ze sfałszowanymi wyborami w sierpniu 2020r. i mimo, że została ona wydana w 2013, to wciąż niewiele zmieniło się do teraz w tym kraju.
Andrzej Poczobut bardzo umiejętnie przedstawia karierę polityczną Łukaszenki. Historię półsieroty, kołchoźnika z prowincji, który od 1994 roku jest prezydentem Białorusi. Aby utrzymać...

więcej Pokaż mimo to

avatar
55
50

Na półkach: ,

Książka napisana w 2013 pokazuje kształtowanie przez Łukaszenkę systemu władzy w zasadzie absolutnej. Od jego początków w polityce, poprzez przejęcie władzy w latach 90, przez kolejne etapy, aż do 2013 roku. Pokazuje także życie zwykłych Białorusinów, czasem ich próby oporu, nadzieje i klęski opozycji oraz wiele innych aspektów całej sytuacji w Białorusi do roku 2013.
Obecnie jest rok 2020 i kolejne sfałszowane przez Łukaszenkę wybory. Opór Białorusinów okazał się silniejszy niż kiedykolwiek do tej pory, wyglądało na to, że "Baćka" nawet się trochę przestraszył. Ale zbudowany przez niego system kilku służb bezpieczeństwa, uzależnienie tysięcy ludzi tego aparatu od władzy, nie daje nadziei na zmianę.
7 lat od napisania tej książki zmienić się mogło jedynie to, że Łukaszenka jest jeszcze silniejszy swoimi resortami siłowymi. A pospolite ruszenie zwykłych obywateli, chociaż robiło wrażenie swoją skalą i masowością, nie jest w stanie wygrać z tym co przez dziesięciolecia zbudował ten dyktator.
Świetna pozycja, pomimo lat polecam wszystkim, którzy chcą zrozumieć, dlaczego u naszego wschodniego sąsiada sytuacja wygląda tak, jak wygląda.

Książka napisana w 2013 pokazuje kształtowanie przez Łukaszenkę systemu władzy w zasadzie absolutnej. Od jego początków w polityce, poprzez przejęcie władzy w latach 90, przez kolejne etapy, aż do 2013 roku. Pokazuje także życie zwykłych Białorusinów, czasem ich próby oporu, nadzieje i klęski opozycji oraz wiele innych aspektów całej sytuacji w Białorusi do roku 2013....

więcej Pokaż mimo to

avatar
239
225

Na półkach: , , ,

Książka przeczytana tuż przed wyborami prezydenckimi 2020 i obecną rewolucją.
Dlatego można uznać, że jest to dzieło częściowo nieaktualne. Nic bardziej mylnego. Dzięki "Systemowi Białoruś" można dowiedzieć się dlaczego Łukaszenka tak długo i brutalnie stawia opór i nie chce demokratycznych zmian w swoim państwie.
Książka jest wspaniałym źródłem jeśli chodzi o syntezę pierwszych lat rządów Łukaszenki, do mniej więcej 2003 roku. Razem z "bohaterem" możemy przejść szlak od studenta historii do prezydenta, przez wszystkie wyboje i wertepy jego politycznej kariery. Jeśli ktoś z Was myśli, że Białoruś to swego rodzaju skansen autorytaryzmu i sowieckości to ta książka pomoże Wam wyjaśnić mechanizmy, które do tego doprowadziły. Pomoże Wam też "zrozumieć" tego człowieka, który zbudował wokół siebie całą machinę państwową, która, jak widać obecnie, działa o wiele lepiej niż niejeden ekspert by przewidział.

Książka przeczytana tuż przed wyborami prezydenckimi 2020 i obecną rewolucją.
Dlatego można uznać, że jest to dzieło częściowo nieaktualne. Nic bardziej mylnego. Dzięki "Systemowi Białoruś" można dowiedzieć się dlaczego Łukaszenka tak długo i brutalnie stawia opór i nie chce demokratycznych zmian w swoim państwie.
Książka jest wspaniałym źródłem jeśli chodzi o syntezę...

więcej Pokaż mimo to

avatar
114
10

Na półkach:

Historia o tym jak Łukaszenka doszedł do władzy i jak ukształtował system, który widzimy na Białorusi dzisiaj.

Historia o tym jak Łukaszenka doszedł do władzy i jak ukształtował system, który widzimy na Białorusi dzisiaj.

Pokaż mimo to

avatar
560
274

Na półkach:

dobre wprowadzenie w tematykę. trochę brakowało mi dokładniejszej analizy relacji z Rosją.
przydałaby się zaktualizowania wersja

dobre wprowadzenie w tematykę. trochę brakowało mi dokładniejszej analizy relacji z Rosją.
przydałaby się zaktualizowania wersja

Pokaż mimo to

avatar
278
94

Na półkach:

Kawał dobrej, dziennikarskiej roboty. Tu nie ma ślizgania się po powierzchni, generalizujących opinii bez faktów, banalnych stwierdzeń „pożyczonych” z nagłówków gazet.
Jest za to bardzo szczegółowa (momentami może nawet nużąca dla osób mniej zainteresowanych wydarzeniami przełomu wieków na Białorusi) analiza drogi do władzy A. Łukaszenki. To on jest tu najważniejszy, systemowi przez niego zbudowanemu poświęcona jest książka.
Przede wszystkim jest to biografia polityczna „niezatapialnego” przywódcy Białorusi, który z pozycji prowincjonalnego, słabo wykształconego aparatczyka wybił się do pełnej, pozbawionej kontroli władzy w dziesięciomilionowym kraju. Jest w nim władzą wykonawczą, w pełni podporządkował sobie władzę ustawodawczą i sądowniczą, decyduje o kształcie gospodarczym kraju, także jeśli chodzi o sferę biznesu prywatnego: nie każdy może zrobić w Białorusi karierę przedsiębiorcy. Nikt na niego nie stawiał, gdy próbował zaistnieć na scenie politycznej młodej Republiki. Nikt nie wierzył, że przetrwa rok, potem kadencję, wreszcie kolejne polityczne i ekonomiczne kryzysy wewnętrzne. A jednak system który zbudował oraz specyficzna pozycja międzynarodowa (na skrzyżowaniu interesów Rosji, UE, a ostatnio także mocno inwestujących na Białorusi Chin) pozwala temu bezwzględnemu i na swój prosty sposób sprytnemu politykowi kontrolować władzę od 25 lat.
A. Poczobut, dziennikarz zwalczany przez reżim Łukaszenki oczywiście pisze o dyktaturze i jej funkcjonowania krytycznie, ale zawsze fachowo, opierając swoje opinie o mnóstwo faktów. Wyjaśnia także powody braku zaufania i poparcia dla opozycji w Białoruskim społeczeństwie.
Niełatwa lektura, ale bardzo pouczająca, a dla osób zainteresowanych polityką i historią najnowszą naszego regionu obowiązkowa.

Kawał dobrej, dziennikarskiej roboty. Tu nie ma ślizgania się po powierzchni, generalizujących opinii bez faktów, banalnych stwierdzeń „pożyczonych” z nagłówków gazet.
Jest za to bardzo szczegółowa (momentami może nawet nużąca dla osób mniej zainteresowanych wydarzeniami przełomu wieków na Białorusi) analiza drogi do władzy A. Łukaszenki. To on jest tu najważniejszy,...

więcej Pokaż mimo to

avatar
136
135

Na półkach:

Książka zdecydowanie zaskoczyła mnie na plus obiektywną i wyważoną treścią. Po białoruskim dysydencie spodziewałem się (niesłusznie) jednowymiarowego przedstawienia sprawy. Pan Poczobut jest oczywiście krytyczny w stosunku do Łukaszenki ale obiektywnie stara się opisać jego fenomen.

Na czym ten fenomen polega? Łukaszenko jest populistą, który daje ludowi to czego chce. A lud Białoruski chce stabilizacji i silnej władzy. I powrotu ZSRR. Łukaszenko karierę polityczną zrobił jako przewodniczący komisji antykorupcyjnej (z której oczywiście nic później nie wynikało). Doskonale przy tym wyczuwał nastroje społeczne - jak tylko poczuł fale społecznego sentymentu za ZSRR poszedł w tym kierunku (mimo, że jego osobiście do władzy wyniosła pierestrojka). I tak od 20-stu kilku lat.

Niewątpliwą wartością książki jest przybliżenie samej postaci Łukaszenki, systemu panującego na Białorusi i jego społeczeństwa. To nasz bliski sąsiad, kraj buforowy, historycznie związany z polskością (wszakże Mickiewicz pisząc po polsku nazywał Białoruś Litwą). Tożsamość państwowa Białorusi wydaje się bardziej związana z Rosją - powstała właściwie jako bardziej lub mniej autonomiczna republika ZSRR a samo państwo po jego rozpadzie. Stąd przywrócenie zmodyfikowanych radzieckich symboli państwowych w referendum w 1995 r. (większością 75%).

"Zaniepokojony postępującą dezintegracją ZSRR Gorbaczow podjął próbę powstrzymania rozpadu imperium i ogłosił referendum w sprawie utrzymania Związku Radzieckiego. Odbyło się ono 17 marca 1991 r. Wiele republik, np. Litwa, Łotwa, Estonia czy Gruzja, zbojkotowało głosowanie. Jednak tam, gdzie udało się je przeprowadzić, większość opowiedziała się za zachowaniem ZSRR. Według oficjalnych wyników 77,85% biorących udział w głosowaniu chciało utrzymania Związku Radzieckiego. W BSRR ten odsetek był jeszcze wyższy—swoje poparcie dla Związku Radzieckiego zadeklarowało 82,6% Białorusinów. Ale było to jedynie krótkotrwałe taktyczne zwycięstwo zwolenników ZSRR. Kiedy pięć miesięcy później, 19 sierpnia 1991 r., w Moskwie odbył się pucz, którego celem było odsunięcie od władzy Gorbaczowa oraz wprowadzenie rządów twardej ręki, okazało się, że komunistów sparaliżował strach. Świadomość tego, że ogromna większość społeczeństwa ich nienawidzi i oskarża o doprowadzenie kraju do ruiny, oraz zdecydowane działania zwolenników demokracji w Moskwie spowodowały szybki upadek GKCzP."

"Bezwzględna kampania propagandowa przyczyniła się do tego, że w referendum przeprowadzonym 14 maja 1995 r. Alaksandr Łukaszenka odniósł miażdżące zwycięstwo: aż 83,1% Białorusinów zagłosowało za tym, by język rosyjski miał status języka państwowego, 75% poparło zmianę symboli państwowych, 83,4% zadeklarowało poparcie dla polityki integracji z Rosją, a 77,6% opowiedziało się za nadaniem prezydentowi prawa rozwiązania Rady Najwyższej RB w razie naruszenia przez nią konstytucji."

Warto.

Książka zdecydowanie zaskoczyła mnie na plus obiektywną i wyważoną treścią. Po białoruskim dysydencie spodziewałem się (niesłusznie) jednowymiarowego przedstawienia sprawy. Pan Poczobut jest oczywiście krytyczny w stosunku do Łukaszenki ale obiektywnie stara się opisać jego fenomen.

Na czym ten fenomen polega? Łukaszenko jest populistą, który daje ludowi to czego chce. A...

więcej Pokaż mimo to

avatar
568
170

Na półkach:

Po rozczarowującej „Białorusi dla początkujących” dobra lektura, napisana rzetelnie, bez przesadnej egzaltacji i zawziętości.

Po rozczarowującej „Białorusi dla początkujących” dobra lektura, napisana rzetelnie, bez przesadnej egzaltacji i zawziętości.

Pokaż mimo to

avatar
529
437

Na półkach:

Książka która pozwala poznać państwo białoruskie. Dokładnie i na wylot, a autor w bardzo prosty sposób przekazuje jak Łukaszence udało się dotrzeć do punktu w którym się znajduje. Sporo zaskoczeń, gdzie pomimo że jest dyktatorem to nie jest to dyktatura w utartym tego słowa znaczeniu. Chyba tylko na Białorusi ktoś taki jak Baćka mógł dorwać się do władzy i tak długo wytrwać na stołku.

Książka która pozwala poznać państwo białoruskie. Dokładnie i na wylot, a autor w bardzo prosty sposób przekazuje jak Łukaszence udało się dotrzeć do punktu w którym się znajduje. Sporo zaskoczeń, gdzie pomimo że jest dyktatorem to nie jest to dyktatura w utartym tego słowa znaczeniu. Chyba tylko na Białorusi ktoś taki jak Baćka mógł dorwać się do władzy i tak długo wytrwać...

więcej Pokaż mimo to

Książka na półkach

  • Chcę przeczytać
    296
  • Przeczytane
    208
  • Posiadam
    73
  • Teraz czytam
    11
  • Literatura faktu
    7
  • Polityka
    5
  • 2014
    5
  • Chcę w prezencie
    4
  • E-book
    3
  • Białoruś
    3

Cytaty

Bądź pierwszy

Dodaj cytat z książki System Białoruś


Podobne książki

Przeczytaj także